Asia Natuś ma płuca rozedmowe. Od samego początku miał. Tak te dzieciaczki mają. Z tym da się żyć ale malutka jest Twoja córeczka, musi jej organizm przyzwyczaić się do tych płuc. A to niestety wymaga czasu. Czasem rozintubują a potem znowu zaintubują. Muszą ja nauczyć oddychać. Narazie robi to aparatura. Potem już sama zacznie. Musisz jej dać czas. Ja wiem jak jest ciężko. Inne mją dzieci przy sobie odrazu a my? My tylko możemy czekać. Nie potrafimy medycznie pomóc naszym dzieciom, ale dla tych maleństw jest ważne, że ktoś na nie czeka. Samo bycie przy nich bardzo dużo pomaga. I pamiętaj, dziecko szcześliwe jest wtedy kiedy matka jest szczęśliwa. Pokaż to niuni. Julita Wiktoria 30.06.2000r. Nataniel Eliasz 19.03.2009r. http://natanielek.blog.pl Poprzedni tematNastępny temat |