Ciesze sie ze z malutka co raz lepiej;) A tak sie balas jechac na ta operacje wenatrzmaciczna... A co do szpitala w lodzi i podejscia tej pani dr, to ja jestem w szoku... nie rozumiem o co jej chodzilo zamiast Ci jakos pomoc to ona tylko utrudniala... Boje sie po myslec ze i ja moglabym do niej trafic... cale szczescie moi lekarze a w szczegolnosci Dr. Węgrzyn zaopiekowali sie mna naprawde bardzo za co jestem wdzieczna... oby tylko chirurdzy nie zawalili to bedzie dobrze... Pocieszam sie ze w imid jest jeden z najlepszych w polsce specjalistow od pluc... wiec moze uda mu sie rozprezyc je na maxa i zeby juz tak zostalo:) A i nie zapominaj informowac nas o tym co u Twojej malutkiej:)Jak by cos sie dzialo nowego to czekam na telefon:) buziaki dla was;* Mama Mikusi;* ur.07.06.2010r. WPP lewostronna