dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CHORE DZIECKO
Nie jesteś zalogowany!       

Kochani RodziceHits: 3691
EwelinaW  
24-05-2010 01:13
[     ]
     
Kochani, kieruję swoje słowa zdecydowanie bardziej ku rodzicom, którzy mają "pod górkę"...Choć te słowa są trudne do zaakceptowania, to jeżeli czujecie,że Wasze dzieci, a raczej ich ciałka, nie dają rady, jeżeli czujecie,że Was proszą o zgodę na przejście ku lepszemu światu, pozbawiopnego bólu, cierpienia, to pozwólcie im spełnić ich wolę...Nie lubię tych słów wypowiadać rodzicom walczącym o życie dziecka, ponieważ one nie mają na celu odbierania nadzieji...Każdy rodzic walczący, oczekujący, powinien być "przygotowaby"(choć nie wiem,czy się da), na wszystko. Bo wariantów może być wiele. Tak bardzo nieobliczalne są choroby...Wiem,że może to zostać źle odebrane.
Wiem, tak na 100%,że Mondziaczek wie, o czym mówię.

"nie zabraniajcie dzieciom przychodzić do mnie". Przyjaciółka przypomniała mi te słowa...

Może powinnam przeprosić,za to co napisałam. A może potrzebny jest ktoś, kto Wam powie wprost,że nie zawsze się udaje.

Jednak jestem z Wami całym serduchem. Ze wszystkimi razem i każdym z osobna.

I wiem teraz jedno. Nie walka jest ważna, a obdarowanie dziecka miłością, pokazanie mu jej. Każdy dotyk, słowo, są o milion razy ważniejsze DLA DZIECKA, niż aparatura, lekarze...Dzieci muszą wiedzieć,że dajemy im wszystko. Pełnie szczęścia...A każdo z nich zdecyduje samo, którą drogę wybrać,czy ziemską, czy niebiańską...


p.s.napisałam te słowa dlatego,że nikt z rodziców, którzy stracili dziecko z wpp, nic tu nie pisze. Nie dzieli się swoimi doświadczeniami, odczuciami. A może warto...łatwo jest poużalać się, a potem uciec. Nie chcę być osobą, która jest kojarzona z porażką wpp, ale chcę,żebyście wszyscy mieli pełną świadomość. Wiem właśnie z tego doświadczenia,że słowa lekarzy nie trafiają,że je odpychamy.
Wychowując chore dziecko, czy w łonie,czy inkubatorku, czy w domu, nie można byc niczego pewnym...zawsze jest moc nadzieji i iskierka niepewności.
Przytulam Was wszystkich mocno.

I jeszcze jedno, dostałam jednego maila skąd jesteśmy,więc mam rozumieć,że rodziców chętnych na spotkanie nie ma??? (nikt nie mówi,że ono bedzie za tydzień, czy dwa,ale musimy wiedzieć na czym stoimy, kto wchodzi w to wszystko rękami i nogami i nie zapominając o sercu). ta więc dla przypomnienia:ewasilek@o2.pl, w tytule poproszę-"dlaczego-(i tu nick)", co bym nie usunęła,że ktoś mi reklamy śle, a dalej miasto.
Do zobaczenia:) 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
Ostatnio zmieniony 24-05-2010 01:14 przez EwelinaW

  Temat Autor Data
  Re: POMOCY!!!;( Lamia74 22-05-2010 00:57
  Re: POMOCY!!!;( asiunia01 22-05-2010 11:11
  Madzia paulincia205 22-05-2010 23:09
  Re: Madzia just 22-05-2010 23:24
  Re: Madzia mondziaczek 23-05-2010 20:23
*  Kochani Rodzice EwelinaW 24-05-2010 01:13
  Re: Kochani Rodzice mondziaczek 24-05-2010 09:24
  Re: Kochani Rodzice asiunia01 24-05-2010 15:21
  HEJ dlaczego tu taka cisza?? asiunia01 27-05-2010 19:49
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? atusia13 27-05-2010 21:58
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? asiunia01 27-05-2010 23:02
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? Lamia74 27-05-2010 23:34
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? EwelinaW 28-05-2010 09:11
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? atusia13 28-05-2010 09:13
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? asiunia01 28-05-2010 10:09
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? mondziaczek 28-05-2010 11:25
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? Lamia74 28-05-2010 14:58
  Re: HEJ dlaczego tu taka cisza?? EwelinaW 28-05-2010 19:19
  Walka o dziecko alcia.sz 29-05-2010 00:06
  Re: Walka o dziecko asiunia01 29-05-2010 10:47
  Re: Walka o dziecko mondziaczek 29-05-2010 11:32
  I znowu cos!!!;( asiunia01 29-05-2010 15:05
  Re: I znowu cos!!!;( mondziaczek 29-05-2010 16:47
  Re: I znowu cos!!!;( asiunia01 29-05-2010 17:21
  Re: I znowu cos!!!;( EwelinaW 29-05-2010 21:41
  Mikusiu zrobiłam juz chyba wszytsko co mogłam zebyś została przyjęta na świat jak najlepiej;* asiunia01 31-05-2010 11:26
  Re: Mikusiu zrobiłam juz chyba wszytsko co mogłam zebyś została przyjęta na świat jak najlepiej;* mondziaczek 31-05-2010 12:18
  Re: Mikusiu zrobiłam juz chyba wszytsko co mogłam zebyś została przyjęta na świat jak najlepiej;* atusia13 31-05-2010 12:54
  Po konsultacji... asiunia01 01-06-2010 14:13
  Re: Po konsultacji... atusia13 01-06-2010 14:46
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora