moniaa ja również gratuluję! Niech synuś zdrowo rośnie ;-) ja słyszałam o tej metodzie zastosowanej u Twojego synusia... to potocznie nazywane "plasterkowanie".... w sumie nie ważna metoda...ważne żeby była skuteczna! ;-) Teraz to już tylko będzie lepiej! Ucałuj swojego synka od "przepuklinkowych" mamusiek ;-* mama fasolki