Witajcie, u nas naazi wszystko ok. Poza drobna infkcja, któa wynieslismy ze szpitala jst dobrze. Alson jest stasznie pogodnym dzieckiem i nosi go po całym domu. Kocham go tak stasznie, ze nie moge uwierzyc, ze jest tak ciezko chory na to nadcisnienie. Tyle te dzieci przchodza...wierze w cuda!!!A co u was moi drodzy?Jak przed Świetami.Ewelinko i co z oganizacja w spawie spotkania NAS???Buziaki dla wszystkich. BCM:Jak nasz ukochany kumpel Hubi? Paola
|