"Cesarskie cięcie zaplanowali na poniedziałek rano,ale moja niunia niecierpliwa, urodziła się naturalnie dziś o 11.25. Jest na OIOM-ie. Wg rtg w klatce nie ma wątroby. Waga 2980g. Trzymajcie kciuki i jak możecie pomódlcie się za mojgo skarba"
To wiadomość z wczoraj.
Tak się zastanawiam...może jednak, jeśli poród sn, przebiega ładnie, to dla dzicka tak lepiej, bo płuca się lepiej rozprężą(?). Ale z druiej strony ten wysiłek dziecka, czy nie osłabia go za bardzo, gdy potrzebna mu siła także fizyczna, aby walczyć o swoje zdrowie. Jak uważacie? "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|