Dziękuję Ci za odpowiedź, masz rację pediatrę zawsze można zmienić. Idę jutro z Tymciem prywatnie do pediatry, który pracuje również w szpitalu na oddziale dziecięcym bo uważam że taki lekarz więcej wie i więcej widział i umie, niż ktoś jedynie na posadzie w rejonowej przychodni. Same musimy szukać kontaktów by pomóc naszym skarbom. ja też daję mu gęste jedzenie no na tyle gęste by je przyjął bo jak przesadzę lub jest za suche to ma odruch wymiotny i po jedzeniu nie chce mi tego ruszyć ponownie nawet po przerobieniu na lżejsze. Tymek pije albo przed jedzeniem albo po jedzeniu. Co do tłuszczów to przy skazie na białko mleka krowiego daję mu tylko oliwę z oliwek i tran a i tak mam wrażenie że go rozluźniają.Nic, zobaczę co powie ta pediatra. Porobię badania na kał może one coś więcej wyjaśnią a jak nie to kładziemy się do szpitala we Wrocławiu na gastroenteroligii i prześwietlą go z każdej strony. Boję się tylko by nie było konieczności zrobienia biopsji jelit bo już naczytałam się o tym.