Re: co ja mam zrobic... | Hits: 4067 |
|
Lamia74  
21-02-2010 01:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Tak sobie teraz pomyslalam. Słuchajcie. Przecież Asia jako matka niepełnosprawnego dziecka otrzyma jakies pieniadze. Z tego co wiem ale nie jestem pewna to sa ośrodki wsparcia. Kierują nimi Ośrodki Pomocy Społecznej. Rodzice wcale nie muszą być opiekunami prawnymi dzieciatka Asi. Gdyby zamieszkała w takim ośrodku Sąd przydziela obcego opiekuna. W każdej chwili może wrócić do domu. A myślę że jak rodzice zobaczą że a Asia jej chłopakiem i dzieckiem jest wszystko ok nie będą chcieli aby mieszkali z dala od nich.
Na wioskach ludzie żyją w innych realiach. Ja gdybym w niedziele prania nie zrobiła zasypana byłabym w poniedziałek strasznie. A na wsi wystrzegają się.
Asia a może przez sąd poprostu weźcie ślub. Ja już nie wiem. Gdybym miała jakiekolwiek warunki( mam jeden pokój) przyjęłabym Was z otwartymi ramionami.
Ale co to za ludzie. Napewno chodzą do kościoła a w domu urządzają najbliższej osobie piekło. Brak słów. Wojtku a może uda się Wam odwiedzić Asie. To byłoby super. Buziaki Asiu. Julita Wiktoria 30.06.2000r. Nataniel Eliasz 19.03.2009r. http://natanielek.blog.pl Poprzedni tematNastępny temat |
:: w górę ::
|