witaj serdecznie JP...24. Tak zgadza się moja córeczka miała przepuklinę pępowinową. była operowana po urodzeniu, czyli w 36 tygodniu. Jak się urodziła samodzielnie oddychała, a nawet wrzeszczała:) przewieziono ją do innego szpitala i następnego dnia operowano. Lekarze odtworzyli jej pępek:) niestety po operacji pozostała pod respiratorem z powodu infekcji pęcherzyków płucnych. U Blanki nie stwierzono naszczęście problemów z serduszkiem ani z nerkami. Rozwijała się prawidłowo. Miała niestety małoocze i słabo widziała. Jednakże słyszała i reagowała na nas nawiązując z nami kontakt dotykowy i głosowy. Trudno w to uwierzyc,ale gaworzyła pod respiratorem. Niestety w chwili obecnej już jest pośród aniołków. Mam nadzieje, że z Twoim maleństwem będzie wporządku... będzie się napewno dobrze rozwijac... uwierz w to a będzie dobrze. w razie jakichkolwiek pytań pisz proszę. Pozdrawiam, powodzenia. JP...24 napisał(a): > Witaj!Mam pytanie czy Twoja córeczka miała operację przepukliny? Co zawierała przepuklina i czy nie wykryto u Twojego dzieciątka choroby serca? Moja córeczka ma inny zespół Edwardsa ma dużą przepukline pępkową i złożoną wadę serca jestem w 26 tygodniu. Pozdrawiam