Mój synek ma 2lata i 4 m-ce. Było dobrze, ale jest coraz gorzej. Wczoraj wróciliśmy ze szpitala, wszystkie wyniki złe, przepona puszcza i powiększa sie przepuklina rozworu, do tego nadżerka w przełyku, czekamy na wyniki biopsji przelyku i odbytu. Jakby tego było mało podejrzewają DMD, czyli zanik mięśni. jakoś dzisiaj poukładałam sobie to w głowie, wiem, że teraz musze być silna za nas dwoje. Nie mogę tracić nadzieji. Powiedz Andziu czy u Was nie wystapiły żadne powikłania? Wszystko w porządku w brzuszku? Bardzo się cieszę, że Wam się udało. Monika - mama Macia - Żółwiczka 22.02.2007r.
|