Dr.Łukaszek prowadził moją salę kiedy tam leżałam.Zaproponowano mi terapię albuminową i ewentualnie transfuzje krwi płodu.W niedzielę popołudniu jadę do CZMP w Łodzi.Nie wiem,na jak długo,nie mam żadnych gwarancji,że to pomoże mojemu dziecku,bo do tej pory 2 kobietom udało się po tym urodzić zdrowe dzieci a terapia jest obciążona dużym ryzykiem przedwczesnego porodu itd.Ale jadę,przynajmniej będę wiedzieć,że zrobiłam wszystko dla tego dzieciątka.Najbardziej boli mnie ta rozłąka,bo w domu zostawię mojego drugiego synka 4 letniego i męża,a to prawie 300 km.więc prędko Ich nie zobaczę i będę tam ze wszystkim sama:(((
|