witam wszystkie mamy, u nas bylo podobnie, tez mialam urodzic martwe dziecko, lekarze zdiagnozowali policystyczne nerki w 20tyg ciazy. od tamtego czasu slyszalam, dziecko i tak umrze albo we mnie albo przy porodzie, maksymalnie dawali nam 2dni. przy czym caly czas probowano mnie naklonic do terminacji. nie dalismy sie, wierzylismy do konca,, maly kopal, rosl z dnia na dzien, raz wod ubywalo raz przybywalo ale w dalszym ciagu nie dawano nam szans, nawet przy porodzie, lekarze ktorzy mieli wielce ratowac moje dziecko przychodzili i bardzo optymistycznie powtarzali nie przezyje, ma nie wielkie szanse. lezysz w bolach starasz sie walczyc sama ze soba by nie stracic resztki nadziej smiertelnie sie boisz bo za chwile masz zobaczyc smierc twojego upragnionego dzieciatka a oni cie w ten sposob pocieszaja. porod przebiegl bardzo szybko gdy wreszcie wyskoczyl, kilka pierwszych sekund to bylo jak cala wiecznosc i modlewnie sie, zacznij oddychac. po paru sekundach rozlegl sie krzyk tak glosny a tak przepiekny ze nie zapomne tego dzwieku do konca zycia. pierwszy krok za nami, pozniej czekanie na pierwsze siuski i pierwsze dwa dni. jak zacza siusiac tak nie przestaje do dzis. strasznie mial byc na oiomie, przygotowano respirator dla niego a z tego wszystkiego spedzil tam tylko 10min pozniej przeniesli go na intensywna, 3dni a pozniej juz ja go dostalam na sale. nie marzylismy o tym nigdy, bylo to jak bajka, po tyg wyszlismy do domu, pozniej jeszcze wracalismy ale to juz kontrole i ustalenie dalszego planu. w szpitalu ochrzcili go cudowne dziecko, nie mial szans a teraz spi smacznie kolo mnie, za 2dni skonczy 8tyg. jest najcudowniejszym dzieciatkiem na swiecie, mamusi cycus ;))))
tak wiec drogie mamy, walczcie do konca, ja zawsze powtarzalam sobie i mezowi jesli przestaniemy wierzyc, przestaniemy walczyc to i on przestanie, bo nie bedzie mial po co i dla kogo. i chociazby mialybyscie sie cieszyc swoimi pociechami kilka godzin kilka minut to zawsze warto chociazby dla tego malego spojrzenia, usmiechu, dotyku i zapachu. ZAWSZE WARTO WALCZYC, CUDA SIE ZDARZAJA !!!!!!!!!!!!!
|