Dzisiaj dzwoniłam do zakładu genetyki (badanie miałam 7.05) i powiedzieli że wyniki będą najwcześniej po miesiącu czyli jeszcze min. tydzień czekania. Już po cichu zaczełam się cieszyć że skoro jeszcze do mnie nie dzwonili to może znaczyć, że będzie wszystko dobrze a to chyba nie jest tak prosto...