Witaj, mój synek miał inną wadę ,ale związaną z mózgiem.Miał przepuklinę mózgu,u niego w życiu płodowym czaszka za szybko się zamknęła i mózg nie miał się gdzie rozwijać ,znalazł sobie ujście w okolicy czołowej ,nad nosem,między oczami.Była to przepuklina nie osłonięta skórą ,krwawiła tak ,że musiał być operowany(wycięcie tej narośli) zaraz po urodzeniu.Lekarze kazali nam co chwila dzwonić i pytać czy jeszcze żyje.A on zrobił psikusa lekarzom i żył 13 lat.Było to życie ciężkie ,bardzo często chorował, był jak roślinka,nic samodzielnie nie zrobił nawet nie było z nim kontaktu.Ale jakoś się rozumieliśmy ,robiłam wszystko na wyczucie,na godziny,jakoś musiało być.Nie znam wady Twojej córci ,ale gdyby nawet ktoś nie dawał jej szans nie poddaj się ,rehabilitacja jest bardzo ważna.A gdybyś planowała ciąże bierz kwas foliowy. U mnie badania genetyczne też wyszły prawidłowe niby wszystko dobrze ,a jednak było żle.Tak ,że myślę o tym kwasie foliowym a raczej jego braku ,że to on był przyczyną takiej wady u mojego synka .Pozdrawiam Bożena
|