Widzialam juz kilka odcinkow tego programu i musze powiedziec, ze pani Dymna bardzo cieplo i tak bardzo "normalnie" rozmawia ze swoimi goscmi, pamietam,ze kiedys zaprosila chlopca niepelnosprawnego od urodzenia(mial ok. dwudziestu lat), ktory byl na wozku inwalidzkim i potrafil porozumiewac sie za pomoca klawiatury komputera. To byla prawdziwa ROZMOWA, z kims, kto nie moze mowic, a ma tyle do powiedzenia! Przez chwile zobaczylam w nim mojego syna, za 20 lat, mimo, ze nawet, gdyby przezyl, nie bylby az tak sprawny. Poplakalam sie, ze hej! -------------------- aneta
mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem
|