20 IX straciłam synka | |
|
ulcia  
02-11-2005 13:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam,mam na imię ula jestem z
gdańska,mam 22 lata i niedawno pochowałam synka,żył tylko 8 godzin ale dla mnie to były
bardzo dlugie godziny.kubuś miał wade wrodzoną a na domiar złego urodził sie 5 tygodni za
wcześnie.widizałam go tylko gdy odcinali mu pęowine i od razu go zabrali do innego szpitala.
potem widziałam go juz tylko przed pogżebem bo nawet nie pozwolili mi go ubrać.minął ponad
miesiąc a nie ma minuty, w której bym o nim nie myslała. czy to kiedyś bedzie mniej bolało?
chwilami nie mam sił,żeby walczyć o każdy kolejny dzień ale wiem,że musze,chociażby po
to,żeby miał kto zapalić znicz na grobiku,bo "tatuś" kubusia nie ma takiej
potrzeby,zostawił mnie jak bylam w ciąży.tak bardzo tęsknie za moja mała kryszynką,za moim
aniołeczkiem.. Pozdrawiam wszystkich cieplutko
|
|
Re: 20 IX straciłam synka | |
|
kaha  
02-11-2005 14:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak bardzo mi przykro, że straciłaś
swojego kochanego Kubusia i tak bardzo Ciebie rozumiem, mojego synka nie ma już prawie pół
roku. Choć to niewyobrażalne to da się jednak żyć i można nawet się tym życiem cieszyć.
Zawsze będziesz pamiętać o Kubusiu, ale wierzę, że nadzieja na przyszłość Ciebie znajdzie,
nawet jeśli teraz jest tak odległa. Twój synek nie jest sam, ma tam na górze wielu
innych małych i dużych aniołków, tak jak i Ty nie jesteś sama, bo masz nas tutaj. Mocno Cię
ściskam (*) dla Kubusia
|
|
Re: 20 IX straciłam synka | |
|
Magda  
02-11-2005 14:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro i strasznie Ci
współczuję, ale wierz mi - czas goi rany. Nie wygoi ich zupełnie, ale złagodzi ból. Może
będziesz miała tyle szczęścia co ja i kolejne dziecko urodzisz śliczne i przede wszystkim
zdrowe. Życzę Ci tego z całego serca. Ściskam Cię i wszystkie pozostałe mamy. Trzymaj
się Magda z Poznania
|
|
Re: 20 IX straciłam synka | |
|
renia  
02-11-2005 16:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
bardzo mi przykro ale jesteśmy z tąbą
zawsze możesz z nami pogadac trzymaj sie
|
|
Re: 20 IX straciłam synka | |
|
ulcia  
02-11-2005 18:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo wam dziekuje za wsparcie,bałam
się napisać ale robi mi się lepiej jak wiem,że nie jestem sama.wyobrażam sobie kubusia jak
aniołka,który fruwa nade mną i czuje jakby mnie pilnował.taki mój aniołek stróż i jak sobie
właśnie takiego go wyobrażam to nawet udaje mi się uśmiechnąć.Pozdrawiam i dziękuje Ula
|
|
Re: 20 IX straciłam synka | |
|
aania25  
03-11-2005 19:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ula, bardzo Ci wspolczuje.
Dzisiaj jest Ci napewo jeszcze ciezko. Jak pisaly poprzedniczki, czas ulzy Twojej zalobie.
Nie wygoi ran do konca, ale pozwoli Ci zyc z swiadomoscia ze Twoj Synek jest Aniolkiem. Moj
Synek odszedl 21.05.05. Niedlugo minie pol roku, to tak malo a zarazem tak dlugo. Nauczylam
sie z tym zyc, choc sa dni ze siedze, placze i nie moge powstrzymac lez. Najgorsze sa te
rocznice, pierwsze swita bez niego, pierwsze urodzinki ktorych nie bedzie z nami swietowal.
Potem jest lzej, ale nie calkiem dobrze. Twoj Synek na zawsze zostanie w Twoim sercu i nic
ani nikt Go ne zastapi. Zawsze bedziemy Mamami dla swoich dzieci, szkoda tylko ze ma ich
tutaj z nami na ziemi. Zycze Ci sil i wytrwalosci. Przytulam mocno a dla Malenstwa zapalam
swaitelko (*)(*)(*). Ania
|
|
Re: do aania25 | |
|
edi7  
03-11-2005 21:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniu,mój synek również zasnął 21.05.05 a dzien
póżniej o tym sie dowiedzialam. Za duzo tych Aniolków,za dużo.... Ściskam edyta
|
|
:: w górę ::
|