dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ROZMOWY O WIERZE
Nie jesteś zalogowany!       

Sny...
Ewelina85  
02-09-2012 20:50
[     ]
     
Dziś w nocy śniło mi się coś dziwnego.
Stałam z grupką kilku osób obok domu, który był jeszcze w budowie. Były balkony, ale bez barierek. Na jednym z nich zobaczyłam pięcioro niemowlaków.
W pewnym momencie one zaczęły spadać z tego balkonu, jeden po drugim. Szybko podbiegłam pod balkon, aby je wszystkie złapać. Pamiętam, że udało mi się złapać wszystkie. Byłam ostro przerażona w moim śnie, że dzieją się takie rzeczy :) 
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 ♥

Re: Sny...
ReniaR  
09-09-2012 19:36
[     ]
     
ja pamitam jak jakis czs temu snilo mi sie ze zeswoimi znajomymi szliszmy gdzies na miasto byl to wieczor i stalismy na przystanku wtedy zobaczylismy grupe osob bylo ich sporo szli w takiej mgle i szybko zblizali sie donas i gdy zaczeli nas mijac jedna kobieta z tej grupy spojrzala na mnie i powiedziala ze jeszcze wszystko bedzie dobrze i okazalo sie ze to byly duchy pamietam ze sie obudzilam ze strachem i ciarkami ten sen byl taki realistyczny i te jej slowa mam ciagle w glowie 
Mama trzech Aniolkow 17tydz 2011r, /// Igorek zm 11.03.2012r(37t)./// Aniolek 10tydz 9.12.2012rok

Re: Sny...
Ewelina85  
09-09-2012 23:48
[     ]
     
Może ktoś z bliskich, tych już po drugiej stronie, chciał Ci w ten sposób coś przekazać? Dodać otuchy?
Nie znam się na interpretacji snów, ale od razu tak sobie pomyślałam gdy przeczytałam to co napisałaś. 
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 ♥

Re: Sny...
ReniaR  
10-09-2012 13:29
[     ]
     
ja tez tak pomyslalam i mam taka nadzieje ze te jej slowa zwrucone domnie maja dac mi jeszcze nadzieje ze bedziemy szczesliwy jeszcze 
Mama trzech Aniolkow 17tydz 2011r, /// Igorek zm 11.03.2012r(37t)./// Aniolek 10tydz 9.12.2012rok

Re: Sny...
Aga79  
29-09-2012 12:57
[     ]
     
Dokładnie to samo zdanie usłyszałam we śnie 4 lata temu od zmarłego wujka mojego męża. Spaliśmy z mężem w domu, w którym żył i umarł. Powiedział do mnie, że wszystko będzie dobrze i pogłaskał mnie po głowie. Natychmiast się obudziłam, przestraszyłam się bardzo. A później, 2 lata temu, jak byłam na mszy z modlitwą o uzdrowienie w połowie mszy podeszła do mnie obca dziewczyna i po raz kolejny usłyszałam, tym razem od niej, że wszystko będzie dobrze. U mnie rzeczywiście wszystko się poukładało. Myślę, że także dla Ciebie, ten sen to potwierdzenie, że wkrótce nastaną dla Ciebie dobre chwile;-) 


Re: Sny...
mintaj  
05-12-2012 14:48
[     ]
     
Moja córeczka urodziła się 02.11.2012r zmarła 16.02 2012r miała wadę serca HLHS. I już w tej chwili nie pamiętam ale śniła mi się dzień lub dwa pa pogrzebie. Normalnie jakbym Ją widział leżała na naszym łóżku a w rogu pokoju jakby stała moja zmarła babcia. I normalnie z córką rozmawiałem mówiła mi że jest jej bardzo dobrze ze jest ich tam bardzo dużo dzieci mają bardzo fajne zabawki. Pamiętam że ją zapytałem czy u niej też takie mrozy jak u nasz ale odpowiedziała mi że tego nie może mi powiedzieć. I jej powiedziałem że jak komuś powiem że z nią rozmawiałem to mi nikt nie uwierzy bo przecież jesteś mała i nie umiesz jeszcze rozmawiać. A ona mi odpowiedziała że jak tylko tu przyszła to od razu zaczęła mówić. Zawsze muwiła do mnie tato, tatusiu. Więc się zapytałem jak ona się tam znalazła jak byliśmy razem w szpitalu w Łodzi a ona mi odpowiedziała że ze szpitala to ją babcia odebrała. To jej powiedziałem aby częściej do nas przychodziła to powiedziała mi że ona by bardzo chciała ale sama nie może tylko musi z babcią a babcia jak to babcia zawsze czymś zajęta i nie ma czasu nawet jak nie ma nic do roboty to oina zawsze coś sobie znajdzie aby się nie nudzić. (moja babcia za życia nigdy nie usiedziała na jednym miejscu). Od śmierci córci mionęło już ponad dwa lata i nikomu się nie śniła już nigdy do tej pory. Ale po tym śnie wstałem zapłakany ale jakoś tak mi lżej. Teraz musze tak żyć aby kiedyś zasłużyć na spotkanie z moją kochaną córeczką. Nadmienie że teraz mam 7 miesięcznego synka i jest zdrowiutki. Także mam pociechę z synka i opieke z nieba mojego kochanego aniołka 
mintaj

Re: Sny...
atusia13  
05-12-2012 19:13
[     ]
     
...bo chyba tylko nam to zostało, by żyć tak aby zasłużyć na Niebo. Wierzyć, że tam gdzie są nasze dzieci jest piękne i są szczęśliwe... 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: Sny...
Ewelina85  
12-12-2012 10:35
[     ]
     
Bardzo często śni mi się cmentarz. Dzisiaj we śnie znów byłam na cmentarzu u Synka. Grobek byl zaniedbany, nie miał pomniczka tylko taki malutki "kopczyk" z białym ale dość już obdrapanym krzyżem. Chciałam zapalić znicza, ale nie miałam takiego zwykłego tylko taką świeczuszkę jak do podgrzewacza. Ja ją zapalałam, a za moment podmuch wiatru ją gasił. Myślę, że ten sen symbolizuje moją tęsknotę za Synkiem na cmentarzu. Obawy co do opieki nad Jego miejscem spoczynku. Jestem daleko od domu i pomniczkiem Radzia opiekują się moi Rodzice, moja Babcia i Radziulka taty mama. Wszyscy zadrklarowali, że będą u Radka co najmniej 1 raz lub 2 razy w tygodniu, inaczej nie wiem czy zdecydowałabym się na wyjazd. Sny naprawdę odzwierciedlają to co mamy w głowie. Jeszcze niecałe 2 tygodnie i będziemy u Ciebie Syneczku :) 
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 ♥

Re: Sny...
moj aniołeczek-Juleczka  
12-12-2012 14:17
[     ]
     
A moja mama ostatnio mi opowiadała jak przyśniła się jej ostatnio moja Juleczka i mama ją zawołała a ona odpowiedziała że musi już wracać bo ona się taka zimna urodziła i powtórzyła to dwukrotnie. Nie wiem co to może znaczyć to zimno. Ostatnio jak mi się przyśniła to tylko tak jak na zdjęciu ją mam tylko taka uśmiechnięta oczka otwarte takie ciemne i wglądała na taką szczęśliwą to zrobiło mi się lżej na sercu a teraz już nie wiem co mam myśleć
Bardzo cię kocham córeńko(*)(*)(*) 
ana





::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora