dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Powrót do pracy. Nauczycielka przedszkola.
Mama.Jasia  
18-01-2018 12:23
[     ]
     
W poniedziałek mija 8 tygodni urlopu macierzyńskiego i czas na powrót do pracy. Jestem nauczycielką przedszkola, a od września otworzyli u nas jeszcze żłobek...Czy sobie poradzę? W niedzielę wybrałam się z mężem na licytację Wośp i widząc kobiety z wózkami, małe szkraby biegające po sali - było mi przykro, widziałam siebie z wózkiem, widziałam Janka. Boję się tam wrócić, ale muszę spróbować. Siedzenie w domu też jest przytłaczające. Jak to było u Was dziewczyny? Jak wyglądały Wasze pierwsze dni w pracy po tym 8 tygodniowym urlopie macierzyńskim? 


Re: Powrót do pracy. Nauczycielka przedszkola.
atusia13  
19-01-2018 20:12
[     ]
     
Wróciłam do pracy po 2 tyg. od pogrzebu. Po 3 latach zmieniłam pracę na inną(niepedagogiczną), a od 2015 jestem nauczycielem w przedszkolu.
Zaraz po pogrzebie potrzebowałam dłuższej przerwy, nie byłam gotowa na powrót. Przez te lata do 2015 oswoiłam ból do tego stopnia, że mogłam zacząć pracę z maluszkami. Początki także nie były najłatwiejsze, bo wśród dzieci znalazł się chłopiec o tym samym imieniu co mój synek. Bardzo bolało mnie gdy musiałam się do niego zwracać po imieniu. Teraz jest troszkę łatwiej, nie porównuję mojego synka z dziećmi..., ale też już nie toczę walki ze sobą. Tęsknię, pamiętam, ale w pracy zatapiam się w działanie i ono mnie pochłania do reszty. Tobie życzę dużo siły. W tym pierwszym okresie daj sobie jak najwięcej czasu na wolne od pracy. 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
Ostatnio zmieniony 19-01-2018 20:14 przez atusia13

Re: Powrót do pracy. Nauczycielka przedszkola.
Mama.Jasia  
23-01-2018 14:18
[     ]
     
I już nie muszę się zastanawiać jak to będzie i czy dam radę. Ze ściśniętym żołądkiem i torbą cukierków dla dzieci, poszłam dzisiaj pierwszy dzień po 7 miesięcznej przerwie i p.dyrektor wręczyła mi wypowiedzenie, tłumacząc, że nie ma dla mnie miejsca. 


Re: Powrót do pracy. Nauczycielka przedszkola.
aga3d  
25-01-2018 01:43
[     ]
     
Nie obowiązuje żaden okres ochronny w Twoim przypadku?
Ja po śmierci Szymka nie miałam możliwości powrotu bo umowe miałam czasową i skończyłaa mi sie w trakcie "macierzynskiego", tak że wiem co czujesz i ile mysli jest teraz w Twojej głowie.
Pozdrawiam i ściskam mocno. 
Aga - mama Szymka 04-06.10.2016 aniolka o wielkim sercu i Maksia 01.01.2018

Re: Powrót do pracy. Nauczycielka przedszkola.
Alicja74  
25-01-2018 19:09
[     ]
     
Mamo Jasia mnie tak samo potraktowano. Wróciłam do pracy po 3 miesiącach, każdy mówił idź, wracaj, wśród ludzi będzie Ci lepiej. No i wróciłam, a szef wręczył mi wypowiedzenie . Na moje pytanie - dlaczego ? - powiedział wprost : bo była pani w ciąży ...
Także kochana wiem co czujesz, przeżyłam to samo. Tak się kopie leżącego.

Dla Jasia (*)(*)(*)....

Ala, mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010)
i ziemskich dzieci Roksany i Maciusia
Tak bardzo kocham i tęsknię, i nigdy nie przestanę 


Re: Powrót do pracy. Nauczycielka przedszkola.
atusia13  
26-01-2018 22:48
[     ]
     
Brak słów...Niestety tak się teraz podchodzi do pracownika. To takie powszechne. Całym sercem z Tobą.... 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora