dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

„ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
wiktoria  
30-05-2011 17:37
[     ]
     
W 34 tygodniu ( czwartek ) miałam wizytę i robione USG – wszystko było dobrze lekarz sprawdzał jeszcze szyje małej czy nie zakręciła się na niej pępowina. W piątek i sobotę w nocy pobolewał mnie brzuch, ale kubek miętówki mi pomagał. W niedzielę rano po oddaniu moczu zauważyłam śluz z lekką nitką krwi – powiedziałam do męża, że coś się dzieje i jedziemy do szpitala nie panikowałam , myślałam , że po prostu pękło mi jakieś naczynko przecież cały czas czułam jak się pręży nawet w drodze do szpitala. Tylko że to prężenie nie było objawem , że wszystko jest w porządku.

Po załatwieniu wszystkich formalności położna długo próbowała znaleźć tętno Małej- mówiła że gdzieś się schowała czy obróciła- teraz wiem że ona już wiedziała ale nic nie mówiła. Kiedy przyszedł lekarz i wyprosił mojego męża powiedział ze jest mu przykro .... tych słów nie zapomnę do końca życia. Zaczęłam płakać i mówić do męża, że już jej nie ma - niema Naszej PAPUSZKI ( tak ją pieszczotliwie nazywaliśmy ). Nie mogłam zrozumieć co się stało przecież wszystko było dobrze przecież się prężyła więc ruszała więc żyła – niestety już nie !! 


Re: „ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
sabina24  
30-05-2011 17:42
[     ]
     
Tak bardzo mi przykro że straciłaś upragnione dzieciątko :( :(
Przytulam Cię mocno.
Dla Twojego aniołeczka {*}{*}{*}{*}{*}{*}

Mama Kacperka*05,08,2004 +27,08,2007(*) 
http://kacperekmocz.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail


Ostatnio zmieniony 30-05-2011 20:46 przez sabinam

Re: „ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
tacozapomniała  
30-05-2011 18:48
[     ]
     
Straszne to i bardzo snmutne. Aż łza się w oku zakręciła. Przed Tobą, Wami, trudny czas, czas żałoby. Przeżyjcie ją w całej pełni, nie ukrywajcie swoich uczuć, płaczcie, rozpaczajcie, wspominajcie. Po przeczytaniu wszystkich Twoich wpisów uważam, że jesteś bardzo mądrą kobietą, świadomą tego, co się stało, dlaczego i co teraz...Czuje się Twoją siłę życiową, rozsądne podejście do tragedii, która Was spotkała. To dobry znak, świadczy o tym, że byc może szybko uporasz się z tym wszystkim. Tylko przestań się obwiniać, to nic nie da. Lekarz miał racje - takie rzeczy sie zdarzają i nic sie nie da zrobić. Życzę Wam dużo miłosci, wzajemnego wsparcia, a dla malutkiej zapalam światełko pamięci. Niech spoczywa szczęślliwa.(*)(*)(*) 


Re: „ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
asik84  
30-05-2011 19:02
[     ]
     
Tak strasznie Ci współczuje bo wiem co teraz czujesz...
Trzymaj się cieplutko i nie jesteś sama. 
Asia, mama Bartusia (3.02.2011) i Aniołka Julci (3.11.2008 - 30 tc)

Re: „ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
anikia  
30-05-2011 20:36
[     ]
     
Tak strasznie mi przykro, że spotkała was taka tragedia. Wiem co czujesz, jak cierpisz. Mów, pisz o swoich uczuciach. Płacz, to na pewno Ci pomoże, oczyści. Teraz jest przed wami najgorszy czas. Wierze ze pozniej będzie lepiej.
Przytulam mocno

kolorowe światełka dla córeczki {*}{*}{*} 
-----------------------------
http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html

Re: „ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
mama_ani  
30-05-2011 20:32
[     ]
     
Bardzo Wam współczuję... 
WSZYSTKO JEST ŁASKĄ

www.agnieszkamamaani.blogspot.com
Aniusia, ur.2.03.2011, zm.12.03.2011

Re: „ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
agata56  
30-05-2011 23:13
[     ]
     
Przytulam
[*] Śpij słodko Aniołku

http://www.swiatelkapamieci.pl/2005/3445-pamieci-anioek-13112003-basia-31032005-.html 
ASitek

Re: „ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
paulinaa  
31-05-2011 11:49
[     ]
     
witaj kochana. u mnie było tak samo,w piątek w 14tc byłam u lekarza,usg wszystko ok maleństwa robiły fikołki w mamusi brzuszku a 3dni później już nie żyli ;(. nikt nie potrafi powiedzieć dlaczego tak się stało. no ale stało się i teraz już mi tylko pozostaje żyć z tym i myśleć o moich synusiach.
Kochana dużo siły życzę w tym okropnie trudnym czasie, pamietaj ze jesteśmy tu z Tobą. 
mama dwóch cudownych Aniołków Piotrusia i Pawełka (21.12.2010-14tc) ;(
oraz córeczki pod serduszkiem 28tc ;) ;***

Re: „ Za wcześnie zabłysłaś Gwiazdeczko Mała i zaraz zgasłaś. Nam boleść została.”
misia81  
05-06-2011 22:12
[     ]
     
Współczuję Wam....
Żadna kobieta nie powinna doświadczyć takiego bólu jakim jest strata dziecka.....
Dla Twojej Kruszynki kolorowe i cieplutkie światełka (*)(*)(*)




::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora