Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r. | |
|
MamaSebnisia  
23-10-2010 19:56 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
jest to dla mnie bardzo przykra i okrutna historia. kiedy dowiedziałam się,że jestem w ci±ży byłam taka szczę¶liwa,pomy¶lałam "w końcu się udało,będziemy mieli dzidziusia,na którego tak długo czekali¶my".chodziłam do lekarza,wszystko było dobrze,ci±ża prawidłowo się rozwijała.maluszek rósł idealnie,nie było żadnych wad ani chorób..czułam się idealnie.aż tu nagle 25 tyg..bóle brzucha i skurcze..trafiłam do lekarza po badaniu usg okazało się,że maluszek jest ułożony główkowo do porodu i rozwarcie na 2 palce..byłam w szoku i załamana..leżałam kilka godzin pod kroplówk± przeciw rozkurczow±,bóle przeszły.po 5 minutach dostałam kolejnych bóli roz.na 3 palce i szybko przewieziono mnie do kliniki.kiedy dotarłam do kliniki miałam już pełne rozwarcie i musiałam rodzić nic się nie dało zrobić..malutki urodził się po godzinie.kiedy zobaczyłam go leż±cego w inubatorze łzy stanęly mi w oczach miał zaledwie 650g.był żywym noworodkiem, który żył 2 doby..po sekcji zwłok okazało się że przyczyna ¶mierci był wylew do mózgu..mój aniołek jest już w niebie a ja tak bardzo za nim tęsknie i go kocham..nie zapomnimy o tobie skarbie.[*][*][*][*]
http://sebastiannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
przykro mi bardzo... dla Twojego aniołka (*)(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadaj± płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
sylwia1975  
23-10-2010 20:59 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
serdeczne wspolczucia dla sebusia****************************************************************************************.
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
Agik  
23-10-2010 21:12 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszl± ostrygi: mała ilo¶ć wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
Alicja74  
23-10-2010 21:28 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro, aż serce się kraje, że kolejne dzieci odchodz± do nieba, dlaczego ??? My rodzice po stracie nigdy sie tego nie dowiemy i stale będziemy zadawać sobie to pytanie - dlaczego ?
Dla Twojego synka najja¶niejsze ¶wiatełka do Nieba (*)(*)(*).... a Ciebie bardzo mocno przytulam, życzę wiele, bardzo wiele sił do walki z codzienno¶ci±, przed Tob± bardzo trudny i ciężki czas żałoby. A gdy kto¶ ''życzliwy'' powie Ci , że czas goi rany, to wiedz, że to nieprawda, bo takich ran jak nasze, jak rany osieroconych - aniołkowych rodziców nie zabliĽni± się nigdy, przenigdy. Czas nie goi takich ran, tylko przyzwyczaja do bólu.
Ala, mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki(*10.12.1996) Tak bardzo kocham i tęsknię i nigdy nie przestanę
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
smutna mama  
23-10-2010 23:53 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro. Dla Twojego aniołka (*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. do kasist | |
|
patrycja grzybowska  
23-10-2010 22:38 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
witaj Kasiu
wiesz bardzo mi przykro kochana jak czytam twoja historie to tak jakbym czytał± o sobie sprzed 4lat , zycie staneło mi przed oczami , ja tak jak ty urodziłam synka w 24 tyg , mój malenki Andrzejek wazył tyle ile twój synek 650 gram i był cudnym malenskim noworodkiem zywym , i tak samo slicznym .jak inne dzieci. wiedz ja niedługo bede po raz 4 przezywac to wszytsko na nowo , rany znów zaczna krwawic , mój synek miałby juz 4 latka, . czas nie elcz ran on tylko uczy nas zyc z bólem kazdego dnia , nasza codziennoscia juz bedzie ból i tesknota za tym jednym malutkim serduszkiem . mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ci±zy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
sandruska  
24-10-2010 10:09 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
To straszne:( współczucia:( dla Twojego Sebusia[*][*][*][*][*] Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:( Oliwki 14.04.2011r [*]:( I Wiktorka ur 11.01.2013r:)
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
karolina_23  
24-10-2010 10:42 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Kasiu... bardzo mi przykro. Przytulam Cię mocno... Najja¶niejsze ¶wiatełko posyłam do Nieba dla Twojego Synka (*)(*)(*)
Nigdy nie zrozumiem dlaczego tak się dzieje, że takie małe niewinne dzieci odchodz±...
Ból pustych ramion jest straszny więc pisz kiedy tylko chcesz a mamy anielskie pomog± zawsze przetrwać najtrudniejsze chwile, one wiedz± co czuje matka. Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paĽ. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
AlexD2712  
24-10-2010 12:19 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
. Mama Aniołków Mateuszka (*+21.06.2005-22tc) i Jeremiaszka (*+29.03.2010-38tc)Kocham Was moje Skarby (*)(*) oraz ziemska Mama najcudowniejszego Oliwierka (22.05.2011)
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
kasia15  
26-10-2010 22:53 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
najbardziej to boli że widziałam go jak żył,jak się ruszał.był malutkim dzieci±tkiem ale widziałam jak reagował na każde słowa.. http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Droga Kasiu, wiem jak strasznie boli,wspolczuje Tobie z calego serca.Mysle jednak ze to ze moglas widziec swojedo syneczka zywego,ze moglas patrzec jak sie rusza, byc przy nim choc przez chwile to dar.Ja dziekuje Bogu i mojej coreczce za kazdy dzien ktory moglysmy spedzic razem. (*)(*)(*)(*)(*)swiatelka dla Twojego syneczka. Ania mama Olguni ur.04.02.2009-zm.07.04.2009, Amelki ur.2006 i małej nadzieji-Noemi 11.03.2010
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
Agata88  
28-10-2010 10:23 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Wiem co czujesz mi też jest tak bardzo ciężko.Ja też my¶le że dostała¶ ten maleńki dar bycia razem ze swoim synkiem choć przez chwile.Mój aniołek nigdy nie zapłakał a ja nigdy go nie przytuliłam nie dane było mi zobaczyć jego małej buzieńki.Kiedy obudziłam się po cc najbardziej bolało serce jak mi powiedzieli że Bartu¶ nie żyje ja też wtedy chciałam umrzeć.Ten ból pozostanie na zawsze nigdy nie minie. Mama Bartusia 37tc. Kochamy Cię skarbie . Dla twojego aniołka miliony ¶wiatełek************
andzias2 napisał(a): > Droga Kasiu, wiem jak strasznie boli,wspolczuje Tobie z calego serca.Mysle jednak ze to ze moglas widziec swojedo syneczka zywego,ze moglas patrzec jak sie rusza, byc przy nim choc przez chwile to dar.Ja dziekuje Bogu i mojej coreczce za kazdy dzien ktory moglysmy spedzic razem.
> (*)(*)(*)(*)(*)swiatelka dla Twojego syneczka.
andzias2 napisał(a): > Droga Kasiu, wiem jak strasznie boli,wspolczuje Tobie z calego serca.Mysle jednak ze to ze moglas widziec swojedo syneczka zywego,ze moglas patrzec jak sie rusza, byc przy nim choc przez chwile to dar.Ja dziekuje Bogu i mojej coreczce za kazdy dzien ktory moglysmy spedzic razem.
> (*)(*)(*)(*)(*)swiatelka dla Twojego syneczka. Agata88
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
patrycja grzybowska  
28-10-2010 15:33 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
kochana przytulam mocno ciebie , i przezywamy razem taki sam ból kazda z nas mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ci±zy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
kasia15  
03-11-2010 15:29 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
tęsknię za tob± maleńki..;(((( kocham cię [*][*] http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Witam wszystkich osieroconych rodzicow. chcialabym podzielic sie moja historia. pierwsza ciaze poronilam w marcu 2010roku w 10tc zaraz po pierwszej miesiaczce zaszlam w kolejna ciaze. bylismy bardzo szczesliwi dziecko prawidlowo roslo i sie rozwijalo jak nalezy. bylam pod stala opieka prywatnego lekarza. w czwartek 16wrzesnia2010 poszlam do swojej doktor poniewaz dostalam grzybicy pochwy. wszystko bylo dobrze doktor dala mi globulki dopochwowe. w sobote tj 18wrzesnia wieczorem poczulam bole podbrzusza(takie jak przy okresie) zmartwilam sie ale nie panikowalam w nocy bole sie nasilily i wtedy juz pojechalam do szpitala. okazalo sie ze jest rozwarcie na 1cm podali mi kroplowki, leki, wszystko co mozlliwe zeby powstrzymac skurcze. niestety nie pomoglo rano w niedziele wzieli mnie na porodowke i po dwoch godzinach urodzilam piekna coreczke Martynke(22tc). zyla zaledwie 20 minut zdazylam ja ochrzcic z wody. nie wiadomo jaka byla przyczyna porodu przedwczesnego. sadze ze organizm sobie zapamietal, poniewaz bylby to termin porodu mojej pierwszej poronoionej ciazy. jak sadzxicie jest to mozliwe? nie moge sobie poradzic ze smiercia mojej coreczki w domu nie mam zadnego wsparcia wszscy juz zapomnieli (oprocz mojego meza on jest wspanialy). babcia mnie dobija nie rozumie komletnie mojego bolu po niej splynelo to jak po kaczce. Babara Maniak
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
ghosia  
04-11-2010 12:33 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Przeżyłam podobn± tragedię 24.10.2010 mój synek Olu¶ urodził się w 23tc, także nic na to nie wskazywało.Rósł szybko i był bardzo ruchliwy.Zmarł 25.10.2010 był uroczym okruszkiem...nie wiem dlaczego tak się dzieje!!Ł±czę się w bólu (*)(*) ghosia - mama Aleksandra (*24.10.2010, +25.10.2010)
|
|
Re: mój aniołek sebni¶.. | |
|
kasia15  
06-11-2010 12:10 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
"Kochana mamo, wiem, że mnie nie widzisz, nie słyszysz i nie możesz dotkn±ć. Ale ja jestem...istnieję ...w Twoim życiu, snach, Twoim sercu...Istnieję. Kiedy byłem tam na dole ,w Twoim ciepłym brzuchu godzinami zastanawiałem się, jak to będzie kiedy będę już przy Tobie, w tym miejscu o którym powiadała¶ gładz±c się po brzuchu wieczorami kiedy chyba nie mogła¶ zasn±ć. Ja wsłuchany w Twoje opowie¶ci i koj±cy głos chłon±łem każde słowo ,każd± informację, a potem cichutko, że by Cię nie obudzić, kiedy wreszcie zasypiała¶...marzyłem. Wyobrażałem sobie te wszystkie cudowne miejsca i Ciebie,jak wygl±dasz...Patrzyłem na swoje dziwne nóżki i r±czki u których nie wiem czemu było po dziesięć palców i zastanawiałem się czy jestem do Ciebie podobny. Chyba nie – my¶lałem – bo Ty pewnie jeste¶ piękna, a ja taki dziwny..pomarszczony...no i po co mi te dziesięć palców? A potem się wszystko jednego dnia zmieniło.Płakała¶ gło¶no głaszcz±c brzuch i już nie było opowie¶ci. "To nie może być prawda" -mówiła¶ godzinami. Słuchałem teraz jak płaczesz, krzyczysz, prosisz i błagasz.. A ja nie wiedziałem o co i dlaczego? Chciałem Cię bardzo pocieszyć więc wywracałem fikołki, żeby¶ poczuła, że ja tu jestem i Cię kocham. Ale wtedy ty płakała¶ jeszcze bardziej.A potem nadszedł tez straszny dzień. Zobaczyłem, że kto¶ ¶wieci mi po oczach,straszne ¶wiatło wpadło w gł±b Ciebie. I nagłe wszystko zrobiło się czarne. A mnie co¶ wyci±gnęło. I zrobiło się cicho. Kto¶ trzymał mnie na rękach, ale to nie była¶ Ty. A potem usn±łem i kiedy otworzyłem oczy, wszystko wokoło mnie zalewał błękit we wszystkich odcieniach. Byłem ten sam, mały pomarszczony, z dziesięcioma palcami u r±k. Ale Ciebie nigdzie nie było.Obok mnie siedział mały rudy chłopczyk. Witaj – powiedział i u¶miechn±ł się do mnie. Gdzie moja mama? - zapytałem. On wtedy opowiedział mi wszystko. Że nie każde dziecko trafia do swoich rodziców. Że to nie ma zwi±zku z tym jak bardzo mnie chcieli i kochali, że teraz tu jest moje miejsce, po¶ród innych małych Aniołków. Że będzie mi teraz Ciebie Mamo, brakowało, ale musimy oboje nauczyć się żyć bez siebie. I musiałem nauczyć się tak żyć. Nie, nie było mi łatwo. Płakałem tak jak Ty. I cierpiałem tak jak Ty. Ale jest mi tu naprawdę dobrze. Mam tu wielu przyjaciół, wiele zabawy i rado¶ci. Ale nie szalejemy całymi dniami na ł±ce, mamo. Pomagamy starszym ludziom przeprowadzić ich na spotkanie tu w niebie. Znajdujemy ich rodziny, mężów, dzieci, żeby mogli się spotkać tu w niebie. Możesz być ze mnie dumna, mamo. Jestem grzecznym Aniołkiem, naprawdę. No...czasami tylko robimy sobie psikusy i troszkę rozrabiamy.. Wiesz kiedy się tu znalazłem jeden Aniołek ,mój Przyjaciel wytłumaczył mi że nie mogę się skontaktować z Tob± osobi¶cie. Czasem tylko wolno mi pojawić się w Twoich snach ...nic więcej. Ostatnio jednak zacz±łem się robić przeĽroczysty. I skrzydełka mi nie działaj± tak jak kiedy¶. Mój Przyjaciel popatrzył na mnie smutny i...zabrał mnie na ziemię. Usiedli¶my na białym krzyżu i nagle Cię zobaczyłem. Wiedziałem że to Ty. Poznałem Twój głos. Stała¶ tam w deszczu i płakała¶. Powtarzała¶ ze bardzo cierpisz...tęsknisz... Przyjaciel popatrzył na moje skrzydełka i powiedział że musimy co¶ z tym zrobić, bo nie możesz tak dalej cierpieć. Musisz żyć, bo wobec Ciebie jest jeszcze wiele planów. Bo s± gdzie¶ dzieci którym musisz pomóc przej¶ć przez życie i otoczyć je miło¶ci± tak wielk±, jak t± która powoduje teraz Twój wielki ból. Więc piszę, mamo ten list. Pierwszy i ostatni. Musisz wzi±ć się w gar¶ć, u¶miechać ,żyć. Ja Cię bardzo mocno kocham i wiem że to z mojego powodu płaczesz ale tak nie można. Każda Twoja łza powoduje, że moje skrzydełka znikaj±. Kiedy Ty się poddasz, ja też zniknę. Tu na górze istnieję dzięki tobie i Twoim my¶lom o mnie. Ale tylko tym dobrym my¶lom. Mamo u¶miechaj się czę¶ciej. Każdy Twój u¶miech to dla mnie radosna chwila. Dzięki Tobie mogę jeszcze zrobić tyle dobrego. Proszę, mamo, żyj dalej. Nie jeste¶ sama ...pamiętaj o tym. Nie smuć się bo smutek powoduje, że znikam. Pamiętaj, że ja jestem cały czas przy tobie. Kocham Cię mamo..." http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
to już 3 tygodnie jak ciebie z nami niema.. kochamy synku[*][*]{*} http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Kochana sama poprostu nie wiem co napisac bo zadne slowa , nie sa wstanie przekazac tego co w tej chwili czuje i chcialabym Ci powiedziec nasze zycie jest tak okreslone od a do z i tak nie wiele jestesmy wstanie wydobyc chodz chcielibysmy wiecej .Slowo przykro nie jest wstanie oddac tego co dzieje sie w momencie gdy tu wchodze i widze kolejny post ,zapewne nasuwa sie jedno pytanie ale ono nie rozwiaze naszych watpliwosci tak naprawde chyba jakis sens tego calego niezrozumianego swiata zna tylko ten jeden ktory Go stworzyl. Ciezko wlasnie odpowiedziec na pytanie dlaczego to nasze dziecko dlaczego tak sie stalo dlaczego nie jestesmy na innym miejscu tym lepszym ale wiem jedno to nie decyduje o naszej wartosci jako mamy zycie poukladalo sobie swoj scenariusz ,ja to tlumacze ze to przeznaczenie .Ten czas pokazauje droge ktora mam isc ,sprawilo ze popatrzylam na zycie z innej perspektywy nasze zycie powiekszylo swoj choryzont nie jestesmy juz ograniczone wylacznie do tego co inni.Nasze dzieci sa tam ,ale one wroca do nas tutaj ,w najlepszym momencie jaki jest mozliwy,cale i zdrowe.Pamietaj one czuwaja i sa z nami caly czas i rozumieja nas.Sciskam mocno!!!!!!! Mama Olusia 14.08-15.08.2009
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..3 Anielskie Miesi±ce | |
|
KG  
07-02-2011 22:38 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
DLa Twojego Aniołka
Sebni¶ opiekuj się mamusi± (*)(*)(*)
Nie zadręczaj się proszę, zrobiła¶ wszystko co w Twojej mocy, na wiele rzeczy nie mamy wpływu... {(**)}
Kasia
Mateuszku {*} Adasiu {*} Każdego dnia kocham Was bardziej... Dzi¶ - jeszcze więcej niż wczoraj, a i tak mniej niż jutro. Wasza na zawsze Mama
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..3 Anielskie Miesi±ce | |
|
agnes75  
15-02-2011 15:32 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Dla twojego kochanego aniołeczka- Kolorowe i cieplutkie ¶wiatełeczka(*)(*)(*)...................... ...................prosto do Nieba
>maleńki aniołeczku opiekuj się swoj± mamusi±...<
-------------------------------------------------- Kocham was moje córeczki
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..3 Anielskie Miesi±ce | |
|
KG  
15-02-2011 15:58 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
KOchany Aniołku dla Ciebie (*)(*)(*), a dla Twoich bliskich b±dĽ blisko, daj Im znac, że jeste¶, bo Oni tak bardzo cierpi±, tęskni± i tak bardzo Cię kochaj±... {(**)}
Kasia
Mateuszku {*} Adasiu {*} Każdego dnia kocham Was bardziej... Dzi¶ - jeszcze więcej niż wczoraj, a i tak mniej niż jutro. Wasza na zawsze Mama
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..Dzi¶ skończyłby¶ 5 miesięcy(*) | |
|
niuniaa  
15-03-2011 17:52 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Nasz Maleńki. Dzi¶ skończyłby¶ 5 miesięcy-zostałe¶ Aniołkiem.Odeszłe¶ w najbardziej niespodziewanym momencie-zostawiłe¶ nas samych.Pamiętam to tak jakby to stało się wczoraj czy nawet dzi¶ rano.Twój stan był stabilny, przyjmowałe¶ wszystkie leki-nie odrzucałe¶ ich.Tak bardzo się martwiłam a zarazem cieszyłam że cię mogę zobaczyć,jak się ruszasz,jak reagujesz na nasze głosy.Był dzień mojego wyj¶cia wtedy wszystko się zmieniło w koszmar-nagle twój stan sie pogorszył.Pomy¶lałam "co mogło nagle się stać?dlaczego?nie byłe¶ w idealnym stanie ale stabilnym"-lekarz powiedział pańskie dziecko umiera:(.. My¶lałam to jaki¶ zły sen to nie możliwe.Może nie chciałe¶ sam zostać,teraz już nic nie wiem.Zastanawiamy się z tat± czy to nie wina lekarzy czy to przez nich ciebie nie ma-zmienili ci inkubator.Czy poprzez brak tlenu dostałe¶ wylewu czy z jakijs innej sytuacji??-tego nie wiemy do teraz,nie dostali¶my odpowiedzi. Dałe¶ nam Synku pożegnać się z Tob±-nie umierałe¶ w samotno¶ci w towarzystwie obcych ludzi.Pamiętam jak pierwszy raz mnie kopnołe¶-oj co to był za kopniaczek,taki delikatny jakby laskotek-pamiętam wszystkie kopniaczki-było ich tak wiele..Bawiłe¶ się z tatusiem w chowanego-cóż to była za frajda.Pozostała po Tobie jedna wielka pustka i ogromna rana na sercu,pozostały wspomnienia,kupione dla ciebie ciuszki,zdjęcia z usg-płacze jak na nie patrzę;(..My¶lę o Tobie w każdej chwili,byłe¶ i pozostaniesz Moj± Maleńk± Kruszynk±..Mam nadzieję że tam ci lepiej,bawisz się z innymi Aniołkami,skaczecie po chmurkach..Przesyłam dla Ciebie ¶wiatełka do samego nieba(*)(*)(*)(*)(*)..Kochaj±ca i tęskn±ca Mamusia http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Dla Twojego synusia Sebusia (*)(*)(*)... a Ciebie aniołkowa mamo mocno przytulam
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*10.12.1996) Tak bardzo kocham i tęsknię, i nigdy nie przestanę
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..Nie ma cię już z nami 8 miesięcy | |
|
Joannap  
17-06-2011 14:36 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
(*)*(*)*(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadaj± płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..Nie ma cię już z nami 8 miesięcy | |
|
mamaAleksa  
17-06-2011 23:04 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) Mama Aniołka Aleksa ur. zm.08.03.2011r. (33tc) i synka Oliwiera ur.25.02.2007r.
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..Dzi¶ skończyłby¶ 9 miesięcy | |
|
Alicja74  
15-07-2011 18:50 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Sebastianku dla Ciebie (*)(*)(*).....
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*1996) Tak bardzo kocham i tęsknię, i nigdy nie przestanę
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..Dzi¶ skończyłby¶ 10 miesięcy | |
|
Alicja74  
15-08-2011 15:13 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Najja¶niejsze ¶wiatełka dla Sebnisia (*)(*)(*)....
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*1996) Tak bardzo kocham i tęsknię, i nigdy nie przestanę
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..Dzi¶ skończyłby¶ 10 miesięcy | |
|
Joannap  
15-08-2011 17:55 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
...{*}{*}{*}... ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadaj± płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: mój aniołek sebni¶..Dzi¶ skończyłby¶ 10 miesięcy | |
|
mamaAleksa  
15-08-2011 20:41 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) dla ciebie aniołeczku Mama Aniołka Aleksa ur. zm.08.03.2011r. (33tc) i synka Oliwiera ur.25.02.2007r.
|
|
Re: Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r. | |
|
MamaSebnisia  
02-09-2011 19:10 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Byłe¶,Ty jeste¶ mym promyczkiem, moj± gwiazdeczk± ¶wiec±c± na niebie, moim Aniołem,my¶l±, wspomnieniem mym kochanym malutkim Dzieci±tkiem. Jeste¶ tak daleko,że nie mogę Cię dotknać Jeste¶ tak blisko,że czuję Cię w sercu. Pamiętam tw± twarz,twe r±czki i nóżki i byłe¶ taki malu¶ki. Teraz już nie powiesz mamo, teraz już nie powiesz tato, teraz my powiemy do Ciebie: Kochamy,tęsknimy i wspominamy. http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Sebastianku {*}{*}{*}{*} ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html
|
|
Re: Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r.(11 miesięcy) | |
|
MamaSebnisia  
27-09-2011 22:59 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
W niedziele przejeżdżałam obok szpitala gdzie przyszedłe¶ i odeszłe¶ z tego ¶wiata.My¶lałam że pogodziłam się z twoj± strat± lecz jednak nie.Na widok tego miejsca wpadłam w wielki smutek i próbowałam powstrzymać łzy,lecz się nie udało po prostu wybuchłam płaczem :( Było mi tak smutno-te wszystkie wspomnienia wróciły,ta droga któr± jechałam aby cię uratować lecz mi się nie udało.Dobrze że przy mnie był twój tatu¶ bo mogłan poczuć jego blisko¶ć i wtulić się w jego ramiona pełne miło¶ci.Po tak długim czasie też zobaczyłam w jego oczach łzy i tęsknotę za Tob±.Jedak my tylko o tobie pamiętamu bo nawet nikt nie pójdzie do Ciebie zapalić znicza-czasem dziadkowie ale to bardzo rzadko.15 skończyłby¶ roczek-byłby torcik i prezenty a tak to nnic nie zostanie-modlitwa,znicze kwiaty i baloniki-tylko to możemy tobie ofiarować no i pamięć o Tobie.Tak naprawdę to prawie nikt cię już nie wspomina-jest to takie smutne.Jak byłe¶ w brzuszku to każdy się tob± interesował a teraz nikt.Ciekawe jak tam tobie jest?-czy jeste¶ szcze¶liwy?-czy ciebie nic nie boli?jak się czujesz?.. Dobrze o tym wiesz że mi bez ciebie tak cieżko-najgorsze s± te noce kiedy wszyscy już ¶pi±,kiedy wokół jest taka cisza jak teraz kiedy pisze do ciebie.Po głowie obraca sie tyle mysli.. http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Jutro będzie twój Anielski roczek,mamy dla ciebie kupione prezenty-nie takie jakie nam sie marzyly :( http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
...(*)(*)(*)... ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadaj± płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r.Roczek | |
|
ewcia1428  
15-10-2011 19:41 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Dla Ciebie malutki podwójne ¶wiatełka a najja¶niejsze te roczkowe(*)(*)(*)
|
|
Re: Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r. | |
|
patrycja grzybowska  
15-10-2011 19:43 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
(*) sto latek dla Sebcia (*) mnóstwo anielskich swiatełek mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ci±zy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r. | |
|
mamaAleksa  
15-10-2011 23:56 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
..........) .........(,) ......._'\!/'_..ڿڰۣڿ◕ + ◕ڿڰۣڿ .......("""""). ¦WIATEŁKO .ڿڰۣڿ◕ + ◕ڿڰۣڿ.PAMIĘCI (*) 15.10.2011 (*) Mama Aniołka Aleksa ur. zm.08.03.2011r. (33tc) i synka Oliwiera ur.25.02.2007r.
|
|
Re: Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r. | |
|
kabi  
16-10-2011 01:22 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
(*) *************************************************** mama Aniołka Bartusia *+ 22.06.2011 22tc i ziemskiej Wikusi 29.10.2008
|
|
Re: Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r. | |
|
Aska  
17-03-2012 10:38 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
¦wiatełka dla maluszka (*)(*)(*) dynia30
|
|
Re: Mój Aniołek Sebastianek ur.15.10.2010r. zm.17.10.2010r. | |
|
iwona123  
17-05-2014 19:18 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Sebu¶(**)(**) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|
|
:: w górę ::
|