Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
goś  
12-01-2010 16:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mogłabym opisać całą moją historię w najdrobniejszych szczegółach, ale na razie nie mam na to siły może za jakiś czas. Teraz Ty i tylko Ty mój synku kochany jesteś dla mnie jedynym o czym potrafię myśleć- urodziłeś się 29.XII.09,już 2 tygodnie jesteś na tym świecie i nigdy nas nie zobaczyłeś,nigdy nie zapłakałeś...nigdy Cię nie miałam na rękach,leżysz pod respiratorem i tylko on trzyma Cię przy życiu, nie czujesz bólu, nie czujesz nic, nawet mojej miłości-tak mówią lekarze- Twój mózg jest tak uszkodzony, bo zatrułeś się zielonymi wodami-Pani doktor nie chciało sie wykonać stosownego badania, mimo ze termin twojego urodzenia minął a ty już dawno byłeś przygotowany do przyjścia na świat-tak bardzo Cię chciałam, tak czekałam i wszystko było przygotowane na Twoje przyjście. Teraz odebrali mi nadzieję...nie chcę żeby na siłę trzymali Cię na tym świecie,podcinali Aniołkowi skrzydła-moje serce więcej już nie wytrzyma. Tak bardzo Cię kochałam,kocham i będę kochać mój drogi, jedyny synku,mój Kacperku.
|
Ostatnio zmieniony 11-02-2010 00:15 przez gos |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
karolina_23  
12-01-2010 16:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro :( Przytulam Cie mocno i trzymam kciuki aby synek szybko wrócił do zdrowia, aby była z dnia na dzień poprawa, abyś mogła utulić swoje szczęście. Jestem z Tobą. Będzie dobrze, musi być dobrze :) Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paź. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
12-01-2010 16:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję- Twój Aniołek jest już w niebie, drugim szczęśliwie cieszysz się od roku. Mój synek nie wyzdrowieje, lekarze odebrali mi wczoraj resztę nadziei...
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
kasia-m  
12-01-2010 16:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przytulam Cię z całego serca,bardzo mi przykro...
Nie trać nadziei,ON żyje. Wszystko jest możliwe.
Nikt nie wie wszystkiego... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
karolina_23  
12-01-2010 17:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dokładnie ON ŻYJE a CUDA się zdarzają, bądź dobrej myśli Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paź. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
12-01-2010 17:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję za słowa otuchy kochane, męczy jednak strasznie bezradność,a chęć pomocy, której mój synek po prostu nie jest w stanie przyjąć, jest dobijająca. On tak chciał żyć, tak dawał o tym znać będąc w moim brzuchu, a ktoś w bezmyślny i okrutny sposób mu to odebrał- co on wtedy sobie myślał, czemu ja mu nie pomogłam,pewnie tak mi ufał mój kochany.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
zorka  
12-01-2010 17:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie wiem czy zdarzy się cud. Doświadczyłam zarówno jego braku, jak i obecności. Nie znam zaklęć na cud, wzorów matematycznych czy modlitwy. Jedno dziecko spadło mi z ziemi do nieba (Martyka zmarła po ciężkiej walce mając 10 dni), a drugie z nieba na ziemię (Bartek, wcześniak, to dziś szczęśliwy 6-latek).
Wiem, że teraz jest Twój czas z synkiem, dlatego bądź przy nim jak najczesciej się da. Mów do niego, dotykaj go, bądź mamą, która znosi nadludzkie rzeczy. Liczy się tylko dziś. Transer sił dla Ciebie...
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
atusia13  
12-01-2010 17:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przeraziłaś mnie tym co napisałaś, czyżby nie było już lekarzy którzy leczą? Zawsze się wkurzałam leżąc na patologii gdy matce mijał termin porodu a oni czekali dalej, dla mnie to wskazanie do natychmiastowej cc, a dla nich nie...Nie wiem jak sobie z tym poradzisz. Mój synek ma wadę mózgu, sama nie wiem czy też nie z winy lekarza.Miesiąc był podpięty rurek, wchodziłam sposobami do niego i też mi wmawiano , że mały nie czuje,nie będzie widział i słyszał, a nam się wydawało gdy stwaliśmy obok inkubatorka on wykonywał ruch powiek, lub ruszył paluszkiem. Z 2 cm warstwą szczątków mózgu nie dawali małemu szans, a żyje 8 miesiąc, mamy go w domku. I choć nie słyszy widzi. U Ciebie synek ma dopiero dwa tygodnie dajcie mu czas, może się troszkę poprawi. Dużo siły i błogosławieństwa Bożego Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
beti23  
12-01-2010 18:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dużo siły, wiary i nadzieji Ci życzę. Przytulam mocno. Nie obwiniaj się, tak naprawdę nic nie mogłas zrobić. Mnie również spotkało dużo złego ze strony lekarza... ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
Iwona.J  
12-01-2010 19:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przytulam Cię bardzo mocno....Bądź ze swoim synkiem tak często jak się da, On na pewno będzie czuł Twoją obecność i miłość..... Straszne jest usłyszeć, że Twoje dziecko nie ma szans i po prostu umrze:( Pewnego dnia ja też usłyszałam takie słowa:(((((((((( Lekarze nieraz się mylą i może zdarzyć się cud.... Iwona mama Mikołaja (*12.09.2008+05.01.2009) i Michałka 25.04.2010r oraz od niedawna Lenki 19.10.2007r
http://mikolaj.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
12-01-2010 19:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziekuję Wam Kochane, za słowa otuchy, doskonale rozumiecie co przeżywam, wszyscy inni wkoło każą pogodzić mi się z losem, przyjąc to co się stało bez sprzeciwu,zacząć żyć dalej, myśleć o kolejnym dziecku.Ale ja nie potrafię. A co do lekarzy, może za bardzo im ufałam- nigdy w życiu nie leżałam w szpitalu więc nie wiem jak powinna wyglądać ich opieka. Ale moja krzywda jest niczym w porównaniu z tym co zrobiła lekarka mojemu synkowi-doskonale rozwinięty, waga 3900/58, a wystarczyło trochę zainteresowania przez ostatnie 3 tygodnie ciąży i moje Szczęście byłoby w domu.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
kulkry58  
12-01-2010 20:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam! Nie poddawaj sie! Moj syn tez walczyl o zycie 54 dni pod respiratorem,60 dni w inkubatorze z 1 punA. Skazali Go na smierc,przez 5 dni czekali zeby umarl,pozniej przewiezli Go do szpitala wojewodzkiego,byl zalany zielonymi wodami.o mnie walczyli(odklejenie lozyska,silny krwotok,a moj syn odlozony byl jako zgon.Zaczeto Go zbyt pozno reanimowac
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
12-01-2010 20:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Po wpisach na forum zaczyna kiełkować we mnie nowe ziarenko nadziei, tak bardzo nie chcę się rozczarować- silny Twój Maluch, miał wolę walki. Mój synek przeżył zatrucie wewnątrz maciczne na długo przed porodem, był tak osłabiony i niedotleniony że nie miał siły się urodzić więc po prostu wycisnęli mi go z brzucha, przed tym oczywiście częstując sporą dawką oksytocyny (wybór był jasny albo on albo ja, niestety wybór padł na mnie, i jestem z sercem rozbitym na tysiące kawałków) jednak mogłabym to przeżyć raz jeszcze byleby moje Kochanie było ze mną całe i zdrowe. Tak bardzo go kocham.
|
Ostatnio zmieniony 19-01-2010 19:37 przez gos |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
andzias2  
12-01-2010 20:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak jak powiedziala zorka-liczy sie tu i teraz, nadzieja niech cie nie opuszcza az do konca i staraj sie wykorzystac kazda dana Wam chwile. Nikt nie wie co stanie sie jutro, nikt nie wie czy stanie sie cud,ale wszystkie wiemy ze takowe sie zdarzaja. Zycze Tobie duuuzo sily, nadzieji i wiary no i tego zeby stal sie cud. Ania mama Olguni ur.04.02.2009-zm.07.04.2009, Amelki ur.2006 i małej nadzieji-Noemi 11.03.2010
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
jolek  
12-01-2010 20:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mów swojemu synkowi jak bardzo GO kochasz -bądz z Nim lub tuż obok .ON czuje -glaskaj Go jeżeli tylko możesz -niech Twój synek poczuje dotyk i ogrom Twojej matczynej miłości. Lekarze ................,a może ich temat przemilczę Przytulam Cię bardzo mocno -życzę dużo sił tych fizycznych i psychicznych . Będę sie modlić za WAS mama Kasieńki
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
mamaEmmy  
12-01-2010 21:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Skoro mowia, ze dziecko slyszy bedac jeszcze w brzuszku, to jak moze nie slyszec po narodzinach? Glaskaj go, glaskaj do utraty tchu, dostalas wiecej niz niejedna z nas tu na forum. Bede o Was pamietac w modlitwie - obiecuje ---------------------------- mamaEmmy ur.zm. 22.09.2009 31tc i Maxa ur. 27.11.2010 http://mojamalutkaemma.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
13-01-2010 09:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Może masz rację mamoEmmy że dostałam więcej niż nie jedna z was, mogę patrzeć jakim cudem jest mój Synek ukochany. A może jestem samolubna chcąc by został ze mną,był dla mnie ja dla Niego-kiedy On jest rozdarty między niebem a ziemią- tam nie ma smutku,bólu,cierpienia,zmartwień, ja nie mogę mu tego zapewnić,mogę mu dać tylko moje pękniete serce i miłość.Tak bardzo Cię kocham Kacperku, Synku mój Jedyny, Najdroższy. Mama Kacperka *29.12.09
|
Ostatnio zmieniony 13-01-2010 09:45 przez gos |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
kulkry58  
13-01-2010 08:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
cd Zaczal walczyc.Zaczalam handlowac z PANEM BOGIEM,zeby tylko zyl.Jak nikt nie widzial otwieralam inkubator,glaskalamGo,prosilam zeby walczyl.Nikt nie dawal MU najmiejszej szasy,mowili ze Jarek nie slyszy ,nie widzi,nie czuje.Pomylili sie.Mowili,zeby lepiej umarl DLA NASZEGO DOBRA(potwory) Jarek wrocil ze szpitala po 2.5miesicu.Wazyl 2kg nie umial pic .Ale wszystkiego nauczylam sie.Byl dzieckiem bardzo chorym.Walczylam dniami i nocami.Nie przespalam setek nocy.Balam sie o NIEGO kazdej minut. Bog zabral Go do siebie ,przezyl ponad 16lat i nie zaluje ani sekundy.Teraz zycie stalo sie puste.Walcz o SYNKA bo warto i nie poddawaj sie
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
atusia13  
13-01-2010 09:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Potwierdzam to co napisałam moja przedmówczyni: choć maleństwo chore to kochane. Ja też nie żałuję żadnej godziny, żadnej nieprzespanej nocy, strachu w każdej minucie. Ten strach będzie Ci też towarzyszył i nie będziesz wiedziała ile Twojemu dziecku zostało, lekarze się mylą, ale warto, warto zobaczyć ten grymas twarzy świadczący o tym , że czuje się bezpiecznie. Nasz synek jest zupełnie inny w domu, ja nawet nie marzyłam by z tą wadą, uzależnionego od tlenu z niepewną saturacją będę mogła go mieć w domu, ale zamieszkałam na oddziale i chciałam byc z nim 24 na h, poprosiłam pielęgniarkę bym to ja mogła zmieniać sondę, robić różne skomplikowane czynności w koło niego po pewnym czasie czułam sie pewnie, wiedziałam jaki przepływ tlenu jest dla niego najlepszy i na rozmowie z panią dr zdradziłam jej że marzę by był w domku ze mną,a ona, że jeśli zdobędę sprzęt to uzgodnili z lekarzami ze eksperymentalnie mi go dadzą do domku, bo dzieci nawet z respiratorami mogą być w domku. Nie zastanawialiśmy się i w dwa dni miałam sprzęt. A teraz nawet radzi sobie całkiem dobrze bez tlenu, podłączam go tylko po padaczkach. Myślę, że i Tobie się uda, mały jest teraz słabiutki, za jakiś czas jak się wzmocni może już będą inne diagnozy. Samych optymistycznych myśli życzę Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|
Ostatnio zmieniony 13-01-2010 09:44 przez atusia13 |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
Barbara Anna Łucja  
13-01-2010 18:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
przyszłam na świat dwa tygodnie po terminie, urodziłam się też 29 grudnia...bardzo ci współczuję...tylko raz człowiek jest w stanie żyć, my kobiety mamy tak naprawdę bardzo dużo siły do tego...nie poddawaj się... Mama Poli( +11.12.08)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
14-01-2010 10:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Święta były prawdziwym czasem oczekiwania, na Ciebie mój Synku, a ty przyszedłeś na świat tak cicho, cicho i milczysz do dziś. Tak pieknie świeci dziś słońce Syneczku, czemu nie możesz go zobaczyć, czemu nie mogę spojrzeć w Twe, pewnie niebieskie, piękne oczka, tak bardzo za tym tęsknię. Mama Kacperka *29.12.09
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
anik  
14-01-2010 19:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem pewna,że twój synek czuje Twoją miłość, wbrew Temu, co mówią lekarze. Życzę Ci dużo sił na najbliższe dni. Będę się modliła za Twojego synka. A tak w ogóle to skąd jesteś? Przytulam mocno anik
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
kulkry58  
15-01-2010 07:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Opowiedz nam o swoim SYNKU,czy jest chociaz malutka poprawa.Jestesmy z Toba,
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
BOGUSIA  
15-01-2010 11:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzymam kciuki za twojego synka napisz co u maluszka Mama Igorka36tc BOGUSIA
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... do GOŚ | |
|
karolina_23  
15-01-2010 11:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Goś, daj znać co z synkiem. Myślami i sercem jesteśmy z Wami. Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paź. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
15-01-2010 12:10 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję Wam Kochane za ciepłe słowa otuchy. Z moim Kochanym Synkiem niestety bez zmian:(((a chciałabym Wam napisać że jest poprawa. Tak się zastanawiałam i zastanawiam,czy trafiłam na odpowiednie forum, bo faktycznie jak napisała któraś z Mam dostałam dużo więcej niż nie jedna z Was. Kocham Cię Syneczku mój Jedyny najbardziej, najmocniej, i chciałabym Cię ucałować choć w Twoją malutką, śliczną stópkę. Mama Kacperka *29.12.09
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...- do Goś | |
|
beti23  
15-01-2010 13:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czy trafiłaś na odpowiednie forum? Hmm... mam nadzieję, że nigdy nie staniesz się jedną z Nas- Aniołkową mamą. Wierzę, że Twój synek przetrwa te straszne chwile i już będzie tylko lepiej...
Jeśli czujesz się tu rozumiana, chcesz się wygadać to pisz, my napewno Cię wysłuchamy i spróbujemy wesprzeć na duchu. Bo właśnie po to jest to forum... Więc jeśli tego właśnie oczekujesz to dobrze trafiłaś... Jeśli chcesz zajrzyj terz na podforum CHORE DZIECKO, może któś kiedyś przeżył podobną historię ...
Dużo siły Ci życzę. Przytulam wirtualnie ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...- do Goś | |
|
zorka  
15-01-2010 14:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Skoro sama piszesz o forum, ze swej strony polecam bardziej adekwatne chyba dlaczegowe pod'forum- "Chore dziecko".
Nieustająco życzę sił Tobie i twojemu synkowi!
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...- do Goś | |
|
karolina_23  
15-01-2010 16:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Goś, jak możesz to ucałuj od nas swego synka (jeśli to nie możliwe to prześlij mu buziaka), powiedz mu, że wszystkie mamy z dlaczego.org.pl są z wami i wszystkie mają nadzieję, że mały wyjdzie z tego, że mamusia już niedługo zabierze go do domku i będzie tulić i cieszyć się wspaniałym synkiem. Wierzymy i mamy ogromną nadzieję, że wyzdrowieje. Jesteśmy z wami. ja wierze, że on czuje, że jesteś przy nim i słyszy co do niego mówisz. Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paź. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
anik  
15-01-2010 15:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Goś..odezwij się, nie jesteś przypadkiem z Trójmiasta, jakbyś chciała napisz aniksu@wp.pl. Ogarniam modlitwą ciebie i Twoją rodzinę..
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
15-01-2010 17:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję Wam Aniołkowe Mamy za dobre słowa. Światełka dla Waszych Aniołków. Mama Kacperka *29.12.09 kochająca Go nad życie
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
16-01-2010 19:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Na forum Chore Dziecko, też nie pasuję... Mama Kacperka *29.12.09 Kocham Cię mój Jedyny Syneczku najbardziej na świecie
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
Marlena  
16-01-2010 23:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo, bardzo mi przykro...
Wiesz, moze Forum Wczesniaki byloby dobre? Nie chodzi mi o to, ze przeszkadza mi Twoje pisanie na tym forum, bo jesli tylko znajdujesz tu choc troche zrozumienia to pisz ile potrzebujesz, ale na tamtym forum moze znajdziesz mamy, ktore przezyly podobna historie- tam wczesniaczki dzielnie walcza o zycie kazdego dnia a ich mamy maja duze doswiadczenie.
http://forum.gazeta.pl/forum/f,15302,Wczesniaki.html
Mysle o Was i wierze, ze zdarzy sie CUD. __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
kulkry58  
17-01-2010 07:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Droga MAMO GOS!!! Pisz tam,gdzie Ci pasuje.To nie wazne,czy tu,czy tam,najwazniejsze ze czujesz potrzebe podzielenia sie Twoimi zmartwieniami.Jest tu nas tak wiele,kazda z nas jest doswiadczona przez los.Tu mozemy sie dzielic swoimi sprawami,dodawac Ci otuchy,pocieszac.Tu sa tez matki po stracie ukochanych dzieci,bez wzgledu na wiek.Tez mozemy Ci cos podpowiedzicmoze wiecej.POZDRAWIAM ,TRZYMAJ SIE I WALCZ,bo miedzy matka ,a dzieckiem jest nierozerwalna wiez.Pamietaj! dziecko czuje to co Ty! zmin swoje mysli,mysl pozytywnie!!! Mama Jarka <14.02.1993 - 30.11.2009>
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...do gos | |
|
sylwia1975  
17-01-2010 14:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
nie wiem czy twoje dziecko dalej zyje kiedys duzo slyszlam i czytalam na ten temat ............ z milosci pozwole ci oddejsc zastanawialam sie jak to ......... teraz wiem po prostu nikt nie moze sie meczyc nawet dziecko przykro mi zycze wytrrwalosci sylwia
|
|
Re: goś | |
|
mice'owa  
18-01-2010 15:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Już od dawna chciałam Ci napisać że dla mnie jesteś mamą - bohaterką. Widzisz cierpienie swojego dziecka i jesteś gotowa pozwolić mu odejść. "Nie podcinać Aniołom skrzydeł" - tak to pięknie napisałaś. Myślę, że jesteś gotowa udźwignąć jednocześnie cały bagaż związany z byciem mamą dziecka niepełnosprawnego (jeśli tak się zdarzy). Moje dzieci nie pytały mnie czy mogą odejść, ale kilkakrotnie już myślałam o tym, że wolałabym pozwolić mojemu dziecku odejść niż oglądać jego cierpienie. Ale gdyby jednak zostało, zrobiłabym wszystko aby mogło być szczęśliwe. Tak sobie TEORETYCZNIE myślę.
Tobie życzę dużo sił, ale najbardziej tego abyś mogła cieszyć się swoim dzieckiem.
Agnieszka mama Julki (+ 41 tydz.) Pawełka - 20 mies. i Janka (+ 11 tydz.) Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: goś | |
|
goś  
19-01-2010 19:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie czuję się bohaterką, ale dziekuję że w Twoich oczach tak wyglądam. Ja czuję się tak jakby ktoś "wycierał sobie we mnie buty",ale ja mogłabym to wszystko wytrzymać i duużo więcej, gdyby mój Kacperek był zdrowy...paradoksalnie On tak właśnie wygląda jak zdrowe dziecko, które śpi,pomijając cały ten sprzęt do którego jest podłączony. Jego śliczna twarzyczka nie ma śladu cierpienia czy zmęczenia, jest twarzyczką Aniołka, uwięzionego na ziemi. Mama Kacperka *29.12.09 Kocham Cie mój Syneczku Jedyny
|
|
Re: goś | |
|
goś  
19-01-2010 22:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałeś wszystko... Dziękuję Aniu. Światełko dla Twojego Aniołka Teo (*)(*)(*) Mama Kacperka *29.12.09 Kocham Cie Syneczku mój Jedyny najbardziej.
|
Ostatnio zmieniony 19-01-2010 22:22 przez gos |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
23-01-2010 12:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Byłam u Ciebie wczoraj Syneczku mój, Twoja twarzyczka taka spokojna... czas mija, rośniesz, i cały czas jesteś cichy, tak bardzo cichy. Pogrążony w głębokim śnie...Czy śnisz, gdzie jesteś, czy biegasz już po rozkwieconych łąkach w ciepłych promieniach słońca, z roześmianą śliczną buzią, z roziskrzonymi błękitnymi oczkami...czy myślisz o mamusi, czy może mnie widzisz...czy jestem taka jak sobie wyobrażałeś...czy wiesz że bardzo Cię Kocham mój Syneczku Jedyny i że nie mogę sobie wyobrazić świata bez Ciebie Kacperku mój Najdroższy...
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...-do goś | |
|
beti23  
23-01-2010 14:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana jeśli możesz napisz co u Ciebie, jak czuje się Twój synek, czy jest jakaś poprawa co mówią lekarze? Myślę o Was bardzo często i modlę się... Tylko tyle mogę zrobić. Przytulam ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...-do goś | |
|
kulkry58  
23-01-2010 15:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
droga Gos!!! Jeszcze moze sie wszystko zdazyc,nie poddawaj sie!!! Moj syn przez 54 dni zyl podobnie do Twego synka i przezyl. Badz dobrej mysli. Zawierz WSZYSTKO BOGU ,bo Ty nic nie mozesz zrobic,zaufaj Mu!!!(bo ,co ma byc ,to bedzie)Kochasz i pragniesz ,zeby bylo jak najlepiej dla TWEGO SYNKA!!!!!
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...-do goś | |
|
goś  
23-01-2010 16:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Z moim Synkiem bez zmian, jutro może uda porozmawiać mi się jego Panią Doktor... kulkry58 pamiętam że byłaś w podobnej sytuacji że Twój Synek był silny i dzielnie walczył. Dziekuję Wam Mamy za nieustające słowa otuchy, myślę o Was wszystkich... jesteście same po stratach swych dzieci i potraficie pocieszać. Mama Kacperka *29.12.09 Kocham Cię mój Synku Najdroższy
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...-do goś | |
|
karolina_23  
26-01-2010 17:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
I jak tam Goś'a po rozmowie z panią doktor? Mam nadzieję, że będzie dobrze, że mały wyjdzie z tego. Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paź. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
Tatiana  
26-01-2010 19:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie poddawaj się. Moja córcia też miala nie żyć. 4 razy kazali mi się z nią żegnać. Cztery miesiące spędziła na intensywnej terapii. Miała nigdy nie jeść samodzielnie, miała się nie rozwijać, miało jej nie być...Ale jest z nami, jest zdrowa i swoim uśmiechem wynagradza nam każdy dzień życia.
Nie powiem Ci, że będzie dobrze. Nikt tego nie wie. Ale dopóki mały jest- walcz o niego. Wiara rodziców czyni cuda.
|
Ostatnio zmieniony 26-01-2010 19:21 przez Tatiana |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
26-01-2010 20:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane, nie mam dobrych wieści... Kacperek miał kolejne badania i uszkodzenie mózgu postępuje,i lekarze nie są w stanie go zahamować, Pani doktor powiedziała, że przez 20 lat swojej pracy zawodowej nie widziała takiego cięzkiego przypadku tj. tak głębokiej zamartwicy... Jedni lekarze potrafią zniszczyć czyjeś zdrowie i życie, a drudzy je ratują- gdzie tu logika drogie Mamy... Mama Kacperka *29.12.09 Kocham Cię najbardziej Syneczku i bardzo tęsknie.
|
Ostatnio zmieniony 26-01-2010 23:17 przez gos |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
aneta20  
26-01-2010 20:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jest mi naprawde bardzo przykro ze spotkalo cos takiego Ciebie i Twojego syneczka... Zycze Ci naprawde duuuuuzo sily by przetrwac to wszystko i rowniez bardzo duuuuzo szczescia.
Lekarze bez powolania nie powinni wykonywac swojego zawodu....
Mama Majeczki-Aniolka ur.zm.6.11.2009 33tc Mama Majeczki-Aniolka ur.zm.6.11.2009 33tc,maleńki Aniołeczek 6tc(*) marzec 2011 oraz ziemski cud Alan 19.04.2012 37tc http://majawoszczyna.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
patrycja grzybowska  
26-01-2010 22:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
kochana podziwiam cie , i współczuje bo nie wyobrazam sobie patrzec na cierpienie wsłąnego dziecka, choć sama przezyłam smierc synka , nie wime czy umiałąbym patrzec jak cierpi , mój synek zył 3 dni i widziałąm jak odchodzi ale toco innego , siły ci życze , i modle sie za twojego syneczka mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
27-01-2010 21:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ponownie dziękuję Wam Mamy za to że słuchacie i chcecie słuchać. Myślę o Was, Waszych dzieciach, Waszych Aniołkach. Mama Kacperka *29.12.09 Tak tęsknię za Tobą Synku Najdroższy.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
karolina_23  
28-01-2010 08:10 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
...trzymaj się Mamo... ...jesteś bardzo dzielna... Myślę o Was i bardzo chciałabym już niedługo przeczytać tu na forum, że z synkiem jest już dużo lepiej i że niedługo wrócicie do domu. Wierze, że tak właśnie będzie. Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paź. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
28-01-2010 14:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Też bym tego chciała tak bardzo... Mama Kacperka *29.12.09 Synku kocham Cie najbardziej
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
patrycja grzybowska  
28-01-2010 14:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
kochana modle sie i mysle o twoim synku wiara czyni cuda mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
kulkry58  
28-01-2010 19:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
musisz stale byc dzielna,dla SYNKA!!!NIKT NIE WIE CO ZGOTUJE NAM LOS!!!Tak bardzo bym chciala,zebys zaznala radosci razem z TWOIM SYNKIEM!!!
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
29-01-2010 11:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
kulkry58 dziękuję że mnie wspierasz, ja też bym chciała być szczęśliwa z moim Synkiem, a właściwie ja nie musiałabym być szczęśliwa chciałabym dać szczęście jemu, dla mnie byłaby to największa nagroda. Dziś mija miesiąc od Twoich narodzin, a mnie serce boli coraz bardziej... Mama Kacperka *29.12.09 Kocham Cię Syneczku mój Jedyny
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
kulkry58  
29-01-2010 13:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo chcialabym WAM pomoc,przeszlam w swoim zyciu duzo cierpienia,nadziei,wspolczucia. Myslalam,ze mojego syna moja milosc uleczy. WSZYSTKO W REKACH BOGA
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
01-02-2010 19:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tylko śpij i aż spij A mnie prowadź tam Tam gdzie jestes Chcę byc tam gdzie ty W niebie?Czemu nie.. W piekle?Aż na dnie... Będę wszędzie,wszędzie będę Czy to ważne gdzie to będzie? Więc przytul się i spij Tylko czas nie chodzi spać Bo ma czas Jest twardy,o tak,jak głaz Jutro zbudzisz dzień Jutro ja- twój cień Będę wszędzie,wszędzie będę Nawet gdy mnie juz nie będzie...
Tylko śpij i aż śpij Wniebowzięty chór wszsytkich świętych Patrzy na nas w dół A to tylko ty A to tylko ja Ty maleństwo niepojęte Boże,życie bywa piękne... Już przytul się i śpij Czekolady pełna noc Gwiazdy jak cukierki Ech...czas je zdjąć Jutro obudź dzień Jutro ja- twój cień Będę wszędzie,wszędzie będę Nawet gdy mnie już nie będzie...
http://w39.wrzuta.pl/audio/5GJNTt9FfFc/przemyslaw_gintrowski_-_kolysanka_z_tato
Mama Kacperka *29.12.09 Syneczku kocham Cię najmocniej
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
goś  
10-02-2010 23:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Zgasło moje Słońce... Dzień stał się ciemny, a noc jeszcze ciemniejsza... Dlaczego...?! Mama Kacperka *29.12.09-+10.02.10 Kocham Cię mój Jedyny Najdroższy Synku
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
anna wolska  
10-02-2010 23:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro Gosiu.Wiem,że się z tym liczyłaś,ale na to nie można się przygotować.Trzymajcie się jakoś. Anna Wolska mama Panatki*+15.01.2009 i Igi Anny *12.04.2010
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
Wera  
10-02-2010 23:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro, łączę się z Tobą w bólu, będę o Was pamiętała w modlitwie. Przytulam mocno. Dla Kacperka (*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
Ostatnio zmieniony 10-02-2010 23:34 przez Wera |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
Agik  
11-02-2010 00:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro. Dla Kacperka(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
zorka  
11-02-2010 07:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
... Tak bardzo mi przykro.
Dobrze, że dane Ci było spędzić przy nim i z nim te kilka tygodni, dane Ci było się pożegnać... To ważne, choć nie umniejsza bólu.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
kulkry58  
11-02-2010 07:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro,przytulam Ciebie do mojego serca! Zapalam swiatelko dla Twojego ANIOLKA (*)(*)(*)(*) mama Jarka
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
smutna mama  
11-02-2010 11:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Łzy popłynęły mi kiedy przeczytałam o śmierci Twojego synka. To bardzo smutne kiedy dzieciątko idzie do nieba. Przytulam Cię z całego serca i życzę duużo siły na nadchodzące dni. (*)(*)(*)(*)(*)(*)*(*)(*)(*) dla Twojego synka mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
bebla  
11-02-2010 11:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro. \'/\'/\'/ ------------------------ Krzyś 36tc ur.29.10.2008 zm.30.10.2008 Agnieszka ur.17.12.2009 Karolek zm...(16tc?) - ur.11.08.2013 21tc Jacuś ur.14.08.2014
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
karolina_23  
15-02-2010 09:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro ;( Światełko dla Aniołka (*)(*)(*) A dla ciebie dużo sił Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paź. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma... | |
|
Joannap  
22-02-2010 19:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przytulam mocno i życzę dużo, dużo sił... A dla Twojego Aniołka (*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
KASIA1  
11-02-2010 08:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Strasznie mi przykro. Dla Twojego Aniołka(*)(*)(*) Mocno Was przytulam. mama Julii(*)(28.11.2009r)i małej Księżniczki Natalki
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
Magdalena87  
11-02-2010 09:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
bardzo bardzo mi przykro :( światełko dla twojego Aniołka (*)(*)(*)(*) Mama Aniołka Marysi 7tc 8/9 kwietnia 2009 i Franka ur. 19.05.2010
Magda
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
Ewa Romańska  
11-02-2010 09:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro Dla Kacperka(***) Dużo sił na te dni
Ewa mama Filipka(5,11,2009 37tc)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
kasia 3.01.09  
11-02-2010 09:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro... Życzę dużo siły i wsparcia bliskich Ci osób. mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
mice'owa  
11-02-2010 09:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mam łzy w oczach. Mamo-bohaterko, Twój Anioł jest wolny. Wiem, że wolałabyś Go tulić w ramionach. Wiem, że żadne słowa nie pocieszą. Ale wiem też, jestem przekonana, że Twój synek jest bardzo bardzo blisko Ciebie i wie, jak go kochasz.
Współczuję i przytulam mocno.
Agnieszka mama Julci (+41 tydz.) Pawełka - 20 mies. i Janka (+11 tydz.) Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
T.A.M.  
11-02-2010 10:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Melodia niecała
Wierzę, że jesteś, że gdzieś tam istniejesz i że rozumiesz dlaczego wierzę, że nic się bez celu nie dzieje tyle spotkało nas złego
żyję nadzieją, że znów się spotkamy a wtedy światu wybaczę żyję nadzieją, że nie brak Ci mamy nie mogę myśleć inaczej
niewiele tak czasu nam było dane zaledwie kilka tygodni to jakby nuty raz tylko zagrane fragmentu twojej melodii
lecz ja nauczyłam się ich na pamięć i będę po cichu nucić czasami tylko mój głos się załamie bo wiem, że nie możesz wrócić (znalezione)
Gosiu, bardzo współczuję i mocno, mocno przytulam. Ania Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
irys  
11-02-2010 15:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gosiu, tak bardzo, bardzo mi przykro :((((( Życzę wielu sił na nadchodzące dni, miesiące... dla Twojego Słonka (*)(*)(*) mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
mamaEmmy  
11-02-2010 18:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gosiu, tak strasznie mi przykro
Tak bardzo chcialabym Ci napisac cos co doda Ci choc troszke otuchy ale nie znam takich slow, nie ma takich slow... Wiedz, ze jestescie w moich myslach i modlitwach
to takie smutne.. ---------------------------- mamaEmmy ur.zm. 22.09.2009 31tc i Maxa ur. 27.11.2010 http://mojamalutkaemma.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
haga  
11-02-2010 18:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
przykro mi światełka dla Twojego synka (***) Agnieszka mama Tymonka (28.04.2009-09.06.2009)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
jolek  
11-02-2010 18:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Kacperka (*)(*)(*)
Przytulam Gosiu mocno mama Kasieńki
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
eja  
11-02-2010 19:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro ;( bardzo... Sciskam mocno. Zapalam swiatelka Twojemu Synkowi (*)(*)(*) Mama Aniolkow moich ukochanych... 'Aniol przybyl i odlecial. Raj jest jego domem'.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
Marlena  
11-02-2010 20:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
o Boze.... tylko chwilke nie zagladalam na forum... tak strasznie mi przykro... __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
tacozapomniała  
11-02-2010 20:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Smutno się zrobiło...Śpij spokojnie, maleńki(*)(*)(*)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
beti23  
11-02-2010 22:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzymaj się jakoś kochana mamo, choć to napewno bardzo trudne. Codziennie zaglądałam do Twojego wątku i miałam nadzieję, że przeczytam jakieś dobre wieści...
Maleńki (*)(*)(*) dodaj siły swej dzielnej mamusi ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
EwelinaJ  
11-02-2010 22:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie znam słów które ukoiły by Twój ból, nawet takich słów nie ma...jest mi strasznie przyko że dołączyłaś do naszego grona. Zaglądałam na twój wątek z nadzieją na dobre wiadomości, nie spodziewałam się takiej. Przytulam Cię mocno i łączę się z Tobą w bólu. A dla Twojego synka Kacperka przesyłam mnóstwo światełek (*)(*)(*) na pewno razem z innymii Aniołkami siedzi sobie teraz na chmurce i będzie nad Tobą czuwał. Mama Aniołka Bartusia 36tc 03.10.2009r.-22.10.2009r., i Aniołka 11tc 04.04.2008r. EwelinaJ.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
goś  
16-02-2010 18:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuje Wam Mamy, za słowa wsparcia, Wy jedyne wiecie co czuję. Mama Kacperka *29.12.09 +10.02.10 Kocham Cię moje Słońce Najjaśniejsze.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
andzias2  
16-02-2010 19:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Z calego serca wspolczuje,wiem przez co teraz przechodzisz.Trzymaj sie i staraj sie pielegnowac te piekne chwile, ktore mialas bedac ze swoim synkiem. Ania mama Olguni ur.04.02.2009-zm.07.04.2009, Amelki ur.2006 i małej nadzieji-Noemi 11.03.2010
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
aniakomis  
16-02-2010 19:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twojego Synka (*)(*)(*)(*)(*)(*)
Przytulam Cię mocno.
Ania mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
sylwiaczekalska  
17-02-2010 20:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro,takie rzeczy nie powinny się zdarzać w dzisiejszych czasach ale coraz więcej bezmyślności lekarzy bo uważają się za bezkarnych.A na słowa jest pani młoda będzie mieć pani jeszcze dzieci dostaje alergii.Pozdrawiam i życzę dużo siły. Sylwia mama Nadii
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
goś  
21-02-2010 20:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie ma Cie nie ma Synku Kochany, jutro minie tydzień kiedy ostatni raz Cię widziałam, ostatni raz...Widzę Twoją twarzyczkę kiedy zasypiam i budzę się mój Synku ukochany. Mama Kacperka *29.12.09 +10.02.10 Kocham Cię najbardziej moje Słońce Jedyne
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
goś  
25-02-2010 16:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Drogie mamy, jak to jest czy któraś z Was tak miała, że wydawało się Wam że ta tragedia się w ogóle nie wydarzyła, ze nie byłam w ciąży, że to nie moj Synek odszedł itd. czy ja wariuję...? niemożliwe ze można tak szybko zapomnieć, niemożliwe, a od paru dni tak się właśnie czuję, dziwne, nieznane uczucie jakiegoś rodzaju haju czy letargu? Raz rozpaczam, a raz zachowuję sie tak jakby to wszystko mnie nie dotyczyło. A ja kochałam, kocham i będę kochać mojego Synka najbardziej. Może któraś z Mam miała podobnie,czy tylko ze mną jest coś nie tak? Mama Kacperka*29.12.09 +10.02.10 Kocham Cię moje Słońce Jedyne
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
Wera  
25-02-2010 19:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Takie uczucia mieszają się na początku, kiedy jesteśmy jeszcze w fazie zaprzeczania temu co się stało, kiedy nie chcemy w to uwierzyć. Miesza nam się to wszystko, musi minąć pewien czas, aby to poukładać. Na pewno nie zwariowałaś. Mnie pomogły artykuły na temat przeżywania żałoby (http://poronienie.pl/zaloba.html), wizyta u specjalistki psychologa, który zajmuje się tylko rodzicami po stracie, modlitwa i przebywanie w kościele i na cmentarzu. Ale każda z nas przeżywa to inaczej i dla każdej co innego jest pomocne. Pozdrawiam. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
Gosia2010  
25-02-2010 20:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Goś nie wariujesz. Taka tragedia, ból który przeżywasz powoduje, że już sama nie wiesz czasami, co się z Tobą dzieje. Ja przeżywam dokładnie to samo. W poniedziałek urodziłam córeczkę w 19tc, która nie żyła ani sekundy. Nie słyszałam jej płaczu, nie widziałam jej oczków, nie przytuliłam jej - od 12tc wiedziałam, że jest bardzo chora, ale liczyłam na cud i pomyłkę lekarską. Tak bardzo chciałam wierzyć, że to pomyłka i był moment, że uwierzyłam, ale nie było mi dane zaznać tego szczęścia. Teraz marzę, aby bóle porodowe wróciły, bo wtedy czułam się 100% mamą mojej córeczki i była ze mną tak blisko. Po porodzie nie pozostało mi już nic - jedynie ogromny ból i tęsknota za moim dzieckiem. Tak bardzo ją kocham. Dziewczyny pomóżcie. Czy ten ból kiedyś minie? Czy kiedyś dowiem się, co moja córcia miała mi przekazać i czego miała mnie nauczyć przez tą sytuację? Czy kiedyś będę w stanie nie płakać jak pomyślę o mojej dzidzi? Mama Aniołków: Jagódki (19tc +22.02.2010) i Maleństwa (9tc +05.07.2010), oraz Lenusi Gosia2010
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
Gizelka  
25-02-2010 21:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro, że dotknęła Cię i Twoją rodzinę tak wielka tragedia. Czytając twój wątek nie byłam w stanie powstrzymać łez. Tak strasznie chciałam, by lekarze nie mieli racji i by zdarzył się cud. Ale "niestety" Bóg przygarnął Twojego Aniołka. Wiesz, ze mną nie ma moich trzech Aniołków i w pewnym momencie też odczuwałam to co ty teraz, gdy ktoś zadał mi pytanie - co się stało?, to opowiadałam wszystko, jak jakiś film obejrzany wieczorem w telewizji. Zupełnie nie czułam, że to jest moja historia, stałam zupełnie "z boku". Tak, jak napisała Wera, zaprzeczyłam całej tej części mojego życia. Ale to była obrona, by nie zwariować, by zyskać trochę czasu i poukładać jakoś swoje odczucia i emocje. Teraz jest "dobrze", ale bywa ciężko. Jestem z Tobą myślami i modlitwą. Mama słodkich urwisów: Ewelinki (2009) i Sebastianka (2012) i trzech aniołków (+10tc, +18tc, +13tc)
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...miesiąc bez Słońca... | |
|
goś  
10-03-2010 12:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziś miesiąc jak Cie nie ma mój Mały,śliczny Synku... nie ma podróży do szpitala, bycia przy tobie, glaskania Cie po główce, czesania Twoich długich ciemnych włosków, trzymania za rączkę, łaskotania w stópkę, nie ma powrotu do domu, pustego bo bez Ciebie. To wszystko trwało tak krótko, czy naprawdę sie to wydarzyło? tak niestety tak, jestem aniołkowa mama. Przecież nie tak miało byc... Mama Kacperka *29.12.09 +10.02.10 Kocham i tęsknię Synku
|
Ostatnio zmieniony 10-03-2010 13:01 przez gos |
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...miesiąc bez Słońca... | |
|
Joannap  
11-03-2010 06:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla Aniołka (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...miesiąc bez Słońca... | |
|
kulkry58  
11-03-2010 07:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniolkowe MAMY nie tak mialo byc!!!! Tak nam wszystkim zle.Ta pustka nas przytlacza.Przytulam Ciebie GOS,a dla Twego Synka zapalam swiatelka do samego NIEBA(***)(***)(***) mama Jarka lat17
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
Wera  
10-03-2010 13:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przytulam z całych sił, bądź dzielna, życzę Ci dużo sił. Dla Twojego syneczka mnóstwo jaśniutkich światełek (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
Agik  
10-03-2010 23:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
KASIA1  
11-03-2010 08:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twojego Dzielnego Synka(*)(*)(*) mama Julii(*)(28.11.2009r)i małej Księżniczki Natalki
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
goska01  
11-03-2010 14:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla maleństwa (*)(*)(*)(*)(*)...................
Mama Aniołka Amelki 11.01.2010 41tc.
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
aniakomis  
11-03-2010 17:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Synka
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Ania mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
goś  
30-03-2010 18:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wczoraj mój Synek skończyłby 3 miesiące, czas leci jak oszalały, ale gdzieś obok mnie. Widzę jak wygladaja 3 miesieczne maluchy, mam 3 znajome które rodziły ze mną w terminie...ja mogę tylko sobie pomarzyć co już potrafiłby mój Kacperek. Nie nie zazdroszcze im i nie chce zazdrościć że mają swoje dzieci a ja zostałam z niczym,tylko już do końca będe w ich dzieciach widziała mojego pierworodnego.Ta myśl boli... Mama Kacperka *29.12.09 +10.02.10 Kocham Cię mój Synku i tesknie
|
|
Re: Jesteś a jakby Cię nie ma...dziś moje Słońce zgasło... | |
|
4nia1  
30-03-2010 19:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Goś- ja tez jak widze inne mamy w ciaży to wzdycham bo sama powinnam w niej jeszcze byc, jak Ty czasami czuje ze to sie nie wydarzyło naprawdę i jest tak jakby tego wszystkiego nie było, ale przychodzą dni że jest cieżko bardzo ciężko. przytulam Cię mocno, wiem jak moze Cie bole serce, ale wierzymy że One nasze dzieci są szcześliwe, są Święte * mama Aniołka Monisi +9.02.2010 i Agatki +8.07.2010 mama Kubusia 21.06.2007
|
|
:: w górę ::
|