Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
03-06-2009 22:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przybieram się coś napisać i kasuje i tak już od dłuższego czasu. Histora taka jakich wiele na tym forum, taka podobna, niemalże identyczna a przecież inna bo moja .... Chcę chcę ją opowiedzieć, opisać, wylać to z siebie światu, wam....długo by pisać, bo w pewnym momencie, jest tyle szczegółów tak ważnych, jak mi pozwolicie jak znajdzie się jakaś osóbka, która wysłuchałaby mnie to ja bardzo chętnie. A teraz krótko 2 tygodnie temu urodziłam moją pierowrodną córeczkę.... Hanię....martwą w 24tc. Dzisiaj nie płakałam. Lekarze za przyczynę śmierci podali, że owineła się pępowiną wokół brzuszka.......ale jak ją rodziłam, usłyszałam stwierdzenie"jaka krótka pępowina" Więc, czy to możliwe????
|
Ostatnio zmieniony 29-05-2012 08:34 przez Justyna_82 |
Re: 2 tygodnie........... | |
|
ciocia Filipka  
03-06-2009 23:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Pisz. Będzie Ci lepiej.. Tu każda z nas słucha..
Światełko dla Maleńkiego Anioła (*)(*)(*) Ewelina, ciocia Filipka
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Ostin31  
03-06-2009 23:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana pisz bo to pomaga.. ja czasem podobnie jak ty pisze kasuj ale po chwili znowu pisze i wysyłam to co czuje mimo iż czasami myślę że nikt mnie nie zrozumie ktoś zawsze odp i to pomaga!! wiesz mój synuś był owinięty pępowiną rzekomo była długa a wcale nie była 53 cm śr długość to ok 60 cm.. Kocham Cię Tymoteuszku Tymoteusz 38tc *+ 31.12.2008 r. oraz Oliwierek * 17.07.2010 r. http://tymoteuszek.blog.onet.pl/
|
|
Moja indywiduala wiadomość | |
|
anka1212  
20-02-2011 21:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jak strasznie mi jest przykro.... czytając Twojego bloga popłynęły mi łzy, bo choć nie byłam w Twojej sytuacji to doskonale wiem co czujesz. Trzymaj się i wiedz, że jesteśmy z Tobą ;*
|
|
Re: Moja indywiduala wiadomość | |
|
Justyna_82  
29-11-2012 21:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
[*]
I tak po prostu mi żal, że nie mam Was w domu...
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
jagodaslazak  
30-06-2011 10:10 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jeśli potrzebujesz bratniej duszy chętnie Cię wysłucham nie trzymaj cierpienia w sercu ja tak robiłam i uwierz to nie pomaga a z czasem jest coraz gorzej w końcu wybuchniesz i poczujesz sie zagubiona jak ja...gdybyś chciała pogadać napisz moj nr gg 7442934 albo poprostu pisz tutaj. Twoj Aniołek jest i zawsze bedzie przy Tobie. Mama Nikoli ur.20.04.2011 zm. 21.04.2011 Mama Aniołka Nikoli ur.20.04.2011 zm.21.04.2011
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
asia19812  
04-06-2009 07:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko przytulam Cie mocno. Pisz jeśli tylko czujesz, ze to Ci pomoże. My tu jesteśmy, zawsze dla siebie i wspieramy sie wzajemnie. Tak strasznie mi przykro, ze dołączyłaś do naszego grona.. (*)(*)(*) dla maleńkiej Asia mama Aniołka Oskarka(*+04.04.2009) http://oskarekmakowski.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
jolek  
04-06-2009 08:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twojej córeczki **((****))**((****))** Przytulam mogę tylko tyle mama Kasieńki
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
borsuk69  
28-06-2010 13:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*) moj macius odszedl w 31 tyg byl duzym zdrowym chlopcem tez powiedzieli ze byl pepowina obwiniety:(
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
kasia 3.01.09  
04-06-2009 08:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochanie doskonale Cię rozumiem, ja również straciłam swoją córeczkę w 24 tc. Zasnęła cichutko pod moim serduszkiem, lekarze nie wiedzą co mogło się stać. Zrobiłam dodatkowe badania i wychodzi, że jestem super zdrowa. Przy następnej ciąży mam jedną prośbę do Boga żeby nie przeszkadzał. mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
OLUŚ  
04-06-2009 08:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przytulam Cię mocno.Dla Twojej córeczki(************)
Ola mama aniołka Ethana 06.06.2007-18.09.2008
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Werka  
04-06-2009 11:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana, strasznie mi przykro...dla Twojej córeczki (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Tutaj każda z nas chętnie Cię wysłucha...kiedy będziesz gotowa to opisz swoja historię, to naprawde pomaga... Przytulam Cię z całego serca...dużo sił i wytrwałości... Weronika Aniołek Filipek (*+ 22.04.2008) http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
aga  
04-06-2009 11:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
to przykre ze nasze grono wciaz sie powieksza...przykre ze i Ciebie to spotkalo...ale dobrze ze chcesz sie podzielic z nami swoim bolem...tu znajdziesz pomoc i wsparcie i pisz ile tylko potrzebujesz...przytulam mocno.... (*)(*)(*) Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009) http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
buleczka  
04-06-2009 11:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
pisz kochana, nawet w kawałka swoją opowieść jeśli nie jesteś w stanie napisać całej od razu... każda słucha - czyta.. każda cierpi z Tobą, bo wie jak to boli... przytulam mocno (********************************) buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
andzias  
04-06-2009 14:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Współczuje Ci bardzo (*)(*)(*) dla twoeje coreczki, pisz bo tu zostaniesz najlepiej zrozumiana, lepiej niz przez przyjaciol, ktorzy tego nie przezyli.Trzymaj sie cieplutko. ania mama aniolka Olguni (ur.04.02.2009 zm.07.04.2009) i Amelki (16.10.2006)
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
06-06-2009 22:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wczoraj miałam dobry dzień, po raz pierwszy od "tego dnia" nie płakałam. Dzisiaj wyłam z rozpaczy cały dzień. Cała masa dziwnych myśli skacze mi po głowie. To boli. Tak naprawde dziewczyny nie piszecie, jak sobie z tym bólem radzicie. Umiecie powstrzymywać się od płaczu?? Ja zaczynam ten trening. Jejku uzmysłowiłam sobie, że nigdy ale to nigdy tak długo nie płakałam. Może macie jakieś własne przepisy na złagodzenie bólu, jak Wy Kobietki sobie radzicie????
|
Ostatnio zmieniony 06-06-2009 22:27 przez Justyna_82 |
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Marlena  
06-06-2009 23:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie radzimy sobie... __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
kania83  
07-06-2009 09:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Pierwsze dwa miesiące po stracie mojego dziecka były straszne.Bezprzerwy płacz,nieprzespana noce,głupie myśli,unikanie ludzi.Później było trocha lepiej jak bym się z tym wszystkim pogodziłam,ale na krótko.Od paru dni wszystko wróciło ze zdwojoną siło,znów płacze(jak nikt niewidzi)nie śpie i myśle dlaczego?? Wszyscy moj zanajomi pytają się jak sobie radze odpowiadam że jakoś musze,a rzeczywistoś wogle sobie z tym wszystkim nieradze i chyba tak będzie zawsze. mama Aniołka Dawidka
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
keyti  
10-06-2009 22:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
niema przepisu na złagodzenie bólu, ja musiałam wypłakac dużo łez, bo potem mi było troszeczkę lepiej. Nadal płacze, a czasem jest mi poprostu cholernie przykro a łez jakby juz brakowało. Płacze jak widzę maleńkie dzieci w wózku, chce je wykraśc, płacze na cmentarzu, płacze w domu i zawsze kiedy sobie przypomne. Ale wydaje mi się że przychodzi taki czas kiedy umiemy poprostu z tym żalem żyć i potrafimy dostrzegac pewne dobre moementy, cieszyć się z tego że mieliśmy tą małą istotkę choć na moment. W Twoim przypadku przypomnij sobie te pierwsze kopniaki i naucz się dziękować życiu że obdarzył Cię takimi miłymi chwilami, że mogłaś to poczuć i chociaż w pewien sposób stać się mamą. Rozumem że każda z nas przechodzi i odczuwa to wszystko inaczej, podpowiadam Ci na własnym przykładzie i nie zdziwie się jak nie zrozumiesz, jak takie wytłumaczenie nie będzie miało dla Ciebie sesnu, bo wiem że cierpisz i nie pociesza Cię fakt tych krótkich chwilek. Z czasem zaczyna być lepiej, uwierz, <ściskam>
na dach, na dach świata wspinam się... gdzie jesteś? ;((( Kasia, mama Jakuba 13.02 - 03.04
|
Ostatnio zmieniony 10-06-2009 22:02 przez keyti |
Re: 2 tygodnie........... | |
|
dorotas5  
07-06-2009 10:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czy po urodzeniu maleństw poszłyście na przysługujący Wam 8 tygodniowy urlop macierzyński? I czy tak jest łatwiej ? Czy lepiej wrócić wcześniej do pracy? dorota
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
malgosia  
07-06-2009 10:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dziewczyny u mnie mineło dwa tygodnie od odejscia mojej kruszynki jakby nie starsze dzieci zycie nie miałoby sensu ale tak najgorsza jest ta pustka kazdy kat w domu wszystko mi przypomina i wiem ze to nie minie wysiadam psychicznie
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
jola746  
07-06-2009 10:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
napewno lepiej wrócic do pracy,siedzenie non stop w domu tylko bardziej przytłavcza.Bardzo mi przykro a na pytanie jak sobie poradzić?nie ma odpowiedzi,trzeba żyć dalej,ból będzie zawsze trzeba nauczyć sie z nim żyć. (*)(*)(*)(*)(*)(*) malczak
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
kasia 3.01.09  
07-06-2009 10:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja właśnie wykorzystuje urlop macierzyński jeszcze zostało mi 3 tyg. Potem zamierzam wrócić do pracy (chociaż trochę boje się, że dostane wymówienie). Bardzo się cisze, że mam te parę tygodni na „zregenerowanie się”, nie wyobrażam sobie żebym miała wrócić do pracy po np. 2 tyg. Ważne żeby ten czas dobrze zagospodarować, ja wykorzystuje na zrobienie prawa jazdy które przekładałam już ze 2 lata, poza tym mam w końcu czas żeby pouczyć się angielskiego itd. Myślę, że z każdym dniem jest mi coraz łatwiej o tym mówić, już nie płaczę od razu. Ale pewnie to indywidualna sprawa czytałam, że są osoby które dopiero po pół roku są na siłach żeby wrócić do pracy, a są tacy co skracają urlop. Myślę, że dobrą opcją jest jeśli masz taką możliwość ( i nie chcesz za długo siedzieć w domu) to dogadać się z szefową iż wrócisz do pracy wcześniej np. 4 tyg ale pozostałe 4 pracujesz na pół etatu. mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
dorotas5  
07-06-2009 11:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mi zostało jeszcze 5 tygodni. Pocieszam się tym, ze już za dwa tygodnie są wakacje i wyjadę gdzieś z moimi dziećmi, ale sam powrót do pracy przeraża mnie. Wydaje mi się, że ja już nie potrafię być taka jak kiedyś uśmiechać się i być wesołą i radosną dorota
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
07-06-2009 19:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja chciałam wrócić do pracy po 2 tygodniach, ale nasze prawo nie pozwala nam, przynajmniej tak powiedziała mi moja księgowa. Możemy skrócić urlop ale do 56 czy 57 dni coś takiego. Co dla mnie nie ma żadnego znaczenia bo ja pracuję w szkole i za 2 tygodnie przecież wakacje. To będą najgorsze wakacje w moim życiu. Miałam plany... piękne plany .... zacząć wkońcu kupować rzeczy dla mojej córeczki. A teraz moge co najwyżej na cmentarz iść i znicz jej kupić, może jakieś kwiaty..... Nie chcę tych wakacji...boję się ich...
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
EwelinaW  
07-06-2009 19:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Z tym łagodzeniem bólu, to nie ma sposobu. Po prostu czas i pozwolić sobie właśnie na ten ból, na te łzy. Przeżyć to wszystko. Jeśli chcesz opisz dokładnie swoją historię,może to pozwoli Ci na wylanie emocji. W wakacje postaraj się gdzieś wyjechać. Mnie przyjaciólka wyciągnęła do siebie, do Włoch. Choć nie chciałam i na dzień przed odlotem płakałam mężowi, że nie chcę do niej jechać, to zostałam wręcz wygoniona. To był świetny pomysł. Pozwlił mi zdystansować się do tego wszystkiego, pomyśleć o Zuzi, o moim mężu w inny sposób. Tak jakby bardziej na trzeźwo spojrzec na sytuację.Żałuję tylko,że nie było ze mną męża, bo może jemu tez błoby wtedy troszkę łatwie, o ale nie mógł. KOchana, nie ma sposobu na łagodzenie tego bólu, na powstrzymywanie łez. Po roku mnie boli tak samo, ale nauczyłam się,że to uczucie po prostu ze mną jest. Mojego serca nie da się posklejać, ono bije rozsypane w drobne kawałki. Tęsknota nie jest mniejsza. Życie "wróciło" na tor, którym biegło przed Zuzią, tylko jakoś inaczej się je odbiera, odczuwa. Czas nie stanął w miejscu dla mojego dziecka, choć tego pragnęłam. wszystko toczy się dalej. Tylko brakuje jednej osóbki, a moimi towarzyszami już zawsze będą ten ból i tęsknota. Ale radość wróciła, niepełna, to fakt. życzę wszystkiego dobrego [*] Maleństwu "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
10-06-2009 00:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czuję się jakbym dostała patelnią w łeb...Świat się kręci a ja nie rozumiem ludzi otaczających mnie. Nie potrafie normalnie rozmawiać :( Ja byłam optymistką cholerną optymistką a teraz...Mijają 3 tygodnie smutku, żalu, bólu i tęsknoty. Tęsknie też za starą "JA" phi...nieświadoma, szczęśliwa. Szkoda, że nie możemy cofać czasu.
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
jolek  
10-06-2009 07:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja też chciałabym cofnąć czas ,ale cóż . Przytulam wiem jak to dziwi ,kiedy sie wstaje i to uczucie świat się kręci -dlaczego kiedy mnie właśnie runął na głowę Jest nas wiele niestety Promyczki dla Twojej córeczki **((****))**((****))**((****))**((*****))** mama Kasieńki
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
malgosia  
10-06-2009 08:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny ja tez bym chciala cofnąć ten cholerny czas moze nie dalabym mojego aniołka na tą przeklętą operację i może bym ją miała przy sobie a teraz co mi zostalo pustka zal i codzienne odwiedziny na jej grobie dla ciedie aniolku(*)(*)(*)(*)
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Milenka  
23-07-2010 14:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
wszystkie te odczucia są okropne, wiem...świat jest szarobury, wszystko jakby w innym wymiarze.. Jednocześnie bardzo mocno chcę być znów w ciązy i natychmiast mieć dziecko. Jak na ulicy widzę niemowlaka to aż skręca mnie w środku.. Moja córeczka żyła zaledwie ponad miesiąc Też tak samo jak Ty chciałabym być tą samą osobą, którą byłam 2,5 m-ca temu, optymistką. Może kiedyś znów będziemy uśmiechnięte..
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
daga.m  
11-06-2009 19:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko wiem co czuje ja urodzilam martwe dziecko w 27 tygodniu i mowili mi ze to pepowina ale po sekcji okazalo sie ze nie i juz sama nie wiem i ciagle o tym mysle i strasznie sie boje zajsc w ciaze znowu ale bardzo chcem miec dziecko
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
beaa_tka  
21-04-2010 12:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynka my tu wszystkie wiemy jak się czujesz.Moja córeczka się urodziła również w 24 tyg ciąży przeżyła ale po 7 tyg zmarła.To było 7 tyg złudnych nadziei.Niedługo minie 2 lata jak jej z nami nie ma.Ból jest już inny ale pustka i tęsknota do kończ życia będzie.Nie da się niczym tej pustki wypełnić.Chętnie cię wysłucham nie możesz teraz być sama....podaje ci mój adres e-mail bea_tka1@tlen.pl światełka dla twojej córeczki(*)(*)(*)(*)
Beata mama Anusi 24 tydz ciąży 24.07.08-10.09.08 i dwóch urwisów Michała i Martynki
|
Ostatnio zmieniony 21-04-2010 12:02 przez beaa_tka |
Re: 2 tygodnie........... | |
|
renata31  
11-06-2009 20:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam ja moja kruszynke urodziłam 31.05.09 po 2-mc walki leżac w szpitalu.niestaty po 4 dniach zmarła,wczoraj pochowalismy ja, niemoge sie z tym pogodzic. Justyna_82 napisał(a): > Przybieram się coś napisać i kasuje i tak już od dłuższego czasu. Histora taka jakich wiele na tym forum, taka podobna, niemalże identyczna a przecież inna bo moja .... Chcę chcę ją opowiedzieć, opisać, wylać to z siebie światu, wam....długo by pisać, bo w pewnym momencie, jest tyle szczegółów tak ważnych, jak mi pozwolicie jak znajdzie się jakaś osóbka, która wysłuchałaby mnie to ja bardzo chętnie. A teraz krótko 2 tygodnie temu urodziłam moją pierowrodną córeczkę.... Hanię....martwą w 24tc. Dzisiaj nie płakałam. Lekarze za przyczynę śmierci podali, że owineła się pępowiną wokół brzuszka.......ale jak ją rodziłam, usłyszałam stwierdzenie"jaka krótka pępowina" Więc, czy to możliwe????
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
11-06-2009 20:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzymaj się Renatko, nie wiem czego tylko mogłabyś się w tym momencie trzymać, wiem, że w takich chwilach nie można złapać, nadzieji, ona ucieka, nie mogę się też trzymać wiary w mego kochanego Boga, bo troszkę się na niego gniewam, nie chcę już męczyć mojej rodziny, Mąż mi podporą chciałabym z nim porozmawiać ale nie wiem jak...czasami do niego mówie co się stało on słucha, jak się czuję i czasami popłaczę w jego ramionach......Myślałam, że On się jakoś trzyma ale dzisiaj....tak poprostu ROZRYCZAŁ się....to było dziwne...nic nie powiedział....Nie byliśmy na procesji Bożego Ciała...ze strachu...przed tymi wszystkimi ludzmi...ich wzrokiem i pytaniami.....Wiem jedno, wraz ze śmiercią naszych dzieci umieramy i my...Umiera wiara, nadzieje i miłość do życia.
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
malgosia  
11-06-2009 20:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
renatko wiem co czujesz słowa nic nie pomogą ale musimy się jakoś trzymac mówią ze czas leczy rany ale moim zdaniem to nie prawda u mnie z kazdym dniem jest coraz gozej
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
12-06-2009 09:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
I takie myśli w głowie...co z Ciebie za kobieta, że w Tobie dzieci umierają i nie potrafisz urodzić żywego dziecka....czuję się jak trędowata, jak zły duch ;(
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
renata31  
12-06-2009 10:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dziekuje ze jestescie ze moge wam powiedziec co czuje zawsze mówia ze nadzieja umiera ostatnia a jaką nadzieje mam teraz dwoje starszych dzieci dla ktorych trzeba zyc usmiechac sie ale to trudne.bóg daje nam to co damy rade uniesc a co jak niewierzymy
|
|
Żałoba | |
|
Justyna_82  
25-08-2009 19:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Teraz już wiem......kochana córeczko, jesteś jedyna w swoim rodzaju, kocham Ciebie. Teraz jest nasz czas, czas żałoby. Teraz wiem, że to ważne, po szoku jakim była strata Ciebie, teraz czas, na próbę pożegnania się z Tobą, czas żałoby...Nad Tobą i nad maleństwem. Kocham was moje dzieci.
|
|
Re: Żałoba | |
|
smutna mama  
25-08-2009 21:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*)(*) a dla Ciebie Justyno mocno przytulam ! mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Żałoba | |
|
demonnik  
25-08-2009 23:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Na pytanie jak sobie radzic....ja urodziłam przedwczesnie synka Filipka w 23tc4d umarł sam 1godz i 15 min pozniej...ja nie moge sobie wybaczyc ze umierał sam samiutenki bezemnie.i mimo ze mineło juz ?zy moze dopiero 2 lata i 7 miesiecy,mimo ze urodziłam po Filipku drugiego synka a wielka walka o niego była!..to mimo tego wszystkiego nadal rozmowa o Nim o moim pierworodnym synku wzbydza we mnie złosc,rozpacz..łzy...do losu ..troche do Boga...i choc te uczucia sa we mnie juz stłumione to nadal sa i mysle ze beda juz zawsze...po takim czasie potrafie sie smiac,zartowac,szalec cieszyc sie tym co mam....ale jestem inna osoba...jak ogladam zdjecia kiedy byłam w ciazy z Filipkiem...W Boze nardzene poczułam Jego pierwsze kopniaczki pamietam kazdy szczegoł z tej chwili co jadłam jak siedziałam co robiłam nawet jaki program był w telewizji!..bylo to podczas jedzenia orzeszkow ziemnych;p..i moze to glopie od tamtego czasu ich nie jadam...moze to glopie ale sama nie wiem dlaczego...tamte swieta były dla mnie najpiekniejsze na swiecie,najszczesliwesze...bo przeciez w maju mial sie urodizc Filipek...w maju a nie w styczniu. ..o ja glopia i naiwna ...nieswiadoma niczego istota...tesknie rownie mocno co zaraz PO wszystkim...Kochana...ten bol z pewnoscia nie minie juz nigdy ...niestety...moze to i zadne pocieszenie ale nauczysz sie zyc z tym bolem...kiedys bedziesz potrafiła zyc nawet pełnia zycia ale beda i chwile ze zapłaczesz mocno..nawet jesi minie kilka lat TE wspomnienia zostana.... pamietam jak ja sie czułam po smierci mojego syneczka....i powiem Wam szczerze ze BARDZO ciesze sie ze juz mineło tyle czasu ,ze juz umiem zyc z tym bolem,ze umiem go w jakis sposob ogarnac i zyc...choc tak bardzo inaczej niz kiedys...tesknie za sama soba ...byłam taka pogodna wesoła...ogladajac stare nagrania az podziw mnie bierze ze byłam kiedys taka radosna!az niemozliwe mysle sobie...tesknie za Toba Filipku! nie raz płacze...Ty wiesz jeden jedyny jak strasznie tesknie!!!widze Cie w oczach Twojego brata....Kochana 3 maj sie dzielnie!dodam ze ja trafiłam do psychologa i do psychiaty ktory zapisał mi leki,yło mi łatwiej ...w jakis sposob napewno...pisz pisz jesli tylko bedziesz miała potrzebe tu wszystkei rozumiemy jak niky inny chyba...niestety...przytulam do serca1 i swiatełko jasne Dla Twojego Aniołka[*]
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: 22 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
14-10-2009 07:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
22 tygodnie bez Ciebie córeczko.......Żyję tygodniami od środy do środy....Równo 22 tygodnie temu, rodziłam Ciebie....przyszłaś na świat rano....cichutko, bez płaczu, pierwszego kzyku...Nikt nie świętował Twoich narodzin....przyjeliśmy je w smutku i żalu...Tęsknie, serce krwawi, a umysł płata figle w postaci myśli....co by było gdyby....Nauczyłam się żyć z nową sobą, nowa ja urodziła się w momencie Twojej śmierci.....Dużo jeszcze czasu upłynie nim zaakceptuję taką siebie....Córeczko, wiesz że w sobotę będzie mi strasznie ciężko....pomóż mi przetrwać ten dzień. Bo gdyby wszystko ułożyło się inaczej, to Ciebie bym chrzciła.....a nie.... ;( Nawet rodzina nie próbuje zrozumieć naszego bólu. To jest okrutne...Dzisiaj pada śnieg...Żal, że razem nie będziemy bawić się w białym puchu...Żal tylu, rzeczy.....a życie, czy tego chcemy, czy nie...płynie do przodu, daje się ponieść temu życiu. Córeczko pomóż mi żyć, pomóż mi ukoić ból po Twojej stracie.
Tylko tutaj twoje istnienie jest nadal obecne, tylko tutaj...ludzie nas zrozumieją, zapalą Tobie światełka i może pomodlą się za naszą rodzinę.
Jutro 22 tygodnie Oskarka...również dla niego palę światełka
Dla mojej córeczki (*)(*)(*)
Oraz dla innych anielskich dzieci, które odeszły o całe życie za wcześnie (*)(*)(*)(*)
|
|
Re: 22 tygodnie........... | |
|
angel.mp  
14-10-2009 08:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cała noć nie przespana dzisiaj żegnam Cie Królewno!! Gdzie znaleść siłę by to przetrwać jak żyć dalej ż tym bólem i tęsknotom!! To tak bardzo boli a wiekrzośc dzisiaj tam będzie bo tak wypada a nie dla ciebie !! To straszne angel.mp Mama Emikli (+02,10,2009)aniolkowych kruszynek (+10 tydz) (+7 tydz )(+ 5 tydz) i ziemska mam Eryka Ciocia aniołka Natanielka(+14.11.2012 ) http://emilkapiniaz.pamiet
|
|
Re: 22 tygodnie........... | |
|
smutna mama  
14-10-2009 18:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko dużo siły dla Ciebie a dla Hani miliony najjaśniejszych światełek (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: 22 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
14-10-2009 20:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję Wam wszystkim za światełka.....mimo iż to tylko kilka liter, znaczków....dla mnie to tak wiele.....
|
|
Re: 22 tygodnie........... | |
|
Wera  
14-10-2009 22:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla maleństwa jaśniutkie światełka (*)(*)(*) Dużo sił dla Ciebie Justynko. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
smutna mama  
15-10-2009 18:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
15-10-2009 20:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jeszcze raz dziękuję....za słowa, wsparcie....jest to jedno z nielicznych miłych uczuć.
Zapalam światełka również dla waszych dzieci (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
kasia 3.01.09  
20-10-2009 12:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (******************) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
huskus  
20-10-2009 12:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
I jak sobie radzisz teraz? Zycze Ci duzo sily...
Ja w lipcu urodzilam w 30 tyg pierowordna coreczke, tez Hanie. Zyla 6 tygodni.. Odeszla w srode nad ranem.
Odebralam ze szpitalu badanie poplodu - jest napisane, ze pepowina miala 10 cm, do tego jakis wezel rzekomy. Jeszcze nie konsultowalam tych badan ze swoim lekarzem. Nie wiem co myslec.. Ja caly czas szukam odpowedzi na swoje pytania.
Czy Ty tez mialas wykonywane te badania?
Dla naszych ksiezniczek (*)(*)(*)
Mama Haneczki* (ur.18.07.2009 - zm.26.08.2009)
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
Justyna_82  
20-10-2009 14:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Huskus....Hania nie miała robionych żadnych badań (teraz strasznie tego żałuję) lekarz odbierający poród stwierdził, że przyczyna śmierci była oczywista. A ja w tym całym szoku nie miałam siły aby domagać się tego.
Jak jest teraz....Wraz z narodzinami Hani urodziłam się nowa, ja ...poznaję siebię. Tęsknota pozostała, ból troszkę zbladł, bywają dni, że nadal płaczę, nad losem, ale staram się żyć ... dla siebie, dla córki w niebie, dla mężą. Zawsze w życiu mamy jakiś wybór, możnaby było pogrążyć się w rozpaczy, lub....starać się żyć. Nie jestem jedyna, ludzie tracą swoje dzieci, te malutkie i te starsze....i jakoś żyją, ja też chcę.... i czasami nawet mi się udaję. Poznałam co to miłość...szczera, niewinna i tak ogromna...miłość do naszych dzieci...niesamowita rzecz, staram się szukać pozytywnych stron życia. Ale powiem Tobie szczerze, że dopiero teraz tak potrafię. Post...dość optymistyczny, bo i dzień był dobry....
Na pewno nigdy nie zapomna się swoich dzieci, a ból przybiera różne postacie....Życzę dużo ciepła i wsparcia w rodzinie. Bo tutaj na pewno je znajdziesz.
Światełka dla naszych dziewczynek (*) (*) i innych dzieci (*) Opiekujcie się maleństwa swoimi rodzinami.
|
Ostatnio zmieniony 20-10-2009 14:37 przez Justyna_82 |
Re: 2 tygodnie........... | |
|
smutna mama  
20-10-2009 22:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
DLa Hani (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
huskus  
21-10-2009 20:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzieki za odpowiedz! Madre slowa Justynko. Ja tez staram sie zyc dalej, a Hania i jej smierc dokonala w nas wielu zmian. Staram sie o tych zmianach nie zapominac. Na poczatku nie chcialam lepszych dni - czulam, ze nie mam do nich prawa, ale teraz wiem, ze dzieki tym lepszym chwilom nabieram sily, zeby przetrwac te gorsze.
Trzymaj sie cieplo! Jestes wspaniala mama.
Mama Haneczki* (ur.18.07.2009 - zm.26.08.2009)
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
smutna mama  
20-11-2009 16:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Dziś królewno mija 6 miesięcy od Twojej śmierci a jutro 6 miesięcy od śmierci Oskarka. Mam nadzieję że bawicie się razem w niebie! mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Półroczne dzieci | |
|
Justyna_82  
20-11-2009 18:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję za pamięć....Dobrze wiecie, że dla mnie to ogromnie wiele.
Kochane dzieci, proszę was o opiekę nad waszymi rodzinami. Haniu, Oskarku....opiekujcie się nami
|
|
Spotkanie | |
|
T.A.M.  
14-12-2009 19:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno , może byś chciała do nas dołączyć? Zajrzyj na organizacyjny wątek białostockich mam Pozdrawiam Ania Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
7 miesięcy | |
|
Justyna_82  
20-12-2009 08:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tęsknie za Tobą córeczko..... Dla Ciebie (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
|
Ostatnio zmieniony 20-12-2009 08:19 przez Justyna_82 |
Re: 7 miesięcy | |
|
smutna mama  
20-12-2009 12:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Haniu dla Ciebie (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) a dla Twojej mamusi dużo siły i wiary w lepsze jutro! mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: 7 miesięcy | |
|
patrycja grzybowska  
20-12-2009 14:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
KOCHANA JA bardzo chcetnie ci wysłucham jesli chcesz pogadać , to pisz kiedy tylko chcesz 13834935 to moje gg, trzymaj sie mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: 2 tygodnie........... | |
|
smutna mama  
20-01-2010 09:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla wspaniałej dziewczynki która odeszła do nieba 8 miesięcy temu (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
8 miesięcy | |
|
Justyna_82  
20-01-2010 09:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*) Dla Ciebie córeczko....
Dziękuję....za światełka, kochani.
|
Ostatnio zmieniony 20-01-2010 09:33 przez Justyna_82 |
Re: 8 miesięcy | |
|
goś  
20-01-2010 11:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twojego Aniołka światełka (*)(*)(*) Mama Kacperka *29.12.09 Kocham Cię mój Syneczku Jedyny najbardziej.
|
|
Dziewiąty miesiąc | |
|
Justyna_82  
20-02-2010 09:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewięć miesięcy temu....przyszłaś na świat...nie płakałaś...nie widziałam Ciebie..
Kocham, tęsknie, pamiętam.....
Światełka dla Ciebie córeczko (*)(*)(*)(*)
|
|
Re: Dziewiąty miesiąc | |
|
kasia 3.01.09  
20-02-2010 10:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*) Pamiętamy mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Dziewiąty miesiąc | |
|
smutna mama  
20-02-2010 12:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani najpiękniejszej gwiazdki na niebie (*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Dziewiąty miesiąc | |
|
Agik  
20-02-2010 23:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Dziewiąty miesiąc | |
|
Marlena  
21-02-2010 00:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przykro mi... Przytulam __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: Dziewiąty miesiąc | |
|
KASIA1  
01-04-2010 13:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak strasznie mi przykro Dla Dzieciątek(*)(*)(*) mama Julii(*)(28.11.2009r)i małej Księżniczki Natalki
|
|
Re: 9 | |
|
goś  
21-02-2010 20:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Współczuję i ściskam... Mama Kacperka *29.12.09 +10.02.10 Kocham Cię moje Słońce Najjaśniejsze
|
|
10 | |
|
Justyna_82  
20-03-2010 08:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kolejna liczba, kolejny miesiąc, a moja miłość do Ciebie nie słabnie, serce pamięta i kocha niezmiennie, może troszkę bardziej dojrzale.
10 miesięcy temu o godzinie 8:00 zostałyśmy rozłączone...Żałuję, że Ciebie nie widziałam.
Kocham Ciebie Haniu-Twoja mama.
|
|
Re: 10 | |
|
Joannap  
20-03-2010 08:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twojej Hani (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: 10 | |
|
goska01  
20-03-2010 08:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla córeczki (*)(*)(*).......... dla Ciebie mnóstwo sił
Mama Aniołka Amelki 11.01.2010 41tc.
|
|
Re: 10 | |
|
Wera  
20-03-2010 10:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla córeczki (*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: 10 | |
|
kasia 3.01.09  
20-03-2010 12:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: 10 | |
|
Agik  
20-03-2010 22:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: 10 | |
|
hannah  
20-03-2010 22:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla Haneczki (*) mojej imienniczki mojej Majeczki nie ma 9 tygodni.. Hania mama Aniłka Maji ( 15.01.2010) i Zuzi i Mokołajka Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: 10 | |
|
sympatyczna  
21-03-2010 09:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) dla Hani !!! Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Hania ma braciszka..... | |
|
Justyna_82  
01-04-2010 08:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
29 marca o 20:50 przyszedł na świat mały Staś, malutki, maluteńki, martwy, zasnął we mnie... ach, sił brak, wszystko miało być dobrze...
A on umarł ... synku ... kocham Ciebie
Serce matki dobrze czuje... myślę, że Hania umarła tak samo a opętliła się po śmierci...Pierwszy post...pierwsze odczucia, czy znajdziemy przyczynę śmierci moich dzieci?
Nie winie Boga, bo bez niego oszalałabym, jeszcze jestem w szoku, wiem to znam to, wiem co muszę zrobić, i jak, wiem co mnie czeka, tylko czasami sił brak....
Gdyby wsztstko było dobrze miałabym wszystko, totalnie wszystko, dobrą pracę, kochającego męża i cudowne dzieci, dziewczynkę i chłopca... sen każden kobiety.... Dzieci moje tak bardzo mi was brakuje, tęsknota rozrywa serce.
Proszę o światełka i modlitwę za mnie i za męża za siły abyśmy mieli siłę żyć, bo sił do życia brakuje
Mama Iskierki, Hani i Stasia
|
Ostatnio zmieniony 01-04-2010 14:03 przez Justyna_82 |
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
wimabe  
01-04-2010 08:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przytulam... Tak strasznie mi przykro. Wspieram ciepłymi myślami... tylko tylę mogę... I wierzę, ze gdzieś kiedyś będziemy wszystkie absolutnie szczęśliwe. Szkoda, że nie teraz, ze nie tu, ze póki co... światełka dla Dzieciątek [*]
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
kasia-m  
01-04-2010 13:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
....
Przytulam....
Sił kochani.
Będę się modlić za Was.
Dla Waszych dzieci
(*)(*)(*) (*)(*) (*) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
Joannap  
01-04-2010 08:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro...brakuje mi słów... Dla Twojego synka (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Dla Hani (*)(*)(*)(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
jolek  
01-04-2010 08:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani i Stasia (*)(*)(*)(*)(*)(*) Słowa więzna w gardla ........
Przytulam Was bardzo mocno. Będę pamiętać w swej cichej modlitwie o Was mogę tylko tyle ,aby Bóg dodał Wam sił mama Kasieńki
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
smutna mama  
01-04-2010 08:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
Wera  
01-04-2010 11:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twoich dzieci (*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
fom105  
01-04-2010 12:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak strasznie jest mi przykro, nie moge powstrzymac lez. Bede sie modlic za Ciebie, twojego meza i aniołków. Światełka dla Hani i Stasia (*)(*)(*)
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
kasia 3.01.09  
01-04-2010 12:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo nam przykro, na prawdę głęboko wierzyłam, że tym razem wszystko dobrze się skończy. Płaczę razem z Tobą. Dla Twoich dzieci (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
irys  
01-04-2010 13:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ach, Justynko..... Płaczę razem z Tobą, pomodlę się... nie wiem co napisać :((((( mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
Magdalena87  
01-04-2010 14:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
bardzo bardzo mi przykro .... (*)(*)(*) światełka dla twoich aniołków :(:(:( Mama Aniołka Marysi 7tc 8/9 kwietnia 2009 i Franka ur. 19.05.2010
Magda
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
betka(Wolska)  
01-04-2010 16:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
to straszne bardzo ci współczuje niewiem co jeszcze moge dodac ani jak wam pomóc...... aniołeczki(*)(*)(*)(*)(*)......
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
MamaAdasia  
01-04-2010 18:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie wiem co zrobię jeśli przytrafi mi się to kolejny raz. Tak strasznie mi przykro. Łzy same się cisną ale nie chcą płynąć. Duszą się we mnie. Dla Waszych Aniołków (*) (*) (*) (*) (*) (*) (*)
Ania- mama: Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. ['] Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']
Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
mama Adasia i Stasia  
01-04-2010 22:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko tak bardzo mi przykro... Przytulam ... Światełka dla Twoich dzieci (*)(*)(*) mama Maleństwa (7 tc.,6.12.2006), Adasia (35 tc.*+3.10.2007) i Stasia (34 tc., *2.09.2009 +3.09.2009)
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
Hanulka2009  
01-04-2010 23:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana, tak mi strasznie przykro! Tym bardziej, że moja córeczka też miała na imię Hania, tylko że ja mam 7 miesięcy wspomnień idealnie spełnionych marzeń rodzinnych... Mam nadzieję, ze jesteś pod opieką dobrych lekarzy, że wszystkie potrzebne badania zostały (zostaną) zrobione. Tak o tym pomyslałam, bo wczoraj rozmawiałyśmy z kuzynką o dziewczynie, która przeżyła 3 poronienia i dopiero po tak strasznym bólu zrobili z mężem jakieś szczegółowe badania i okazało się, ze jej organizm odrzuca dziecko, które zaczyna rosnąć w brzuszku. To pewnie zupełnie inny przypadek niż Twój, ale przecież trzeba zrobić wszystko, co w ludzkiej mocy. Inna sprawa, że tak niewiele w tej mocy...
Bardzo, bardzo mocno przytulam i zapewniam o modlitwie w tym Wielkim Tygodniu
Kasia, mama Hanulki (Z Miłości powstałaś - w Miłości przebywasz), ziemska mama Jerzyka i Stefcia w drodze
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
goska01  
20-04-2010 12:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
bardzo mi przykro, jestem z Toba życzę Ci dużo sił
Mama PRZEŚLICZNEJ Księżniczki Amelki 11.01.2010 41tc.
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
kasia 78  
20-04-2010 21:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko, tak bardzo mi przykro...Wspölczuje Wam z calego serca.
|
|
Re: Hania ma braciszka..... | |
|
Francesca  
21-04-2010 20:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie mieści mi się to w głowie. Tyle badań zrobionych. Miało być wszystko ok. I znowu to samo. Przecież to nie może być przypadek. Coś musi na to wpływać. Tylko ciekawe czy medycyna jest w stanie znaleźć przyczynę... Bardzo Ci współczuję Justynko, bardzo bardzo mocno. Przytulam z całych sił!!! I zapraszam na grupę wsparcia dla matek po stracie dziecka w Białymstoku. Razem przez to przechodzić jest ciut łatwiej... http://ku-pamieci-mojej-coreczki-wiktorii.blog.onet.pl/2009/11/06/historia-wiktorii/
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
sylwiaczekalska  
01-04-2010 19:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Boże dlaczego pozwalasz tak nam cierpieć,nie wiem co mam napisać bo nic nie będzie i tak tu pasować.Dużo siły dla ciebie i męża.Swiatełka dla dzieciaczków(*)(*)(*)(*)(*)(*). Sylwia mama Nadii
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
Agik  
02-04-2010 00:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*) Będę pamiętać w modlitwie... Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
Justyna_82  
02-04-2010 14:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję wszystkim za światełka i modlitwę. To dziwnę ale czuję Wasze wsparcie, modlitwę.
Badania robiłam po Hani, ale takie standardowe, toxo, cytomegalia, mono... coś tam, różyczkę, hiv, i jeszcze jakieś nawet nie pamiętam, zebrałam już wszystko w jedną teczkę. Wszystkie wychodziły dobrze, książkowo, w ciąży ze Stasiem też wszystko było dobrze, dlatego tak się zastanawiam dlaczego moje dzieci zasypiają we mnie to zawsze jest 2trymestr po 20tc. Nie mam pojęcia co to może być, na pewno zrobimy badania kariotypu i w kierunku zespołu antyfosfolipidowego, plus wszystko co jest możliwe... Lekarz prowadzący ciążę ze Stasiem Anioł... pojedziemy do niego po świętach ma nas pokierować, czekam z niecierpliwością na tą wizytę, szczerze przeją się gdy odwoływałam wizytę... zmartwił... a wizyta miała być dzisiaj... miałam zobaczyć malutkiego na ekranie usg... a tak zostały wspomnienia i ciemna linia na brzuchu, nabrzmiałe piersi i tęsknota za dziećmi.
Maluszki moje... gdyby były tutaj na ziemi miałabym tutaj raj... Moja droga do macierzyństwa okazała się strasznie trudna... nie wiem, może właśnie tak ma wyglądać, może zostanę po prostu anielską mamusią...
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
jolek  
02-04-2010 14:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochanie porób badania . Jesteś mamą i wierzę ,że będziesz mamą i tutaj na ziemi -daj sobie czas i szansę . Twoje maluszki opiekuja się Wami -choć wiem jak trudno ,a łzy płyną same .
Przytulam Cię bardzo mocno -pamiętam o Tobie w swej cichej rozmowie z Bogiem . Wiara i nadzieja -to nasze przyjaciółki -życzę Ci ,aby zawsze Były Twoimi bliskimi towarzyszkami
Dla Maluszków (*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Kasieńki
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
Agnieszka Busko Kaliszczyk  
02-04-2010 18:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyś,tak niewyobrażalnie jest mi przykro.Nawet nie wiem co napisać,tyle myśli kłębi się w głowie,tyle sprzecznych uczuć w sercu... Bądź dzielna. Modlę się o Was i ukojenie Waszego bólu Dla Aniołków [*] [*] ______________________________ 27/04/96 Dominik 26/01/98 Mateusz 09/02/09 Oliwka i Filipek 12tc(*) 25/09/09 Jaś Kazimierz 23tc(*) 21/12/09 Aniołek(*) 17/09/10 Gabrysia 27tc
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
sylwia1975  
02-04-2010 18:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
wiesz justyno co jest najtrudniesze dla mnie tyle milosci dostac o sevennki mojej corki tu,i czuc rowniez w tym momencie tyle bolu za 3 male anieslskie dzieci ktore sam t a m ,zycie aniolkowych mam jest ciezkie bo pepowine odcieto ale wiez pozostje. Duzo slonecznych dni zyczy ci sylwia mama tima 18 tyg, sevenny 2002, dawidka 22 tyg,2006 i laruni 04 09 2009 ,29 tyg.
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
sylwia1975  
02-04-2010 18:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno ja mam czynnik leiden v sterzenie krwi pisze bo co 8 osoba ma mniec a zwlaszcza wciazy ,blad ginegologa z lara byl wiedzial a heparyna byla nie potrzebna . Niby nie grozna choroba a grozna lara zmarla na brak tlenu zator w lozysku.powodzenia
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
Zuzaf  
02-04-2010 19:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bradzo mi przykro Justynko, że znowu cię spotkała taka tragedia. Chciałabym przekazać ci wszystkie swoje siły, żebyś razem z mężem przetrwała ten ciężki czas. Nasze drogi do macierzyństwa są bardzo trudne, ale nie poddawaj się i pamiętaj że jesteście oboje rodzicami dwójki wspaniałych dzieci. Dużo sił dla was obojga.
Zuzaf
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
kasia 3.01.09  
03-04-2010 11:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno tak bardzo mi przykro :(((, musiałam Twoją wiadomość przeczytać kilka razy prawie na głos bo nie mogłam uwierzyć...
http://www.dlaczego.org.pl/forum/view.php?bn=nowe_strata&key=1218570038&pattern=gestoza
Tutaj są ciekawe informacje o trombofiilii i ogólnie problemach z krzepnięciem krwi, właśnie zaburzenia z krzepliwością są najczęstrzą przyczyną zasypiania zdrowych dzieci. Ja w ciąży ze Stasiem od początku brałam clexan i akard, na ile to pomogło nie wiem.. ale może warto spróbować. Zobaczysz jeszcze zostaniesz ziemską mamusią.
Dla Iskierki, Hani i Stasia (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
patrycja grzybowska  
03-04-2010 22:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
kochana przykro mi i sciskam cie mocno , trzymaj sie kochana mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
hannah  
04-04-2010 00:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla Twoich Anielskich Dzieci : Hani i Stasia (*)(*) Strasznie mi przykro, nie poddawaj się! A może rzeczywiście to trombofilia ? wybierz sie do hemtaologa, koniecznie!Tez mam podejrzenie tego schorzenia.. Hannah Mama Aniołka MAjeczki (38tc + 15.01.2010) i ziemskiej Zuzi Mikołajka Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
Marlena  
04-04-2010 22:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
O Boze!!!!!!!!!!!!!!
Dawno nie wchodzilam na forum...
Justynko, tak bardzo, bardzo mi przykro... Przytulam Cie mocno...
Boze, dalczego???? __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: Hania ma braciszka | |
|
Marlena  
04-04-2010 22:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wczoraj dowiedzialam sie, ze mojej kolezance pekl pecherz plodowy- 6miesiac ciazy, zakazenie, dziecko nie wazy kilograma,rodzice maja zadecydowac czy rozwiazywac ciaze czy czekac... Modle sie o tego chlopczyka, zeby mu sie udalo, ale za nic w swiecie nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego niektore z nas sa tak okrutnie doswiadczane... My we wtorek pochowalismy Nasze Drugie Malenstwo... __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: 11 | |
|
Joannap  
20-04-2010 10:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: 11 | |
|
smutna mama  
20-04-2010 12:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*)(*)(*) Dla Stasia (*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: 11 | |
|
Agik  
20-04-2010 22:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: 11 | |
|
kasia 3.01.09  
21-04-2010 10:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: 11 | |
|
T.A.M.  
23-04-2010 14:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno, a może byś miała chęć / potrzebę dołączyć do nas na grupie wsparcia we wtorek (ten albo któryś z kolei, w planach też mamy w niedługim czasie "spotkanie plenerowe" ) U nas póki co bardzo kameralnie, można powiedzieć "sami swoi" z Dlaczego. Jednak te spotkania w realu to zupełnie inny wymiar, mi osobiście bardzo dużo dają. Może Twój mąż by się też wybrał? W końcu mojemu byłoby raźniej, a to sam -rodzynek. A...i ja cały czas mam dla Ciebie tego przedświątecznego aniołka, co robiłyśmy z dziewczynami. O szczegółach odnośnie spotkania pisała Francesca http://www.dlaczego.org.pl/forum/view.php?bn=nowe_strata&key=1271874155 Jeśli byś potrzebowała wskazówki jak znaleźć, to daj znać, prześlę Ci na maila "wskazówki" Mam nadzieje do zobaczenia Ania, mama Teo Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
Re: 11 | |
|
Justyna_82  
23-04-2010 15:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przyznaję się, że myślałam o Was o spotkaniu... a mi jakoś odwagi brak... z jednej strony chcę a z drugiej... boję się...
|
|
Re: 11 | |
|
T.A.M.  
23-04-2010 17:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Rozumiem...jak sobie przypominam te pierwsze spotkania "oko w oko" to ten strach-wierny towarzysz był zawsze.Największy tuż przed spotkaniem, wręcz namawiał do dezercji... Chyba najbardziej jak się miałyśmy spotkać pierwszy raz- z Rybkabial. Takie dziwne to dla mnie było, bo przecież już się "znałyśmy".
A jak się bałam przed pierwszym spotkaniem grupy, wtedy myślałam, że będa też rodzice po stracie starszych dzieci, które zmarły po walce z nowotworami, bałam się, że zbyt wiele nas różni, że w porównaniu z nimi nie zdążyłam być mamą, że moja walka o dziecko była zupełnie inna.
I znowu się okazało, że ten strach największy przed wejściem na salę, potem zwiewa z podkulonym ogonem. I wydaje mi się, że każda taka konfrontacja też coś we mnie odbudowuje. Może sama strata też nam odbiera odwagę i siły do nowych wyzwań?
(Fakt, łatwiej miałam, bo z Francescą i Basią widziałyśmy się parę dni wcześniej i wspólnie oswajałyśmy te strachy) Okazało się, że będą możliwe spotkania tylko dla nas- po stracie w wyniku poronienia i w czasie okołoporodowym i że Agnieszka, która podjęła się prowadzenia grupy jak najbardziej nam pasuje. Na razie jest bardzo kameralnie,3-4 osoby, sami znajomi z forum. Bałam się jeszcze, że będzie mi trudno mówić na głos, przy innych o bólu, o trudnych uczuciach...ale udaje się stworzyć taką atmosferę, że jakoś samo to naturalnie idzie (tu , myślę, duża zasługa p.psycholog), gdy nie chcesz- to nie mówisz, kończysz, gdy zbyt trudno. Nikt nie prawi kazań, nie ocenia, nie zmienia tematu... I to mnie zawsze zadziwaia, że choć mówimy i słuchamy o bardzo trudnych, bolesnych sprawach...potem o tyle lżej na duszy. Chyba tak do końca tego wytłumaczyć nie umiem, ale samo bycie razem też dużo daje, ożywia, odżywia... Cenne jest też to, że jesteśmy w różnym czasie po stracie, na różnych etapach żałoby, mnie bardzo wzbogacają te spotkania.
Pomyśl, jeszcze Justyno. My w każdym bądź razie pamiętamy i czekamy. A jeśli byś potrzebowała "pooswajać strachy", albo tak w ogóle to możesz też napisać na maila jakonczuk.anna@gmail.com Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
29-04-2010 01:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kolejna data, pierwszy miesiąc, dziwne to uczucie, mieć w sumie trójkę dzieci po tamtej stronie. Zawsze marzyłam o trójce dzieci, myślałam, że nie dostanę aż tyle szczęścia... a jednam mam, szkoda tylko, że tak daleko.
Tęsknię za synem... tymbardziej, że ta ciąża miała jeszcze trwać. Zostaje mi tylko marzyć jak to by było. Czasami sił mi brak aby żyć. Ale pojawiają się dni, gdzie mam siłę żyć. Proszę moje dzieci jak i Was rodzice, którzy mnie i moje dzieci pamiętają o modlitwę nie za moje maleństwa... tylko za mnie, za męża mojego za moją rodzinę tutaj na ziemi...
Kocham Was moje maleństwa... [*][*][*]
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
29-04-2010 06:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko dla Twoich dzieciątek (***)(***)(***)
Wam jeszcze więcej sił...przytulam ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kulkry58  
29-04-2010 07:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno dla Twoich DZIECIATEK NAJJASNIEJSZE SWIATELKA DO SAMEGO NIEBA (***)(***)(***)mama Jarka lat 17
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
KASIA1  
29-04-2010 07:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) mama Julii(*)(28.11.2009r)i małej Księżniczki Natalki
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Wera  
29-04-2010 08:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twoich dzieci (*)(*)(*). Dla Was dużo sił i nadziei. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
29-04-2010 11:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia i Hani światełka (*)(*)(*)(*)(*) a o Was wiesz, że zawszę bedę się modlić. mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
irys  
29-04-2010 12:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja również modlę się za Was. Światełka dla anielskiej trójki... (*)(*)(*)(*)(*) mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
29-04-2010 13:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie ma słów jakimi chciałabym Ci powiedzieć jak bardzo jest mi przykro ale wiedz, że zawsze o Was myślę ... zawsze możesz do mnie napisać ...
Dla Twoich MALEŃSTW światełka najjaśniejsze (***)(***)(***) Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
29-04-2010 22:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Iskierki, Hani i Stasia (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
DAKOTA  
10-05-2010 09:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mogę tylko się modlić...gdzieś głęboko w sercu i duszy...choć i na tę modlitwę czasem brak sił.
Ciągle wraca -pytanie DLACZEGO???
i znikąd odpowiedzi...
Patrzę na dzieci które rodzą się w mojej rodzinie,w rodzinach znajomych i...serce mi się rozrywa. Nie z zazdrości...
Z żalu,tęsknoty za moja córeńką,z żałości za utraconym drugim dzieckiem-może to byłby synek?
Patrzę na te dzieci i myślę ile szczęścia mają te matki.Myślę -czy one o tym wiedzą? Nieraz klną bo nie śpią,bo piersi bolą,bo maleństwo beczy... Ile bym dała za te bolące piersi,za te nieprzespane noce,za płacz dziecka...
One o tym nie myślą... Wy - Matki Aniołków tak...
Modląc się jestem przy Was...
Dla Twoich Aniołków ,dla moich,dla wszystkich... Oby było ich jak najmniej...
Mama Aniołka Lenki(38tc)i Kropeczki(8tc)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
18-05-2010 14:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzisiaj mija rok, równo rok jak dowiedzieliśmy się, że serduszko przestało bić... tęsknie, kocham...Chciałabym cofnąć czas, tak jak każdy tutaj. Cieszę się, że byłaś z nami, szkoda, że tak szybko musiałaś odejść. Żałuję, że urodziłaś się tylko dlatego aby się z nami porzegnać. Za oknem deszcz... tak jak w sercu. Dziwny ten rok, straszny tragiczny... ale nauczył mnie też dużo, dowiedziałam się, że Twój tata to naprawdę wspaniały człowiek... pokochałam go na nowo, doceniłam życie, staram się cieszyć każdym dniem.. czasami przez łzy i z zaciśniętymi zębami. Takich uczuć nigdy nie znałam. Proszę Was moje dzieci kochanę o siłę dbajcie o nas, pomóżcie godnie przeżyć resztę życia.
Dla Hani, Stasia i Iskierki (*)(*)(*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
18-05-2010 16:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ogrom światełek dla Hani (*)(*)(*)(*)(*) oraz dla Stasia (*)(*)(*)(*) Justynko jesteś wspaniałą matką mimo, że Twoje dzieci są aniołkami!!!! mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
18-05-2010 18:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przytulam Dla Hani i Stasia oraz Iskierki (*)(*)(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
fom105  
02-05-2010 21:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)światełka dla maluszkow, strasznie jest mi przykro. Bede sie modlic za Was i za aniołkow.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sandruska  
18-05-2010 16:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
wiem ze to boli:( sama przezylam smierc synka w 18 tygodniu:( zespół edwardsa, czyli dziecko nie dozywa porodu:( ja osobiscie nie radze sobie z placzem bolem, nerwami, ale jest mi lep;iej kiedy jest ktos przy mnie i probuje zainteresowac mnie czym innym. mój synek nie zyje od 4 dni, moje rany sa swierze:( bola tragicznie! dla twoich skarbów [*][*][*][*][*][*] ;( całuje i sciskam:( Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:( Oliwki 14.04.2011r [*]:( I Wiktorka ur 11.01.2013r:)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
T.A.M.  
18-05-2010 17:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
"Kiedy kogoś kochasz i nie możesz być z tą osobą nic nie może zapełnić tej pustki nieobecności, nie próbuj tego załagodzić, po prostu zaakceptuj to i bądź silny. To wydaje się trudne, ale to również wielka otucha bo jak długo pozostanie ta pustka, będziesz czuł łączącą was więź, nawet jeśli to bolesne. Im piękniejsze i bogatsze wspomnienia tym trudniej przychodzi pożegnanie. Wdzięczność przemienia ból wspomnienia w cichą radość. Pięknie przezyte chwile nie są zadrą w sercu, ale drogocennym prezentem, który będziesz nosił w pamięci. Pamiętaj, żebyś nie żył tylko wspomnieniami i nie zatracił się w nich, nie oglądasz nieustannie drogocennego prezentu, ale powracasz do niego w szczególnych momentach Jest on ukrytym skarbem, pewną własnością, tylko tak przeszłość będzie niewyczerpanym źródłem szczęścia i siły"
Dietrich Bonhoeffer
Mocno, mocno przytulam Ania Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
19-05-2010 09:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Światełka dla Twoich SKARBÓW [*][*][*]
Dla Ciebie dużo sił !! :* Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
Ostatnio zmieniony 19-05-2010 14:41 przez sympatyczna |
Re: Moje dzieci.... | |
|
hannah  
19-05-2010 11:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla Twoich Cudownych Istotek w NIebie {*}{*}{*} Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
20-05-2010 11:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani, która w niebie ma swoje pierwsze niebiańskie urodzinki (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
irys  
20-05-2010 11:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla Hani (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Alicja74  
20-05-2010 11:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twoich dzieci światełka {*}{*}{*}.... a w tym szczególnym dniu dla Hani milion światełek{*}{*}{*}....
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i Roksanki(10.12.1996)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
marzenam  
20-05-2010 12:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hanusi (***************) i Jej Braciszka (****)
Marzena, mama Aniołka Piotrusia (25tc) (***)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
20-05-2010 14:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
20-05-2010 19:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Haniu dla Ciebie (*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
29-05-2010 07:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla syneczka najładniejsza gwiazdeczka(*)
Dziękuję za roczne światelka dla córeczki. I proszę o tak samo liczne dla synka
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
29-05-2010 08:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
29-05-2010 08:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia (*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
29-05-2010 10:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Stasiowi (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
29-05-2010 20:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia [*][*][*][*][*][*] Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
AlexD2712  
20-06-2010 19:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno wiem co czujesz ja również straciłam dwójkę dzieci, rozumiem Cię bardzo dobrze mi również brakuje sił na cokolwiek. Z dnia na dzień czuję, że jest coraz gorzej. Jutro mój pierwszy Synek ma piąte urodzinki, boże jaki byłby już dużym chłopcem. Tak bardzo za nimi tęsknię. Mój drugi Synek urodził się również 29 marca br., więc rana jak sama wiesz jest bardzo świeża. Mam nadzieję, że nasza droga do macierzyństwa choć jest długa i kręta, w końcu będzie wspaniała i ziemska. Ja również proszę o modlitwę o siły na przeżycie jakoś tego życia, bo obecnie czuję, że tylko wegetuję. Światełka dla Twoich maluszków(*)(*)(*) Mama Aniołków Mateuszka (*+21.06.2005-22tc) i Jeremiaszka (*+29.03.2010-38tc)Kocham Was moje Skarby (*)(*) oraz ziemska Mama najcudowniejszego Oliwierka (22.05.2011)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
20-06-2010 19:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
AlexD2712 tak w głeboko w serduszko na pewno pragnę tego co Ty... ale ja nastawiam się na życie bez dzieci. Liczę na to, że miło się rozczaruję jak coś. Moje nowe motto, to szykować się na najgorsze... a jak się to nie sprawdzi to może być tylko lepiej i wtedy tak mocno nie za boli. Układam życie od nowa i tak jak pisałam po śmierci córki to jestem nowa ja, radość, śmiech przychodzi z wielkim trudem i chociaż czasami mi nie wychodzi to walczę, walczę o szczęścię. O małżeństwo, aby było nam ze sobą dobrze pomimo tego całego nieszczęścia.
AlexD2712 to nasze chłopaki mają tego samego dnia swoje anielskie urodzinki ach... szkoda, że tak szybko od nas uciekli i tak krótko gościli w naszym życiu, ale kochamy ich i tego trzeba się trzymać.
Pozdrawiam i zapalam również światełka dla Twoich synów. (*)(*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
21-06-2010 10:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twoich dzieci (*)(*)(*) przytulam mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
mice'owa  
21-06-2010 12:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko, zapalam światełka dla Twojej córeczki [']['] dla synka Stasia [']['] i dla Iskierki ['][']
Trzymajcie się jakoś! Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
22-06-2010 22:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani i Stasia (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
28-06-2010 07:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Stasiu synku... dla Ciebie bo mnie jutro nie będzie tutaj.
(*) Pamiętam.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
28-06-2010 14:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(***)(*) dla Stasia Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Alicja74  
28-06-2010 21:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mnóstwo światełek dla Twoich aniołków (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)......
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*10.12.1996) Tak bardzo kocham i tęsknię i nigdy nie przestanę
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
29-06-2010 11:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Dlaczego? - do Justyna_82 | |
|
Justyna_82  
03-07-2010 20:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie wiem dlaczego nie chcę nawiązać kontaktu. To chyba strach, może poradziłam sobie ze stratą a może udaję. Chciałabym zakmnąć pewnien rozdział w życiu. Teraz po takich przejściach nie wiem co myśleć co robić. Staram się, żyć i odzyskać dawną siebie, różnie to wychodzi. Tęsknota, żal i poczucie jakieś takiej, że jestem gorsza, że ostatnio nic mi nie wychodzi i nic nie jest dobrze... Ale przecież ludzie mają swoje problemy, większe mniejsze. Tydzień bez Was aniołkowe mamy był dziwny, ciężki, tydzień z dziećmi, pasjonujący, wyczerpujący i ta ciągła myśl, że gdyby wszystko było tak jak bym chciała to wcale nie zajmowałabym się tymi dzieciaczkami. Czasu na tęsknotę było mało, ale wracała w oczach chłopców i dziewczynek. Zastanawiałam się jak ja bym wychowywała swoje dzieci. Jakie byłyby? Czy były by rozpieszczone, czy byłyby samodzielne, czy płakałyby za mną, czy byłyby dzielne. Na dzień dzisiejszy nie chcę mieć dzieci, strach przed ciążą paraliżuje mnie. Tylko ta tęsknota. Muszę się pogodzić z jej istnieniem.
Kochane mamusie z Białegostoku ja chyba jeszcze potrzebuje czasu na spotkanie tak w 4 oczy. Boję się swojego i Waszego smutku, boję się, że będę taka jak dla otoczenia, troszkę udająca, że wszystko jest ok, że Wasze straty Was mocniej bolą, że macie większe problemy, tutaj chyba jestem bardziej szczera, po tej stronie nie widze Waszych łez a Wy moich, chyba tak jest lepiej... nie umiem tego pokonać. Przepraszam Was. Mam nadzieję, że cierpliwości Wam starczy. Może kiedyś zdobędę się na odwagę.
|
|
Re: do Justyny | |
|
Francesca  
04-07-2010 09:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja z kolei muszę szukać ludzi podobnych do siebie, podobnie czujących, podobnie myślących, podobnie odczuwających. Nie potrafię nie nawiązywać kontaktu. Podzielony ból o połowę mniejszy. Do tego można czerpać z doświadczeń innych. No i przede wszystkich ta więź, która sprawia, że stajemy się przyjaciółmi... Mam nadzieję, że nie tylko ja tak czuję :) Gdybym nie poznała Ani i Basi to nie wiem czy doszłabym do siebie. Najważniejsza jest rozmowa osobista, bo forum to tylko kropla w morzu. Mój e-mail: francesca@autograf.pl http://ku-pamieci-mojej-coreczki-wiktorii.blog.onet.pl/2009/11/06/historia-wiktorii/
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
29-06-2010 16:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
{*}{*} ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
hannah  
03-07-2010 23:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno - robiłaś jakieś badania ,czy coś wykazały? Ja też jeszcze nie wiem ,dlaczego moje dziecko zasnęło pod sercem..???
Dla Twoich Aniołeczków w niebie {{*}} {{*}} {{*}}
a co do Grup Wsparcia, to wierze i wiem, że pierwszy krok jest niezwykle trudny- trzeba się odważyć i pójść... ale jak się na niego zdobędziesz ,to będziesz czuła ulgę że nie jesteś z Twoim bólem i tęsknotą sama i że osoby wokoło Ciebie czują dokładnie to samo i wiedzą dokładnie o czym mówisz....
to naprawdę pomaga.......... pomaga trwać i iść dalej.... Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Moje dzieci....Justyno :) | |
|
T.A.M.  
04-07-2010 00:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mi cierpliwości wystarczy :), mam nadzieję, że i Tobie do mnie też ;) od czasu do czasu pozwolę sobie przypomnieć, że jesteśmy, czekamy...nie będzie mi przykro nawet gdy nie odpowiesz, bo sama często tak mam, że długo coś we mnie dojrzewa, dłużej niż wszyscy wokół by chcieli Jeśli byś potrzebowała, zawsze możesz napisać jakonczuk.anna@gmail.com Myślę, że rozumiem dlaczego boisz się naszego smutku...mam nadzieję, że jednak kiedyś, gdy przyjdzie czas sama będziesz mogła się przekonać, że podzielony smutek naprawdę o połowę mniejszy :) A na spotkaniach, wiesz to chyba jakoś tak samo wychodzi, że te nasze codzienne maski spadają, albo się mówi, albo się milczy, dla mnie to wszystko jest takie naturalne, kojące- bez porównań kto bardziej Na wakacjach to planujemy spotkanie plenerowe u Basi- ta nasza zaległa majówka ;), na październik może się uda w końcu zrobić jakąś większą akcję z okazji Dnia Dziecka Utraconego. Mam nadzieję :) do zobaczenia- gdy przyjdzie czas, gdy będzie odwaga, myślę że będziesz sama doskonale wiedziała kiedy będzie dla Ciebie najlepiej Pozdrawiam ciepło Ania Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
05-07-2010 21:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję za wyrozumiałość dziewczyny. Ja tutaj będę zaglądać zresztą jak tylko mam dostęp do internetu to to robie tylko z czasem pisze coraz mniej.
Co do badań to robiłam nie wiem czy dużo, czy mało mam zrobione, hormony, z. antyfosfolipidowy, gentykę, wirusologię, nie chcę ich tutaj wypisywać bo to chyba nie ma sensu ale one nic nie wykazały jestem zdrowa. Muszę zrobić tylko jeszcze białko c i s oraz gen v-liden i jeszcze jeden. Tylko na dzień dzisiejszy nie mam chęci nawet tego badać, boję się, że to też nic nie wniesie i nie poznam przyczyny. Pewnie stąd wynika mój strach i niechęć do zachodzenia w kolejną ciążę.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
hannah  
05-07-2010 23:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno, nie poddawaj się , ja właśnie miałam obniżone wartości białek, i to trzeba jeszcze raz sprawdzić ( to badanie robi się 2 razy), a V-leiden to podobno czynnik genetyczny, więc może warto sprawdzić..? pozdrawiam..................................... Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
20-07-2010 20:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
{*} ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
T.A.M.  
20-07-2010 11:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Dla Hani i dla Stasia Dla Ciebie, Justyno, posyłam ciepłe myśli Ania Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
20-07-2010 14:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)
Przytulam :* Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
20-07-2010 19:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
14 wiryualnych światełek- tyle ile miesięcy Ciebie Haniu nie ma (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
20-07-2010 20:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
29-07-2010 09:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)
Szkoda, że nie urodziłeś się w terminie. Byłbyś teraz donoszony, mogłeś przyjść na świat bezpiecznie. Tak się nie stało.... Szkoda
Kocham, tęsknie...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
29-07-2010 10:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
29-07-2010 17:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
29-07-2010 22:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia (*)(*)(*)(*)(*) Dla Hani (*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Agik  
29-07-2010 23:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Marlena  
29-07-2010 23:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko... przytulam... przykro mi... Ja za miesiac urodzilabym Dzieciatko... wiem co czujesz... __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
20-08-2010 00:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzisiaj kolejny 20...
Czy trafi się dzień, że przegapię tą datę? Ach...
Córeczko moja, kocham Ciebie... (*)
Dla Ciebie, dla Was moje aniołeczki (*)(*)(*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Agik  
20-08-2010 00:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
20-08-2010 16:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) dla twojego Słoneczka Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
20-08-2010 16:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
21-08-2010 08:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
30-08-2010 09:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia (*)(*)(*) A dla Was dużo siły i wiary w lepsze jutro. Mam nadzieję, że kiedyś znajdziesz w sobie siły by jeszcze raz spróbować zawalczyć o dziecko na ziemi. mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
30-08-2010 14:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję.
Co do decyzji o kolejnym dziecku... to właśnie stoje na takim rozdrożu. Myślę zastanawiam się. Nie wiem co mam robić. Teraz na razie nie chcę dzieci, nie mam siły na ciążę. Ta decyzja podyktowana jest tym, iż nadal nie znamy przyczyny śmierci. Podobno jesteśmy zdrowi. Czekamy a co przyniesie los to zobaczymy.
Trzymajcie się mamusie. Pozdrowienia dla Waszych pociech tych ziemski i tych anielskich.
Buziaczki od ciotki klotki ;) i światełka oczywiście (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
30-08-2010 21:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia (*)(*)(*)(*)(*) Dla Hani(*)(*)(*)(*)(*)(*) A dla Ciebie ogromny całusek :) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
patrycja grzybowska  
20-09-2010 13:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*) mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
20-09-2010 14:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
20-09-2010 15:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Magdalena87  
21-09-2010 09:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) Mama Aniołka Marysi 7tc 8/9 kwietnia 2009 i Franka ur. 19.05.2010
Magda
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
29-09-2010 00:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)
|
Ostatnio zmieniony 29-09-2010 07:28 przez Justyna_82 |
Re: Moje dzieci.... | |
|
patrycja grzybowska  
29-09-2010 16:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*) mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
29-09-2010 19:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Stasiowi (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Agik  
29-09-2010 23:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
T.A.M.  
01-10-2010 18:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno, mam taką prośbę, pytanie...może widziałaś, że w Białymstoku jest trochę planów na DDU (mam nadzieję, że się spotkamy, jeśli nie na filmie to może przy okazji baloników, na mszy :) Mamy niewiele plakatów,ulotek...ale jeśli byś może miała taką możliwość, żeby wydrukować na domowej drukarce i rozdać u siebie, to daj znać mi na maila jakonczuk.anna@gmail.com
Pozdrawiam Ania Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
20-10-2010 10:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
20-10-2010 10:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
20-10-2010 12:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Agik  
20-10-2010 22:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
29-10-2010 00:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Stasiowi (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
29-10-2010 16:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję dziewczyny za światełka. Za wszystkie dla Stasia i dla córy.
Pisze mniej, a czasami wogóle. Ale czytam codziennie Szukam dobrych wieści od Was również. Ale co mnie przeraża to ogrom anielskich matek. Żal serce ściska ale co ja mam napisać. W waszych słowach moje myśli.
Jeszcze raz dziękuję za światełka, dla malutkiego Stasia.
Ściskam Was anielskie mamusie, a Wy wyściskajcie swoje ziemskie dzieci od spragnionej czułości ciotki klotki ;)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
20-11-2010 10:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
20-11-2010 15:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla mojej córeczki (*)... półtora roku temu... jak ten czas ucieka.
Ciężki dzień, kazdego 20 pamiętam a akurat dzisiaj obchodzi roczek jedna mała istota... a mogłabym Ciebie zabrać razem na tą imprezę...
Tęsknie kochane dzieciaczki za wami.
|
Ostatnio zmieniony 20-11-2010 20:32 przez Justyna_82 |
Re: Moje dzieci.... | |
|
sympatyczna  
22-11-2010 09:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) Sympatyczna, mama Aniołka -Natalki 35tc(31.07.09) i Córeczki Aleksandry (30.12.2010)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
patrycja grzybowska  
22-11-2010 17:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)Aniołkom mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
29-11-2010 00:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Taka zwykła ludzka tęsknota budzi się we mnie.
|
Ostatnio zmieniony 29-11-2010 00:56 przez Justyna_82 |
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
29-11-2010 10:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
29-11-2010 11:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani i Stasia (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Joannap  
06-12-2010 18:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
smutna mama  
20-12-2010 11:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
20-12-2010 11:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani (*)(*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
22-01-2011 17:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję dziewczyny za światełko. Ja miałam małe problemy z siecią, ale za to udało mi się kilka ważnych rzeczy załatwić... i to bardzo ważnych jedna z nich odbyła się właśnie 20 stycznia, tak więc myślę, że Hania maczała w tym palce.
Prosze równiez Was o światełka 29.... ja niestety jak to mówią będę po za siecią.....
Trzymajcie się moje aniołki. A wam aniołkowe mamy dziękuję i życzę duuużo radości.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Hanulka2009  
30-01-2011 00:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Stasia (***) (***) (***) oraz dla Jego Siostrzyczki, mojej Córci imienniczki (***) (***) (***)
kasia, mama Hanulki (12.06.2009 - 18.01.2010), a także Jerzyka i Stefka.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
20-03-2011 09:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Rok i dziesięć miesięcy od odejścia Hani za kilka dni roczek Stasia. Dzieci kocham Was i pamiętam...(*)(*)(*)
Jesteście moimi aniołami spełnijcie tą rolę.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
kasia 3.01.09  
29-03-2011 12:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wszystkiego najlepszego Stasiu (*)
Opiekuj się rodzicami i razem z Hanią i Iskierką pomóżcie pojawić się za jakiś czas ziemskiemu rodzeństwu. mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Wera  
29-03-2011 19:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
mama_ani  
29-04-2011 15:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyna, bardzo mi przykro:( Nie ma nic co mogłabym napisać żeby było Ci lżej:( Mam tylko nadzieję i życzę Ci z całego serca żebyś jeszcze doświadczyła pełnego, szczęśliwego macierzyństwa tu na ziemi-zasługujesz na to!! WSZYSTKO JEST ŁASKĄ
www.agnieszkamamaani.blogspot.com Aniusia, ur.2.03.2011, zm.12.03.2011
|
|
2 urodzinki!!!! | |
|
smutna mama  
20-05-2011 00:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani, która w gronie aniołków i mojego synka dziś świętuje swoje 2 Urodzinki wysyłam do nieba wirtualne światełka (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: 2 urodzinki!!!! | |
|
kasia 3.01.09  
20-05-2011 12:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wszystkiego najlepszego (*)(*) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: 2 urodzinki!!!! | |
|
Justyna_82  
20-05-2011 20:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
To już dwa latka. Dziękuję dziewczyny za pamięć. Gorące buziaki. Strata dziecka boli nadal... ale to już inny ból...Oswojony taki mój.
Dziękuję Wam, że jesteście przy mnie i przy moich dzieciaczkach.
Córeczko dla Ciebie (*)
|
Ostatnio zmieniony 20-05-2011 20:25 przez Justyna_82 |
Re: 2 urodzinki!!!! | |
|
Agik  
21-05-2011 00:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Kamgata  
29-06-2011 23:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Chetnie przeczytam twoja historie jesli tylko bedziesz chciala ja napisac a tym czasem bardzo wspólczuje straty córeczki , swiatełko dla aniołka [*] duzo sił i zdrowka zycze Mama Aniołka Oliwki */+ 24.11.2010 i Mama Ziemskiej Coreczki Asi ur 10-12-11
Odeszłaś tak cicho,że nie słyszał nikt Zgasłaś za szybko,by oswoić nas z tym Miłośc nam Ciebie zabrała,lecz żalu zabrać nie chciała
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
jagodaslazak  
30-06-2011 10:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dodam że moja córeczka nasz Aniołek miała pępowinke tylko 20 cm też usłyszałam że jest strasznie krótka. Mama Aniołka Nikoli ur.20.04.2011 zm.21.04.2011
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
KateMoon  
29-10-2011 10:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak mi przykro z powodu Twojej córeczki :( pamietam, ze dla mnie kazdy tydzien byl ogromnym sukcesem i tak dotrwalam do 35 tygodnia. ale co z tego jak i tak jeden z chlopców odszedl? swiatełko dla twojej córeczki [*] Kasia, mama Wiktorka (9 maj 2011) i Aniołka Kubusia (9-13 maj 2011)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Gosspel  
20-11-2011 18:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
((*))((*))((*)) mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
mamaszymusia  
24-12-2011 00:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bożonarodzeniowe światełko (*)
.............................. Aniołek Szymuś 31tc*+12.12.10 Bratanek Matys 19lat +1.06.10 <A Href="<A Href="<A Href="http://szymus
|
|
Re: Moje dzieci.... - do Justyny | |
|
Mama 3 kobietek  
29-01-2012 22:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justyno, przeczytałam Twój wątek od deski do deski. Sercem pozdrawiam i przytulam mocno. Bardzo mocno, mega mocno...
Dla Twoich skarbów (********)
Tajemnica miłości większa jest niż tajemnica śmierci. (O. Wilde)
Mama Mai, Julii i Aniołeczka Lusi http://lucjahelena.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
nowisia  
20-02-2012 13:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Droga Justyno, dobrze wiem, co czujesz i strasznie Ci wspolczuje. Ja mam dzieki Bogu jedna ziemska Julke... Ale potem w 2009 nieudana ciaza w 14 tc stwierdzone puste jajo plodowe. Rok pozniej 25 wrzesnia urodzilam piekna coreczke w 39 tc - niestety martwa:( pieciokrotnie owinela sie pepowina wokol szyji. Minal rok, 1 listopada okazalo sie, ze znow szczescie sie do nas usmiechneloc- na krotko - 29 stycznia przyszedl na swiat nasz synek, niestety w 19 tygodniu ciazy, niestety zbyt malutki by przezyc.... Ciezko jak cholera z tym wszystkim, mam jednak nadsieje, ze jeszcze kiedys sloneczko dla nas zaswieci... Sciskam Cie z calych sil a Dla Twoich Aniolkow (*)(*)(*) Aniolkowa Mama.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Anna Aneta  
21-03-2012 00:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jutynko tak mi przykro, tJak wogole moze cos takiego sie zdazac to takie niesprawiedliwe...:(Dlaczego to my mamy chowamy nasze dzieci a nie one nas to takie niesprawiedliwe to inna kolej powinna byc.Serce mi peka kiedy mysle o tych wszystkich maluszkach ktore odeszly:( Przesylam swiatelka dla Twoich maluszkow...
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
21-03-2012 10:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Anno Aneto zawsze w nas będzie budzić się złość i ta rozterka dlaczego umierają dzieci, przeciez nie tak powinno wyglądać życie...Przecież umierają najpierw ludzie starsi chorzy. Taka jest kolej rzeczy...czyż nie? A jednak. Wiele jest cierpienia na tym świecie ja miałam to szczęście, ze moje dzieci nie cierpiały, że były i sa kochane. I kiedyś tam się z nimi spotkam. Nie mogę się doczekać jak wyglądają i czy mnie poznają. Grzecznie sobie tutaj poczekam na spotkanie z nimi.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Anna Aneta  
21-03-2012 11:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Justynko tak to nie prawda to niesprawiedliwe :( Serce mi peka tesknie za moja Niunia Wiktoria tak bardzo mi Niuni brakuje:( Boze dlaczego my musimy tak cierpiec:( Mamusia Wiktorii ur.zm 12.12.2011 http://wiktoriamojaniolek.pamietajmy.com.pl/
|
Ostatnio zmieniony 21-03-2012 11:19 przez Mamusia Wiktorii |
Re: Moje dzieci.... | |
|
iwona78  
21-03-2012 12:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Światełka dla twoich aniołków (*)(*)(*)
Mama aniołka Alanka (*30.05.2011)
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Justyna_82  
21-03-2012 15:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Anno Aneto Twoja strata jest tak świeża, teraz najważniejsza jesteś Ty ... daj sobie czas...to jest czas Twój i Twojej córeczki aby ją pożegnać, wypłakać i mówić jej jak bardzo ją kochasz i jak bardzo za nią tęsknisz...Okres tuż po stracie jest straszny...pełen łez i złosci...ciężko mi nawet wspominać ten czas...
Dziękuję za światełka Iwono.
|
|
Re: Moje dzieci.... | |
|
Anna Aneta  
21-03-2012 17:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Zlosci mnie wszystko najgorsza jest tak bezslinosc nie moge nic zrobic:( i to boli :( oddalabym bym wszystko by ja miec ze zoba Boze jak to Boli... Swiatelko dla Twoich Aniolkow Mamusia Wiktorii
|
|
Re: Moje dzieci....Trzy lata temu..... | |
|
Justyna_82  
19-05-2012 20:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzy lata temu...
To właśnie wtedy dowiedziałam się, że umarłaś. I świat się zatrzymał. I właśnie teraz te trzy lata temu zaczął się poród. A na świat przyszłaś 20.05.2009 o godzinie 8:00 Tak strasznie żałuję, że Ciebie nie przytuliłam córeczko. Kocham i tęsknie...
(*)
|
|
Re: Moje dzieci....Trzy lata temu..... | |
|
iwona78  
21-05-2012 09:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Światełko dla Hani (*)(*)(*) Światełko dla Stasia (*)(*)(*)
Mama aniołka Alanka (ur/zm *30.05.2011)
|
|
Re: Moje dzieci....Trzy lata temu..... | |
|
smutna mama  
20-05-2012 23:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) DLa Ciebie Haniu mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Alicja74  
01-06-2012 13:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hanulce i Stasiowi , z okazji Dnia Dziecka (*)(*)(*)....
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*1996) Tak bardzo kocham i tęsknię, i nigdy nie przestanę
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
20-09-2012 20:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję za pamięć dziewczyny.
A dla Ciebie moja córeczko (*) kolejne światełka do nieba
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Karina790  
20-10-2012 14:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
________۩۩ _______۩__۩ ______۩____۩ _____۩__۩۩__۩ ______۩_۩۩_۩____ ________۩۩_______ _____██████____ _____██████____ _____██████ ۩___ _____█████ ۩_۩__ _____████ ۩___۩__ _____████۩_ ۩__۩_ _____████ ۩_۩_۩__ _____██████۩____ _____███▒▒▒▒▒▒_ __۩۩ ███▒▒▒▒▒▒_ ۩۩۩۩ ███▒▒▒▒▒▒_ _۩۩۩ ███▒▒▒▒▒▒_ __۩۩ ███▒▒▒▒▒▒۩۩۩۩۩۩۩ ____۩۩۩۩▒▒▒▒▒▒۩۩۩۩۩۩۩ __۩۩۩۩۩۩▒▒▒▒▒▒۩۩۩۩۩۩۩۩ *********************** Światełko Pamięci Karina mama Aniołka Dominika http://dominikgrzesiak.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
20-01-2013 11:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czas płynie ale matka wciąż pamięta każde ze swoich dzieci.
W kolejną miesięcznicę dla Ciebie pierworodna córeczko (*)
|
Ostatnio zmieniony 20-01-2013 12:00 przez Justyna_82 |
Re: Moje dzieci... | |
|
Wera  
22-03-2013 16:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
Ostatnio zmieniony 22-03-2013 16:21 przez Wera |
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
20-05-2013 22:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cztery lata uciekły nie wiadomo gdzie? Dużo? Mało? Tęsknota zostaje. Kocham Ciebie moja mała pierworodna córeczko.
(*)
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
smutna mama  
20-05-2013 22:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani w Dniu Jej 4-tych Anielskich Urodzinek (*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Wera  
23-06-2013 07:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
iwona78  
22-07-2013 14:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Światełka dla twoich dzieciaczków (*)(*)(*)
mama aniołka Alanka ur/zm 30.05.2011
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Wera  
20-08-2013 22:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
29-10-2013 19:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Św. Stasiu, Św Haniu, Wszystkie moje święte dzieci....módlcie się za nami.
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
20-11-2013 21:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wszystkie moje święte dzieci dalej proszę o modlitwę.
Haniu (*)
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
iwona123  
23-11-2013 19:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Haniu(**)(**)(**) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
iwona123  
20-12-2013 19:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(**)(**) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
29-01-2014 20:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Minął 20. 01 a mnie tutaj nie było....czas mija...zapomniałam???Nie...bo jak już położyłam głowę do poduszki przypomniało mi się, że tutaj światełka Tobie córeczko nie zapaliłam...Chyba dorastamy a raczej Ty Haniu dorastasz....zaczynamy chyba już nie liczenie miesięcy a lat...Nie mogę uwierzyć, że w 2014 skończyłabyś ich pięć....
Stasiu i Maleńka kruszynko Aniu dla Was w waszą rocznicę (*)(*)
Kocham Was wszystkie moje anioły...Módlcie się za nami.
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
iwona123  
29-01-2014 21:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniołki(**)(**)(**) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Klaudia23  
20-03-2014 20:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniołku kochany(**)(**) Mama Aniołka Nikolki ur 28.03.2011-zm.05.05.2013 i ziemskiego Filipka ur. 09.10.2012
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
iwona0489  
21-03-2014 08:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane aniołki (*)(*) "Nic nie boli bardziej, niż śmierć spełnionego marzenia..." Iwona mama 2 Aniołków. Drobinki 26.02.2013 oraz Wiktorii 09.01.2014 tak bardzo Was kocham Oraz ziemskiej Liliany
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
iwona123  
29-03-2014 13:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Maleńki dla Ciebie cztery kolorowe światełka(**)(**)(**)(**) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
smutna mama  
20-05-2014 23:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
5 Anielskie urodzinki (*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Wera  
04-06-2014 08:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
21-09-2014 23:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kolejny 20 za nami.....Pamiętam, Ciebie córeczko. Widzę inne dzieci w Twoim wieku i podziwiam, że byłabyś już taka duża, za rok poszłabyś już do pierwszej klasy. Nie mogę sobie tego nawet wyobrazić. Jak słyszę Twoje imię to jednak serce mocniej mi bije....po tylu latach tęsknie. Żal w sercu mam, że nie dane nam było się przytulić.
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
beata1978  
15-10-2014 15:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
na dzisiejszy dzień tysiące cieplutkich promyczków ____¶¶¶¶¶¶______¶¶¶¶¶¶ __¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶__¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ _¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶____¶¶¶¶ ¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶____¶¶¶¶ ¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶__¶¶¶¶¶ ¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ _¶¶¶¶¶ _¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ ___¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ _____¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ _______¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ _________¶¶¶¶¶¶¶¶ ___________¶¶¶¶ ____________¶¶ _____________¶ ____________¶ ___________¶ __________¶ ________¶__¶¶¶_________¶¶¶ ________¶_¶___¶_¶¶¶¶¶_¶___¶ ______¶__¶__¶__¶_____¶__¶__¶ _____¶___¶_¶¶¶_________¶¶¶_¶ _____¶___¶_________________¶ ______¶___¶_______________¶ ______¶¶___¶__¶¶_____¶¶__¶ _____¶__¶__¶__¶¶_____¶¶__¶ _____¶__¶__¶_____¶¶¶_____¶ _____¶___¶_¶____¶___¶___¶ ______¶______¶___¶¶¶___¶ _______¶______¶¶_____¶¶ ________¶_______¶¶¶¶¶__¶¶ _________¶______________¶ ___________¶¶¶¶___________¶ _____________¶________¶____¶ _______¶¶¶___¶_________¶____¶ ______¶___¶¶¶¶________¶¶¶¶__¶ ______¶______¶_______¶____¶_¶ ______¶______¶______¶_____¶¶ ______¶_______¶_____¶_____¶ ______¶_______¶¶¶¶¶¶______¶ _______¶___¶¶¶_____¶______¶ ________¶¶¶________¶______¶ ____________________¶____¶ _____________________¶¶¶¶
. Beata mama Aniołka Emilki becia1978 http://emilkaluszcz.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
20-10-2014 23:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Rana się zagoiła. Blizna została. Kawałek serca poszybował do nieba...a siostra Twoja balon do nieba puściła chociaż z ciężkim sercem to robiła. Metaforę puszczania tych balonów 15 października mała ta istota najlepiej odzwierciedliła. Ile bym dała abyś tak wcześnie z tego świata odchodzić nie musiała.
Haneczko, Haniu kochana tyś moja pierworodna córeczka wyczekana. (*)
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
20-12-2014 20:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Pamiętam pierwsze święta bez Ciebie....
Haniu pamiętam (*)
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
smutna mama  
23-12-2014 22:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Hani i Stasia (*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Wera  
30-03-2015 18:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Rocznicowe światełka dla Twojego synka (*) i światełka dla Twoich aniołków. Rocznice to wyjątkowo trudny czas życzę Ci dużo sił i spokoju. Pozdrawiam serdecznie. Jak sie ma Gabrysia, pewnie już niezła pannica urosła. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Justyna_82  
30-03-2015 21:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wera o wiele lżej przechodzi się przez te trudne dni gdy możesz w ramionach trzymać żywe dziecko. Pamięć zostaje i łezka zakręciła się w oku. Zawsze będzie mi brakowało dzieci.
Widzę, że nie dawno znowu zostałaś mamą :D Gratulację!!!
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
Wera  
30-03-2015 21:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
To prawda że z żywym dzieckiem w ramionach jest lżej, choć pustki nie da się wypełnić. jest żal i tęsknota wciąż.
Dzięki. Pozdrawiam. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Moje dzieci...6 lat Hani... | |
|
Justyna_82  
18-05-2015 14:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czy ktoś pamięta? Rok temu nie było czasu. Każdy się modlił o życie i zdrowie tej najmłodszej. Wieczorem tylko dziękowałam Bogu, że jestem w szpitalu bo pewnie bym umarła....
A tak jest 18 maj 2009. Poniedziałek....tak samo jak dzisiaj i ta wiadomość. Pamiętam jak opadłam na kolana. Nie dałam rady iść. "Boże, mój Boże czemuś mnie opuścił" Te słowa nawet po tylu latach gdzieś w tyle głowy siedzą. Nie wiem dlaczego nawet teraz płaczę. Czy tęsknie? Za czym tęsknie? Wiem jedno kocham to dziecko, które rosło we mnie. Brakuje mi jego. Zawsze będę miało o te kilkoro dzieci za mało. Ciężko mi.
Wszyscy cieszą się w maju. Bardzo dużo mamy spotkań rodzinnych. Urodzin, imienin, dzień matki.
To był najtragiczniejszy dzień Matki w moim życiu. Nigdy ten miesiąc nie będzie bliski mojemu sercu, bo w maju moje serce umarło. Dziwny jest człowiek. Dziwna kobieta jak potrafi pokochać jeszcze nienarodzone dziecko. Dawno nie płakałam. Nie płakałam nad HAnią, innymi maluchami czy sobą. Dzisiaj wszystko wraca z dokładności co do dnia i godziny. Czy ktoś z bliskich pamięta??? Żałuję, że jej nie przytuliłam, nie wzięłam w objęcia.
Dziękuję, że była bo wiem, że jestem trochę lepsza....
Kocham Was moje dzieci kochane.
|
|
Re: Moje dzieci...6 lat Hani... | |
|
Wera  
18-05-2015 17:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: Moje dzieci... | |
|
smutna mama  
20-05-2015 23:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moc światełek dla Hani w Dniu jej 6 Anielskich Urodzinek(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: Siedmiolatka... | |
|
agnes75  
20-05-2016 23:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Haniu...(***)(**)(***)...cieplutkie rocznicowe światełka
------------------------ Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Siedmiolatka... | |
|
Wera  
21-05-2016 23:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Dziewięć lat bez syna... | |
|
Justyna_82  
24-03-2019 21:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Małymi krokami zbliża się rocznica... 29.03.2010...Kiedy to było....Ból przygasł, rana się zagoiła... jest blizna....która na wiele rzeczy mnie uodporniła.
Coraz bardziej rozumne żyjące rodzeństwo wypytuje, pamięta i samo już przypomina. Modli się każdy i wspomina. Wiedzą, że w niebie też jest rodzina.
Delektujemy się tym co mamy teraz bo nie wiemy na jak długo nam jest to szczęście dane.
Dużo myśli. Co pisać, jak wspierać tuż po stracie?
To cierpienie rodziców zabija. Jak je pokonać? Nie uda się to nikomu, codzienna rutyna uzbroi nas po latach w siłę..więc tylko cierpliwość nam zostaje...bo właśnie LATO po latach bólu pachnie wspaniale...
|
|
:: w górę ::
|