Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
agatka  
04-02-2009 18:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ciężki dzień... Znowu... Czasami staram się kogoś pocieszyć i piszę, że będzie lepiej, że wróci spokój... Wierzę w to. Ale są dni takie jak dziś, nie chce mi się wierzyć, że mogłam napisać coś dobrego, optymistycznego, mimo, że wtedy pisałam to od serca... W takie dni jak ten wszystko jest bez sensu, wszystko jest puste, płaskie, bez wymiaru, a śmierć wydaje się być ukojeniem. Jak łatwo jest zniszczyć człowieka, sprawić, że staje się wrakiem psychicznym i fizycznym, jak łatwo jest zdeptać ludzkie marzenia, miłość, ideały... Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego to jest takie proste??? ............... Kasiuniu, kocham Cię nad życie... mama Jacusia i Kasiuni (*+18.07.2008-39tc.)
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
Ela  
04-02-2009 19:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja dokladnie czuje sie tak samo Mama Dominika 26tc (7.08.08 +8.08.08)
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
tacozapomniała  
04-02-2009 21:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Agatko, będzie lepiej, wróci spokój. Nie może być inaczej, nie może byc tak, że jest coraz gorzej i gorzej.Jesteś na trudnym etapie życia, za Tobą i przed Tobą dużo zakrętow i przeszkód, ale powoli je pokonujesz.Wiem, że brzmi to jak banał, ale uwierz mi, będzie dobrze, bo musi być dobrze.Może jutro zaświeci słoneczko i dzień nie będzie już tak ponury? A moze Twój synek znów będzie chciał zjeść bułeczkę z paróweczką i keczupikiem? Na pewno Jacuś się do Ciebie rano uśmiechnie i od razu będzie milej.Jesteś przecież dla niego całym światem, a ten świat musi być dobry. Pozdrawiam. Izabela S.
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
Aleksandra Pietrzyk  
05-02-2009 18:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mnie czasami wydaje sie tez ze zamiast lepiej jest gorzej. Tak jakby dalsze zycie bylo nieodgadniona pustka. Mama Danielka
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
owieczki  
05-02-2009 18:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Agatko, od śmierci mojego Ziemowitka minęły dopiero 2 miesiące..są chwile, że wydaje mi się, że jeszcze kiedyś zaświeci dla nas słoneczko, ale często sekundę później jakiś bodziec wywołuje łzy i ból który wydaję mi się z czasem rośnie a nie maleje.. nie potrafię nad tym zapanować.próbuję być silna dla mojego męża,ale niestety nie daję rady. nie potrafię myśleć pozytywnie o przyszłości, chciałabym zasnąć i się nie obudzić, ale wiem, że skrzywdziłabym kochaną najbliższą mi osobę.i tylko to trzyma mnie tutaj, bo serce chciałoby być tam gdzie mój synek.. przytulam Cię mocno. mama Ziemusia (*)
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
agatka  
05-02-2009 21:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Właśnie, ja też na początku starałam się podnosić dla kogoś, tzn. dla synka i męża, po paru miesiącach zdarza mi się podnosić dla samej siebie i gdy się wydaje, że droga strasznie pod górę, ale za to już prosta, a nie straszliwie kręta, to nagle spadam, nagle wraca ze zdwojoną siłą wspomnienie i ból, obraz wydarzeń z dnia śmierci Kasiuni i gorycz, że nie został on również dniem mojej śmierci, choć była już na wyciągnięcię ręki... Zaczynam wspinaczkę od nowa... mama Jacusia i Kasiuni (*+18.07.2008-39tc.)
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
Muszka  
05-02-2009 22:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie Ty jedyna rozpoczynasz tę wspinaczkę od nowa i od nowa Kochanie, jeśli to może być jakimkolwiek pocieszeniem... tak bardzo wiem o czym piszesz.. przytulam serdecznie, światełka dla naszych dzieci (***********)
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
agatka  
05-02-2009 22:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak, wiem... To źle, że jest nas więcej... Ale jak już tak musi być, to rzeczywiście Muszko, świadomość, że ktoś dźwiga się obok mnie tak samo z wielkim trudem - chociaż nie chciałabym tego, a do tego ma ochotę czasami jeszcze porozmawiać, dla mnie jest pocieszeniem... Dziękuję... mama Jacusia i Kasiuni (*+18.07.2008-39tc.)
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
Olaa  
06-02-2009 10:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mnie się ciągle wydaje, ze przygniotła mnie wielka kula z kamienia i przyciska mnie mocno do ziemi, co uda mi się troszkę unieść to ona znowu mnie przygniata. Nieraz czuję, że nie mam już sił zeby walczyć o każdy następny dzień, żeby wstać rano z łóżka, ale staram się dla mojego męża... mój Misiaczek, +26-07-08 (41T)
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
agatka  
18-07-2010 21:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mijają dwa lata - NIC się nie zmieniło, czas nie leczy ran, ból jest jeszcze mocniejszy. Kasiunia miałaby dziś drugie urodzinki - :* :* :*
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
Joannap  
19-07-2010 06:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Kasi urodzinowe światełko (*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
kulkry58  
19-07-2010 06:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Kasiuni NAJJASNIEJSZE SWIATELKO DO SAMEGO NIEBA<*><*><*><*> mama Jarka
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
goska01  
19-07-2010 08:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla Kasieńki (*)(*)(*)....... wiem co czujesz i wiem jak jest cieżko wszystkie to wiemy
mama PRZEŚLICZNEJ Księżniczki Amelki 11.01.2010 41tc.
|
|
Re: Ciężko... Pytanie bez odpowiedzi... | |
|
hannah  
19-07-2010 23:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dla Twojej Córeczki {{*}} wydaje mi się ,że wiem jak to boli i będzie bolało.... Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|
|
:: w górę ::
|