˙·٠●ღwada serca :(dlaczego niewykryli˙·٠●ღ | |
|
lela  
08-01-2008 20:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
opisze moja historie a wiec moja ciaza przebiegala w miare dobrze napoczatku wymioty oslabienie ale przeciez to normalne w ciazy .W 22 tygodniu pojechalam na dokladne usg do Rudy Slaskiej dodoktora czuby Bartosza z moim kochanym mezem chcial zobaczyc nasze malenstwo i posluchac bicia jego serduszka wszystko bylo pieknie na usg wyszlo ze nasze malenstwo jest zdrowe jak ryba wiec bardzo sie ucieszylismy noi tam dowiedzielismy sie ze bedzie chlopak hura radosci niebylo konca maz tak sie ucieszyl mowil ze bedzie mial z kim jezdzic na ryby.W34 tygodniu znalazlam sie w szpitalu dostalam skurczy ale dali mi zastrzyk na zatrzymanie i za 2 dni wypuscili do domu .W 37tygodniu znowu trafilam do szpitala krew w moczu bialko wysokie cisnienie i spuchnieta bylam troche .W38 tygodniu 29.10.2007 o godz 21 odeszly mi wody plodowe wiec z patologi przeszlam na porodowke pietro wyzej o 1 w nocy dostalam skurczy a o godz 8-45 urodzilam slicznego syna dostal 9pkt tak sie cieszylam ale moja radosc niewtrwala zbyt dlugo rodzilam z kolezanka ktora mowila pani neonatolog ze maly ma sine kolo ust ale pani doktor twierdzila zevwszystko jest ok .po 3 godzinach przyszla i powiedziala podejrzewamy wade serca maly musi trafic na oddzial intensywnej terapii i pozniej juz tylko slyszalam stan ciezki krytyczny musi trafic do specjalistycznego osrodka gdzie bedzie przeprowadzony zabieg a na usg powinno byc to wykryte ale lekarz olal nas i by porod wygladal inaczej bo zrobili by ciecie .Mlenstwo trafilo do uniwersyteckiego szpitala w Krakowie dziekuje profesorowi Skalskiemu za pomoc ordynatorowi Dankowi MOJEJ kochanej Moni bezniej to by wszystko inaczej wygladalo tak mi pomoglo to taki moj ziemski aniol .mOJE MALENSTWO MIALO JEDEN ZABIEG wada ktora mial to przelozenie wielkich pni tetniczych(TGA)ale niestety po dlugiej walce moj Bartus dolaczyl do grona aniolkow :(tak mi przykro .Poznalam tez wspaniala dziewczyne Kasie ktora stracila swoja coreczke Emilka swiatelko dla ciebie Bartusiu swiatelko dla ciebie i dla wszystkich aniolkow to by bylo na tyle mojej smutnej histori .Tak mi przykro dlaczego moj skar odszedl???Ale dziekuje BOGU ze byl z nami chociaz tydzien czasu kochamy go bardzo po tej tragedi co nas spotkala poznalam wielu ludzi i wiem teraz kto jest naszym przyjacielem a kto wrogiem .Trzymajcie sie dziewczyny SWIATELKO DLA WSZYSTKICH ANIOLKOW :*˙·٠●ღmoje zycie stracilo sens.....................smierc mojego spelnionego marzenia tak mi przykro ze ciebie juz niema tesknie˙·٠●ღ lela
|
Ostatnio zmieniony 19-01-2008 01:38 przez bartus |
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
lela  
08-01-2008 21:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wszystko co najdroższe nam było, w tym grobie się mieści. Wszystko nam Bóg zabrał, nie zabrał boleści.
Bardzo mocno Cię z Tatusiem kochamy i chociaż odeszłeś o całe życie za wcześnie, to zawsze będziesz w naszej pamięci i nigdy Cię nie zapomnimy.
swiatelko dla ciebie kochanie:* lela
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
MAMACIUSIA  
08-01-2008 21:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bartusiu maleńki aniołeczku dla ciebie(*****************************************************************************) i dla mojego Maciusia06.12.1996-02.04.2007(***********************************************)
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
maria  
09-01-2008 15:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Lelu, ogromnie mi przykro ze musieliscie dolaczyc do naszego grona:( Pytas sie dlaczego nie wykryli na usg. Wiesz, serduszko najlepiej widac okolo 20-24 tc na USG. Potem juz inne narzady, kosci przyslaniaja obraz serduszka. Na KTG tez za wiele nie wyslysza. Sprzet do USG polowkowego jest czesto bardzo kiepski a i ciagle wiedza lekarzy co do serduszek za mala. Moja coreczka Amelka tez urodzila sie z ciezka wada serdusza wykryta dopiero w 2 dobie po porodzie. W szpitalu dzieciecym na patoligii do ktorego trafila zanim przetransportowali ja do Warszawy, chyba wogole nie wiedzieli co z nia robic, i tylko ja wycienczyli. Tez nie zdawalam siebie sprawy z "trojkata smierci" na buzce Amelki. Dopiero po kilku tygodniach dojrzalam go na zdjeciach. Dowiedzialam sie o tzw "trojkacie smierci" od znajomej. Ona jak zobaczyla zdjecia Amelki zareagowala podobnie jak Twoja kolezanka. Przytulam Cie mocno do serca. Duzo sil dla Was. i swiateko dla Bartusia (*)
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
sabi  
09-01-2008 16:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mnie zostawili w 37 tc w szpitalu bo ktg nie było zbyt dobre.. tydzień później na wieczornym badaniu dowiedziałam się że mój syn nie żyje... Leżałam w szpitalu pod okiem lekarzy, moje maleństwo dawało znać że coś jest nie tak, a oni mu nie pomogli.. powiesił sie na pępowinie.. Ja wiem że szukanie winnych już mi nie pomoże i nie zwróci mi mojego kochanego maleństwa.. Tak chciałabym aby cofnąć ten czas i uratować mojego Syna. Wtedy nie wiedziałam, że jest oplątany pępowiną, co oznaczają te wyniki i czym mogą grozić, ale przecież byłam w rękach lekarzy.. dlaczego oni nic nie robili..!! (*) dla Franusia w niebie (*) dla wszystkich maleńkich Aniołków
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
lela  
09-01-2008 22:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
ja wiem ale ja mialam specjalistyczne usg wlasnie poto zeby zobaczyc serduszko i bylam w 22tygodniu ciazy ale pan doktor w rudzie slaskie czuba bartosz potraktowal nas bardzo nieladnie lela
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli do mari | |
|
karolina125  
11-01-2008 10:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
chciałam się zapytać co to jest ten trójkącik śmierci i jak mniej wiecej wygląda kurylak
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli do Karoliny | |
|
maria  
11-01-2008 13:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Karolino, wsparlam sie internetem: tzw "trojkat smierci" dotyczy zasienienia wokół ust po podstawe nosa. Dokladnie dotyczy (wg wikipedii) zaburzen krazenia w naczyniach z tych okolic twarzy i glowy. Z tego co wiem, zasinienie wokol ust u noworodkow to objaw sinicy, wskazuje na ogolne problemy z krazeniem i niedotlenienie. Moze wskazywac na choroby pluc i serca.
Sinica jest to sine lub sinoczerwone zabarwienie warg i obwodowych części kończyn. Wystąpienie sinicy spowodowane jest wzrostem zredukowanej hemoglobiny powyżej 50g/l. Sinica - sine zabarwienie powłok ciała spowodowane obecnością odtlenowanej hemoglobiny w naczyniach krwionośnych blisko skóry.
Sinicę dzieli się na: * centralną (spadek wysycenia krwi tlenem); * obwodową (zmniejszona perfuzja tkanek na obwodzie) - np. w niewydolności serca
Sinica centralna - sugeruje problemy krążeniowe lub z właściwą wentylacją płuc, które prowadzą do słabego utlenowania krwi w płucach. Ostra postać sinicy może wystąpić w wyniku duszenia się i jest jedną z pewniejszych oznak, że oddychanie zostało zablokowane. Stopień utlenowania krwi wyjaśnia wystąpienie sinicy: hemoglobina utlenowana jest czerwona, natomiast odtlenowana jest niebieska. Stąd niedobór tlenu (hypoksja) prowadzi do zmiany barwy na wargach i błonach śluzowych
sinica centralna: Powikłania układowe przewlekłej hipoksji. Wykładniki leczenia. Przewlekła hipoksja, klinicznie przejawiająca się sinicą centralną, spowodowana jest obniżoną saturacją (utleniem) krwi tętniczej, wtórną do prawo-lewego przecieku lub nieprawidłowej czynności płuc. Hipoksja – niedobór tlenu w tkankach, powstający w przebiegu hipoksemii (tzw. hipoksja hipoksemiczna - bez względu na przyczynę w wyniku zmiejszonej dyfuzji tlenu z płuc) lub zaburzenia transportu tlenu przez krew Znalazlam tez informacje: "Przyspieszony oddech, a w cięższych przypadkach – „postękiwanie” oraz szary lub siny cień wokół ust, świadczący o niedotlenieniu." Moja Amelka w ostatnich dniach tak wlasnie postekiwala a ja dziwilam sie i nie wiedzialam wtedy co to oznacza:( Miala tez sine dwa paznokietki:((
|
Ostatnio zmieniony 11-01-2008 14:03 przez mamaAmelki |
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli do mari | |
|
lela  
18-01-2008 14:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
trojkat smierci to kolo ust tym charakteryzuja sie wady serca lela
|
|
Re: wada serca :( dlaczego nie wykryli | |
|
mababo  
09-01-2008 16:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
lelu, wada serca u mojego synka została wykryta w dniu porodu, przez całe 9 miesięcy lekarz robił mi USG 9 razy i wady nie wykrył! Oprócz TGA mój synek miał kilka dodatkowych zmian w serduszku, był operowany w Łodzi, mimo to zmarł... Lekarze nie wykryli pooperacyjnego zakażenia sepsą! Więcej szczegółów w linku poniżej: http://www.sercedziecka.org.pl/index.php?url=06-2-8-filip.inc Lekarze nie są w stanie wyjaśnić przyczyny wady serduszka, mogło to być np. lekkie przeziębienie w pierwszym trymestrze ciąży. Robiliśmy z mężem badania genetyczne, które nic nie wykazały. Pozdrawiam Cię ciepło, Magda - mama Filipka (*) *09.12.2005 +13.01.2006 (*) dla Twojego Aniołka mababo
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
magie  
09-01-2008 19:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Droga Lelu ściskam Cię mocno. Moja córka miała wade serca HLHS, którą wykrył mój ginekolog i potwierdziła doktor Włoch na Opolskiej w Katowicach. Na Twoje pytanie dlaczego wada u Twojego synka nie została wykryta trudno odpowiedzieć, gdyż 22tc to bardzo dobry czas na zrobienie specjalistycznego usg. Łącze się z Tobą w bólu. Światełko dla Synusia (***)
Magie mama Oskara i aniołka Wikusi (*+01.04.2007) Magie mama Oskarka 7 lat i aniołka Wikusi (*+01.04.2007) http://wiktoriazuchowska.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
Marzka  
18-01-2008 20:10 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja równiez bardzo Ci współczuję u mojego Miłoszka wykryto że cos jest nie tak z serduszkiem kiedy miał 3 tygodnie... Dla Bartusia(**************) Dla mojego Miłoszka(*************) Byłeś Jesteś i Będziesz zawsze ze mną
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
kurczak  
09-01-2008 22:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo wspolczuje dla Twojego Synka (*)(*)(*) brak mi slow
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
lela  
10-01-2008 23:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
rozumie ze mozna sie pomylic mialam robione 8razy usg i raz specjalistyczne w celu wykluczenia wady a w 34tg maly wazl 2280 a w 37 powiedzial ze 3380 a w 38 urodzil sie z waga2250wiec sami widzicie szkoda nerwow teraz zycia mu nikt nieprzywroci kocham cie synu i tesknie:((***)swiatelko dla ciebie******i dla wszystkich aniolkow:********** lela
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
Kamilla  
11-01-2008 09:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja uważam, że lekarze z góry zakłądają, że wszystko jest ok, więc nie ma potrzeby dokładnego badania tylko na odpiernicz. Ważne żeby skasować, a później wszyscy zgodnie mówią, że to przypadek. A ja nie wierzę w przypadki, uważam że wszystko ma jakąś przyczynę. U mojego dziecka lekarz nie zauważył niewykształcenia łuku aorty - choroba serca, której się nie operuje. Byłam na USG w odpowiednim czasie. Do końca ciąży wszystko było świetnie. Więc co się nagle stało? Gabinety lekarskie są coraz lepiej wyposażone, sprzęt jest coraz lepszy i nowocześniejszy tylko badają nas wciąż ci sami lekarze, którzy są niedouczeni. http://lauratremska.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
lela  
15-01-2008 17:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dziekuje wam swiatełko dla mojego aniołka (***)(****)(*******)i dla wszystkich aniolkow(*************)mama Barrusia lela
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
mamantos  
16-01-2008 13:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
witam ciebie aniołkowa mamko:) U naszego syna stwierdzono ta sama wade serduszka tga co u twojego syna i dodatkowo vsd:( Naszemu Antosiowi wykryła Pani doktor ta wade w 21 tygodniu ciazy, byl to dla nas cios najwiekszy na swiecie:) Od tamtego momentu bylismy pod okiem kardiologa dzieciecego. Byłam nawet 2 razy w szpitalu na kontroli, ustalona operacja po porodzie naszego serduszka.. i co z tego w 36 tygodniu ciazy, 19 czerwca 2006, nasz skarb zasnął w moim łonie:( mimo ze wiedzielismy ze nasz skarb ma powazna wade serduszka, nawet przez moment nie pomyslelismy ze moze odejsc:(Wiem co czujesz:( Jest mi bardzo przykro, ze ciebie tez dosiegneło to cierpienie:( Jednak chce cie pocieszyc, ze wada nie musi sie wcale powtórzyc przy kolejnym dziecku:) Ja urodziłam 3 grudnia 2007 nasza Martynke, jest zdrowiutka:) Wiec zycze Tobie i Twojemu mezowi gromadki zdrowych dzieciaków:) A co do tego ze lekarz nie wykryl tej wady wczesniej na usg, to po prostu sie nie zna szczegółowo na narządach ludzkich:( Pozdrawiam MAdzienka mamka Martynki ur. 3 grudnia 2007 http://www.ferrodo.pl/~fpawel/martynka i aniołka Antośka +19.06.2006 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec395.htm
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
maria  
16-01-2008 15:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Chcialam sie odniesc do tego co napisala Madzia, ze wrodzone wady serduszka nie powtarzaja sie. Moj ginekolog tez tak mowi, ze to taka straszna loteria i nieznane przyczyny (niezwykle rzadko genetycznie uwarunkowane). A co do wykrywania wad serduszek jeszcze w lonie matki, to rzeczywiscie byloby wazne, chocby dlatego by matka w ciazy a potem dzieciatko rodzilo sie juz pod opieka kardiologa i w miejscu gdzie potem ta opieke kardiologiczna dostanie. Mimo to, ja doszlam do wniosku, ze ciesze sie ze nie wiedzialam o wadzie Amelki, bo ona i tak szans nie miala, a przezylam piekne chwile oczekujac na nia... co innego jakby jednak choc troszke mniej mialaby sie meczyc. Jednak teraz juz w razie jakby cos sie dzialo w przyszlosci z moim malenstwem, to chce wiedziec.
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
mamafilipa  
16-01-2008 18:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro, że Wy również musieliście dołączyć do grona Nas Aniołkowych Rodziców. Dla Waszego Bartusia (***) Serdecznie pozdrawiam AGA
|
|
Re: wada serca :(dlaczego niewykryli | |
|
Mama Huga  
04-01-2014 20:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mój Hugo miał HRHS wykryty w 17 tyg ciąży .Dzięki temu ur się w Łodzi a nie w Poznaniu-niestety nawet Łódź nie uratowała naszego małego serduszka ...A co do lekarzy -ja rodziłam córkę w 2003 roku przedtem miałam usg robione , lekarz powiedział , że będzie ważyć 4100 i tyle dokładnie ważyła .U Hugusia w 17 tyg wykryto wadę serca więc można .Tylko trzeba trafić na wyszkolonego lekarza.
|
|
:: w górę ::
|