dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> DZIECI STARSZE
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Staciłam syna 17
Justyna123  
22-11-2018 08:22
[     ]
     
Już prawie rok jak życie dla mnie straciło sens, nie raz zastanawiam się jak skrócić tę meczarnie każdego dnia,cieszy mnie jedynie fakt każdy nowy dzień to dzień bliżej do spotkania z synem. Miał prawie 17 lat całe życie przed nim,to była chwila i życie przerwane, nigdy się z tym nie pogodze. Chodziłam do psychologa,zaszkodziła mi jeszcze bardziej, opowiadała mi różne przypadki o których już dawno czytałam w internecie do tego próbowała odebrać mi ostatnią nadzieję, o spotkaniu z moim synem na drugim świecie, mówiła że to tylko gdybanie. Miałam wrażenie że chce mnie tylko dobić a nie pomóc. Pozdrawiam wszystkie mamy, które niosą ten krzyż. Ból nie do zniesienia z dnia na dzień większy. 


Re: Staciłam syna 17
jola142  
22-11-2018 20:00
[     ]
     
ja wogule niechodziłam do żadnych psychologów żyłam i żyje z tym mineło 8 lat od śmierci mojego syna jest lżej ale też tęsknie i żyje tą ndzieją że się spotkami odmawiam różaniec modle ię za niego byłam na rekolekcjach w licheniu organizują dla takich jak my jak przeżyć żałobe uwież mi ja czułam ulge mój syn miał 24 lata dziś bym sie cieszyła wnukami przytulam i pozdrawiam cie kochana światełka dla naszych kochanych synków 


Re: Staciłam syna 17
Justyna123  
22-11-2018 22:23
[     ]
     
Tragedia z jaką tu się spotykamy jest najgorszą jaka nam może się przydarzyć tego nie powinno być w naturze to tak jakby żywcem wyrywano nam serce. Jedna osoba śmiała powiedzieć mi że inni mogą mieć większe problemy. Jeśli ktoś nie szedł za trumną swojego dziecka i ma czelnosc tak powiedzieć to na wieki niech zamilknie. Szukam takich rekolekcji w okolicy chętnie bym poszła może coś znajdę ale może nawet ten Licheń. Dziękuję bo o Licheniu w sumie nie pomyślałam. Trzymaj się i niech Bóg ma w opiece nasze dzieci. 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora