mój Syn Mariusz - osiem lat. | |
|
Miroslawa  
13-08-2017 11:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Synku kochany! Jutro, minie osiem długich lat, bez Ciebie (*(*)(*). Tak bardzo tęsknię za Tobą, myślę codziennie i nadal boli... i nigdy nie przestanie. Zycie bez Ciebie, jest inne, przewartościowane. Żyję, ale wielokrotnie zastanawiam się, jak mi się to udaje? Wydawałoby się, że z czasem powinno być lepiej, lżej, ale nie jest tak,czasem wręcz odwrotnie. Mam nadzieję, że kiedyś się spotkami. Kocham Cię Synku i bardzo tęsknie . Twoja na zawsze mama. M.M
|
|
Re: mój Syn Mariusz - osiem lat. | |
|
Bozena P  
02-09-2017 10:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam ze smutkiem Panią ...8 lat i takie cierpienie ,które nie ustaje.....Bardzo wspólczuję Pani...moja rana jest świeża bo miesiąc temu pochowalam 28 letniego syna ....cierpię bardzo w wlaściwie to wegetuje....bo jak można żyć w takim bólu i cierpieniu .lączę się z Panią w bólu.
|
|
Re: mój Syn Mariusz - osiem lat. | |
|
Ewka  
07-09-2017 13:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jak czas szybko gna do przodu, a my żyjemy jakby to było wczoraj. Światełka pamięci mama ANI
|
|
Re: mój Syn Mariusz - osiem lat. | |
|
Jolanta  
07-09-2017 13:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
światełko dla Ciebie Mariuszku Mamę przytulam Mama Martynki jola
|
|
:: w górę ::
|