 Strach o córke !!! | |
|
Renata1
17-02-2013 15:37 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Po stracie syna Kevina który zginął w 2011r boje się o córke .Ma 15 lat a ja wariuje nawet kiedy wychodzi do koleżanki.Nękam ją dzwoniąc i pisząc co chwile smsy.Wiem ze nie powinnam ale ten strach i lęk cały czas mi towarzyszy.Brakuje mi synka bardzo tęsknie mial tylko 5 lat żył tak krótko -potrącił go przed blokiem dostawca pizzy-spieszył się.Co z tego ze kierowca dostał 2 lata więzienia-śmiech Polskie prawo i Sądy.Wiem że żadna kara mi nie zwróci syna ale to boli jaka jest w naszym kraju niesprawiedliwość.Pozostał smutek żal i tęsknota .Codziennie zadaje sobie pytanie dlaczego moje dziecko w którym widzialam cały świat? , wiem że nigdy nie dostane odpowiedzi.W domu zapanowala cisza tak jakby czas stanął w miejscu.Każdy dzień to dla nas wielkie przetrwanie i wiem że tak już pozostanie do końca naszego życia.Przytulam Was mocno kochani rodzice.
Renata
|
|
|
| Re: Strach o córke !!! | |
|
asik667
17-02-2013 17:15 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana Renatko wiem co czujesz,bo ja tez bardzo sie boje Filip tez ma 15 lat,ale juz nie wariuje,bo jak sie okazuje nie mamy tak wielkiego wplywu jak bysmy chcialy,nie mamy zadnego wplywu a zaden klosz nie pomoze ,Dany zginal za kierownica i na kazde wspomnienie Filipa ze jak zrobi prawko wlos sie jezy ale choc serce peka ze strachu i tak wiem ze zrobi wiem ze bedzie jezdzil i wiem ze bedzie ostrozny wiem tez ze nic mnie jednak nie uspokoi,bo Dany tez byl ostrozny a nic to nie dalo.Nie moge go zadreczac ciaglym strachem bo jego zycie ma byc szczesliwe i nie chce aby sam zaczal sie bac bo co to by bylo za zycie i wiem tez ze podswiadomie juz wie jak to zycie jest kruche,sciskam bardzo mocno swiatelko dla Kevina (***)dla Ciebie duzo spokoju i wytrwalosci
ASKA http://virtualheaven.pl/Daniel-Krzysztof-Sakaluk/
|
|
|
| Re: Strach o córke !!! | |
|
adik
17-02-2013 19:10 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja straciłam syna Adriana lat 17 zabił go pijany kierowca i przez całe jego krótkie życie drżałam o niego i nie uchroniłam go, a teraz boję sie tez o zycie starszego syna, panicznie, boje się , że też nie mam wpływu na jego życie,też dzwonię, wysyłam sms-y, gdy go nie ma w domu , ale nie mogę go zamknąć w domu . Nic nie możemy zrobić.
Ściskam mama Adriana lat 17
|
|
|
| Re: Strach o córke !!! | |
|
berberys
17-02-2013 20:02 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja równiez nie uchroniłam mojego syna miał 17 lat został skatowany przez swoich rówieśników w biały dzień z domu wyszedł o godzinie 15.skąd mogłam przypuszczać ze coś takiego się stanie.Zawsze byłam nadopiekuńcza,dzwoniłam jak tylko spózniał się choćby o 5 minut.Moj Kamil nawet denerwował sie że przesadzam ale ja nie umiałam inaczej.Ciągle mu tłumaczyłam że się o niego boję ,ze tyle jest róznych niebezpieczeństw w życiu.Niestety nie uchroniłam go.Mam też starszego syna też się o niego boję ale wiem że nie mam wpływu na to co się dzieje.Nie mogę tego pojąc dlaczego to się wydarzyło,mnie pozostał tylko ból i rozpacz.
Barbara Borowiec
|
|
|
| Re: Strach o córke !!! | |
|
Dodis
13-03-2013 16:27 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro że przez takich ludzi giną niewinne osoby a i tak wymiar sprawiedliwości nie jest tak naprawde nie sprawiedliwy. Ja tez chce uchronić syna ale wiem że kiedyś nie bede mieć na to wpływu,już na samą mysl że kiedyś bedzie chciał chodzić własnymu scieżkami drże. Na ulicy go bardzo mocno trzymam bo wiem że on by mi wybiegł,jmoj mąż idzie z nim bardzo szybko twierdzac ze kierowca musi sie zatrzymac a ja sie dre ze moze jechac jakis wariat. Już raz miałam tak że szłam z wozkiem izblizalam sie do pasow ale z daleka jechalo sobie szybko auto i stanełam bo zbyt szybko pedzilo,paniusia jechala sobie rozmawiajac przez tel nie patrzac na droge,wyzwałam ją od wariatow ale akurat za nią jechała policja bo ona pojechała dalej. Przez ludzką głlupote nasze dzieci tracą życie. A też wczoraj u mojego męża był znajomy,ktoremu córka zmarła ,miała 9 lat i tez przez głupote obcych a jej matka teraz lezy w szpitalu bo sie załamała. Mama Natalki ur.zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011
D.Czekaj
|
|
|
:: w górę ::
|
