Pocieszenie | |
|
agniechaw  
13-12-2011 12:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moja przyjaciółka Jola napisała piękny wiersz o naszych córkach e..obie miały 19 lat i odeszły w 2009 roku... Martynka i Madzia są już w Niebie Martynka czeka na mnie ,Madzia na Ciebie. Napewno są szczęśliwe, roześmiane, Bożą miłością oczrowane. My się wzajemnie pocieszamy, nad Naszą stratą ubolewamy. Dziewczyny napewno są już w Niebie żyją dla Boga -nie dla nas , nie dla siebie. Żyją w anielskim, cudownym błękicie czekając na Nasze Nowe z Nimi życie .
Dziękuję Jolu ,ten wiersz jest pocieszeniem dla mnie ,ale myślę ze tez dla wszystkich tęskniących za swoimi dziećmi... Agnieszka-mama Madzi http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: Dla wszystkich mam!!! | |
|
agniechaw  
13-12-2011 12:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nasze Dzieci są już w Niebie czekają na mnie , czekają na Ciebie. Napewno są szczęśliwe, roześmiane, Bożą miłością oczarowane. My się wzajemnie pocieszamy, nad Naszą stratą ubolewamy. Nasze Dzieci napewno są już w Niebie żyją dla Boga -nie dla nas , nie dla siebie. Żyją w anielskim, cudownym błękicie czekając na Nasze Nowe z Nimi życie
|
|
Re Najlepszy prezent | |
|
agniechaw  
14-12-2011 08:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
W prezencie pod choinkę chciałabym zobaczyć Martynkę. W prezencie pod choinkę chciałabym przytulić Martynkę. W prezencie pod choinkę chciałabym odzyskać Martynkę. Boże daj Nam siły, abyśmy w szczęście naszych dzieci uwierzyły. Boże daj nam siły, abyśmy o swe dzieci się modliły. Boże daj nam siły, abyśmy nigdy w Ciebie nie zwątpiły. Boże daj nam siły, abyśmy godnie czekały na przyjście do Ciebie i cieszyły się z Naszymi dziećmi, że jesteśmy razem z Tobą w Niebie.
wiersz Joli-mamy Martynki...dodaje go,bo jest piękny...to jedyne nasze marzenia na święta Agnieszka-mama Madzi
|
|
Re: Re Najlepszy prezent | |
|
agniechaw  
14-12-2011 08:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dostałam prezent którym chce się wam pochwalić..prezent od Joli...wiersz do mojej Madzi:
Madzieńko Agi - Cudowna , Kochana wymieniam e maile z Twoją Mamą prawie codziennie z rana. Twoja Matka do życia mnie budzi, pozwala mi odzyskiwać wiarę w Boga i w ludzi. Madzienko Agi -Cudowna, Kochana Twoja Matka cierpi prawie codziennie od rana Twoja Matka bez Ciebie jest nieszczęśliwa, bo tak to z Takimi Matkami bywa. Madzieńko Agi - Cudowna, Kochana otocz opieką Swoją Cudowną Mamuśkę, pokaż Jej we śnie swą piękną buźkę, uśmiechnij się do Niej tak jak tylko Ty potrafisz.
Dziękuję Jolu,ten wiersz to cała prawda o mnie, o tobie, o nas. Dziękuję Jolu ,że sprawiasz że moja zbolała dusza choć na chwilkę się rozweseli.. Agnieszka-mama Madzi http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
jaki wybrać kolor dla Ciebie na to Boże Narodzenie? | |
|
agniechaw  
14-12-2011 11:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Świątecznych kolorów czar i życie bez barw. Czerwony -to kolor miłości, nie, tylko nie czerwony -to również kolor radości, biały - to kolor niewinności, nie, tylko nie biały - przypomina weselne uroczystości, niebieski - to kolor barw nieba, nie, tylko nie niebieski - takiego nieba mi nie potrzeba, zielony - to kolor natury, nie, tylko nie zielony - bieg natury zaburzył ktoś z góry, żółty - to kolor blasku życia, nie tylko nie żółty - Twoja strata jest nie do przeżycia, czarny - to kolor mej żałoby nie, tylko nie czarny - on nie pasuje, gdy ktoś jest tak młody. Inne kolory to tylko wcześniejszych barw połączenie jaki wybrać kolor dla Ciebie na to Boże Narodzenie? Nie ma takiego koloru, barwy co nastrój mój oddaje, .................... no chyba,ze przeźroczysty jest taki niewidzialny, nierealny i nierzeczywisty. Tak Córeczko Ma - Twój nagrobek powinien być przeźroczysty jak świat bez Ciebie - niewidzialny, nierealny i nierzeczywisty.
wiersz Joli-mamy Martynki... znowu cała prawda o naszym życiu, smutnym życiu bez naszych córek..
|
|
Re:obietnica | |
|
agniechaw  
15-12-2011 08:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Córeczko -pamiętasz jak mi obiecałaś, że wszystko będę o Tobie wiedziała. Dwa lata czekam na wieści od Ciebie, czy dobrze ci Tam Córeńko w Niebie ? Czy serduszka Twojego nic nie smuci, czy masz Tam z kim ulubione piosenki nucić, czy nie brak ci siostry, ojca i matki, czy są tam róże - Twoje ulubione kwiatki ? Czy dalej tańczysz tak ślicznie, czy masz swoje ulubione misie, czy już nie boisz się sama spać, czy można Tobie coś jeszcze dać? Czy wyskakują Ci nowe pieprzyki, czy słuchasz ulubionej muzyki, czy paznokcie ciągle malujesz, czy buźkę dalej pudrujesz ? Czy masz przyjaciół takich od serca, czy są Tam Twoje kochane zwierzęta , czy jesteś Tam spełniona i szczęśliwa, czy dużo nastolatków Tam przebywa? Córeczko przecież byś zadzwoniła, gdybyś Tam nieszczęśliwa była.
wiersz Joli-mamy Martynki...
Jolu pięknie piszesz i tak okrutnie prawdziwie. Agnieszka-mama Madzi
|
|
sąsiedzi | |
|
agniechaw  
21-12-2011 10:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moi sąsiedzi dziwni byli. Ona zamyślona, w niebo zapatrzona do siebie gadała i cichutko płakała. On wielki chłop o smutnej twarzy wyglądał jakby ciągle o czymś marzył. Prawie nie podnosił wzroku nikomu nie dotrzymywał kroku. Moi sąsiedzi dziwni byli. Nigdy się nie cieszyli nawet się nie uśmiechali. Czegoś ciągle się bali, jakby na coś wiecznie czekali. Ona przestraszona jakaś zamodlona gdy mnie czasami zaczepiała o świeże kwiaty tylko pytała. Moi sąsiedzi dziwni byli. Nie mieli znajomych nigdzie nie chodzili. Z nikim nie rozmawiali jakby ciągle spali. Ich dziecko opuszczone w rodziców zapatrzone jak Oni puste oczy miało od rówieśników uciekało Moi sąsiedzi dziwni byli. Zawsze smutni,zamyśleni jakby nie z tej ziemi. Byli a jakby nie żyli. Czy moi sąsiedzi dziwni byli? Oni jak ja Dziecko stracili. Teraz to wiem-to był mój błąd Moi sąsiedzi normalni są.
wiersz Joli-mamy Martynki...
|
|
Re: Re Najlepszy prezent | |
|
sonia76  
21-12-2011 14:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Piękny wiersz - ja też o niczym innym nie marzę, uściskać moją Małgonię, spojrzeć w jej błękitne jak niezapominajki oczy, zobaczyć dołek w jednym policzku pojawiajacy się przy uśmiechu, wtulić twarz w rozczochraną burzę niesfornych kręconych włosów, usłyszeć jej głos... nie ma wspanialszego prezentu pod choinkę, i nie ma też innego prezentu, który byłby tak bardzo nierealny i niemożliwy do realizacji. I tak już pozostanie na zawsze... sonia76
|
|
Re: Coraz bliżej Ciebie.. | |
|
agniechaw  
22-12-2011 08:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Coraz bliżej do Ciebie lecz ciągle daleko. Z ochotą zasypiam gdyż życie ucieka. Rozczarowana rano wstaję że życie toczy się dalej Coraz bliżej do Ciebie lecz ciągle daleko. Coraz bliżej do Ciebie lecz ciągle daleko. Wcześniej nie wierzyłam, że można tęsknić za śmiercią. wiersz Joli-mamy Martynki
Kochana Jolu piszesz tak pięknie i i całą prawdę którą znamy tylko my...na zawsze już nieszczęśliwi rodzice.. Każdego dnia bliżej Ciebie moja córeczko, to jedyna radość na święta.. Agnieszka-mama Madzi http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: pól czy dwie? | |
|
agniechaw  
03-01-2012 11:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Od tamtej pory nie jestem sobą jestem zupełnie inną osobą. Jestem w połowie lub jest mnie dwie. Mam jedną rękę i jedną nogę w pękniętym sercu ból i trwogę. Mam jedno oko i jedno ucho połowę twarzy lub może dwie. Jedną ręką coś Tu robię, druga gdzieś w obłokach błądzi Jedną nogą Tutaj stąpam, druga Tam ucieka. Jedno oko niby widzi, drugie wiecznie płacze. Jedno ucho niby słyszy, drugie ciągle nadsłuchuje. Połowa twarzy ma jakąś mimikę połowa zastygła jak śmierć. Część serca niby Tu, połówka Tam się wyrywa. Chyba jest nas dwie. Jedna Tam w obłokach szuka swojej Córki. Druga Tu na ziemi marzy, że czas coś zmieni. Jedna niby żyje, druga na pewno umarła.
Wiersz Joli-mamy Martynki... cała smutna prawda o nas osieroconych rodzicach
|
|
Abecadło | |
|
agniechaw  
04-01-2012 10:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nasze abecadło
Nasze Anioły My Matki anielskie są, apatyczne bliskie są, bojaźliwe cierpliwe są, cierpiące dobroduszne są, dalekie empatyczne są, enigmatyczne fantastyczne są, futurologiczne genialne są, gderliwe honorowe są, chimeryczne irracjonalne są, inwigilowane jedyne są, jęczące kochane są, konające lubiane są, lustrowane ładne są, łudzące miłością są, martwiące nasze są, nieobecne opiekuńcze są, opuszczone pomocne są, płaczące radością są, roztrzęsione sensem są, smutne tęsknotą są, tęskniące unikatowe są, ubogie wyjątkowe są, wyobcowane zjawiskowe są, załamane żywe są żałosne. Dla wszystkich mam...które są a jakby ich nie było...
|
|
Re: Abecadło | |
|
agniechaw  
04-01-2012 12:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie jestem wprawdzie autorem tych pięknych wierszy,autorką jest moja przyjaciółka Jola -mama śp. Martynki, ale myślę że możesz napisać co tylko twoja dusza pragnie.. Agnieszka-mama śp.Madzi
|
|
Re: Abecadło | |
|
mama Michasia TYl  
04-01-2012 15:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No to pisze co mi serce podpowiedziało .
My matki żałosne tęskniące, ubogie wycofane inwigilowane . My matki martwiące ,nieobecne, opuszczone, czekamy na dzieci ,całe roztrzęsione . My matki sieroty z żalu konające bojazliwe , załamane , w nic już nie wierzące.
Do Ciebie Panie list ten kieruje jakie życie , jaką przyszłość nam zaofiarujesz ? czym odpłacisz za niedole za łzy tu przelane , My matki -nasze życie zostało przegrane. mama Michasia http://michaltyl.pamietajmy.com.pl/
|
Ostatnio zmieniony 04-01-2012 18:45 przez Anusia68 |
Re: Abecadło | |
|
Izabella  
04-01-2012 18:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak pieknie napisane, dosadnie. dziekuję napisałaś to, co ja czuję... Mama Aniołków: Hubert ur.zm.21.10.2003. Patrycja, ur.10.12.2006.zm.22.09.2011. , trzeci Anioł 10 tydz.c. zm.15.07 2013! oraz ziemskiej Julii 27.05.1996. <A Href="[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
bo My Matki jestesmy jednomyslne, nikt nas nie zrozumie tak jak ,my sie rozumiemy . mama Michasia http://michaltyl.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: Opieka | |
|
agniechaw  
05-01-2012 14:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Boże mam nadzieję ,że Ty wiesz jak nastolatką opiekować się. Chociaż nie jest już malutka jest bezbronna i słabiutka. Potrzebuje dużo czułości, akceptacji i miłości. Wystarczy Ją przytulić, by smutek Jej utulić. Boże mam nadzieję, że Ty wiesz jak nastolatką opiekować się. Że 17 stycznia ma urodziny; zawsze je spędzała na łonie rodziny. Była radosna, czuła , miła ze wszystkiego się cieszyła. Plany i marzenia miała o śmierci nic nie wiedziała. Boże mam nadzieję, że ty wiesz jak nastolatką opiekować się.
wiersz Joli-mamy Martynki
Boże ty na pewno wszystko wiesz.. i dzień spotkania z naszymi córkami też...
|
|
Re: Abecadło | |
|
ika  
12-01-2012 00:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak Mamo Michała, nikt nas tak nie rozumie,jak my same. Zapalam światełko dla Twojego młodzienca (*)(*)(*)(*) Jesteś dzielna Mama Aniołków: Hubert ur.zm.21.10.2003. Patrycja, ur.10.12.2006.zm.22.09.2011. , trzeci Anioł 10 tydz.c. zm.15.07 2013! oraz ziemskiej Julii 27.05.1996. <A Href="[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mamo Michasia wszystko bym dała, abyś to abecadło inaczej zmodyfikowała. Masz rację - nasze życie jest przegrane, cierpimy i tęsknimy w dzień, w nocy, nad ranem. Nasze abecadło coraz bardziej zacieśnia się, zostało juz tylko A i Ż. A jak ANIOŁY Masze Kochane, Ż jak ŻYCIE bez Nich przegrane.
Mama Martynki Mama Martynki jola
|
Ostatnio zmieniony 06-01-2012 13:03 przez Jolanta |
Karuzela | |
|
Jolanta  
08-01-2012 22:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Totalne odręwienie wszechobecne zdziwienie psychiczne załamanie z życia wycofanie. Powolne do życia budzenie we wszystkie sfery zwątpienie sensu szukanie ze śmiercią oswajanie z życiem zmaganie na cud czekanie. Cudów nie ma ??? Cudów nie ma. Cudów nie ma !!!! I znów Totalne odrętwienie wszechobecne zdziwienie psychiczne załamanie z życia wycofanie. Powolne do życia budzenie we wszystkie sfery zwątpienie sensu szukanie ze śmiercią oswajanie z życiem zmaganie na cud czekanie. I tak zawsze, tak do końca??? I tak zawsze, tak do końca. I tak zawsze tak do końca!!! Mama Martynki jola
|
|
Twoje kwiaty | |
|
Jolanta  
09-01-2012 03:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przy Twoim Grobie oczami Matki widzę jak płaczą Twoje kwiatki. Płaczą róże - Twoje ulubione, że przeszłaś na Tamtą stronę, płaczą tulipany żółte i czerwone, że życie już skończone, płaczą stokrotki skromne, że nigdy o Tobie nie zapomnę, płaczą malutkie fiołki wonne, że Twoje życie za krótkie i za skromne, płaczą kolorowe bratki, że nie ma życia dla takiej Matki, płaczą chryzantem złociste kule że już Cię nie obejmę i już nie przytulę, płaczą niebieskie niezapomnajki, że nie opowiem Ci żadnej bajki, płaczą wiecznie zielone bukszpany, że już nie wrócisz do Mamy, płaczą listki brzozy rozedrgane, że serce bez Ciebie mam złamane, płaczą konwalie cudnie pachnące, że byłaś Moim Jedynym Słońcem, płaczą sztuczne kwiatki, że nie zabiera się Dziecka bez Matki, i słoneczniki dumne płaczą, że już Cię nie zobaczą, nawet wierzba nie jest zdziwiona, że za Tobą nie płacze tylko ona.
Jakie kwiaty Ci połozyć mam by nie rozdrapywać ran? To nie tak miało być Ty miałaś żyć. Mama Martynki jola
|
Ostatnio zmieniony 09-01-2012 08:13 przez Jolanta |
............. | |
|
Jolanta  
12-01-2012 09:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Niech Twoje oczy już nie płaczą przecież niedługo mnie zobaczą niech Twoje uszy nie nadsłuchują moich kroków przeciez nie słychać ich z puszystych obłoków niech Twoje serce spokojnie i równiutko bije przeciez Ja jestem Mamuś - Ja żyję. Żyję w krainie wiecznej miłości tutaj szczęście i radość gości nie martw się Mamuś nie jestem sama z Aniołami biegam po ogrodach Pana jestem szczęśliwa, powiem Ci skrycie że warto czekać na to wieczne życie. Mamuś niech Twoje serce się raduje masz drugą córkę Ona cię Tutaj bardziej potrzebuje przecież kochasz nas obie bezwarunkowo tak samo do zobaczenia później Mamo. Mama Martynki jola
|
|
Re: Karuzela | |
|
ika  
13-01-2012 01:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
piękne! cudów nie ma!!!!!!!! Mama Aniołków: Hubert ur.zm.21.10.2003. Patrycja, ur.10.12.2006.zm.22.09.2011. , trzeci Anioł 10 tydz.c. zm.15.07 2013! oraz ziemskiej Julii 27.05.1996. <A Href="[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
A my żyjemy tak jak dawniej a jednak zupełnie inaczej Budzimy się każdego dnia Pracujemy, jemy,śpimy a ciebie nadal nie ma pośród nas... kochana nasza córeczko...
Walentynkowo...dla Ciebie Madzieńko..jutro twoje ziemskie urodziny, ale ty zawsze wszystkim mówiłaś że urodziłaś się w walentynki... Agnieszka-mama Madzi http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: Cała smutna prawda | |
|
Jolanta  
15-02-2012 12:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Mamy Madzi
I kiedy już byłam TYLKO CIERPIENIEM, przyszedł ON, wziął mnie w ramiona potrząsnął, przytulił i rzekł: JESTEM tu. Wytrzymaj dziecinko Jeszcze trochę A mój ból odrzekł JEZU – UFAM TOBIE.
z tomiku „Prawdziwe są tylko cienie”, 2009 Mama Martynki jola
|
|
Re: środa...trzecia środa popielcowa bez Ciebie Madzieńko ma | |
|
agniechaw  
22-02-2012 09:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziś środa popielcowa,kolejna środa w mym świecie, kolejna środa bez Ciebie, to już trzeci Wielki Post bez ciebie...moja córeczko... Mówią to czas aby się wyciszyć, to czas aby spojrzeć na swoje życie inaczej... Ale to chyba nas ..osieroconych rodziców nie dotyczy, bo co ja robię od trzech lat? czy można jeszcze bardziej się wyciszyć ? czy można jeszcze inaczej spojrzeć na nasze złamane życie? czy mogę przeżyć ten czas inaczej niż ostatnie trzy lata? Bez ciebie córeczko cały ten świat stracił wszystko co było w nim piękne..teraz żyję bo innego wariantu nie mam ale nadzieją moją jest to,że każdy dzień jestem bliżej ,bliżej do ciebie. Agnieszka-mama Madzi Na zawsze w mym złamanym sercu... http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Pory roku | |
|
Jolanta  
17-03-2012 22:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie lubię wiosny wszystko budzi się do życia oprócz Ciebie
Nie lubię lata wszyscy roześmiani , radośni oprócz mnie
Nie lubię jesieni Święto Żmarłych Twoje święto
Nie lubię zimy Twoja Rocznica Twoje Urodziny
Nie lubię życia bez Ciebie. Mama Martynki jola
|
|
Re: Pory roku | |
|
ika  
19-03-2012 00:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
piękne!!!!!!!!!!! na razie przeżyłam ciężko koncówkę jesieni i zimę.Teraz reszta świata budzi sie do życia, a nasze dzieci nie. Ściskam Cie mocno... Mama Aniołków: Hubert ur.zm.21.10.2003. Patrycja, ur.10.12.2006.zm.22.09.2011. , trzeci Anioł 10 tydz.c. zm.15.07 2013! oraz ziemskiej Julii 27.05.1996. <A Href="[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem marionetką W teatrze życia gram teatr cały zbudowany z ran każda rana bezustannie się jątrzy ten dramat nigdy się nie kończy.
Widzowie już znudzeni jak mozna opłakiwać kogoś kogo nie ma juz ponad 2 lata tu na ziemi a ja nadal tęsknie i płaczę że Mojej Córci nie przytulę nie zobaczę.
Ja tęsknię każdego dnia sensu i celu w życiu mi brak codziennie padam i wstaję spektakl życia odgrywam dla innych udaję.
Nic mnie nie cieszy nic mnie nie bawi o czym ja mówię ? wie każda Matka , której dziecka się pozbawi Mama Martynki jola
|
|
Re: Mój teatr | |
|
agniechaw  
18-04-2012 10:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Piękny wiersz Jolu...cała smutna rzeczywistość w której żyjemy każdego dnia...i obojętność i znudzenie otoczenia.. Ostatnio usłyszałam takie słowa pod moim adresem...jeszcze cie trzyma? Nie odpowiedziałam nic, bo zabrakło mi słów,ale potem pomyślałam :dla ludzi jestem jakimś kosmitą,dziwolągiem, cierpiącą matką w tym świecie w którym nie znosi się bólu i smutku....matka która kurczowo trzyma się żałoby.która nie potrafi cieszyć się kolejnym dniem, matka do której czerń przylgnęła jak druga skóra i nie mogę jej zrzucić.. No trzyma mnie ...trzyma...i nigdy nie opuści...bo odeszła cześć mnie..najdroższa cześć mojego życia...może nie trzymać? Ta znieczulica, ta obojętność tych co tego nie przeżyli jest nie do opisania... Agnieszka-mama Madzi
|
|
ech | |
|
Jolanta  
14-05-2012 11:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Umiera Ojciec, umiera Matka ból przeogromny, serce pęka lecz trzeba żyć jest mąż, żona i wspaniałych dzieci gromadka. Choć nikt nie zastąpi Ojca i Matki warto jest żyć dla małżonka i swojej kochanej gromadki.
Umiera mąż, umiera żona ból przeogromny, serce kona lecz trzeba żyć są dzieci, nadzieja, marzenia. Za jakis czas jest inny On jest inna Ona znów chce się żyć znów można szczęśliwym być.
Umiera Syn, umiera Córka ból przeogromny, serce pękło nie można żyć, bo nie ma już nic ZUPEŁNIE NIC. Mama Martynki jola
|
|
Re: ech | |
|
agniechaw  
14-05-2012 11:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Piękny wiersz Jolu...smutny i prawdziwy jak każdy nasz dzień..bo nie ma gorszej śmierci od śmierci naszych dzieci... Agnieszka-mama Madzi
|
|
Dzień Matki | |
|
Jolanta  
24-05-2012 10:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja Matka
Matka obolała Matka zraniona Matka oszalała Matka niedoceniona Matka oszukana Matka opuszczona Matka niezadbana Matka okradziona
Ja Matka Matka bez dziecka Mama Martynki jola
|
|
Imieniny | |
|
Jolanta  
29-05-2012 10:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziś są Madzi imieniny - proszę Cię Boże o Wieczne Szczęście dla Madzi, a dla Jej Rodziny spokoju i wytrwałości. Mama Martynki jola
|
|
Re: Imieniny mojej Madzi | |
|
agniechaw  
29-05-2012 13:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bym chciała choć ostatni raz Zatrzymać się w pół drogi. By potem co tchu pobiec do ciebie. Kiedyś byłam,żyłam Teraz tracę to co najważniejsze, Teraz pęka mi serce, Rozdziera dusza. Dla Ciebie córeczko jest cała wieczność Mnie pozostało życie bez Ciebie.
Agnieszka-mama Madzi http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
Dziękuję Jolu za pamięć...
|
|
Dzien Dziecka | |
|
Jolanta  
31-05-2012 10:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Byłaś taka radosna, szczęśliwa, piękna dobra i miła Zawsze z uśmiechem przytulałaś się do mnie. Jesteś taka niewidzialna opiekuńcza, nieosiągalna ciuchutka i nieobecna Czasem przychodzisz do mnie we śnie. Będziesz zawsze kochana, najlepsza wspaniała i niezastąpiona Kiedyś się spotkamy i nie rozdieli Nas już nic. Mama Martynki jola
|
|
nasze Córeczki | |
|
Jolanta  
06-06-2012 13:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gdybyś była byłoby słońce, gdybyś była byłoby niebo, gdybyś była byłyby pory roku gdybyś była byłabym ja gdybyś była Mama Martynki jola
|
|
1 000 dni bez mojej Madzi | |
|
agniechaw  
16-07-2012 13:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tysiąc dni bez Ciebie tysiąc dni bez twojego uśmiechu tysiąc dni bez twego ciepła tysiąc dni tęsknoty nie do opisania tysiąc najsmutniejszych dni w mym życiu..
już tyle czasu z tobą nie rozmawiałam, nie śmiałam się z twoich żartów, nie byłam z tobą w galerii... Jestem smutkiem wielkim jak ocean...smutkiem i pustką pozbawioną już nawet płaczu za Tobą córeczko..!! Moje serce złamało się na tysiąc kawałków, nie mam siły je skleić na nowo... Agnieszka-mama Madzi http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: 1 000 dni bez mojej Madzi | |
|
mama Szymona  
16-07-2012 15:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Agnieszko doskonale Cię rozumiem, choć nie zawsze mamy takie same poglądy ale to nie ważne, ja dziś 666 dzień jak nie widziałam się z moim jedynym Dzieckiem i wiem co czujesz, niestety ten co powiedział , że czas goi rany bardzo się pomylił dlatego że z każdym dniem jest coraz gorzej serce coraz bardziej pęka tylko szkoda ,że nie chce rozerwać sie całkiem Sciskam Cię i światełka dla Twojej Madzi ()()() [][][] beata http://szymontrafalski.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
czas niczego nie zmienia | |
|
Jolanta  
09-10-2012 10:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przez I rok w to co się stało nie wierzyłam przez II rok tylko wyłam przez III rok z tym co się stało się oswajałam Czy teraz żyję, czy coś zrozumiałam ? W to co się stało dalej nie wierzę co jakiś czas wyję , gdy znowu mnie bierze napewno się z tym nie oswoiłam Serce pękło - tęsknotę stłamsiłam Nauczyłam się żyć od nowa bez słońca, bez wiosny, bez świąt bez Mojej Największej Miłości. Mama Martynki jola
|
|
Re: czas niczego nie zmienia | |
|
kulkry58  
09-10-2012 12:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Piekny wiersz i podpisuje sie pod nim,bo tak wlasnie jest!Dla naszych ukochanych ANIOLKOW ((*))((*))((*))((*))((*))Krystyna mama Jarka l.16(+30.11.2009)
|
|
Re: czas niczego nie zmienia | |
|
adik  
09-10-2012 19:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja też tak czuję. Piękny wiersz, cała prawda o nas i naszych najdroższych dzieciach jest w nim zawarta. Światełka dla naszych dzieci.
( ************************)(**********************) mama Adriana lat 17
|
|
Nasze forum | |
|
Jolanta  
12-10-2012 11:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tu się spotykamy razem płaczemy i się pocieszamy.
My Matki niepocieszone my Matki opuszczone.
My Matki z sercem wyrwanym My Matki z życiem przegranym.
A tak normalnie i pięknie by było gdyby w miom życiu "dlaczego" nigdy się nie otworzyło.
Teraz ta strona to moje życie czasami coś napiszę częściej płaczę przed monitorem skrycie.
Wy to wszystko jak nikt rozumiecie wiecie jak wygląda to niby życie na tym świecie.
Świat bez kolorów , bez radości bez Naszych Dzieci i nieskończonej do Nich wiecznej miłości. Mama Martynki jola
|
|
Re: Nasze forum | |
|
agniechaw  
12-10-2012 12:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Joluś piszesz tak cudownie i smutno zarazem,ale jak ma być skoro nasze życie na zawsze pozostanie już pokryte smutkiem.. My matki naznaczone smutkiem i tęsknotą, cokolwiek się stanie i co nas dotknie pozostaniemy smutne,nieszczęśliwe i pokrzywdzone prze ten świat. Mijają lata a moje serce krwawi za moją Madzią i nic i nikt tego nie zmieni..
To prawda ,ze chwilami to forum to wszystko co mam, tu mogę pisać wam o swoim bólu i wy chcecie to czytać,w zwykłym życiu znajomi ,przyjaciele a nawet rodzina po pewnym czasie jest zmęczona naszym smutkiem i tęsknotą..no cóż nie przeżyli, nie czują a może i nie chcą czuć.. Świat toczy się dalej tylko my nie potrafimy się już w nim odnaleźć !! Agnieszka-mam Madzi http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
pytania | |
|
Jolanta  
12-10-2012 13:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gdybym miała pewność chodziłabym w bieli. Gdybym miała pewność chodziłabym dumna i wyprostowana. Gdybym miała pewność, że dzieli nas tylko czas.
Tej pewności mi brak. I te pytania - dlaczego, po co, jak???? Mama Martynki jola
|
|
1 listopada | |
|
Jolanta  
15-10-2012 08:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
I przyjdą Oni rozluźnieni, wypachnieni, wypięknieni przyjdą , bo tak wypada. Kwiaty postawią znicze zapalą o pogodzie pogadają i pospiesznie się oddalą.
Zostaniemy My wylęknieni, przestraszeni,opuszczeni przywiązani do tej ziemi. Kwiaty łzami zrosimy znicze wspomnieniami otulimy z bólem serca się odalimy by przyjść, jutro, pojutrze i zawsze. Mama Martynki jola
|
|
????????????? | |
|
Jolanta  
15-10-2012 11:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
W tym dniu serce mi wyrwano więc nie dziw się, że nic nie interesuje mnie więc nie dziw się, że na jawie śnię więc nie dziw się, że w kokonie zamknęłam się. Że jednak żyję możesz się dziwić, bo jak można żyć bez Dziecka. NIE WIEM. Mama Martynki jola
|
|
Re: ????????????? | |
|
teresal  
15-10-2012 18:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Miłość
Nie widziałam Cię już od miesiąca I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca. Lecz widać można żyć bez powietrza.
-M.Pawlikowska-Jasnorzewska Teresa-mama Anioła Kasi L.
Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.
|
|
Re: ????????????? | |
|
Jolanta  
16-10-2012 12:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wyobrażam sobie jakbyś Tu była jakbyś wyglądała co byś właśnie robiła . Ty jesteś Tam piękna, młoda i szczęśliwa lat Ci nie przebywa. Nie tęsknisz za mną bo Ty wiesz , że niedługo spotkamy się. Dla Ciebie to chwilka dla mnie cała wieczność. Mama Martynki jola
|
Ostatnio zmieniony 16-10-2012 13:18 przez Jolanta |
Re: ????????????? | |
|
Jolanta  
16-10-2012 14:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Córeczko moja daleka, pusto, pusto koło mnie, serce krwawi i czeka, ono nie umie zapomnieć.
Umarłas, lecz niezupełnie: nadal razem się trudzim. Com ci obiecał - spełnie: wiersz mój odniose ludziom,
by dawał pokój i swiatło, miłosć, nadzieję, radosć, choć niełatwo, córeczko, niełatwo niesć wiersz i pod nim upadać...
Ta noc straszliwym ptaszydłem siadła na mnie i kracze. Oberwe, oberwe jej skrzydła, wyrwe się, wyrwe rozpaczy.
Władysław Broniewski Mama Martynki jola
|
|
Dla Agi i Matek takich jak My | |
|
Jolanta  
18-10-2012 10:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak zakpił z nas los - my się nie damy. Dalej będziemy biegać na cmentarz znicze zapalać , kwiaty układać do Naszych Dzieci ze sobą gadać. Tak będzie aż do końca potem juz tylko kraina słońca. Martynka i ja , Madzia i Ty wtedy naprawdę będziemy żyć. Mama Martynki jola
|
|
pytania | |
|
Jolanta  
18-10-2012 11:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie pytaj mnie jak się czuję nie pytaj mnie co u mnie nie pytaj mnie jak minął dzień o zdrowie też nie pytaj mnie. Zapytaj mnie czy miałam sen czy Moje Dziecko odwiedziło Mnie zapytaj mnie czy moje Dziecko szczęśliwe było jakie miało plany czy je ziściło Zapytaj mnie czy wierzę, że Tam coś jest o Moje Dziecko zapytaj mnie. Mama Martynki jola
|
|
marzenia | |
|
Jolanta  
28-10-2012 22:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
zatracić się zupełnie nie być nie mysleć nie istnieć
wtedy nie będzie bolało nie bedę płakać nie będę tęsknić nie bedę umierać
zwariować może trzeba zamknąć się w sobie zaciąć się w sobie i tylko marzyć z Tobą dla Ciebie o Tobie Mama Martynki jola
|
Ostatnio zmieniony 28-10-2012 22:57 przez Jolanta |
Re: marzenia | |
|
mamaKasi18  
30-10-2012 18:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kolejny piękny wiersz Jolu...zwariować, to chyba jedyne wyjście....
|
|
Re: marzenia | |
|
Jolanta  
31-10-2012 14:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Daj mi znak że to czekanie ma sens że dzieli nas tylko czas Daj mi znak że dobrze Ci Tam że dzieli nas tylko czas Daj mi znak że tak miało być że dzieli nas tylko czas Daj mi znak że kochasz mnie że dzieli nas tylko czas Daj mi znak że wybaczyłaś mi że dzieli nas tylko czas Daj mi znak że szczęśliwa Jesteś Tam że dzieli nas tylko czas. Proszę, błagam , żebrzę całym sercem wołam tak DAJ MI ZNAK że dzieli nas tylko czas. Mama Martynki jola
|
|
........ | |
|
Jolanta  
01-11-2012 22:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie mam już siły ja się poddaję nie chcę udawać, że moje życie pachnie majem.
Moje życie to wieczny listopad znicze, kwiaty wspomnienia i łzy i zawsze Ty i nic więcej Tylko Ty i tylko Ty. Mama Martynki jola
|
|
Re: ........ | |
|
Jolanta  
05-11-2012 14:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Każesz żyć więc jestem, oddycham , jem i śpię nawet poruszam się.
Każesz wierzyć więc wmawiam sobie, że Tam coś jest i Moja Córka szczęśliwa jest. Każesz mieć nadzieję więc ją mam że kiedyś z Moją Córką spotkam się Tam. Każesz modlić się więc o szczęście wieczne dla Mojej Córci modlę się. Każesz, każesz , każesz więc wszystko robię tak jak chcesz- Byś Mojej Córci nie opuścił, nie opuścił tak jak mnie. Każesz, każesz , każesz..... jestem, wierzę , ufam modlę się,..... a Ty ciagle karzesz mnie. Więc błagam - z całego serca błagam Cię moim Dzieckiem opiekuj się i pokaż mi , że dalej można zyć, bo ja nie umiem Bez Niej żyć. Mama Martynki jola
|
|
potrafię - nie potrafię | |
|
Jolanta  
30-12-2012 22:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Chciałabym złożyć Noworoczne życzenia nie potrafię Chciałabym powiedzieć coś mądrego nie potrafię Chciałabym wskazać coś budującego nie potrafię Chciałabym dać nadzieję nie potrafię Chciałabym pokazać, że można żyć nie potrafię Bez Ciebie nie potrafię. Jestem Tu i płaczę potrafię Jestem Tu i tęsknię potrafię Jestem Tu i rozpaczam potrafię Jestem Tu i nie wierzę; w to co się stało nie wierzę potrafię Jestem Tu i kocham bezustannie potrafię Tylko tyle potrafię Bez Ciebie.
Mama Martynki Mama Martynki jola
|
|
kolejny rok | |
|
Jolanta  
31-12-2012 22:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Spowite wspomnieniami stłamszone tęsknotami my Matki staruszki z pustymi oczami od Dzieci oderwane sensu pozbawione pragniemy jak najszybciej przejść na Tamtą stronę by z Wami nadal być.
Z kolejnym rokiem wbrew logice trwamy tęsknimy coraz bardziej jeszcze mocniej kochamy światełka zapalamy modlitwy odmawiamy bezustannie pamiętamy; czasami wątpimy nicości się boimy.
Lecz kiedy się spotkamy Tam po drugiej stronie wróci blask naszych oczu a serce znów zabije razem z Wami będziemy iść na nowo zaczniemy żyć nie będzie już rozpaczy gdy Matka Dziecko zobaczy i nie rozdzieli Nas już nic.
Mama Martynki Mama Martynki jola
|
Ostatnio zmieniony 10-01-2013 12:09 przez Jolanta |
Re: kolejny rok | |
|
babiya  
02-01-2013 08:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Zapalam światełka dla Martynki,Kasi i wszystkich naszych dzieci.A kochanym mamom życzę dużo sił do trwania na tym świecie bez naszych Najukochańszych.Magda mama Kasi. Magda
|
|
Re: kolejny rok | |
|
Jolanta  
27-02-2013 07:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak się czasami zastanawiam czy Ty mnie widzisz Martynko czy słyszysz jak z Tobą rozmawiam.
A może Ty się denerwujesz, że ciągle płaczę, ze tęsknię że jestem smutna, że żałuję.
Może Ty jesteś na mnie o to zła przecież Ty w Raju Jesteś na pewno szczęśliwa Jesteś Tam.
Może i ja powinanam być szczęśliwa być najdumniejszą z Mam przecież Wyjątkowego Anioła mam.
Mama Martynki Mama Martynki jola
|
Ostatnio zmieniony 27-02-2013 08:11 przez Jolanta |
wiersz Agi | |
|
Jolanta  
26-06-2013 11:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo poruszył mnie wiersz Agi - pozwoliłam go sobie zamieśćić
jestem człowiekiem smutku jestem człowiekiem łez zawsze będę człowiekiem...BEZ Bez mojej Madzi Bez mojej Madziuni Bez mojej córki Bez kochanej przyjaciółki Bez połowy mego serca Bez mego sensu życia Na zawsze pozostanę smutna nic nie rozraduje już mnie pozostałam w tym świecie nie wiem po co to co najpiękniejsze zabrano mnie nie wiem jak dalej żyć nie wiem jak się odnaleźć z każdym kolejnym dniem coraz smutniej mi jest jestem jak samobójca samobójca bez odwagi chciałbym uciec stąd i wszystko za sobą zostawić
Mama Martynki Mama Martynki jola
|
|
Re: wiersz Agi | |
|
Jolanta  
26-06-2013 13:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kiedyś byłam inną osobą kiedyś byłam innym człowiekiem świat był piękny A ty Madziu byłaś moim lekiem kiedyś byłam ciągle radosna a moje życie było niczym wieczna wiosna codziennie się do życia uśmiechałam które tak bardzo z tobą kochałam to było kiedyś chwilami jak wczoraj ale jednak jak milion lat,jak kosmos jak inne życie, jak trwanie w pełnym rozkwicie gdzie byłyśmy razem jak dwie przyjaciółki, nie jak matka i córka lecz jak dwie psiapsiółki byłyśmy silne swoją wspólną silą, a życie było jedną cudowną chwilą teraz tej siły nie mam wcale tkwię w jakimś bezsensie, w marazmie, w szale
wiersz Agi Mama Martynki jola
|
|
:: w górę ::
|