dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> DZIECI STARSZE
Nie jesteś zalogowany!       

Moja Zuzieńka
grazia39  
02-08-2009 01:30
[     ]
     
Moja kochana córeczka, odeszła 13.07.2009. Wylew mózgowy, miała 17 lat, to tak strasznie boli... 11 sierpnia skończyłaby 18 lat. Tęsknota i ta ogromna pustka odbierają chęć do czegokolwiek, czasem mam wrażenie, że śni mi się jakiś okrutny koszmar. Żyję i funkcjonuję bo mam jeszcze dzieci. Wiem,że dla nich muszę być, mają tylko mnie... Zuzia taka kochana dziewczyna, zawsze uśmiechnięta, dobra, pełna życia odeszła, a ja nie mogłam nic zrobić, byłam bezradna, bezsilna. To tak strasznie boli, gdy nie można pomóc własnemu dziecku... to nie tak powinno być, nie w takiej kolejności:((((((((((((((( przepraszam nie mogę dalej już pisać 

Ostatnio zmieniony 02-08-2009 01:38 przez grazia39

Re: Moja Zuzieńka
halina-mamaAgatki  
02-08-2009 01:38
[     ]
     
Mamo Zuzi
Ja, mama Agatki (23 lata) jestem w tej chwili przy Tobie, wirtualnie, myslami, ale jestem...mysle, ze tu znajdziesz wsparcie, ze znajdzie sie zawsze ktos kto wyslucha, doradzi, pocieszyc sie bedzie staral , ale przede wszystkim tu zawsze bedziesz zrozumiana, zawsze... Mamo Zuzi placzesz teraz, napislas te kilka zdan i placzesz...Placz, lzy sa potrzebne, mamy do nich prawo kiedy nasze dzieic odchodza, mamy prawo...Usmiech kiedys wroci, juz inny ,juz nie taki ale wroci... 
Halina-mamaAgatki

Re: Moja Zuzieńka
Ela C  
02-08-2009 03:41
[     ]
     
Mamo Zuzi ,tak to STRASZNIE boli kiedy dziecko tak niespodziewanie odchodzi,wiem ,bo 4 miesiace temu stracilam 5 letnią wnuczkę Kasiunię.Nie moge się też pogodzić ze już nigdy nie zobaczę mojego skarba .A z każdym dniem jest coraz gorzej .Wiem że trzeba się nauczyć z tym żyć ,ale jak .. Dlaczego takie bezbronne skarby muszą tak szybko odchodzić One mialy być z nami .Niestety nie mialy tej szansy .DLACZEGO Światelka dla Zuzi ,Kasiuni i wszystkich naszych Aniolków (*)(*)(*)(*)(*)............ 
http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
jolek  
02-08-2009 08:22
[     ]
     
Dla Zuzi zapalam światełka
**((****))**((****))**((****))**((****))**
Ciebie mamo mocno przytulam 
mama Kasieńki

Re: Moja Zuzieńka
mamaW  
02-08-2009 09:58
[     ]
     
Mocno przytulam,dla Zuzi miliony światełek (*)(*)(*).
mama Wojtka *21.04.1988 +30.06.2005 
marzena

Re: Moja Zuzieńka
irenas  
02-08-2009 11:05
[     ]
     
przykro mi to pisac ale ten największy ból przed tobą mój syn zginął w wypadku 22 grudnia 08r minęło 7 miesięcy i każdy miesiąc jest gorszy od poprzedniego chyba tylko P.BÓG daje nam siły i przypomina że mamy jeszcze rodzinę która nas potrzebuje.miliony światełek dla twojej córeczki. 


Re: Moja Zuzieńka
teresal  
02-08-2009 11:25
[     ]
     
Czy to się nigdy nie skończy? Następne ukochane Dziecko dołączyło do grona Aniołów, następna osierocona Matka wylewa łzy z tęsknoty i bólu.

Moja droga, jak sama napisałaś, trzeba żyć dalej, trzeba jakoś funkcjonować, ale nasze serca są zranione już do końca naszych dni. U Ciebie ta rana na sercu jeszcze taka rozdrapana ale pomyśl, że Twoja Córunia nie chciałaby, żebyś była nieszczęśliwa. Nasze Dzieci, Tam w Niebie, są również nieszczęśliwe kiedy my płaczemy. One już wiedzą, że śmierć to dopiero Początek. Przytulam Cię mocno. 
Teresa-mama Anioła Kasi L.

Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.



Re: Moja Zuzieńka
azalia  
02-08-2009 11:54
[     ]
     
Mamo Zuzi każda z nas na tym forum rozumie Cię doskonale.
Ból i tęsknota są straszne nie mijają nawet jeśli upłynie parę lat.My uczymy się z tym bólem żyć.Pamiętaj,że Twoja Zuzia zawsze będzie przy Tobie chociaż nie fizycznie.Przytulam Cię bardzo mocno i życzę dużo siły,która pomoże Ci przetrwać najgorsze chwile.
Dla Zuzi mnóstwo światełek[*][*][*][*][*][*][*] 
http://szymoniwanski.pamietajmy.com.pl

Re: Moja Zuzieńka
yvette  
02-08-2009 13:08
[     ]
     
WITAM CIĘ MAMO ZUZI...!!!!
DOŁĄCZYŁAŚ DO NAS,POWIĘKSZYŁAŚ GRONO OSIEROCONYCH I ZAGUBIONYCH MATEK..
TU, NIE POMOGĄ ŻADNE SŁOWA, WIEM ŻE JEST I BĘDZIE CI BARDZO TRUDNO....'
<<**>><<**>><<**>><<**>><<**>><<**>><<**>>
PRZESZŁAM I PRZECHODZĘ NADAL....ODEJŚCIE SWOJEGO SYNKA MARIUSZKA.......CHOĆ MINIE 13.08- 7 MIESIĘCY...JAK ODSZEDŁ..
PRZYTULAM CIĘ DO MOJEGO RÓWNIEŻ ZRANIONEGO SERCA
MUSIMY ŻYĆ NADAL, DLA PAMIĘCI O NASZYCH DZIECIACH...MUSIMY ŻYĆ DLA NICH..!!!!

'NIE PŁACZ KOCHANA MAMO,
JA PATRZĘ NA CIEBIE CO RANO.
JAK TYLKO OCZY OTWORZĘ,
I SKRZYDŁA ANIELSKIE ROZŁOŻĘ
TO ZARAZ LECĘ DO CIEBIE,
POMIMO,ŻE JESTEM TU-W NIEBIE.
LECĘ BY CIEBIE UTULIĆ,
DO SERCA MEGO PRZYTULIĆ,
GŁASKAĆ TWE WŁOSY ROZWIANE
I SKLEIĆ, SERCE ZŁAMANE.
KOCHAM ,CIĘ MAMO....!!!!
PRZY TOBIE -JESTEM....!!!!
W ZACHODZIE I WSCHODZIE SŁOŃCA,
JA BĘDĘ Z TOBĄ DO KOŃCA......

światełka dla Zuzi....
<<**>><<**>><<**>><<**>><<**>><<**>>
http://mariuszborelowski.pamietajmy.com.pl/
Iwona Borelowska-mama Mariusza l.23(*) 
iwona
Ostatnio zmieniony 02-08-2009 13:13 przez yvette

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
02-08-2009 15:13
[     ]
     
Dziękuję Wam wszystkim Kochane Mamy za wsparcie. Wiem, że rozumiecie mój ból, same przez to przeszłyście. Każde słowo które tu piszę jest pisane przez łzy, łzy żalu, bólu, tęsknoty. Idąc chodnikiem oglądam się za dziewczynami podobnymi do mojej Zuzi, podświadomie szukam Jej wzrokiem. W domu mam wrażenie, że za chwilkę wejdzie i powie "mamuś to ja, już jestem", albo usłyszę Jej ulubioną piosenkę ustawioną specjalnie w moim telefonie aby wiedzieć, ze to Zuzia dzwoni...
Wiem, że żadna z tych rzeczy się już nie zdarzy, że telefon nie zadzwoni i już nigdy się nie wyświetli Zuzia dzwoni..., ze nie usłyszę już tych wyczekiwanych przeze mnie słów..., że nie spojrzę w Jej duże, piękne, roześmiane oczy i nie usłyszę Jej żartów, dowcipów i tego jedynego jakże specyficznego dla Niej śmiechu...:(((((((((
Mama Zuzi Ogromne światełka dla wszystkich Waszych dzieci Drogie Mamy(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
http://zuziakucharska.pamietajmy.com.pl/index.php 


Re: Moja Zuzieńka
madlen30  
03-08-2009 11:04
[     ]
     
Bardzo Ci współczuję choć ja synka straciłam w piątym miesiącu ciąży nadal nie mogę się z tym pogodzić choć 14 m-cy już minęło.Światełka dla Zuzi
Magda mama Krzysia 6lat Aniołka 8tc i Aniołka Piotrusia ur.zm.20.05.2008 17tc 
http://piotrusryzak.pamietajmy.com.pl/index.php
http://nasza-klasa.pl/profile/20015534

Re: Moja Zuzieńka
Mama Kasiuni  
02-08-2009 20:46
[     ]
     
Witam Ciebie,
Bardzo mi przykro, że do nas dołączyłaś. I znowu poszerzyło się grono aniołkowych mam. Dlaczego to się nigdy nie kończy. Jest na pewno ciężko tak jak piszesz. I niestety nie będzie lżej. Wiem, że to żadne pocieszenie, ale taki już los rodziców po stracie dziecka, swojego skarbu. Ja sama jestem na początku dopiero. Jutro mijają 4 dluuuuuuugie miesiące od wypadku mojej córeczki. Ja na początku, tak ponad miesiąc czekałam na córeczkę i nie dowierzałam, że jej już nigdy nie zobaczę. Cały czas miałam nadzieję, że ona wróci, że jest gdzieś na dłużej i wróci za jakiś czas.
Zresztą tak mają pewnie wszyscy rodzice.
Nic mi nie pozostaje jak życzyć Ci dużo sił.
A dla Zuzieńki mnóstwo promyczków jasnych jak słoneczko do samego nieba (***) 
http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
mb  
02-08-2009 21:47
[     ]
     
Światełko dla Zuzi[*][*]
Mamo Zuzi jestem z Tobą.

..''co dla zmysłów nie pojęte, niech dopełni wiara w nas'' 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
latmaro  
02-08-2009 22:18
[     ]
     
Mamo Zuzi przytulam cię bardzo mocno do mojego zranionego serduszka. U mnie wczoraj minął rok odkąd mój Czaruś dołączył do grona Aniołków w niebie. Chciałabym ci napisać że będzie kiedyś lepiej ale nie mogę gdyż dla mnie te życie to wegetacja, żyje się z dnia na dzień, czekając na tą niewiadomą którą niesie nam los. Życie jest bardzo niepsrawiedliwe, nie taka kolejności nie taka. Najpierw to my powinnyśmy odejśc a nasze dzieci powinny żyć, cieszyć się i radować z każdej chwili. Ale nie mamy na to wpływu, los jest przewrotny pisze nam różne scenariusze.
" Wystarczy jedno złe zdarzenie
I już pojawia się smutne spojrzenie"

Przytulam cię mocno a dla twojej córeczki wysyłam najjaśniejsze światełka
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

Mama Aniołka Czarusia lat 8 zm.01.08.2008
Marzena
www.czaruslatek.pamietajmy.com.pl 


Re: Moja Zuzieńka
danusia1958  
02-08-2009 22:40
[     ]
     
Dla Czarusia (*****) w pamietaniu 
Danusia

Re: Moja Zuzieńka
Ilona  
03-08-2009 08:09
[     ]
     
Dla Zuzi (*)

mama +Pawła 15 lat+ 


Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
03-08-2009 23:20
[     ]
     
Czy zawsze będzie tak ciężko podnosić mi się co rano każdego dnia??? Czy moje łzy kiedyś przestaną płynąć? Uczę się życia bez mojej Zuzieńki, ale czy to możliwe? Już nic nie jest takie same, chociaż świat nadal trwa a ja razem z nim. Dziś o 16:45 minęło trzy długie tygodnie odkąd moja córeczka odeszła, już chyba do końca życia poniedziałek będzie kojarzył mi się z dniem w którym Zuzia dostała wylewu i dniem w którym odeszła:((((((((( 


Re: Moja Zuzieńka
Mama Kasi  
05-08-2009 11:35
[     ]
     
Niestety zawsze nam będzie trudno i nigdy nie będzie już tak jak przed ... nawet gdy minie 5, 10 czy więcej lat, zawsze będziemy kochać, zawsze będziemy tesknić, zawsze będzie nam ich brakować a nawet z czasem coraz bardziej... Ciągle uczymy się żyć bez naszych ukochanych skarbów, ale tak wogóle nie powinno się dziać, ponieważ nie taki jest porządek tego świata. Dlatego to są ogromne pomyłki tego świata a my nie umiemy pojąć dlaczego tak się dzieje, z odwiecznym pytaniem ?????????????????
Przytulam mocno mamę Zuzi, twa rana jest bardzo świeża, z czasem tylko uczymy się żyć z tym bólem, ale ból pozostanie na zawsze (*)
http://kasiagolojuch.pamietajmy.com.pl/ 


Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
06-08-2009 21:06
[     ]
     
Dziś minął miesiąc odkąd słyszałam ostatni raz moją Zuzieńkę... Zadzwoniła do mnie, że strasznie ja boli głowa, potem wszystko potoczyło się tak szybko, w ciągu godziny znalazła się w szpitalu, tomograf i wyrok, rozległy wylew prawej półkuli, karetka na sygnale,( do dziś serce mi szybciej bije na jej głos), szpital specjalistyczny neurochirurgii. Następny tomograf i następny wyrok, nie ma szans, cały mózg zalany. Pytanie lekarki czy jesteśmy wierzący, czy można posłać po księdza z ostatnim namaszczeniem? Zgadzam się... padam na kolana i krzyczę, że to nie może być prawdą, proszę Boga aby nie zabierał mi dziecka, bo to nie tak miało być. Zuzia już nie oddycha sama, robi to za nią maszyna, serce jej bije jak oszalałe, ciśnienie skacze, następny tomograf, jest gorzej, zabierają ja na zabieg, zakładają dren. Ciśnienie się uspakaja, Zuzia walczy o życie... Na następny dzień lekarze uznają stan Zuzi jako bardzo ciężki, ale stabilny, niestety wieczorem następuje kolejny wylew, stan kliniczny bez zmian. Cały tydzień Zuzia walczyła o życie, cały jakże dla mnie długi a zarazem krótki tydzień... Byłam przy niej cały czas, do ostatniej chwili do ostatniego drgnienia jej kochanego serduszka:(((( Tak Bardzo mi jej brakuje, tak bardzo tęsknię... Świat się pomylił Zuzieńko...<<<***>>>
http://nasza-klasa.pl/profile/6170930
http://zuziakucharska.pamietajmy.com.pl/index.php 

Ostatnio zmieniony 06-08-2009 21:16 przez grazia39

Re: Moja Zuzieńka
grazyna  
06-08-2009 21:59
[     ]
     
Tak Grazia, świat się pomylił, po raz kolejny. Nie powinno tak być, nie taka kolejność..nie tak.Przytulam Cię mocno do mojego zbolalego serca, które rozpadło się 18 miesięcy temu, kiedy straciłam moje jedyne dziecko, moją Patrynię.
Światełko dla Zuzi..
Grażyna,mama Patryni 


Re: Moja Zuzieńka
joanna30  
06-08-2009 22:07
[     ]
     
bardzo mi przykro Graziu, bardzo. 


Re: Moja Zuzieńka
Beata B  
07-08-2009 08:32
[     ]
     
...ciągle brakuje mi słów .....przytulam cię mocno, nie znajduje słów pocieszenia...światełka dla Zuzieńki (***********)


Beata B
http://irminkakaczmarczyk.pamietajmy.com.pl/index.php ;http://epitafium.com/show.php?i

Re: Moja Zuzieńka
tacozapomniała  
06-08-2009 23:47
[     ]
     
Graziu, jestem mamą 4-miesięcznego synka, który odszedł 29 lat temu.Przeczytałam Twoje wpisy, obejrzałam zdjęcia na naszej klasie i wciąż myślę, co mogę Ci napisac...Przychodzi mi do głowy tylko jedno - że mój ból po stracie malutkiego dziecka był niczym w porównaniu z Twoim cierpieniem. Chcę Ci powiedzieć, że Ci bardzo współczuję, ale to czcze słowa, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego, co czujesz teraz, kiedy Zuzia odeszła, i co czułaś wtedy, gdy to sie stało. Wiedz jednak, że jest mi strasznie żal - Twojej córki, Ciebie, Twoich dzieci, rodziny. Pewnie jest wiele osób bliskich, które Was wspierają, cierpią razem z Wami, ale myślę, ze dobrze jest,że my tu na forum "dlaczego" tez o Was myślimy, chcemy pomóc. My - obce osoby, które pewnie nigdy by się nie spotkały, gdyby nie połączyło nas wspólne nieszczęście.Wiem,żadna to pociecha, ale my rozumiemy Twoje poczucie ogromnej straty i na pewno wiele z nas często myśli i będzie myśleć o Twojej Zuzi.Ja,czytając historie mam, które straciły starsze dzieci, zawsze jestem przerażona - oto doświadczyłyście tego, czego ja bałam się przez całe życie - żeby mojemu małemu, a później dużemu dziecku nic się nie stało. Trójka moich dzieci jest już szczęśliwie dorosła, Waszym dzieciom nie było to dane. A jednak żyjecie, przecie, brniecie naprzód, mimo braku chęci, rozpaczy, depresji czy choroby.To dla mnie bohaterstwo. Graziu, pamiętam o Twoim dziecku i zapalam dla Niej światełko pamięci.(*)(*)(*). Izabela S. 


Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
09-08-2009 21:30
[     ]
     
Dziękuję Wam Kochane Mamy Aniołków. Wasze wsparcie jest ogromne. Jutro minie 4 tyg odkąd Moja córeczka odeszła. Poniedziałek... dzień jakże dla mnie tragiczny, 5 tyg. odkąd ostatni raz słyszałam moje dziecko, ciągle nie mogę się z tym pogodzić... Gdzie jesteś córeczko??? Tak strasznie tęsknię za Tobą... 


Re: Moja Zuzieńka
mb  
09-08-2009 23:00
[     ]
     
ZUZIU, bądź przy Twojej mamie
Światełko dla Ciebie [*] 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
Renata70  
10-08-2009 12:02
[     ]
     
Tak bardzo bardzo mi przykro...
Czytam to ze łzami w oczach...
Życzę ci dużo siły,ale pamiętaj że jeśli tylko masz potrzebę to płacz,krzycz,rób wszystko czego potrzebujesz.Jak umarł też nagle mój synek to mimo wielkiej rozpaczy chciałam byc silna dla moich córek i też wszyscy mi mówili że muszę byc silna,no i bardzo się starałam,a teraz po ośmiu latach wszystko wychodzi,jest bardzo ciężko jak chyba nigdy nie było,wtedy jak powinnam to z siebie wyrzucic i wypłakac to tego nie zrobiam,nie przeżyłam żałoby wogóle,a teraz wychodzi ze zdwojoną siłą...,ale tak bardzo zadusiłam w sobie ten ból że nawet jak mam ochotę płakac,krzyczec to nie mogę,naprawdę nie mogę mimo że czuję że od środka ból mnie rozrywa...
Przytulam Cię z całego serca i jeszcze raz życzę dużo sił,a dla Twojego ślicznego Aniołka zapalam najjaśniejsze światełka(*)(*)(*)
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

mama Aniołka Krystianka(*08.12.00r. +13.03.01r.(*) 
Renata
http://krystianduszynski.pamietajmy.com.pl

Re: Moja Zuzieńka
mama Kseni  
11-08-2009 12:02
[     ]
     
Jestem z Tobą Grażynko, całym swoim tak samo rozerwanym sercem.I moją Ksenię zabrała straszliwa choroba.Chociaż minęło 2 lata, nic się nie zmieniło.Wszelkimi sposobami staram się jakoś ukoic ból,bo czuję jakby on mnie zabijał.Nauczyłam się życ wśród ludzi, chociaż do niczego nie są mi potrzebni.Jak pisałam tu kiedyś, zakładam tę "drugą twarz "i udaję,że żyję.Żal ogromny do bliskich,ze wraz z jej śmiercią skończył się temat o niej.Nie mam z kim powspominac, pośmiac się z jej psikusów.Nie mam komu opowiadac o niej, a to nam najbardziej potrzebne.I błagam, wszystkie siły natury, dobre czy złe by przyniosły trochę ukojenia.Mam syna, mam dwoje wnuków.Kiedyś mądrzyłam się tu o "naszych drugich dzieciach".Staram się, bardzo się staram, lecz serce i myśli wciąż są z nią.Pozdrawiam Cię.Światełko dla Twojej ślicznej Zuzieńki.

http://ksenia-moj-aniol.blog.onet.pl/ 
mama Kseni

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
11-08-2009 21:16
[     ]
     
Dziś moja Zuzieńka skończyłaby 18 lat... To takie niesprawiedliwe, że nie mogła świętować swojej pełnoletności, a tyle miała planów, kogo zaprosić, ile będzie osób, nie chciała dostać 18 pasów w dniu urodzin... to jedno życzenie się spełniło, tylko dlaczego w taki sposób???? Wszyscy jej przyjaciele przyszli na Mszę odprawianą w jej intencji z okazji 18 -nastych urodzin, wszyscy Ci których chciała zaprosić. To tak strasznie boli... boli, łzy płyną, serce tęskni i wiecznie tylko jedno pytanie:Dlaczego??????? Zuzieńko.... 


Re: Moja Zuzieńka
Mama Kasiuni  
11-08-2009 21:37
[     ]
     
Zuziu,
ślę Tobie 18 światełek urodzinowych z okazji pełnoletności, oraz spełnienia wszystkich marzeń tam w niebie.
A rodzicom i rodzeństwu dużo sił. 
http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
CiociaE  
11-08-2009 21:50
[     ]
     
Zuziu w dniu urodzin miliony światełek w tym te 18 szczególnych , niech świecą najjaśniej dla Ciebie tam w niebie.....a rodzicom i bliskim dużo sił w tej drodze do Ciebie..[******************] 
Ciocia Ewcia
http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl

Re: Moja Zuzieńka
mb  
11-08-2009 22:09
[     ]
     
Zuziu, niech doby Bóg zawsze trzyma Cię za rękę.
Bądź szczęśliwa i opiekuj się swoimi bliskimi. 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
rudzia71971  
12-08-2009 00:37
[     ]
     
Zuziu(*)(*)(*)(*)(*) 

Ewa mama aniołka GRZESIA
i Krzysia szalonego łobuziaka

http://grzesiumajcher.pamietajmy.com.pl/



Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
14-08-2009 21:58
[     ]
     
Tak strasznie mi ciężko, wczoraj minął miesiąc odkąd moja Zuzia udała się w ostatnia drogę, nawet nie byłam w stanie cokolwiek napisać, łzy same płyną do dziś... Czy to naprawdę już miesiąc? Zdaje mi się jakby to było wczoraj, ciągle mam przed oczami ją jak leży pod respiratorem, w głowie słyszę jego gwizd i pikanie maszyny monitorującej pracę serca...
I ciągle te słowa, ostatnie jakie do mnie powiedziała w dzień wylewu " mamusiu strasznie mnie boli głowa i kark", a za chwilkę "mamuś kręci mi się w głowie" Ostatni uścisk jej ręki, gdy dotarłam z pracy na pogotowie, choć krew paraliżowała jej nerwy, tym właśnie uściskiem dała mi znać , że mnie słyszy, że wie że przy niej jestem.... tak bardzo boli... 


Re: Moja Zuzieńka
grazyna  
14-08-2009 23:35
[     ]
     
Światełko dla Zuzi a dla Ciebie mamo Zuzi ogromu sił i wiary w to, że spotkamy się kiedyś z naszymi Dziećmi
mama Patryni
http://patrycjachochliuk.pamietajmy.com.pl/ 


Re: Moja Zuzieńka
Ela C  
15-08-2009 02:52
[     ]
     
Mamo Zuzi, tulę Ciebie w bólu .Światelka pamięci dla Zuzienki[*][*][*] i wszystkich naszych niebiańskich Aniolków[*][*][*]............ 
http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
mb  
15-08-2009 20:09
[     ]
     
Zuziu..[*][*] 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
23-08-2009 11:05
[     ]
     
To już sześć tygodni jak nie ma mojej Zuzieńki, ból i żal nadal takie same... Ktoś kiedyś powiedział, że czas leczy rany, ale chyba nie w tym przypadku, przynajmniej nie w moim i z pewnością nie w przypadku innych matek, które przeżyły śmierć własnego dziecka. Każdego dnia jest coraz ciężej, każdego dnia ta ogromna wielka tęsknota przygniata coraz bardziej i ta świadomość, że nic już nie będzie takie same. Co roku o tej porze kupowałam Zuzi książki, zeszyty i przybory do szkoły... W tym roku kupiłam tylko dla młodszego brata i tak jakoś mi dziwnie było, czegoś mi jeszcze brakowało... Przychodzą w życiu takie właśnie sytuacje, które mi boleśnie uświadamiają, że Zuzi już nie ma...:(((((((((( 


Re: Moja Zuzieńka
Mama Kasiuni  
23-08-2009 11:15
[     ]
     
Grażynko, właśnie tak będzie już przez cały czas, zawsze będziemy tęsknić, taki już los nas matek po stracie swoich skarbów. Tak, tak, niesprawiedliwe to wszystko, ale co zrobić, trzeba dalej żyć chociażby dla pozostałych dzieci i dla pamięci po dzieciątku, które od nas odeszło. Ja też miałam w tym roku kupować wyprawkę do pierwszej klasy dla mojej Kasiuni. Ale niestety, nie dane jej było przekroczyć progu szkoły.
Cieplutko pozdrawiam i życzę Tobie mnóstwo sił na dzień 1 września, oraz ślę światełka pamięci dla wszystkich naszych kochanych dzieci (*)(*)(*) 
http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
ulkar  
23-08-2009 11:41
[     ]
     
Graziu ...nie leczy ale zabliźnia i uczy żyć z tymi bliznami, ale na to nie wystarczy 6 tygodnie, ani 6 miesięcy... ale po 6 latach już przynajmniej po części będziesz umiała ułożyć życie po nowemu ... więc w jakim śensie czas jest sprzymierzeńcem teraz ... a poza tym każdego dnia bliżej nam do naszych Aniołów ... 
L.R.

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
01-09-2009 21:30
[     ]
     
Dziś tak bardzo mi smutno, to przez ten 1 wrzesień, nie było mojej Zuzi pierwszy raz na rozpoczęciu roku szkolnego... Tak bardzo boli... Zuzieńko! To nie tak miało być! Dlaczego??? :((((((((((((( 


Re: Moja Zuzieńka
Beata B  
02-09-2009 11:57
[     ]
     
przytulam cie bardzo mocno Graziu .....a dla Zuzieńki światełka (**************)


Beata B
http://irminkakaczmarczyk.pamietajmy.com.pl/index.php ;http://epitafium.com/show.php?i

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
13-09-2009 22:11
[     ]
     
Dziś minęło dwa miesiące jak nie ma mojej Zuzieńki, nadal mam wrażenie, że śni mi się jakiś koszmar i za chwilę się z niego obudzę. Ciągle mi się zdaje, że na coś czekam, zastanawiam się czasami na co? Ciężko mi się pozbierać po odejściu Zuzi, ciągle mam kłopoty z ciśnieniem, wszystkie badania są w porządku a ciśnienie wysokie, lekarze mówią że to z powodu stresu i przeżyć jakie miałam. Czy Wy drogie Mamy Aniołków, też miałyście takie problemy z ciśnieniem po odejściu Waszych dzieci? Nie mam do kogo się wyżalić jak okropnie się czuję po odejściu Zuzi, jestem sama z dziećmi, nie chcę ich smucić i płakać przy nich, bo było by im przykro. Zostałam sama z tym bólem i żalem i nie potrafię sobie z tym poradzić. To wszystko jest takie niesprawiedliwe.... 


Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
13-10-2009 20:26
[     ]
     
Trzy miesiące bez mojej Zuzieńki... Nie wiem jak przeżyłam ten czas, lato gdzieś minęło niepostrzeżenie. Dzień w dzień staję nad grobem Zuzi, zapalam znicze i nie mogę w to uwierzyć, że mojego dziecka już nie ma, że już nie zobaczę jej kochanego uśmiechu i nie usłyszę jak mówi do mnie "mamo"..... To takie niesprawiedliwe... i znowu sobie zadaję odwieczne pytanie, na które nikt nie zna odpowiedzi "Dlaczego?".... Dlaczego nie dane jej było dłużej cieszyć się życiem na ziemni? Dlaczego dobrzy, kochani i uczciwi muszą odchodzić? Dlaczego w tak młodym wieku, gdy całe życie przed nimi? Dlaczego?.... Łzy nie przynoszą żadnego ukojenia, ból rozrywa serce. Jak mam z tym żyć Córeczko? Tęsknię Zuzieńko...!!!:((((( 


Re: Moja Zuzieńka
andzias2  
13-10-2009 20:40
[     ]
     
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)Swiatelka dla Twojej Zuzi. Niestety na tym świecie nie dowiemy sie Dlaczego,ale wierze ze po drugiej stronie znajdziemy odpowiedzi na dreczzace nas pytania, wierze,ze to wszystko ma jakis sens ktorego my w tej chwili nie dostrzegamy. 
Ania mama Olguni ur.04.02.2009-zm.07.04.2009, Amelki ur.2006 i małej nadzieji-Noemi 11.03.2010

Re: Moja Zuzieńka
Ilona  
14-10-2009 08:34
[     ]
     
Czas płynie bez naszych dzieci....trudno się z tym pogodzić

http://pawellesiak.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail 


Re: Moja Zuzieńka
martinka  
14-10-2009 19:46
[     ]
     
swiatełko dla Twojej Zuzi (*)(*)(*) jest slicznym aniołkiem. 


Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
16-10-2009 20:11
[     ]
     
Dziękuję Wam Drogie Mamy Aniołków, za światełka pamięci,które zapalacie dla mojej Zuzi.
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka
rudzia71971  
15-10-2009 23:33
[     ]
     
Zuziu (*)(*)(*)(*)(*) 

Ewa mama aniołka GRZESIA
i Krzysia szalonego łobuziaka

http://grzesiumajcher.pamietajmy.com.pl/



Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
13-11-2009 23:43
[     ]
     
Cztery miesiące, cztery długie miesiące bez mojej Zuzieńki...:(((( Brakuje mi słów aby opisać tą wielką tęsknotę....

Zuzieńko, Kochanie
Zostawiłaś nas
Z niedosytem swej osoby
Tak wiele miałaś planów
Lecz za mało na to czasu
Tak wiele chciałaś zrobić
Tyle razy powiedzieć kocham
Dlaczego nikt nie ma takiej mocy
Żeby powiedzieć zostań
A Ty z nami będziesz

Każdego dnia morze łez wylewam
I wspominam te dni
Przeżyte razem
Dlaczego kiedy Cię Bóg zabierał
Nie prosiłaś
żeby pozwolił Ci na dłużej zostać
pożegnać się z nami
nie zostawiłaś po sobie słowa
nie powiedziałaś nam że kochasz

Ja wciąż czekam
Na list od Boga
W którym napisze
Że nas kochasz
Że wszystko u Ciebie dobrze
Że tęsknisz za nami
Ale inaczej być nie może
Że kiedyś się znów spotkamy

Tak bardzo proszę Ciebie
O ten list Boże
Zuziu dla Ciebie i dla wszystkich Aniołków w Niebie zapalam miliony jaśniejących światełek. <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
06-12-2009 21:28
[     ]
     
Zuzieńko dla Ciebie zapalam dziś miliony mikołajkowych światełek ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Nie tak miało być, co roku tak jak zawsze był prezent, dziś są znicze... Córeczko... oddałabym wszystko by móc cofnąć czas, dlaczego tak właśnie się stało? Tak bardzo tęsknię Kochanie, serce boli tak jak bolało, rany wcale nie chcą się zagoić, a przede mną najtrudniejszy okres, Święta Bożego Narodzenia... Pomóż mi Zuziu, bo już nie daję rady.
Kochane Mamy Aniołków chcę wam podziękować za światełka które zapalacie mojej Zuzi.
Dla wszystkich Naszych Aniołków najjaśniejsze światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła
http://zuziakucharska.pamietajmy.com.pl 


Re: Moja Zuzieńka
latmaro  
06-12-2009 23:39
[     ]
     
Zuzieńko Mikołajkowe światełko dla ciebie skarbie
(*)(*)(*)(*)(*)(*)


Mama Aniołka Czarusia lat 8 zm. 01.08.2008
Marzena 


Re: Moja Zuzieńka
asiac  
07-12-2009 13:10
[     ]
     
Światełka dla Ciebie
(*)(*)(*)


mama Aniołka Agatki 
http://agatkaciastek.pamietajmy.com.pl

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
13-12-2009 16:20
[     ]
     
Pięć miesięcy odkąd żyje z ciągłym bólem, odkąd łzy nie obsychają.... Pięć miesięcy tak krótko a zarazem tak długo bez mojej Zuzieńki. Jeszcze tydzień i Święta, które napawają mnie potwornym bólem, wielką tęsknotą i ogromnym żalem, nie mam pojęcia jak je przeżyję, skoro już teraz jest tak źle. Wszędzie świąteczne nastroje, zawsze czekałam na nie z radością, z niecierpliwością, a teraz nie potrafię się już cieszyć... Pierwsze Święta bez mojej Zuzieńki.... Boże dlaczego....????
Zuzieńko dla Ciebie Kochanie Zapalam dziś miliony najjaśniejszych światełek do samego nieba ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła 


Re: Moja Zuzieńka
Artur Lech  
13-12-2009 19:14
[     ]
     
Moja droga tak strasznie Ci współczuje, wiem jak boli utrata dziecka.Tego bólu nie da się opisać ,żadnymi słowami.Rozrywa serce od wewnątrz , a tęsknota , tęsknota jest niesamowita. Są dni kiedy myślę że nie wytrzymam , ani dnia dłużej bez mojego dziecka bez mojej 13 letniej jedynej córeczki która w ciągu miesiąca i13 dni od zdiagnozowania choroby odeszła. Mineło 6 miesięcy od kiedy ostatni raz dotykałam jej rączki ,mówiąc że wszystko będzię dobrze.Czasami myślę że zwariuje , że nie dam rady . To tak bardzo boli, boli wszystko a najbardziej w środku i pytania całe mnóstwo , dlaczego? Wciąż bez odpowiedzi. Biorę leki bez nich ,nie jadła bym, nie spała . Tą tęsknotą za Paulinką jestem tak bardzo zmęczona, a sama myśl o tym że idą święta ,a mojego dziecka nie ma przy mnie , powoduje to że po raz kolejny nie chce mi się żyć. Miałam tylko ją, żadnych innych dzieci .To dla niej żyłam! Boże jakie to wszystko trudne.
Graziu ściskam serdecznie, Trzymaj się!
dla naszych córek światełko [*] Mama Paulinki 
Artur Lech

Re: Moja Zuzieńka- do mamy Paulinki
grazia39  
13-12-2009 19:46
[     ]
     
Mamo Paulinki, tak bardzo mi przykro, przytulam Cię mocno, chciałabym Cię jakoś pocieszyć ale wiem, że to nie możliwe. Musisz wiedzieć, że jestem z Tobą w tym bólu, żalu i tęsknocie. Chociaż mam jeszcze inne dzieci, dla których muszę być, to wcale nie jest mi łatwiej, boli tak bardzo że brak mi słów... Wyobrażam sobie co musisz przeżywać, przecież miałaś ją tylko jedną. Boże dlaczego? Mamo Paulinki łącze się z Tobą w bólu...
Światełka dla Naszych Córek i dla wszystkich Aniołków, które za wcześnie odeszły z tego świata ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła 


Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
25-12-2009 19:41
[     ]
     
Wigilia... Ten najcięższy dzień minął zroszony rzewnymi łzami... Każdy się cieszy, wszędzie śpiewają kolędy przecież to Boże Narodzenia, tylko jak mogę się cieszyć gdy kogoś przy stole brakuje, gdy ciągle ten wielki ból i okropną pustkę w sercu czuję... To takie niesprawiedliwe.... Zuzieńko, Córeczko.... Dlaczego???????? :(((((
Dla wszystkich Naszych Aniołków w Niebie zapalam dziś najjaśniejsze Bożonarodzeniowe Światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła 


Re: Moja Zuzieńka-do mamy Zuzi
yvette  
26-12-2009 14:17
[     ]
     
Kochana mamo Zuzi.... w tym świątecznym , bardzo ciężkim dla Nas i dla naszych rodzin okresie..życzę Ci dużo sił, wytrwania oraz dużo zdrowia...!!!
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

Przytulam Cię do mojego równiez zranionego serca i osieroconego...!!!Musimy żyć dalej..dla pamięci o naszych skarbach...!!!
Miliony światełek dla Naszych Aniołków..!!!
<<**>><<**>><<**>><<**>><<**>><<**>><<**>>
http://mariuszborelowski.pamietajmy.com.pl/
Iwona Borelowska - mama Mariusza l.23(*) 
iwona
Ostatnio zmieniony 26-12-2009 14:19 przez yvette

Re: Moja Zuzieńka-do mamy Mariusza
grazia39  
26-12-2009 22:44
[     ]
     
Mamo Mariuszka, dziękuje za życzenia. Przytulam Cię również mocno do mojego zbolałego serca. Wiem że musimy trwać dla pamięci naszych dzieci... Tylko dlaczego każdy następny dzień jest coraz trudniejszy, czyż nie powinno być odwrotnie? Podobno czas goi rany... jakże nieprawdziwe wydają się być te słowa w takich właśnie chwilach...
Dla Wszystkich Naszych Aniołków zapalam najjaśniejsze światełka ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła 


Re: Moja Zuzieńka
Artur Lech  
27-12-2009 23:34
[     ]
     
Szkoda że upływający czas,u mnie za 2 dni będzie 7 miesięcy kiedy ostatni raz trzymałam za ręke moją córeczkę, nie goi ran na sercu . Z każdym dniem jest coraz ciężej, tęsknota narasta, i ta straszna pustka w sercu , domu wszędzie gdzie bym nie poszła.Ale pomimo tego że tak trudno i zle żyjemy nadal z dnia na dzień myśląc o naszym dziecku. To bardzo trudne, nie wiem ile człowiek może znieść ale sądząc po sobie to bardzo wiele. Odeszło moje jedyne dziecko ,a ja nadal żyję . Tylko co to za życie wypełnione od rana do wieczora ,łzami, bólem i tęsknotą . To nie tak miało być!
Przytulam Cię mocno,i życzę siły na dalsze dni.
Dla naszych córeczek <***>
mama Paulinki 
Artur Lech

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
29-12-2009 19:37
[     ]
     
Dziękuję Wam Kochane Aniołkowe Mamy, za światełka pamięci, które zapalcie mojej Zuzi...
Mama Zuzi-Anioła
Świat nadal trwa, tylko Naszych Dzieci na nim brak... Czas tak szybko mija, lecz nie zabliźnia bolesnych ran...
Dla Wszystkich Naszych Aniołków zapalam światełka do samego Nieba ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] 


Nowy Rok bez mojej Zuzi
grazia39  
01-01-2010 20:07
[     ]
     
I zaczął się Nowy Rok, pierwszy który powitałam bez mojego dziecka. To jakoś nie tak, przecież zawsze była, skakała z radości gdy nadchodził każdy kolejny rok... Rok temu bawiła się na "Sylwestra" u przyjaciół była tak szczęśliwa... Boże... Dlaczego?????... Czasem się zastanawiam skąd biorę na to siły, aby rano podnosić się i przeć do przodu, skoro część mojego serca odeszła razem z Zuzią. Bywają takie dni że tylko siedzę i płaczę-tak jak dziś... :((((((
Zuziu dla Ciebie i dla Wszystkich Aniołków, tych malusieńkich, tych większych i tych dorosłych zapalam dziś jaśniejące noworoczne światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła 


Re: Nowy Rok bez mojej Zuzi
martinka  
01-01-2010 20:55
[     ]
     
ZUZIU DAJ SIŁE SWOJEJ MAMIE
PIĘKNY ANIELE TYSIACE SWIATEŁEK DLA CIEBIE (**************) 


Re: Nowy Rok bez mojej Zuzi
teresal  
01-01-2010 21:15
[     ]
     
Grażynko, tak już będzie do końca naszych dni. Mojej Kasi nie ma już z nami 3,5 roku, to już po raz czwarty witam Nowy Rok bez mojej Córeńki (a właściwie przesypiam)i powinnam juz chyba się z tym pogodzić, tyle tylko, że to niemożliwe. Wczoraj kupiłam taki duży album i cały dzień wkładałam do niego zdjęcia Kasi (w końcu musiałam to zrobić) i cały dzień płakałam.
W takie dni jest nam bardzo ciężko, kiedy młodzi ludzie tańczą, cieszą się a nasze dzieci musiały odejść. To takie niesprawiedliwe. Trudno to znieść, zrozumieć... 
Teresa-mama Anioła Kasi L.

Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.



Re: Nowy Rok bez mojej Zuzi
aga72_sa  
01-01-2010 21:24
[     ]
     
To również mój pierwszy sylwester bez mojej Kingusi. Takie to dziwne jakieś wszystko. Zaraz będzie luty i pierwsza rocznica Jej odejścia. Zamyka sie jakieś koło. Moje dziecko nie żyje, a świat się nie zatrzymał... Moje serce pękło i bije nadal... Jak to możliwe? 
Agnieszka - mama Aniołka Kingusi, Adriana lat 19 i Miłosza - 4 latka.
Oto prawda o człowieku - istnieje dlatego, że ma duszę. A.de Saint-Exupery
http://kingakosiewicz.pamietajmy

Re: Nowy Rok bez mojej Zuzi
Artur Lech  
01-01-2010 22:16
[     ]
     
Mojej ukochanej córki nie było w święta, nie było w sylwestra,nie ma jej już 7 miesięcy.Mimo że nie mam innych dzieci , to ja również jakoś funkcjonuje chodz czasami mam dość tej pustki samotności ,tęsknoty. Dzien za dniem taki sam ,tylko ból i tęsknota. Zastanawiam się po co ja tu zostałam ,dlaczego Bóg mnie nie zabrał z moim dzieckiem. Tu na ziemi zostało tylko moje ciało ,reszta odeszła 29 maja wraz ze śmiercią Paulinki
Ile jeszcze będe musiała wycierpiec, nie wystarczy że wyje co noc z tęsknoty za moją córką .Nadszedł Nowy Rok, nie przyniósł żadnej nadziei na lepsze jutro, no bo jak 361 dni samotnych , pustych, pełnych łez ,tęsknoty. 361dni bez mojej córki!Jak pojąć , jak to zrozumieć nie potrafię.Mocno ściskam i serdecznie pozdrawiam.
Zuziu światełko dla Ciebie<***>

Mama Paulinki 
Artur Lech

Moja Zuzieńka -siedem miesięcy bez mojej córeczki
grazia39  
13-02-2010 19:56
[     ]
     
Siedem miesięcy bez mojej Córeczki... Aż siedem? Czy dopiero siedem? Jakiekolwiek bym nie stawiała pytanie, ból ciągle ten sam, tęsknota potężna przygniata do ziemi jak jakiś wielki głaz, łzy płyną nie przynosząc żadnego ukojenia. Dlaczego to życie jest takie niesprawiedliwe? Boże, dlaczego tak wielki i ciężki krzyż założyłeś mi na ramiona? Jak mam dalej z tym żyć, gdy już brak mi sił........ Zuziu, Córeczko tak bardzo tęsknię:((((((((((((((( ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Światełka do samego nieba dla wszystkich Aniołków ['] ['] [']
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka -siedem miesięcy bez mojej córeczki
martinka  
13-02-2010 20:23
[     ]
     
dla twojej Zuzi (*******************) 


Re: Moja Zuzieńka -siedem miesięcy bez mojej córeczki
Miroslawa  
14-02-2010 08:59
[     ]
     
Mamo Zuzi, Twoja Córeczka odeszła miesiąc wczesniej od mojego Syna, wiem co przeżywasz. Dziś mija 6 miesięcy, kiedy ostatni raz widziałam mojego Syna żywego..jak to boli..
Swiatełka dla Twojej Zuzi (*)(*)(*)
mama Mariusza l.24 
M.M

Re: Moja Zuzieńka -siedem miesięcy bez mojej córeczki
rudzia71971  
14-02-2010 13:32
[     ]
     
Zuzi (*)(*)(*)(*)(*) 

Ewa mama aniołka GRZESIA
i Krzysia szalonego łobuziaka

http://grzesiumajcher.pamietajmy.com.pl/



Moja Zuzieńka
grazia39  
22-02-2010 21:34
[     ]
     
Znowu poniedziałek, trzydziesty drugi poniedziałek, ile ich jeszcze przede mną? Z tygodnia na tydzień coraz ciężej... Ciągłe łzy i odwieczne pytanie dlaczego? Zuziu dlaczego? Słońce dla mnie zaszło w dniu w którym serce mojej córeczki przestało bić, w poniedziałek 13 lipca świat pogrążył się w mroku...
Tak bardzo chciałabym ją znów zobaczyć, przytulić, usłyszeć jej śmiech... Boże dlaczego?
Mam wrażenie, że życie mija gdzieś obok mnie a ja? Ja już nie żyję ja wegetuję, wykonuję wszystko jak jakiś zaprogramowany robot, którego nic nie jest w stanie zranić. I tylko dzieci które mi pozostały trzymają mnie na powierzchni normalności... Stawiają mnie do pionu tym magicznym słowem "mamo", słowem którego nie usłyszę już od mojej Zuzi. Ten ból, ta rozpacz i ten żal nadal we mnie siedzą, nie opuszczają mnie nigdy, a najgorsze są poniedziałki....
Zuzieńko dla Ciebie i dla wszystkich Aniołków zapalam jaśniejące światełka do samego Nieba ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła
Dziękuję Wam Kochane Aniołkowe Mamy za światełka, które zapalacie mojej Zuzi. Dziękuję Wam za to że jesteście, przytulam Was wszystkie bardzo mocno. 


Re: Moja Zuzieńka
latmaro  
22-02-2010 22:23
[     ]
     
Grażynko jestem z tobą całym sercem.Przytulam mocno
Dal Zuzi światełka do samego nieba
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)


Mama Aniołka Czarusia lat 8 zm.01.08.2008
Marzena
www.czaruslatek.pamietajmy.com.pl 


Osiem miesięcy jak nie ma mojej Zuzieńki
grazia39  
14-03-2010 21:43
[     ]
     
Wczoraj minęło osiem miesięcy, jak odeszła moja Córeczka... Wczoraj również na świat przyszedł mój wnuczek. Czy to tylko zbieg okoliczności, czy jakiś znak od Boga, że tak miało być...? Boże, chyba popadam w jakąś paranoję... Tak strasznie tęsknię za Zuzią, tak bardzo mi jej brakuje. A Gabryś ten malutki okruszek, wczoraj napędził nam takiego strachu, był owinięty pępowiną i byłby się udusił słoneczko malutkie... Ach ci lekarze... robią usg i nie widzą że pępowiną owinięty -jak to możliwe? Dziś już wszystko jest dobrze, ale wczoraj myślałam, że już nie dam rady...
Dla wszystkich Naszych dzieci, które za wcześnie
odeszły z tego świata, zapalam przeogromne jaśniejące światełka.
Zuziu dla Ciebie Kochanie szczególne światełko, za to że czuwasz nad Swoim siostrzeńcem... Kocham Cię Córeczko ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] 


Re: Osiem miesięcy jak nie ma mojej Zuzieńki
Miroslawa  
15-03-2010 18:36
[     ]
     
Światełka pamięci dla Twojej Zuzieńki (*)(*)(*).
Grażynko, mój Syn, podobnie, jak Twój wnuczek, też był owinięty pępowiną...Wtedy, uratowano Go,na 24 lata..
mama Mariusza l.24 
M.M

Re: Osiem miesięcy jak nie ma mojej Zuzieńki
teresal  
15-03-2010 18:48
[     ]
     
Grażynko, oby Twój wnuczek rósł w zdrowiu i w miłości, a wszystko się jakoś poukłada. Zuzia napewno się cieszy, że została ciocią...napewno. 
Teresa-mama Anioła Kasi L.

Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.



Re: Osiem miesięcy jak nie ma mojej Zuzieńki
grazia39  
15-03-2010 22:38
[     ]
     
Kochane Mamy Aniołków, dziękuję za słowa wsparcia, za światełka które zapalacie mojej córeczce. Za to, że zawsze mogę liczyć na Wasze zrozumienie. Przytulam Was bardzo mocno.
Dla Naszych dzieci, które są już w Domu Pana Naszego zapalam jaśniejące światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła 


Re: Osiem miesięcy jak nie ma mojej Zuzieńki
kulkry58  
16-03-2010 08:06
[     ]
     
Zapalam swiatelka do samego NIEBA dla Twojej CORECZKI ZUZI(***)(***)(***) Dzisiaj odwazylam sie przeczytac Twojego posta,jakie to smutne! Odczucia kazdej mamy takie same,czytajac myslalam ze czytam o sobie!Nawet poniedzialek zbliza nas do siebie,moj Jarek tez odeszedl w ten dzien. Tez zal,tesknota rozrywa mi serce na miliony kawalkow(moj Jarek byl bardzo chory,ale byl tak bardzo kochany,nieraz myslalam czy mozna kochac bardziej)Teraz zyje jego pamiecia,czas nie leczy rany tylko bardziej serce moje rozrywa tesknota.Wiem,ze nasze dzieci sie nami opiekuja.Dzis mija 106 dzien bez mojego SYNKA. Tez chodze codziennie na cmentarz i pytam dlaczego tak szybko odeszles! Mam problemy ze zdrowiem,nigdy nie mialam problemu z cisnieniem teraz mam i ciezko to opanowac.Pozdrawiam Ciebie . Mama Jarka <14.02.93-+ 30.11.09> 


Moja Zuzieńka- dziewięć miesięcy w ciągłej tęsknocie
grazia39  
13-04-2010 23:15
[     ]
     
Kolejny miesiąc... dziewiąty.... Czy to na prawdę już dziewięć miesięcy? Przecież to było jakby wczoraj... przecież jeszcze nie tak dawno rozmawiałam z moją Zuzią, opowiadała mi jak jej minął dzień.... a dziś pozostały tylko wspomnienia i zdjęcia... zdjęcia na których jest wciąż taka sama, niezmieniona, uśmiechnięta... Dziewięć miesięcy a boli tak samo...zranione serce boli tak bardzo....;-((((((((((((( że aż nie można oddychać, wówczas jednego czego pragnę, to uciec, schować się w kąt z dala od spojrzeń ludzkich... Abym nie musiała zakładać maski i udawać, gdy dopada mnie ta bezgraniczna tęsknota. Czasami mam wrażenie że moje serce rozpadanie się na tysiąc kawałków... łez, żalu, tęsknoty... A jednak co dzień rano podnoszę się i jak ta skała trwam na swoim miejscu... Jak to możliwe...?
Kochane Aniołkowe Mamy, dziękuję Wam że pamiętacie o mojej Zuzi i zapalacie jej światełka. Tak bardzo mi brakuje mojej Córeczki... Zuziu Kocham Cię Skarbie ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Dla Wszystkich Naszych Dzieci, które za wcześnie odeszły z tego świata zapalam tysiące najjaśniejszych światełek ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła
http://zuziakucharska.pamietajmy.com.pl 


Re: Moja Zuzieńka- dziewięć miesięcy w ciągłej tęsknocie
kulkry58  
14-04-2010 06:43
[     ]
     
(***)(***)(***)mama Jarka lat 17 


Dziesięć miesięcy z tą ogromną pustką w sercu...
grazia39  
13-05-2010 23:45
[     ]
     
Czas... Dlaczego ten czas na mnie nie działa, dlaczego nie przygasza ran? Tak ciężko mi pogodzić się z tym, że nie zboczę już mojej Zuzi... Wspomnienia czasem na chwilę łagodzą ból, a czasem wywołują jeszcze większy... Tęsknota za tym co było i już nie wróci, nie pozwala patrzeć w przyszłość. Pustka w sercu... Żal... Ból... Tęsknota, to moi towarzysze ostatnich 10 miesięcy... Wiem Kochane Aniołkowe Mamy że przechodziłyście i przechodzicie to samo, że tak samo Was boli, niezależnie od tego ile czasu minęło. Dziękuję Wam za to że jesteście na tym forum, że zawsze mogę spotkać się z Waszym zrozumieniem. Przytulam Was wszystkie bardzo mocno.
Zuziu Dla Ciebie i dla wszystkich Aniołków, którzy za wcześnie odeszli z tego świata zapalam najjaśniejsze światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła 


Re: Dziesięć miesięcy z tą ogromną pustką w sercu...
Miroslawa  
14-05-2010 18:14
[     ]
     
Najjaśniejsze światełka dla Zuzi (*)(*)(*). A Ciebie Mamo przytulam i życzę dużo sił i wiary.
mama Mariusza l.24 
M.M

Re: Dziesięć miesięcy z tą ogromną pustką w sercu...
kulkry58  
14-05-2010 22:36
[     ]
     
MOC NAJJASNIEJSZYCH SWIATELEK DO SAMEGO NIEBA DLA ZUZI <*><*><*><*><*> mama Jarka 


Moja Zuzieńka, jedenasty miesiąc bez mojego słoneczka
grazia39  
13-06-2010 22:33
[     ]
     
Tak mi ciężko... tęsknota ogromna... dziś minęło 11 miesięcy... Pamiętam czerwiec zeszłego roku, było tak pięknie tak wesoło, a teraz...? Teraz lato już nie ma tego uroku, praktycznie każda rzecz i każda sytuacja coraz boleśniej mi uświadamiają, że Zuzi nie ma, że już nie wróci... To boli, tak bardzo boli...
Zuziu, słoneczko moje dla Ciebie i dla wszystkich aniołków w Niebie tych małych i tych dużych, którzy za wcześnie odeszli z tego świata zapalam najjaśniejsze światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi-Anioła 

Ostatnio zmieniony 13-06-2010 22:45 przez grazia39

Re: Moja Zuzieńka, jedenasty miesiąc bez mojego słoneczka
kulkry58  
14-06-2010 06:42
[     ]
     
Dla ZuziNAJJASNIEJSZE SWIATELKO PAMIECI <*><*><*><*> Przytulam Ciebie Mamo Zuzi do mego zranionego serca,wszystkie tu tesknimy,kochamy nasze ANIOLKI w bolu i cierpieniu. mama Jarka 


Re: Moja Zuzieńka, jedenasty miesiąc bez mojego słoneczka
martinka  
14-06-2010 09:02
[     ]
     
dla Twojej wspaniałej ZUZI (*************) 


Re: Moja Zuzieńka, jedenasty miesiąc bez mojego słoneczka
agnieszka w  
14-06-2010 10:17
[     ]
     
Światełko dla twojej Zuzi...
Agnieszka-mama Madzi...u mnie dopiero 8 miesięcy bez córeczki... 


Re: Moja Zuzieńka, jedenasty miesiąc bez mojego słoneczka
grazia39  
14-06-2010 23:25
[     ]
     
Kochane, Aniołkowe Mamy dziękuję Wam za to że jesteście, że pamiętacie o mojej Zuzi i zapalacie dla Niej świeczuszki.
Dla wszystkich Naszych dzieci zapalam przeogromne światełka <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>
Mama Zuzi-Anioła
A świat nadal trwa... Tylko Naszych dzieci na nim brak... :(((( 


Re: Moja Zuzieńka, jedenasty miesiąc bez mojego słoneczka
yvette  
18-06-2010 23:51
[     ]
     

Strata połowy serca jest jak strata połowy świata…
Ból w sercu jest ciężarem prawie nie do uniesienia…
Łzy są tak gorzkie…Dzień jest tak długi…
Noc bezsenna…Tęsknota tak WIELKA… .......................(,)
..........).........._'\!/'_
.........(,).........(""""")
......._'\!/'_.ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ
.......(""""").W Zadumie
....ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ.I Ciszy!
MAMA MARIUSZA BORELOWSKIEGO(*) 
iwona

Re: Moja Zuzieńka, jedenasty miesiąc bez mojego słoneczka
Artur Lech  
19-06-2010 22:37
[     ]
     
ZUZIEŃKO DLA CIEBIE NAJJAŚNIEJSZE!!
() () () () () () () () () ()
[] [] [] [] [] [] [] [] [] []

mama PAULINKI L. 
Artur Lech

Rok bez mojej Zuzi
grazia39  
12-07-2010 23:57
[     ]
     
Jutro o 16:45 minie rok jak Zuzia odeszła... Bardzo mi ciężko...cały tydzień oglądam zdjęcia Zuzi i płaczę... tak mocno boli... Zuziu, Córeczko tak bardzo tęsknię... :((((( przepraszam ale nie dam rady nic więcej napisać...
Proszę o światełka dla mojej Zuzieńki...
Mama Zuzi 


Re: Rok bez mojej Zuzi
CiociaE  
13-07-2010 00:11
[     ]
     
Najjaśniejsze światełka dla Ciebie Zuziu
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)a dla mamusi wiary w to że jest jakiś sens chociaż przepraszam ale ja niestety w to nie wierze...( 
Ciocia Ewcia
http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl

Re: Rok bez mojej Zuzi
Agik  
13-07-2010 00:14
[     ]
     
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: Rok bez mojej Zuzi
kulkry58  
13-07-2010 06:44
[     ]
     
ZUZIU NAJJASNIEJSZE SWIATELKO PAMIECI DLA CIEBIE <*><*><*><*><*><*> mama Jarka 


Re: Rok bez mojej Zuzi
Viola  
13-07-2010 16:59
[     ]
     
Dla Zuzi: <*> <*> <*> <*> <*>

Mama Anioła Rafała /09.05.1992-22.02.2007/

"Dzieli nas tylko czas..." 


Re: Rok bez mojej Zuzi
grazia39  
14-07-2010 22:07
[     ]
     
Kochane, drogie Aniołkowe Mamy bardzo Wam dziękuję za wszystkie światełka, które zapalacie mojej Zuzieńce, za pamięć i wsparcie jakie mi dajecie... Wczorajszy dzień był... nawet nie ma takich słów aby opisać co działo się w moim sercu... Minął rok, a dla mnie to tak jakby wszystko zdarzyło się wczoraj... Tylko coraz większa tęsknota i żal mówią, że jednak czas płynie i nic go nie jest w stanie zatrzymać, nawet śmierć...
Zuziu dla Ciebie i dla wszystkich Aniołków w niebie, przesyłam dziś jaśniejące światełka do samego nieba <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>
Mama Zuzi-Anioła
http://zuziakucharska.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail 


Re: Moja Zuzieńka
mamaW  
13-07-2010 07:50
[     ]
     
Światełka dla Zuzi (*)(*)(*).
Tobie mamo dużo siły. 
marzena

Re: Moja Zuzieńka
tacozapomniała  
13-07-2010 08:55
[     ]
     
Dla Ciebie, piękna...(*)(*)(*) 


Re: Moja Zuzieńka
Mama Kasiuni  
13-07-2010 11:18
[     ]
     
Zuziu, dla Ciebie rocznicowe światełko pamięci, niech nieustannie płonie i rozświetla drogę od Ciebie do Twojej Mamusi i najbliższych, którzy tak Ciebie kochają i cierpią niemiłosiernie. Pamiętam o Tobie i Twojej Mamusi każdego dnia. Boże daj wiarę, że to ma sens. 
http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl/

Re: Moja Zuzieńka
Miroslawa  
13-07-2010 17:25
[     ]
     
Dla Zuzi światełka rocznicowe (*******), a Tobie Mamo życzę dużo sił i wiary.
mama Mariusza 
M.M

Re: Moja Zuzieńka
Mama Kasi  
13-07-2010 18:00
[     ]
     
Dla Zuzi rocznicowe najjaśniejsze światełko do samego nieba w 1 rocznice odejścia (*************), dla mamy dużo wiary, spokoju i siły do przetrwania.
http://kasiagolojuch.pamietajmy.com.pl 


Re: Moja Zuzieńka
danusia1958  
13-07-2010 18:08
[     ]
     
Dlaczegóz teraz nie moge gdzies z toba,
w zaciszu siedzac, wiesc cichej rozmowy?
Czemuz nie moge ujac twych dloni,
na mym ramieniu uczuc twojej glowy?

Czemuz nie moge podzielic sie z toba
kazdym oddechem, kazdym kesem chleba,
kazda radoscia i kazda bolescia -
i tylko tak mi wiecznie tesknic trzeba?...

(*)(*)(*)(*)(*)(*) w pamietanu...dla Zuzi...


http://natalkadanusia.blog.onet.pl/

http://natalkalosy.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail 
Danusia babcia Aniołka

http://natalkadanusia.blog.onet.pl/
http://natalk

Re: Moja Zuzieńka
latmaro  
13-07-2010 23:19
[     ]
     
Zuziu dla ciebie śliczna księżniczko w pierwszą rocznicę twoich urodzin w niebie.
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Grażynko jestem z tobą i ściskam cię jak najmocniej, odejścia naszych dzieci nie mają żadnego sensu ale pozostaje nadzieja, że oni teraz czekają tam na nas i pierwsi nas przywitają u nieba bram.

Mama Aniołka Czarusia lat 8 zm.01.08.2008 r.
Marzena
www.czaruslatek.pamietajmy.com.pl 


Re: Moja Zuzieńka
rudzia71971  
15-07-2010 02:03
[     ]
     
(*)(*)(*)(*)(*) 

Ewa mama aniołka GRZESIA
i Krzysia szalonego łobuziaka

http://grzesiumajcher.pamietajmy.com.pl/



Moja Zuzieńka 13 miesięcy bez mojego Słoneczka
grazia39  
13-08-2010 19:20
[     ]
     
Kochane Aniołkowe Mamy, dziękuje Wam za urodzinowe światełka które zapaliliście mojej Zuzi. Dwa dni temu moja Zuzia skończyłaby 19 lat. Chyba nigdy się z tym nie pogodzę, że zamiast świeczek na torcie zapalam jej świeczki na grobie... To tak boli.... Dziś mija trzynaście miesięcy jak nie ma Zuzi... Trzynaście długich miesięcy... Tęsknota przytłacza, a ból? Jak bolało tak boli dalej, czasami tak bardzo że... nawet nie ma słów aby go wyrazić, bo każde słowo wydaje się zbyt małe, zbyt słabe... Córeńko!!! świat się pomylił Kochanie...
Dziś moje Słońce zapalam specjalne światełka dla Ciebie ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Drogie, Kochane Mamy Aniołków, dziękuje że pamiętacie o mojej Zuzi. Dla wszystkich Waszych Dzieci-Aniołków zapalam najjaśniejsze światełka do samego nieba <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka 13 miesięcy bez mojego Słoneczka
kulkry58  
13-08-2010 20:26
[     ]
     
Boze daj sile przetrwac to,czego zmienic nie mozemy,poczatek zycia i zycia kres,kosztuje najwiecej lez.Zuzi zapalam najjasniejsze swiatelko pamieci<*><*><*><*>,a Ciebie mamo mocno przytulam do mego zranionego serca. mama Jarka 


Zuzieńko to już 14 miesięcy bez Ciebie....
grazia39  
15-09-2010 00:11
[     ]
     
Tęsknota i ból... Miłość silniejsza niż śmierć...
Łzy które płyną i nic ich nie potrafi osuszyć... Dni spowite w gęstej mgle bez nadziei na promień słońca... I żal... żal za tym co mogłoby być a co się już nigdy nie zdarzy, żal za tym co chciałoby się jeszcze powiedzieć a nie ma już komu...
Zuziu, tak bardzo mi Cię brakuje Skarbie.... Córeczko dla Ciebie i dla wszystkich Dzieci, które odeszły z tego świata przedwcześnie zapalam dziś najjaśniejsze światełka do samego nieba ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Drogie, Kochane Mamy dziękuję za pamięć o mojej Zuzi
Mama Zuzi
http://zuziakucharska.pamietajmy.com.pl 


Re: Zuzieńko to już 14 miesięcy bez Ciebie....
kulkry58  
15-09-2010 07:59
[     ]
     
Zuzienko najjasniejsze swiatelko pamieci Tobie zapalam<*><*><*><*><*><*>mama Jarka 


Re: Zuzieńko to już 14 miesięcy bez Ciebie....
sabina24  
15-09-2010 08:03
[     ]
     
[*][*][*]Światełka panięci dla uśmiechniętej Zuzki(*)(*)(*)(*)(*)

Mama Kacperka*05.08.2004 +27.08.2007

Ludzie zapomną ale Rodzice NIGDY(*)(*)(*)
Mocno przytulam :) 
http://kacperekmocz.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail



Re: Zuzieńko to już 14 miesięcy bez Ciebie....
Miroslawa  
15-09-2010 10:01
[     ]
     
Zuziu zapalam dla Ciebie najjaśniejsze światełka (*******). Ciebie Grażynko, mocno przytulam i życzę duzo sił.
mama Mariusza. 
M.M

Re: Moja Zuzieńka -15 miesięcy
grazia39  
14-10-2010 21:46
[     ]
     
To już tyle czasu minęło, druga jesień, bez mojej córeczki... Czas płynie niezależnie od nas, życie gdzieś przelatuje między palcami, a ja tak jakbym stała gdzieś obok, tylko tęsknota coraz większa, coraz potężniejsza i coraz trudniejsza do zniesienia... Odwieczne pytanie "Dlaczego?" i ciągły brak odpowiedzi...
Zuziu... ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Czasami mi brakuje tchu i sen się staje cieniem snu
Przez palce cicho dzień po dniu, cieknie czas tak jak łza.
Kochane Aniołkowe Mamy, bardzo Wam dziękuję za światełka, które zapalacie mojej Zuzi.
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka -15 miesięcy
martinka  
17-10-2010 19:34
[     ]
     
DLA ZUZI (*)(*)(*)(*) 


Re: Moja Zuzieńka -15 miesięcy
kulkry58  
01-11-2010 21:46
[     ]
     
Zuzance NAJJASNIEJSZE SWIATELKO PAMIECI(*)(*)(*)(*)(*)milosc nigdy nie ustaje! Mamo Zuzi ,czuje tak samo......ciezko to wszystko zniesc! mama Jarka lat17 


Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
14-12-2010 22:38
[     ]
     
17 miesięcy bez mojej Zuzi. Wszystko jest jakoś nie tak jak powinno być... Kolejne święta przede mną, kolejne bez Zuzi... Rok temu wcale mnie nie cieszyły, chociaż to przecież czas radości, w tym roku jest tak samo, a nawet jeszcze bardziej odczuwam brak Zuzi, najchętniej zasnęłabym i obudziła się dopiero po nowym roku... ale nie mogę, muszę być, trwać i jak co dzień "robić dobrą minę do złej gry" dla dzieci, które mi jeszcze zostały. To dla nich będę ubierać choinkę, piec ciasta, przygotowywać wieczerzę wigilijną i podkładać prezenty pod choinkę... Ktoś kiedyś mi powiedział, że mnie podziwia za siłę jaką w sobie mam... tylko co to za siła, która przykryta jest maską pod którą znajduje się ból, żal i przeogromna tęsknota za dzieckiem, którego nie mogę przytulić, zobaczyć ani usłyszeć... Zuziu, tak bardzo tęsknię... Kocham Cię Córeczko ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Dla Wszystkich Naszych dzieci tych malutkich, tych większych i tych dorosłych zapalam najjaśniejsze światełka do samego nieba <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka
kulkry58  
15-12-2010 07:27
[     ]
     
Zuziu najjasniejsze swiatelko pamieci dla Ciebie((**))((**))((**))Grazynko czuje to samo,przytulam Ciebie!mama Jarka 


Re: Moja Zuzieńka
Miroslawa  
15-12-2010 08:40
[     ]
     
Dla Zuzieńki [*****]najjaśniejsze.
A Ciebie Grażynko mocno przytulam do swojego zranionego serca.
mama Mariusza. 
M.M

Re: Moja Zuzieńka
martinka  
17-12-2010 17:59
[     ]
     
dla Zuzi(*)DO SAMEGO NIEBA. 


Re: Moja Zuzieńka
Miroslawa  
25-12-2010 09:28
[     ]
     
Zapalam Światełka Bożonarodzeniowe [***] dla Ciebie Zuzieńko.
Opiekuj się swoją Mamą i Rodziną.
mama Mariusza. 
M.M

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
31-12-2010 21:11
[     ]
     
Kolejny Sylwester bez mojej Zuzi i kolejny następny rok przede mną bez mojego dziecka. Dlaczego ten świat jest taki niesprawiedliwy? Przecież takie młode osoby w taki dzień jak dziś powinny się bawić, tańczyć, śmiać się... Boże jak to boli... Przecież nie tak miało być... Zuziu, córeczko sylwestrowe światełka do samego nieba dla Ciebie Kochanie i dla wszystkich Aniołków, które za szybko odeszły z tego świata ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Zuziu... Będę Cię kochać do końca życia. A jeżeli jest coś potem, będę Cię kochać także po śmierci. Kocham Cie Córeczko. 


Re: Moja Zuzieńka
teresal  
01-01-2011 13:45
[     ]
     
Dla Zuzi Noworoczne światełko ['][']['] 
Teresa-mama Anioła Kasi L.

Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.



Re: Moja Zuzieńka
latmaro  
01-01-2011 16:16
[     ]
     
Zuziu dla ciebie noworoczne światelko pamięci
(*)(*)(*)(*)(*)((*)
a dla bliskich dużo siły i wiary na Nowy 2011 r.

Mama Aniolka Czarusia lat 8 zm.01.08.2008
Marzena 


Moja Zuzieńka -18 miesięcy bez Zuzi
grazia39  
13-01-2011 22:40
[     ]
     
Ta narastająca tęsknota jest nie do zniesienia z miesiąca na miesiąc jest coraz ciężej. Już tak dawno nie przytulałam mojej córeczki... Dlaczego ten świat jest taki pokręcony? Czy śmierć dzieci ma jakiś sens?
Kochane Aniołkowe Mamy, dziękuję Wam za pamięć o mojej Zuzi i za słowa otuchy które dajecie.
Zuziu córeńko dziś mija 18 miesięcy jak odeszłaś do domu Ojca naszego... Tęsknię tak bardzo... Jaśniejące światełka do samego nieba Kochanie dla Ciebie i dla wszystkich Aniołków-tych małych i tych dużych ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka -18 miesięcy bez Zuzi
kulkry58  
14-01-2011 07:13
[     ]
     
Najjasniejsze swiatelko pamieci dla Zuzi,a Ciebie bardzo mocno przytulam!!!!mama Jarka 


Re: Moja Zuzieńka -18 miesięcy bez Zuzi
kulkry58  
15-02-2011 21:43
[     ]
     
Zuziu dla Ciebie najjasniejsze swiatelko pamieci((**))((**))((**))((**))Dziekuje Ci Grazynko za pamiec o Jarku!Krystyna 


Moja Zuzieńka 99 tygodni
grazia39  
06-06-2011 20:58
[     ]
     
Dziś znowu poniedziałek 6 dzień miesiąca, tak jak 23 miesiące temu 6 lipca... to wtedy ostatni raz słyszałam moją córeczkę... a potem tydzień później już jej nie było, nawet nie zdążyła się pożegnać :((( Boli tak jak bolało, czas wcale tu nie ma znaczenia, nauczyłam się tylko żyć z tym bólem. Często zdarzają mi się dni, że po prostu siedzę, patrzę na zdjęcia mojej Zuzi i płaczę... próbuję sobie wyobrazić jak teraz by wyglądała... I chyba tak jak każda w Was kochane mamy oddałabym wszystko aby móc cofnąć czas, i móc choć raz, jeszcze jeden raz przytulić moje dziecko. Drogie Aniołkowe Mamy dziękuję Wam za pamięć o mojej Córeczce.
Dla Wszystkich Naszych dzieci zapalam najjaśniejsze światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka 99 tygodni
martinka  
01-07-2011 19:40
[     ]
     
(*)(*)(*) DLA ZUZI. 


Dwa lata bez mojej Zuzi
grazia39  
13-07-2011 15:03
[     ]
     
Czy tak już będzie zawsze, czy ten ból kiedyś zelżeje? Dwa lata mija od dnia kiedy serduszko mojej Zuzi przestało bić a powinno przecież jeszcze uderzać przez kilkadziesiąt lat. I znowu przychodzi mi do głowy ciągle to samo pytanie " dlaczego?" I znikąd odpowiedzi...
Zuziu, córeńko tak bardzo tęsknię, tak bardzo chciałabym moc znów Cię przytulić... Kocham Cię mój Aniele...
Zuzieńko dla Ciebie Skarbie najważniejsze rocznicowe światełka (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Kochane mamy dziękuje za pamięć o mojej Zuzi. Dla waszych dzieci zapalam niegasnące światełka pamięci (***)(***)(***)
Mama Zuzi 


Re: Dwa lata bez mojej Zuzi
Miroslawa  
13-07-2011 16:30
[     ]
     
Rocznicowe Najjaśniejsze Światełka dla Ciebie Zuziu [*******}. Ciebie Grażynko mocno przytulam i życzę dużo sił.
mama Mariusza. 
M.M

Re: Dwa lata bez mojej Zuzi
kulkry58  
13-07-2011 21:33
[     ]
     
Zuzienko dla Ciebie rocznicowe swiatelko pamieci
((*))((*))((*))((*))((*))((*))((*))
***********************************
NAJWIEKSZE CIERPIENIE TO STRACIC DZIECKO
I KOCHAC,I TESKNIC,I TAK JUZ BEZ KONCA
****************************************
Grazynko przytulam Ciebie ;( mama Jarka 


Re: Dwa lata bez mojej Zuzi
Agik  
13-07-2011 21:48
[     ]
     
(*)(*)(*)(*)(*) 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: Dwa lata bez mojej Zuzi
Joannap  
13-07-2011 21:56
[     ]
     
(*)(*)(*) 
-------------------------------------------------------------------
"Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."


Kocham i tęsknię...



Moja Zuzieńka dziś skończyłaby 20 lat
grazia39  
11-08-2011 17:29
[     ]
     
Dziś są urodziny mojej Zuzi, miałaby 20 lat... Tak bardzo za nią tęsknię... Zamiast tortu są kwiaty, zamiast 20 świeczek na torcie są znicze... Tak mi dzisiaj smutno, nie tak powinno być...
Zuziu, córeńko mam nadzieję, że w niebie świętujesz z Aniołkami swoje urodziny i jesteś tam szczęśliwa. Dla Ciebie Skarbie zapalam najogromniejsze urodzinowe światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Kochane mamy bardzo dziękuję za pamięć o mojej Zuzi
Mama Zuzi
http://zuziakucharska.pamietajmy.com.pl 


Re: Moja Zuzieńka dziś skończyłaby 20 lat
kulkry58  
11-08-2011 19:45
[     ]
     
Tesknota,bol,cierpienie,pamiec,wspomienie nie znaja czasu....pozostaja na zawsze.Zuziu dla Ciebie URODZINOWE swiatelko pamieci,odpoczywaj w pokoju((*))((*))((*))((*))((*))mama Jarka lat 16 


Re: Moja Zuzieńka dziś skończyłaby 20 lat
mama Szymona  
11-08-2011 20:08
[     ]
     
grazie mnie to czeka 20.08. mój Syn miałaby też 20 lat, jak ja ten dzień przezyję nie wiem
Swiatełka (**********) dla Zuzi 
beata
http://szymontrafalski.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: Moja Zuzieńka dziś skończyłaby 20 lat
Miroslawa  
12-08-2011 15:15
[     ]
     
Urodzinowe Światełka dla Ciebie Zuziu [******]. Opiekuj się swoimi bliskimi.
mama Mariusza 24 l. 
M.M

Kolejny sylwester bez mojej Zuzi
grazia39  
31-12-2011 21:12
[     ]
     
Kochana Córeczko to już trzeci sylwester jaki spędzam bez Ciebie... Nie mam ochoty na świętowanie, huczne balowanie... i tak już chyba zostanie. Nowy rok nie przyniesie mi żadnej nadziei na to że będzie lepiej, nowy rok przypomina mi zawsze o tym że czas upływa i że czeka mnie kolejny rok bez Ciebie Kochanie... Trzy lata temu bawiłaś się z przyjaciółmi Córeczko, lecz pamiętałaś także o tym żeby do mnie zadzwonić z życzeniami :) Tak bardzo tęsknię Córeczko, tak bardzo mi Ciebie brakuje mój Aniołku... Sylwestrowe niegasnące światełka do samego nieba dla Ciebie Zuziu <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>

Drogie Mamy Aniołków serdecznie Wam dziękuję za to, że pamiętacie o mojej Zuzi...
Dla wszystkich Naszych Dzieci-Aniołków tych malutkich, tych większych i tych dorosłych zapalam dziś najjaśniejsze sylwestrowe światełka <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>
Kochane Mamy życzę aby ten Nowy Rok przyniósł Wam ukojenie i spokój. Aby każda z Was mogła się w jakiś sposób pogodzić z tym czego nie można już zmienić... Przytulam Was wszystkie bardzo mocno. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2012
Mama Zuzi 


Moja Zuzieńka
grazia39  
13-01-2012 20:18
[     ]
     
Dziś minęło dwa i pół roku jak moja Zuzia odeszła, a ja ciągle czekam, choć nie wiem na co... chyba na to że może wszystko okaże się złym snem z którego wkrótce się obudzę, a moje dziecko stanie przede mną radosne i uśmiechnięte... Zuziu tak bardzo tęsknię, tak bardzo chciałabym móc cofnąć czas...przytulić moją córeczkę i móc z nią porozmawiać... Ból, tęsknota i wspomnienia... towarzyszą mi ciągle od dwóch i pól roku, a wszystko nie tak miało być...

Kochane mamy dziękuje za pamięć o mojej Zuzi. Dla wszystkich naszych dzieci zapalam jaśniejące światełka do samego nieba <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>
Mama Zuzi 


Moja Zuzieńka - trzy lata...
grazia39  
13-07-2012 22:35
[     ]
     
Czas płynie nieubłaganie... to już trzy lata jak nie ma mojej córeczki... trzy długie lata... Chciałabym móc powiedzieć, że jest już lepiej, ale to nieprawda... wcale nie jest lepiej jest gorzej, ból siedzi w środku i gniecie w serce, a tęsknota jest ogromna jak cały ten świat... Czasami jest mi tak źle, że mam ochotę walnąć z całej siły pięścią w stół, aby się rozpadł na kawałki tak jak rozpadło się moje serce... Nieodłączne pytanie "dlaczego?" ciągle bez odpowiedzi... Kocham Cię Zuziu i tęsknię tak bardzo tęsknię...Najjaśniejsze światełka w rocznicę Twoich narodzin dla nieba Córeczko... <*> <*> <*>

Drogie mamy dziękuję za pamięć o mojej Zuzieńce.
Światełka Dla Naszych Dzieci-Aniołków <*> <*> <*>
Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
kulkry58  
14-07-2012 07:26
[     ]
     
Zuziu dla Ciebie smutne swiatelko rocznicowe ((*))((*))((*))((*)),a Ciebie Grazynko przytulam do serca ;(
POTEGA MILOSCI {M. PIZER]
MYSLALAM ,ZE TWOJA SMIERC
BYLA STRATA I ZNISZCZENIEM
BOLEM NIE DO WYTRZYMANIA
TERAZ WIEM,ZE TWOJE ZYCIE
BYLO DAREM I WZRASTANIEM
MILOSC,KTORA TRWA WE MNIE
SMIERC NIE MOZE ZNISZCZYC
NAJPIEKNIEJSZEGO DARU
JAKI OD CIEBIE OTRZYMALAM
UCZE SIE PRZYGLADAC NA NOWO
TWOJE ZYCIE,ZAMIAST MYSLEC
O TWOJEJ SMIERCI
SPIJ SPOKOJNIE ZUZANKO
NAJWIEKSZYM CIERPIENIEM
TO STRACIC DZIECKO
I TESKNIC,I KOCHAC,I TAK JUZ BEZ KONCA ;(
Krystyna mama Jarka 


Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
Miroslawa  
14-07-2012 11:35
[     ]
     
Najjaśniejsze światełka rocznicowe dla Ciebie Zuziu [*****]pomagaj swojej mamie i bliskim. A Ciebie Grażynko mocno przytulam do swojego zranionego serca.
mama Mariusza. 
M.M

Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
mama Szymona  
14-07-2012 11:35
[     ]
     
Mamo Zuzi to jest prawda co piszesz , im dłużej tym gorzej, na poczatku był płacz i morze łez a teraz albo łzy zniknęły bo płakać nie można ale za to serce z dnia na dzień pęka coraz mocniej i ta tęsknota zabija z każdym dniem coraz więcej, tak bardzo by się chciała do naszych Dzieci.
Urodzinowe światełko dla Zuzi
()()()
[][][] 
beata
http://szymontrafalski.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
Alicja74  
14-07-2012 15:12
[     ]
     
Najjaśniejsze urodzinowe światełka dla Zuzi (*)(*)(*)....

Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010)
i ziemskiej Roksanki (*1996)
Tak bardzo kocham i tęsknię , i nigdy nie przestanę 


Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
asik667  
14-07-2012 17:26
[     ]
     
Najjasniejsze swiatelko dla Ciebie piekny Aniele(*),a mame przytulam z calych sil:( 
ASKA http://virtualheaven.pl/Daniel-Krzysztof-Sakaluk/

Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
taktórapamięta  
14-07-2012 22:33
[     ]
     
Mamo Zuzi, często myślę o Tobie i Twojej córeczce. Wasza tragedia wstrząsnęła mną do głębi i chociaż minęło kilka lat, dokładnie pamiętam Twoją rozpacz i przeogromny ból. Czasem myślę, jak sobie radzisz w tym okrutnym życiu, czasem czytam Twoje wpisy, które od czasu do czasu pojawiają się tutaj i wyobrażam sobie, jak to było 3 lata temu...Zuziu cudna, spoczywaj w pokoju(+) 


Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
jolek  
15-07-2012 10:46
[     ]
     
Zuziu (*)(*)(*)
Bądź szczęśliwa i utul mamę we śnie 
mama Kasieńki

Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
agniechaw  
16-07-2012 12:34
[     ]
     
Światełko śliczna dziewczyno...Zuzieńko kochana...
jestem z tobą mamo Zuzi, jestem tak samo nieszczęśliwa jak ty, tak samo pozbawiona cudownej córeczki...pozbawiona marzeń i nadziei...jestem z Tobą, przytulam cie do mojego złamanego serca.
Wczoraj minęło 1000 dni bez mojej Madzi..tysiąc dni..najgorszych dni w mym życiu..
Agnieszka-mama Madzi
http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php 


Re: Moja Zuzieńka - trzy lata...
grazia39  
22-07-2012 21:43
[     ]
     
Dziękuję Wam kochane mamy za pamięć o mojej córeczce. Przytulam Was bardzo mocno... Zapalam jaśniejące światełka dla Naszych dzieci <*> <*> <*>
Mama Zuzi 


Moja Zuzieńka
grazia39  
03-05-2013 19:32
[     ]
     
Długi majowy weekend... Jakże się różni od tego z przed czterech lat... Wtedy świeciło słońce i moja Zuzia była... Dziś pada deszcz a moja Zuzi jest w moim sercu. Nie mogę z nią się pośmiać, porozmawiać i pożartować tak jak wtedy, tak bardzo mi jej brakuje. Czas niby goi rany, ale to nie prawda on tylko uczy nas żyć z raną i bólem do których się przyzwyczajamy.

Kochane Mamy dziękuję Wam za pamięć o mojej Córeczce. Przytulam Was wszystkie bardzo mocno.
Zapalam niegasnące światełka do samego nieba dla Wszystkich Naszych dzieci, które odeszły z tego świata przedwcześnie <<<***>>> <<<***>>> <<<***>>>
Mama Zuzi K. 


Re: Moja Zuzieńka
berberys  
03-05-2013 20:54
[     ]
     
Mamo Zuzi ja tez dziś myślałam o tym że rok temu długi weekend majowy był szczęśliwy bo spędziłam go z moim synem.W tym roku spędzam go somotnie cała w rozpaczy i w łzach że już nigdy Kamilka nie zobaczę.Ból jest ogromny.Moje życie teraz to taka wegetacja.i bez sensu jest wszystko.Ludzie mówią mi wez się w garść, musisz życ,więcej sie módl a do mnie nic nie dociera.Ciagle pytam dla kogo mam teraz żyć i po co?Zapalam znicze wirtualne dla dzieci które odeszły i czytam wszystkie smutne tragiczne historie o śmierci Światełko dla Twojej Zuzi do samego nieba. 
Barbara Borowiec

Re: Moja Zuzieńka
Teresa Trelinska  
13-05-2013 09:29
[     ]
     
Moj Tomciu zginal w wypadku samochodowym. Nie umiem bez niego zyc. Minelo 233 dni. Tak bardzo za nim tesknie! Zycie dla nas osieroconych matek jest tak strasznie bolesne po stracie. Nikt, kto tego nie przezyl, nie zrozumie.Swiatelka dla Zuzi, a Ciebie pozdrawiam. 
Teresa Trelinska

Re: Moja Zuzieńka
neibos  
04-05-2013 14:48
[     ]
     
Wyobraźam sobie twoje cierpienie. Nie mogę cie pocieszyć nawet . Oby Zuzia byla szczęśliwa w niebie . Oby tam było drugie życie , by znalazła tam przyjaciół , męża , by tam zaaopiekowala się dziećmi malutkimi, Oby tam spełniła swoje marzenia . Możemy tylko w ro wierzyć . Nic Juz.nie da się zrobić ...trzeba żyć i pielęgnować jej grobek i pamięć o niej . Niedlugo wszyscy się tam spotkamy . 
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .

Re: Moja Zuzieńka
grazia39  
13-07-2013 22:02
[     ]
     
Dziś minęło cztery lata... Mojej Zuzi nie ma już cztery długie lata... Najtrudniejszy dzień w moim życiu to 13 lipiec, zawsze jest tak samo - powrót wspomnień, godzin, minut tamtego dnia tego co wtedy się działo, że moja Zuzia jeszcze żyła... a potem? a potem przychodzi ta godzina w której serce mojej Zuzi przestało bić... Żal, ból i rozpacz i pytanie "dlaczego?" Nauczyłam się żyć z bólem, nauczyłam się radzić sobie z żalem i rozpaczą, tylko z tęsknotą do tej pory nie umiem sobie dać rady.... Tęskni Córeczko każdego dnia...
„Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać .”

Kochane Mamy Aniołków dziękuje za światełka pamięci, które zapalacie dla mojej Córeczki

Mama Zuzi 


Re: Moja Zuzieńka
asik667  
13-07-2013 23:08
[     ]
     
Rocznicowe swiatelko dla Zuzi (*)(*)*),a Ciebie mamo przytulam z calych sil 
ASKA http://virtualheaven.pl/Daniel-Krzysztof-Sakaluk/

Re: Moja Zuzieńka
kulkry58  
14-07-2013 07:04
[     ]
     
SPOCZYWAJ W POKOJU ZUZANKO,BADZ BLISKO SWOICH NAJBLIZSZYCH((*))((*))((*))((*))((*))mama Jarka l.16 


Re: Moja Zuzieńka
Miroslawa  
14-07-2013 11:43
[     ]
     
Dla Ciebie Zuziu [*][*][*] w rocznic odejścia. Czuwaj nad swoją Mamą i daj jej siłę, zwłaszcza w te trudne dni. A Ciebie Mamo, mocno przytulam. Niedługo minie też cztery lata od odejścia mojego Mariusza. 
M.M

Re: Moja Zuzieńka
berberys  
14-07-2013 20:24
[     ]
     
Światełko do nieba dla Ciebie Zuziu w rocznicę Twego odejścia a Ciebie mamo mocno przytulam w tych trudnych dniach. 
Barbara Borowiec

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora