Czy też tak macie, miałyście? | |
|
Karolina W  
31-05-2015 16:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Coraz częściej nachodzi mnie pragienie zajścia w ciąże i posiadania dziecka, mój mąż też by bardzo chciał. Nie powiem,że się nie boję bo się boję ogromnie. Dużo osób nam odradza i mówi,że tak by nie potrafiło.Mąż mówi,że nie ważne co inni mówią(też się z tym zgadzam) ważne jest co nam serce podpowiada. Dużo ludzi mówi,że to za szybko aby myśleć o dziecku.Wiem,że nikt nie zastąpi mi Wojtusia. Mama Michalinki (ur. 27.08.2012) i anielskiego Wojtusia(ur.5.04.2015) Mama ziemskiej Michaliny 27.08.2012, anielskiego Wojtusia 40 tc +5.04.2015 oraz ziemskiej Lilianny ur. w 36tc 8.02.2016
|
|
Re: Czy też tak macie, miałyście? | |
|
Martka  
21-06-2015 09:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dokładnie tak - róbcie, co serce podpowiada. Ja trzy miesiące po urodzeniu chłopców dowiedziałam się, że znów jestem w ciąży. Było ciężko tzn ogromny strach ale urodziła się Weronika cała i zdrowa. Marta, aniołkowa mama Szymonka i Filipka (30 Tc) oraz ziemska mama Weroniczki i Hani
|
|
Re: Czy też tak macie, miałyście? | |
|
JustynkaK  
09-09-2015 13:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja urodziłam Patrycję rok po stracie Natalki - NIGDY nie żałowałam, że tak szybko zdecydowałam się na kolejne dziecko. Wręcz przeciwnie bardzo mi to pomogła. I podobnie jak Wy chcieliśmy z mężem od razuz aczać się starcą o dziecko Jak tylko dostaliśmy zielone światełko od lekarza nie zastanawialiśmy się nawet chwili. Rób to co uważącie i co Wam serce podpiada, nie patrzcie na innych. Mama Natalki ur. 06.05.2011, zm. 10.05.2011, Patrycji ur. 09.05.2012, Marcinka ur. 08.02.2014 i Ali ur. 18.02.2017
|
|
:: w górę ::
|