następna ciąża po porodzie przedwczesnym z infekcją lub niewydolnością szyjki w tle | |
|
dorota88z  
17-10-2012 18:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witajcie dziewczyny Mam na imię Dorota, niedawno skończyłam 30 lat jestem mamą 2 uroczych dziewczyn. Pierwsza ciąża bez większych problemów poza nasilonymi wymiotami do 16 tc. i niewielką anemią, druga ciąża podobnie wymioty i tym razem poważna anemia, w 21 tc na rutynowym usg dowiedziałąm się że szyjka się skraca, miała 25 mm i jest rozwracie ujścia wewnętrznego szyjki macicy, lekarz stwierdził że to objawy niewydolności cieśniowo szyjkowej, skierował mnie do szpitala na założenie szwu w trybie pilnym, nawet nie czekano na wyniki posiewu (na szczęście posiew był jałowy, 2 dni później w trakcie zabiegu okazało się że szyjki już nie ma i jest ok 5 cm rozwarcia, na szczęście lekarz odważył się zaryzykować i mimo niesprzyjających warunków założył mi ten szew, po 3 tygodniach w szpitalu wyszłam do domu z zaleceniem pokazania się w szpitalu na konsulatcji za 3 tygodnie, niestety nie dotrwałam, szew się zsunął i zaczęłam rodzić w 27 tc., mała urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc co świadczy o tym że była infekcja... Zawsze chciałam mieć 3 dzieci, ale po takich doświadczeniach nie wiem czy się odważę... Nie wiadomo ostatecznie co było przyczyną przedwczesnego rozwracia szyjki czy utajona infekcja, CRP miałam w normie zarówno przed założeniem szwu jak i po jego założeniu, czy to jednak była ostra niewydolność szyjki, jeszce nie słyszałam o przypadku kiedy rozwarcie postępowało tak szybko... Mam pytanie do tych z Was , które mają za sobą poród przedwczesny, co u was było przyczyną, czy odważyłybyście się zajść w kolejną ciążę? Moje szczęścia: Maja 27.02.2010 38tc 3380gram Zoja 22.04.2012 27tc 860gram
|
|
Re: następna ciąża po porodzie przedwczesnym z infekcją lub niewydolnością szyjki w tle | |
|
Martka  
17-10-2012 21:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
mnie również w pierwszej ciąży szyjka się skracała. Lekarz założył krążek i teoretycznie było ok. W każdym razie moje dzieci zmarły pod moim sercem i skracająca szyjka nie była tego powodem. Zmierzam do tego, że w drugiej ciąży (okupionej okrutnym strachem) również dr założył mi krążek i to dość wcześnie. Szyjka zaczęła się nieznacznie skracać i jak tłumaczył mi dr było to bardziej profilaktyczne niż faktyczna konieczność (przynajmniej na tym etapie ciąży). Szczęśliwie urodziłam o czasie córeczkę. Dziś ma już 2 latka. Marta, aniołkowa mama Szymonka i Filipka (30 Tc) oraz ziemska mama Weroniczki i Hani
|
|
Re: następna ciąża po porodzie przedwczesnym z infekcją lub niewydolnością szyjki w tle | |
|
patrycja grzybowska  
06-08-2013 10:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
witam ja urodzilam zdrowa coreczke o czasie po porodzie przedwczesnym w 24 tyg. synka .w drugiej ciazy mialam profilaktycznie zalozony szew i dotrwalam do konca ciazy. w pierwszej ciazy nie zdarzyli zalozyc szwu rozwarcie bylo zbyt duze i urodzilam .dzis jestem na poczatku 3 ciazy strach jest ogromny ale radosc wielka mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
:: w górę ::
|