dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> PORONIENIE
Nie jesteś zalogowany!       

Nasz Aniołek :(
marzena_m  
22-04-2015 17:20
[     ]
     
O dziecku marzyliśmy z mężem jeszcze za czasów narzeczeństwa, więc nie dziwnym było to, że kiedy na początku marca zobaczyliśmy upragnione dwie kreseczki na teście ciążowym, prawie oszaleliśmy ze szczęścia. Były wizyty u lekarza, USG, byliśmy ostrożni, uważałam na siebie, brałam witaminy. 14 kwietnia z duszą na ramieniu udałam się do swojej pani doktor, ponieważ odczuwałam ból brzucha. Ale po wizycie wyszłam uspokojona, ponieważ widziałam tętno Maleństwa, dostałam receptę na tabletki i wróciłam do domu. Za dwa dni miałam zgłosić się na kolejne USG. Ale wtedy już nie było tętna... Nasz ukochany Skarbek zmarł w 11 tygodniu swojego króciutkiego życia... Były łzy, rozpacz, niedowierzanie i skierowanie do szpitala na ten piekielny zabieg. Po wszystkim zostałam położona na salę z dwoma dziewczynami w zaawansowanej ciąży. Pękało mi serce kiedy co godzinę przychodziła do nich położna i badała tętno ich dzieci. Mojego już nie było... Teraz jestem już w domu. Serce krwawi nadal, jestem obolała fizycznie i psychicznie. Dzięki wsparciu męża i najbliższych staram się powoli stanąć na nogi. Nie muszę Wam mówić , że jest to strasznie ciężkie. Ale wiem, że nasz Aniołeczek jest w niebie i będzie nad nami czuwał. A my nigdy nie zapomnimy o naszym Maleństwie, tak wyczekiwanym i upragnionym i nigdy nie przestaniemy go kochać, nawet kiedy Bóg da nam kolejne Dzieciątko. 
marzena_m

Re: Nasz Aniołek :(
atusia13  
28-04-2015 19:33
[     ]
     
... w takich chwilach brakuje słów pocieszenia.
Przytulam do serduszka. Waszemu Maluszkowi zapalam promyczek do Nieba (*) 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora