 Światełko zgasło (*) | |
|
atina1119
24-03-2014 21:26 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moja kochana ISKIERKA zgasła... Pozostał ogromny ból. i brak zrozumienia.. Przecież to "tylko" 9 t.c...A ja tak bardzo kochałam tę moją mała Iskierkę. O ciąże staraliśmy się pół roku, kiedy wyszedł pozytywny test moja radość była ogromna. Wszystkie badania doskonałe, serduszko biło wspaniale. Niestety kolejna wizyta - koniec 9 tc, i ta informacja która ścięła mnie z nóg.. niestety serduszko przestało bic...Potem kolejne bety, usg, szpital, zabieg...Zostało mi tylko zdjęcie z usg na którym widać iskierkę i test. Nawet kartę ciąży zabrali mi w szpitalu, mimo że prosiłam o jej zwrot, ponoć taka procedura... W ogóle szpital do długa historia na którą teraz nie mam sił... płaczę tylko kiedy nikt nie widzi, muszę być silna, mam już dwoje dzieci więc ciągle słyszę że nie powinnam się przejmować.. A ja tak bardzo tęsknie za moją Iskierką. I ciągle kołaczą mi w głowie słowa które nawet nie wiem gdzie usłyszalam ; " i tylko wiatr niesie z daleka: mamo już nie płacz, mamo ja czekam..."
Atina1119
|
|
|
| Re: Światełko zgasło (*) | |
|
elaaa
25-03-2014 09:10 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
bardzo mi przykro:(
światełka dla Twojej kruszynki (*)(*)(*)(*)
Ja też mam dwójkę dzieci ale ból po stracie trzeciego dziecka wcale nie jest mniejszy :(
Przytulam i dużo siły życzę na ten ciężki czas.
|
|
|
| Re: Światełko zgasło (*) | |
|
iwona123
25-03-2014 09:41 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana nie kryj się ze swoim bólem, straciłaś dziecko a inni nie potrafią zrozumieć,że kobieta która usłyszy,że jest w ciąży od pierwszych dni czuje wielką więź z dzieckiem i już je kocha a zwłaszcza ,że było długo wyczekiwane...uważają,że tracąc je na początku to mniejszy ból...ciężko zrozumieć takich ludzi...przytulam Cię mocno i dużo siły życzę a dla kruszynki kolorowe światełka(**)(**)(**)
Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*]
Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|
|
|
| Re: Światełko zgasło (*) | |
|
iwona0489
25-03-2014 13:46 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana płacz jak tylko masz na to ochotę. Pamiętaj, że płacz to również bardzo zacne zajęcie - tak powiedziała mi moja Pani psycholog. Ja straciłam dwójkę dzieci, a ziemskich nie posiadam, ale to nie ma najmniejszego znaczenia. Strata dziecka zawsze boli bez względu na długość trwania ciąży. Mocno Cię przytulam a dla Iskierki kolorowe światełka (*)(*)
"Nic nie boli bardziej, niż śmierć spełnionego marzenia..."
Iwona mama 2 Aniołków. Drobinki 26.02.2013 oraz Wiktorii 09.01.2014 tak bardzo Was kocham
Oraz ziemskiej Liliany
|
|
|
:: w górę ::
|
