 Pustka... | |
|
gosia86
26-05-2013 21:06 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem tu "nowa". Tak naprawdę sama nie wiem co napisać... Że straciłam swoje malutkie, upragnione i już kochane przeze mnie dziecko?!?!Że jest mi cholernie ciężko i nie mogę zebrać się do kupy, chociaż chyba nieźle idzie mi granie twardziela...Straciłam swoje dziecko w 5 tyg. ciąży, wiadomo początek i jak to niektórzy mówią"lepiej wcześniej niż później"ale dlaczego wogóle je straciłam...tak bardzo chcieliśmy je mieć.Wszystko trwało trochę ponad tydzień, najpierw szał radości że jestem w ciąży, wizyta u lekarza, lekarka "coś tam widzi"(4 tydz.) ale mam przyjść za tydzień na kontrolę...w między czasie każe mi brać Duphaston na podtrzymanie...biorę drugiego dnia brania dostaje plamienia(podobno normalne) i tak przez kolejne dni, idę na wizytę...PUSTKA...nie ma mojego dziecka, podejrzenie ciąży pozamacicznej, kolejny lekarz wyklucza ciążę pozamaciczną ale potwierdza poronienie...KONIEC naszych planów, marzeń...
mama aniołka 5 tydz.(7.05.2013)
i Kuby 09.12.2010
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
29-05-2013 21:55 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Boże dlaczego nie ma we mojego kochanego i upragnionego dziecka!!!!tak bardzo chcieliśmy je mieć!!!
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
Ryba2508
30-05-2013 20:17 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witaj!
W tym wielkim bólu i rozpaczy przytulam Cię całym sercem.
Zapalam światełko dla Twojego Aniołeczka.
Jeżeli masz siłę, ochotę... to proszę napisz do mnie maila.
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
Wera
03-06-2013 11:20 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo współczuję, światełka dla Aniołka(*)(*)(*).
Pustka pozostanie choć z czasem będzie lżej. Trzymaj się.
mama
Aniołka(25.04.2005r. 8tc)
Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc
Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
|
| Re: Pustka...nadal boli | |
|
gosia86
09-06-2013 12:57 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo bym chciała , żeby moje dziecko było ze mną...czuć jego ruchy,głaskać brzuch i mówić do niego, aż w końcu wziąć w ramiona swoje cudne wyczekiwane maleństwo...
Mój kochany aniołku...
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
15-06-2013 22:09 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Boże cały czas rozpamiętuję te kilka tygodni, tygodni gdy moje dzieciątko było we mnie...co zrobiłam nie tak?!
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
Ewelina85
15-06-2013 23:16 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nic nie zrobiłaś, to nie Twoja wina... po prostu czasami tak się dzieje i nie mamy na to wpływu ;(
Bardzo Ci współczuję - jedyne co mogę zrobić to zapalić światełko dla Twojego Skarba (*)(*)(*)...
A Tobie życzę dużo siły na ten trudny czas!!
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 ♥
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
17-06-2013 12:01 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję za słowa otuchy, jednak wiem , że są rzeczy których wtedy nie powinnam robić, a nieświadoma tego , że jestem w ciąży je robiłam...
wczoraj miałam ciężki dzień, chrzest dziecka mojej szwagierki...jakoś dałam radę...nie obyło się bez łez ale dałam radę...
śnią mi się małe dzieci, które potrzebują mojej pomocy i ja im pomagam w tym śnie...może to jakiś znak?
czemu tak bardzo się przywiązałam do myśli, że będę miała kolejne dziecko?!?! byłoby mi lżej gdybym podeszła do tego inaczej...tak bardzo się cieszyłam...
myślę o Tobie skarbie mój...
mama
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
Ewelina85
17-06-2013 12:33 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Słuchaj, jest dużo kobiet które w pierwszych tygodniach ciąży robiły rzeczy których w tym stanie nie powinny. Powiem Ci więcej - ja też się do nich zaliczam. Ale skąd mogłyśmy wiedzieć, że pod naszym sercem zaczyna rosnąć mała fasoleczka? Skoro żadnych objawów nie było, a ciąża nie była planowana? Ja wiem, że gdybyśmy tylko wiedziały to nasze zachowanie byłoby bardziej stonowane. Gdyby móc cofnąć czas na pewno byś tego nie powtórzyła, prawda? Ja również.
Ale tak naprawdę to niewiadomo dlaczego tak się stało - zobacz ile kobiet nie wie o ciąży nawet i do 10,12 tyg i te Dzieciaczki rodzą sie zdrowiuśkie i o czasie? To nie Twoja wina. Wierzę, że w niedługim czasie uda Ci się "zasiać" kolejną, wyjątkową fasoleczkę ;) A tym czasem dbaj o siebie, zacznij łykać kwas foliowy, zdrowo się odżywiaj - to może zdecydowanie podnieść szansę, aby kolejnym razem było już wszystko tak jak należy! Trzymam kciuki, aby tak właśnie się stało! ;)
Pozdrawiam ciepło i... łeb do góry!! ;)) :*
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 ♥
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
26-06-2013 21:17 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
...tak mi ciężko, życie tak strasznie się pokomplikowało...
pamiętam
mama(*)(*)(*)
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
07-07-2013 17:14 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
kochanie już niedługo poczułabym Twoje ruchy... słyszałałabym serduszko, a tymczasem nie mam ani Ciebie...ani żadnych uczuć...Twoja strata zasiała w moim sercu pustkę i żal...do samej siebie, Twojego taty...jest coraz gorzej...
a myślałam że będzie już tylko lepiej...
pamiętam
mama (*)(*)(*)
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
Ryba2508
18-07-2013 12:54 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Zapalam światełko dla Twojego Aniołeczka (*)(*)(*)
Ogromnie mi przykro...
Przytulam myślami
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
07-08-2013 22:09 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
moja kruszynko, dokładnie trzy miesiące temu dowiedziałam się , że Ciebie straciłam... cały czas myślę o Tobie skarbie Ty mój...zawsze będziesz częścią mnie(*)(*)(*)
najpierw straciłam Ciebie a teraz to wszystko wróciło ze zdwojoną siłą...tak się boję...
kocham Cię
mama aniołka, ziemskiego Kuby i małej kruszynki...
|
|
Ostatnio zmieniony 07-08-2013 22:10 przez gosiaczek13 |
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
07-09-2013 19:56 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moja malutka kruszynko...ciągle myślę o Tobie...
zaczynam czuć delikatne ruchy maleństwa i myślę jak by to było gdyby...
cały czas myślami przy TOBIE
mama
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
16-10-2013 20:28 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana iskierko, tak często myślę o Tobie...
Co by było gdyby...
Tak bardzo Cię pragnęłam...
Niedługo będziemy odwiedzać groby, a ja nawet nie mogę zapalić Ci zniczy...to tak boli...
(*)(*)(*)
|
|
|
| Re: Pustka... | |
|
DarMa
16-10-2013 22:56 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mozesz zapalić znicz swojemu Okruszkowi. Przecież mozesz go postawic na grobie bliskiej Ci osoby i w duchu pomyslec ze to wlasnie dla Twojego malego dzieciatka. Ja robie tak, ze na grobie synka zapalam zawsze po jednym ziczu dla każdego mojego malego Aniolka. Przecież wazne jest ze pamiętamy każdego dnia, a swiatelko zapalone i tak do Aniolkow dotrze, niewazne gdzie stoi.
Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc)
Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc)
Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc)
Pola (*27.11.2013 r. 39tc)
|
|
Ostatnio zmieniony 16-10-2013 22:57 przez DarMa |
| Re: Pustka... | |
|
gosia86
22-10-2013 15:49 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak robię, chodzę na grobek synka męża bratowej i zapalając znicz myślę o mojej małej kruszynce
...ale sama nie wiem czy tak mogę...
teraz myślę o Tobie skarbie jeszcze częściej i jeszcze bardziej jest mi ciężko...
Kocham Cię aniołku )*)(*)(*)
Twoja mama
|
|
|
| (*)(*)(*) | |
|
gosia86
02-11-2013 10:34 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochany aniołku,
wczoraj pierwszy raz zapaliliśmy z Twoim tatą i Kubusiem znicz tylko dla Ciebie(*) u dziadka na grobie...od teraz zawsze będę tak robić...
zapalając ten znicz powiedzieliśmy'' dla naszego aniołka'' chyba żeby dotarło do mnie , że bez względu na to gdzie go zapalimy, będzie on tylko dla Ciebie(*)(*)(*)
mama
|
|
|
:: w górę ::
|
