 Kiedy badania przed kolejna ciaza | |
|
bionick
26-10-2005 20:14 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam!
Mam pytanko jak w tytule. Wlasnie stracilismy z Zona pierwsza ciaze (10tc) i dosc mocno to przechodzimy, zwlaszczy Zona (co jest raczej zrozumiale). Dlatego, aby zminimalizowac prawdopodobienistwo utraty kolejnego dziecka postanowilismy na wlasna reke zrobic tak duzo badan, jak sie da. Liste zdobylismy z netu (bo lekarze pukaja sie tylko w czolo, twierdzac, ze przesadzamy, a pozy tym po 2-gim, 3-cim poronieniu sami nas skieruja), ale niestety nie wiemy, czy powinne byc one przeprowadzane w normalnym cyklu, czy juz po zajsciu w ciaze. Bylbym wdzieczny za pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
bionick
|
|
|
| Re: Kiedy badania przed kolejna ciaza | |
|
renia
26-10-2005 22:19 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
moje pierwsze dziecko zmarło robiliśmy z mezem badania genetyczne po dwóch poronieniach robiłam tylko badania na toksoplazmoze
|
|
|
| Re: Kiedy badania przed kolejna ciaza | |
|
murziczek
27-10-2005 15:15 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam,
bardzo współczuję Wam,wiem ,co przezywacie.Poronilam 4 razy,lekarz nie kazął robic zadnych badan,teraz wiem,ze byłam głupia i łatwowierna.Myslalam,ze jak prywatnie to lepszy lekarz,bzdura.No ale nie o tym chciałam.Po zmianie lekarza zrobiłam badania hormonalne nie będąc jeszcze w ciązy,okazało się,ze mam jakies zaburzenia.Zaraz potem byłam w ciązy,od samego początku przyjmowałam zastrzyki hormonalne i lezałam,udało się,mam Coreczkę.Ma 2 latka i 4 miesiące.W samej ciązy robiłam standardowe badania,tzn,WR,morfologie,toksoplaznmoza,cukier,mocz,nie pamiętam juz,ale nic nie wymyslałam,wszystko zlecała mi lekarka.W ostatniej ciązy robiłam wszystkie standardowe badania,niestety dziecko nie zyje,ale to tez nie temat na ten wątek.Oprocz normalnych badan miałam robioną amniopunkcję,ale to się robi na zlecenie lekarza ,mozna tez prywatnie i kosztuje około 1500 zł chyba.To badanie inwazyjne,trzeba to przemyslec.Ale w tej sprawie niech się wypowie ktos mądrzejszy,ja robiłam bo lekarz zlecił i byo potrzebne.Gdy lekarka z Zakładzie Genetyki dowiedziała się o moich poronieniach,to zleciła nam zrobienie kariotypow mojego i męza.Czekamy teraz na wyniki.My to robimy panstwowo,ale to chyba bardzo drogie badanie,słyszłam ze około 10 000 od osoby.Generalnie wydaje mi się,ze powinniscie się przygotowac do ciązy,tzn.przestac palic papierosy,dobrze się odzywiac,przyjmowac kwas foliowy,wyleczyc zęby(podobno wazne).Ale widzisz,ja nigdy nie paliłam,nie piłam,nie pracuję,więc sie nie przemęczam a cos mi nie wychodzi z dziecmi.Słabe to dla Was pocieszenie...Proponuję isc do innego lekarza,mi to pomogło,urodziłam upragnioną Corcię.Moj stary lekarz byl naciagczem wyjątkowym,to inna sprawa :-).
Trzeba byc dobrej mysli,mozna tez isc na oprządne usg przed ciązą,moze jest jakas wada macicy np. i zona powinna lezec w ciązy?Roznie bywa.
Zyczę powodzenia i cierpliwosci
Pozdrawiam
Iwona
Iwona
|
|
|
| Re: Kiedy badania przed kolejna ciaza | |
|
wustyle
27-10-2005 19:45 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Brawo
W wiekszosci przypadkow jakie znam faceci bagatelizuja sprawe badan - nie zon, ich wlasnych badan. Nie czuja sie bezposrednio winni za dramat jaki ich spotkal. Problemem jest pobranie krwi do zrobienia kariotypu, sprawdzenia sprawnosci spermy itd.
Zycze powodzenia
Sebastian - tata Laury, Zuzi i Antosia
|
|
Ostatnio zmieniony 28-10-2005 07:21 przez wustyle |
| Re: Kiedy badania przed kolejna ciaza | |
|
bionick
28-10-2005 12:58 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
wustyle napisał(a):
> Brawo
> W wiekszosci przypadkow jakie znam faceci bagatelizuja sprawe badan - nie zon, ich wlasnych badan. Nie czuja sie bezposrednio winni za dramat jaki ich spotkal. Problemem jest pobranie krwi do zrobienia kariotypu, sprawdzenia sprawnosci spermy itd.
>
> Zycze powodzenia
wustyle - zdziebko nie rozumiem (tylko nie odbieraj tego jako wyrzut czy zlosc z mojej strony!) - pytalem o termin badan dla zony, bo chcemy zrobic hormony, a to podobno trzeba zrobic w odpowiednim dniu, lub przez kilka kolejnych dni. Lekarze nie chca robic, bo pierwsze poronienie traktuja jako test plodnosci :( i nie widza sensu takowych. Musimy startowac do nich prywatnie, a sprawa jest o tyle skomplikowana, ze jestesmy za granica i tu sa inne przepisy (dotyczyce wykonywania badan, placenia za nie i takie tam). Badania dla mnie sa juz w toku i do nich nie musze sie przygotowywac ani wstrzeliwac sie w okreslone daty - wystarczy dac lapsko do sklucia, ewentualnie dobrze celowac do sloiczka/menzurki :)
Poza tym sprawe komplikuje cala masa innych rzeczy, o ktorych nie chce tu pisac w szczegolach, a powiedzeic moge tyle, ze wspolnie z zona odwiedzamy ginekologow juz od 6-ciu lat (zona robi to od 11!!! roku zycia, a ma latek 28) i kazdy, mimo objawow ewidentnie wskazujacych na zaburzenia hormonalne zlewa temat, twierdzac, ze zona jest za mloda na hormony, albo wciska zonie kolejna paczke pigulek anty, ktore "...zadzialaja na pewno...", a finalnie bezuzyteczne laduja w koszu, albo robi z niej wariatke i histeryczke, twierdzac, ze dowie sie co to problemy i bol jak bedzie rodzic i miec dzieci. Jestem sfrustrowany, bo mam prawo, a odbija sie to na wszystkich i wszystkim dookola mnie. I juz wiem, ze bedziemy znow zmieniac ginekologa, bo jesli pojdziemy do tego, co ostatnio, to uslyszy ode mnie kilka "cieplych" slow z "chedoz sie bucu" na odchodne wlacznie.
A to, co napisales o osobniczych i klasowych roznicach w plodzeniu potomkow popieram. Czasem mysle, ze Bog to zartownis, albo ze bardziej kocha grzesznikow z tego wzgledu, ze ich mozna na cos nawrocic, wiec praca nad nimi jest ciekawa i efekty ladniejsze, a z takimi pokornymi i dobrodusznymi wyznawcami to co - nudne toto, rozmodlone, w kolko to samo, to niech maja jakies urozmaicenie... :(
P.S.: Sfrustrowany i rozgoryczony jestem po swiezej wizycie u doktorka. Wiec prosze o zrozumienie.
|
|
|
| Re: Kiedy badania przed kolejna ciaza | |
|
wustyle
29-10-2005 18:27 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
siemka
nie zloszcze sie :-)
nie madrzylem sie na temat terminow badan poniewaz nie jestem lekarzem i nie mam o tym zielonego pojecia '-)
dziwi mnie postawa lekarzy, ktora opisujesz...
szczerze mowiac nie rozumiem dlaczego tak postepuja
naprawde do tej pory nie znalazl sie zaden doktor, ktory powie co, gdzie i jak zrobic?
sprobuj tu:
http://www.novum.com.pl/?p=k_news
to swietna klinika w ktorej specjalizacja jest leczenie nieplodnosci, ale wykonuja tez tam szerego iinych badan
z beatka wykonywalismy tam test pappa
personel zawodowy i w ogoole wszystko cukierkowe
sprobuj, zadzwon, pomejluj, moze ktorys z lekarzy z uwagi na to ze nie ma Was w kraju pomoze Wam droga elektroniczna
tyle mi na razie do glowy przychodzi...
p.s - hedoz sie bucu - ladnie
ja bym powiedzial tak:
albo nie, dziewczynki beda czytac '-)
sie trzymajcie
pisz do mnie na mail i informuj jak sprawy
pozdro
Sebastian - tata Laury, Zuzi i Antosia
|
|
|
:: w górę ::
|
