Jak się cieszyć w święta? | |
|
Elżbieta2701  
23-12-2010 10:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane mamy, jak mam przeżyć te święta, spotkanie z rodziną, dzielenie opłatkiem, życzenia? Jak wy sobie poradziłyście w Święta po stracie. Najchętniej zamarzłabym przy grobie mojego synka:( Tak bardzo za nim tęsknię.
"Myśl, że jesteś tam wśród aniołów jest mym rozrusznikiem serca." Ela, mama Gracjanka 8 lat, Aniołka Dominika(35tc)24.11.2010 oraz Franka ur.19.03.2012r http://dominikpliszczak.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: Jak się cieszyć w święta? | |
|
karolina_23  
23-12-2010 11:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czytam Twoje słowa tak jakby to było moje słowa wypowiedziane trzy lata temu. To były pierwsze święta po stracie synka, miałby wtedy dwa miesiące... Święta spędziłam w domu ze łzami w oczach, ciągle płakałam, czasem nawet brakowało już łez... Chciałam tak jak ty pójść na cmentarz by być blisko synka... i poszłam... mogłabym tam stać w nieskończoność... Pierwsze święta są najgorsze i mnie chyba pomogły te łzy... łzy zawsze mi pomagały... Czasem było tak, że musiałam je ukryć lub wstrzymać, wtedy było najgorzej... Kochana, dla naszych Aniołków musimy być dzielne i jakoś to przetrwać. Pierwsze święta są najgorsze, bo dopiero zaczynamy uczyć się żyć na nowo, następne i kolejne będą nieco łatwiejsze, bo my będziemy silniejsze. Ale zawsze jakiś smutek będzie. Życzę Ci spokojnych Świąt i dużo wiary. Przytulam Cię mocno. A dla Aniołka (*)(*)(*) Mama Aniołka Mateuszka (+ 24 paź. 2007), Amelki (31.12.2008) i Agatki (16.07.2011).
|
Ostatnio zmieniony 23-12-2010 11:56 przez karolina_84 |
:: w górę ::
|