dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CIĄŻA PO STRACIE
Nie jesteś zalogowany!       

Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Karolina92  
20-11-2015 22:04
[     ]
     
Mam pytanie, które mnie nurtuje, a nie mogę znaleźć odp. w sieci, być może któraś z Mam była w podobniej sytuacji i potrafiłaby odpowiedzieć, mianowicie co w sytuacji gdy kobieta jest na skróconym urlopie macierzyńskim (8 tygodni) i w tym czasie zachodzi ponownie w ciążę to czy może iść od razu na zwolnienie czy musi wrócić do pracy i przepracować kilka dni? 


Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Mama Winki  
23-11-2015 12:58
[     ]
     
Na pewno można iść od razu na zwolnienie. Ja poszłam. Nie wracałam do pracy ani na jeden dzień. 3.12. kończył mi się skrócony urlop macierzyński, lekarka wystawiła mi L4 z datą od. 4.12. i tyle. Konsultowałam tą kwestę z Panią z PIP, dostałam od niej odpowiedź, że na L4 można pójśc w każdym momencie, znaczenie maja tylko roczny limit dni przebywania na zwolnieniu lekarskim (dla danej jednostki chorobowej): wynosi on 182 dni, lub 270 w przypadku ciąży.
U mnie było dokładnie tak: od 7.01.2014 byłam w ciąży, od początku marca 2014 poszłam na L4 ("ciążowe"). 9. października poród (śmierć dziecka), chyba 3. grudnia byłam na skróconym urlopie macierzyńskim, po urlopie macierzyńskim od razu na zwolnienie lekarskie (tym razem było to zwolnienie od psychiatry, czyli inna jednostka chorobowa, nowy limit przysługujących dni zasiłku chorobowego), na L4 od psychiatry byłam pół roku (182 dni), do 3. czerwca 2015, czyli wykorzystałam maksymalny limit od psychiatry który mi przysługiwał. Jeżeli lekarz nadal uzna, że nie nadajesz się do pracy, możesz starać się jeszcze o świadczenie rehabilitacyjne. Ja się starałam, ale ZUS mi odmówił, więc 4. czerca 2015 wróciłam do pracy. Pracowałam do 4.08. i teraz jestem na L4 "ciążowym".
Trochę się rozpisałam, ale mam nadzieję, że przybliży Ci to ewentualne "możliwości", bo wiem jak sama zamartwiałam się sprawami związanymi z powrotem do pracy, tym, że nie jestem na to gotowa.. no i też tym, że najlepiej chciałabym być w kolejnej ciąży i nie wracać.. ale nie wiedziałam na ile można pozwolić sobie na zadbanie o swoje zdrowie. A tak naprawdę, w całej tej sytuacji najważniejsze jest umieć zadbać o siebie, o to, żeby dać radę się dźwignąć po tak ogromnej tragedii..
Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia.

Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc)
i Martynki w brzuszku

"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Mama Winki  
23-11-2015 13:15
[     ]
     
A odpowiadając stricte na Twoje pytanie co do kolejnej ciąży, aby przysługiwał Ci nowy limit na tą samą jednostkę chorobową (czyli ciąże), od końca poprzedniego l4 musi upłynąć co najmniej 60 dni przerwy, inaczej wykorzystane dni zasiłku chorobowego się sumują.
Czyli w kolejnej ciąży przysługiwałoby ci 270 dni zwolnienia lekarskiego minus dni, które wykorzystałaś już w tym roku na l4 ciążowe. Później, w trakcie ciąży, musiałabyś się starać o świadczenie rehabilitacyjne.
Jeżeli faktycznie udałoby ci się zajść od razu, jeszcze na macierzyńskim, w kolejną ciąże, to jednak zdecydowanie łatwiejszym rozwiązaniem jest pójście najpierw na jakiś czas na zwolnienie lekarskie na inna jednostkę chorobową (najprościej od prychiatry) i po jakimś czasie pójście na l4 "ciążowe", wtedy do końca ciąży bez problemu będziesz na l4 "ciążowym", no i nie będziesz musiała się użerać z ZUSem. A akurat zwolnienie lekarskie od psychiatry, po tak ogromnej tragedii to norma.

Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc)
i Martynki w brzuszku

"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Karolina92  
23-11-2015 20:54
[     ]
     
Mama Winki o taką odpowiedź mi chodziło;) czyli z życia wziętą, bo w tych paragrafach to można się pogubić, a człowiek i tak nie rozumie do końca jak to jest w praktyce. Ja myślę, że psychicznie będę gotowa wrócić, zresztą każdy już o mnie pyta, a "choruję" ledwie od 11.09 :/ Myślę też, że mimo iż bardzo pragnę być w "kolejnej" ciąży to chcę się do niej przygotować fizycznie tzn. brać kwas foliowy,witaminy, zmienić dietę etc. więc na ten miesiąc, dwa wróciłabym do pracy, rozpoczęła starania i gdyby okazało się, że jestem w ciąży to od razu bym uciekła na l4. Nie chciałabym ryzykować. Tym bardziej, że w pracy musiałabym dźwigać itp. nawet gdybym zgłosiła ciążę. No i od początku liczyłoby mi się te 270 dni, które mam nadzieję będę mogła spędzić już odprężona i spokojna o dzidziusia ;) 


Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
akemii  
08-01-2016 16:00
[     ]
     
Dziś dzwoniłam do ZUS-u żeby dowiedzieć się jak to wszystko wygląda, gdy od razu po skróconym macierzyńskim pójdę na l-4 od psychiatry na pól roku i gdyby udało mi się zajść w ciążę to muszę wrócić chodź na tydzień do pracy czyli mogę w sumie wybrać urlop i ponownie pójść na l-4 z kodem B tylko muszę pobrać zaświadczenie od lekarza że poprzednie l4 nie ma powiązania z kolejnym w przeciwnym razie będę mogła skorzystać jeszcze z 3 miesięcy bo wszystkie l4 mi z sumują, i moje pytane jest takie od którego lekerza zabrac to zaświadczenie od kolejnego który wystawi mi z kodem B czy może od psychiatry ze zakończyłam leczenie ?to mnie bardzo ciekawi. Bo koleżanka powyżej napisała ze bez problemu poszła na drugie l4 po powrocie do pracy nie było potrzebne dodatkowe zaświadczenie ?sam kod podobno nie wystarczy ;/ 
-- 41 tc Aniołek Franek :* 14.11.2015r.-- Tak bardzo Tęsknie
http://mama-aniolka90.blog.pl/
http://mama-aniolka90.blogsp

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Karolina92  
09-01-2016 11:23
[     ]
     
Wydaje mi się, że przy kolejnej ciąży to ginekolog powinien wystawić odpowiednie zaświadczenie, że nie jest to kontynuacja ciąży tylko nowa ciąża. Ehh ja też już przekopałam Internet i nie ma takich przypadków jak nasze i jak postępować :( 


Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
akemii  
12-01-2016 02:06
[     ]
     
Mama Winki .. czy musiała Pani przedstawiać zaświadczenie od lekarza że kolejne l4 na ciążę nie było kontynuacja? 
-- 41 tc Aniołek Franek :* 14.11.2015r.-- Tak bardzo Tęsknie
http://mama-aniolka90.blog.pl/
http://mama-aniolka90.blogsp

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Mama Winki  
12-01-2016 12:54
[     ]
     
akemii takie zaświadczenie jest potrzebne, jeżeli, od czasu poprzedniego l4 upłyneło mniej niż 60 dni, a lekarz chce Ci wystawić kolejne zwolnienie lakarskie, ale już na inne schorzenie (żeby dla ZUSu było jasne, że limit Cię nie obowiązuje, bo to inna choroba, a limity dotyczą tej samej jednostki chorobowej).

Ja byłam na l4 "ciążowym", póżniej przerwa 56 dni macierzyńskiego (czyli mniej niż 60 dni), później znów l4, ale już od psychiatry - nie były potrzebne dodatkowe zaświadczenie, ponieważ l4 "ciążowe" jest oznaczane symbolem B, to od psychiatry bez symbolu, także widać, że jest to inne "schorzenie", że brak kontynuacji.

Moim zdaniem (specjalistką nie jestem, ale coś tam na ten temat czytałam i się dowiadywałam), jeżeli nadarzy się sytuacji, że kobieta zachodzi w kolejną ciążę po mniej niż 60 dniach (od czasu poprzedniej ciąży), nie ma "wymaganej" przerwy pomiędzy l4 "ciążowymi", to jest to kontynuacja, bo jest to to samo schorzenie i wówczas obowiązuje w przypadku ciąży limit 270 dni (sumują się dni l4 z poprzedniej i obecnej ciąży - wiem, chore to!) i trzeba złożyć do ZUSu wniosek o tzw. świadczenie rehabilitacyjne, by móc w dalszym ciągu pobierać zasiłek chorobowy (nie wiem, czy nie mylę nazewnictwa). Szczerze, jak dla mnie to robienie sobie niepotrzebnie kłopotu. Użeranie się z ZUSem nie należy do przyjemności (wiem z własnego doświadczenia!). Najprostrzym rozwiązaniem jest po 56 dniach macierzyńskiego pójście chociaż na chwilę na l4 "NIE ciążowe", nieważne czy od psychiatry, czy od internisty. Jeżeli od poprzedniej ciąży upłynie już minimum 60 dni (ja bym zaczekała ciut więcej niż 60 dni, żeby nie było "na styk", tak dla spokoju ducha), wtedy możesz spokojnie przynieść kolejne l4 "ciążowe", beż żadnych zaświadczeń. To najprostrze rozwiązanie.

Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc)
i Martynki w brzuszku

"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Mama Winki  
12-01-2016 13:12
[     ]
     
UZUPEŁNIAJĄC (jakiś czas tu nie zaglądałam i dopiero teraz widzę, że pojawiły się też inne odpowiedzi).
Przy kolejnym l4 "ciążowym" nie przedstawiałam żadnego zaświadczenia.
Co do konieczności powrotu do pracy po l4 od psychiatry (zanim pójdzie się na kolejne l4 "ciążowe")- z tego co ja się dowiadywałam, nie ma takiego obowiązku. Ale nie wiem tego z własnego doświadczenia. Mi nie udało się zajść w ciąże w trakcie l4 od psychiatry, wyczerpałam limit l4 od psychiatry i musiałam wrócić do pracy. Do pracy wróciłam na więcej niż 60 dni, czyli miałam odpowiednią przerwę pomiędzy zwolnieniami, także kwestia wyjaśnień odnośnie kontynuacji, czy też zaświadczeń mnie nie dotyczyła.
Dla mnie kwestie o których tu mowa nie stanowiły większego problemu. Moje obawy wiązały się głównie z tym, co będzie po powrocie do pracy. Obawiałm się zwolnienia, ponieważ uważałam, że będę postrzegana tylko jako pracownik, który niepotrzebnie blokuje wakat, że i tak wszyscy sobie tylko pomyślą, że pewnie lada moment zajdę znów w ciążę więc po co ja im tam? Jeżeli zaszłabym w ciąże już podczas l4 od psychiatry, to nie mialoby dla mnie znaczenia, czy muszę wrócić na te dwa tyg do pracy, czy też nie, ponieważ wiedzialam, że nie mogą zwolnić ciężarnej. Ciąża to jednak wygodna pozycja z punktu widzenia pracownika, więc takie kwestie można nawet na spokojnie wyjaśniać już ze swoimi kadrami w pracy i tak krzywda się ciężarnej nie stanie. Ale to tylko takie moje przemyślenia ;)

Raczej jestem przekonana, że wracać nie trzeba.

Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc)
i Martynki w brzuszku

"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
akemii  
12-01-2016 19:19
[     ]
     
Czyli podsumowując nie miała pani problemu ze w tym samym roku wykorzystała pół roku l4 od psychiatry potem wróciła pani do pracy na 2 mc i potem korzystała pani z l4 ciążowego w tym samym roku więcej niż 3 mc? I ZUS problemu nie robił i zaświadczeń nie musiała pani przedkladac?
To akurat wiem ze pomiędzy ciazami musi być 60 dni przerwy. Tez myślałam że wystarczy im inny kod choroby żeby naliczyć nowy okres zasiłkówy opisałam całą sytuację na infolinii ZUS i taka informacje dostałam. Jednakże bądź co bądź i tak dają kolejny okres zasiłkowy pytanie czy z zaświadczeniem i papierologia dodatkową czy od razu. A wole sprawdzić wszystko przed :-) 
-- 41 tc Aniołek Franek :* 14.11.2015r.-- Tak bardzo Tęsknie
http://mama-aniolka90.blog.pl/
http://mama-aniolka90.blogsp

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Mama Winki  
14-01-2016 13:30
[     ]
     
Jasne, rozumię. Lepiej ustalić wszystko wcześniej, to człowiek spokojniejszy.
Dokładnie tak jak napisałaś: nie miałam żadnych problemów z ZUSem, nie musiałam przedstawiać żadnego zaświadczenia.
I, żeby sprawa była jasna, jeszcze raz według dat: na L4 od psychiatry poszłam na początku grudnia 2014 roku i byłam na nim równo pół roku, tj. do początku czerwca 2015. Wtedy wróciłam do pracy, w międzyczasie okazało się, że jestem znów w ciąży i na początku sierpnia 2015 poszłam na L4 "ciążowe". ZUS się w ogóle nie czepiał, żadnych dodatkowych dokumentów, czy zaświadczeń. Na obecnym L4 "ciążowym" jestem już szósty miesiąc. Nie miałam ani razu kontroli z ZUSu, także czysta sytuacja, beż jakichkolwiek problemów.

Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc)
i Martynki w brzuszku

"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
akemii  
14-01-2016 14:01
[     ]
     
Dziękuje za odpowiedź ;) w mogę jeszcze zapytać pod który oddział ZUS pani podlega ?
a jak samopoczucie ? 
-- 41 tc Aniołek Franek :* 14.11.2015r.-- Tak bardzo Tęsknie
http://mama-aniolka90.blog.pl/
http://mama-aniolka90.blogsp

Re: Kolejna ciąża - pytanie do Mam
Mama Winki  
14-01-2016 14:06
[     ]
     
Oddział ZUS przy ul. Pretficza we Wrocławiu

Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc)
i Martynki w brzuszku

"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora