dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CIĄŻA PO STRACIE
Nie jesteś zalogowany!       

Milenka jest już z nami.
Agata88  
13-05-2012 16:12
[     ]
     
Historia niestety lubi się powtarzać choć tym razem miała piękne zakończenie.W drugi dzień świąt o 6 rano po wstaniu z łóżka poczułam jak coś ciepłego płynie mi po nogach.Zdrętwiałam jak zobaczyłam krew to był znowu 37 tydzień tak jak wtedy z Bartusiem.Położyłam się na lewym boku mąż wezwał pogotowie zadzwoniłam do mojego lekarza i powiedziałam że znowu odkleja się łożysko.Przewieziono mnie na leżąco do szpitala i choć trwało to w sumie około godziny szybko wykonano cięcie i mała urodziła się zdrowa .Dostała 10 punktów.Dziś wiem że gdyby 20 miesięcy temu przewieziono mnie na leżąco a nie kazano iść piechotą z krwotokiem to Bartuś pewnie by żył.Tym bardziej że wtedy byłam w szpitalu tylko niedouczone położne zawlekły mnie na porodówke na piechote.Szkoda że musimy uczyć się na własnym nieszczęściu.Teraz dopiero widzę ile mnie ominęło jak straciłam Bartusia.Nasza Milenka jest cudna. 
Agata88

Re: Milenka jest już z nami.
aneta20  
13-05-2012 19:26
[     ]
     
Gratuluje z calego serca i bardzo sie ciesze ze wszystko dobrze sie skonczylo... Niech malutka zdrowo rosnie. Pozdrawiam


Mama Majeczki-Aniolka ur.zm.6.11.2009 33tc,maleńki Aniołeczek 6tc(*) marzec 2011 oraz ziemski cud Alan 19.04.2012 37tc
http://majawoszczyna.pamietajmy.com.pl

Re: Milenka jest już z nami.
maigka  
13-05-2012 19:58
[     ]
     
Aniołek pewnie czuwał - gratulacje i życzenia wszystkiego co najlepsze dla Waszej rodzinki :) Pozdrawiam 
Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)

Re: Milenka jest już z nami.
Mimbla7  
13-05-2012 20:16
[     ]
     
Gratulacje! Bardzo się cieszę, że Milenka jest już z Wami i wszystko skończyło się dobrze. Ja jestem w podobnej sytuacji do Twojej, po Synku, który odszedł, mam zdrową wspaniałą Córeczkę i też dostrzegam teraz jak wiele mnie ominęło.Zyczę Wam samych pięknych chwil razem. W naszej sytuacji człowiek cieszy się nawet z nieprzespanych nocy itp. małych problemów.
Mama Emilka (12.08.-19.10.2010) i Niny (ur.16.11.2011) 
Mimbla7

Re: Milenka jest już z nami.
Dodis  
13-05-2012 21:18
[     ]
     
Ciesze sie ze mialas tak wiele szczescia tym razem:) Gratuluje jednak jak przeczytalam to,to az mi dreszcze przeszly.Pamietam jak ja wstalam rano i krwawilam wle nie wiedzialam ze trzeba lezec na lewym boku i czekac na przyjazd karetki,pojechalismy autem:( Dopiero po fakcie dowiedzialam sie co powinnam byla zrobic. Jestem bardzo z ciebie dumna:) Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 
D.Czekaj

Re: Milenka jest już z nami.
sylwia1975  
13-05-2012 21:35
[     ]
     
gratulujemy milenki......... dobrze zrobilas,jestem dumna z ciebie ,wyciaglas lekcje z poprzedniego porodu,coz skad mnialas przedtem wszystko wiedziec,to polozna ma dac zlecenia. 


Re: Milenka jest już z nami.
Ewelina85  
13-05-2012 21:38
[     ]
     
Ale sytuacja... cale szczescie dobrze sie zakonczylo! Zdrowka dla Milenki. Brat nad Nia czuwal... ;) 
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 ♥

Re: Milenka jest już z nami.
Ewelina85  
13-05-2012 21:39
[     ]
     
Ale sytuacja... cale szczescie dobrze sie zakonczylo! Zdrowka dla Milenki. Brat nad Nia czuwal... ;) 
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 ♥

Re: Milenka jest już z nami.
Alicja74  
14-05-2012 10:42
[     ]
     
Gratuluję z całego serca , niech córcia zdrowo rośnie , ściskam mocno :)

Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010)
i ziemskiej Roksanki (*1996)
Tak bardzo kocham i tęsknię , i nigdy nie przestanę 


Re: Milenka jest już z nami.
Agata88  
20-05-2012 13:06
[     ]
     
To prawda że położne powinny były wiedzieć że przy krwotoku nie wolno chodzić.Szkoda że taki niedoświadczony personel pracuje w szpitalu.Mam tylko nadzieje że ich również śmierć naszego Bartusia coś nauczyła i nigdy więcej nie popełnią takiego błędu.Swoją drogą żałuje że w czasie ciąży lekarze nie uprzedzają co robić w takim przypadku i pacjentki nie są świadome postępowania na wypadek krwawienia a to jak widać jest ważne. 
Agata88

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora