- 01-08-2009 09:00 .Urodziłam....Było w dwupaku... (Klara M.)
- 01-08-2009 11:37 Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych, sączenie
się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... (monikarz)
- 01-08-2009 19:28 Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... (beata73)
- 01-08-2009 20:56 Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych, sączenie
się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... (anamichal)
- 01-08-2009 23:37 Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... (weraamela)
- 02-08-2009 00:01 Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... (Peppetti)
- 03-08-2009 16:36 Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... (KEJTUNIA32)
- 21-08-2009 23:12 Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... (beata73)
- 29-08-2009 21:34 Re: W dwupaku...ale jak długo...boje się (beata73)
- 03-09-2009 13:13 Re: W dwupaku...ale jak długo...boje się (kasia-m)
- 13-09-2009 20:56 Re: W dwupaku...ale jak długo...boje się (kasia-m)
- 27-09-2009 13:31 Re: W dwupaku... (Klara M.)
- 06-10-2009 08:16 Re: W dwupaku... (weraamela)
- 15-10-2009 21:47 Re: W dwupaku...bóle..przeziebienie..... (emka)
- 09-11-2009 13:06 Re: W dwupaku...małowodzie.... (kasia-m)
- 10-11-2009 21:28 Re: W dwupaku...małowodzie....po wizycie i
przed... (Klara M.)
- 25-11-2009 19:51 Re: W dwupaku... (kasia-m)
- 26-11-2009 20:04 Re: W dwupaku... (kasia-m)
- 27-11-2009 13:59 Re: W dwupaku... (weraamela)
- 29-11-2009 13:46 Re: W dwupaku... (kasia-m)
- 30-11-2009 11:49 Re: W dwupaku... (mice'owa)
- 01-12-2009 17:14 Re: W dwupaku... (weraamela)
- 03-12-2009 16:16 Re: W dwupaku... (Klara M.)
- 04-12-2009 11:58 Re: W dwupaku... (kasia-m)
- 05-12-2009 08:40 Re: W dwupaku... (kasia-m)
- 07-12-2009 17:03 Re: W dwupaku... (weraamela)
- 07-12-2009 20:57 Re: W dwupaku... (Klara M.)
- 08-12-2009 09:30 Re: W dwupaku... (zorka)
- 08-12-2009 12:16 Re: W dwupaku... (kasia-m)
- 13-12-2009 11:12 Re: W dwupaku... (weraamela)
- 17-12-2009 00:03 Re: W dwupaku... (miska)
- 21-12-2009 22:54 Re: W dwupaku... (weraamela)
- 26-12-2009 23:16 Re: .Urodziłam....Było w dwupaku... (madziarek55)
.Urodziłam....Było w dwupaku... | |
|
Klara M.  
01-08-2009 09:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny na początek przepraszam że na tym forum to pisze, a nie
na forum ciąża po stracie ale tutaj więcej osób zagląda. Dawno nie pisałam a teraz mam
pytanie, czy któraś z Was miała coś takiego, jak poznałyście że to właśnie wody się sączą a
nie upławy, jak się zorientowałyście i w którym tygodniu to było... od którego tygodnia
dolewają tych wód... Pozdrawiam... Dla naszych Aniołków (*) Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 26-12-2009 07:28 przez klara1913 |
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych, sączenie
się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
monikarz  
01-08-2009 11:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
jeśli masz
jakiekolwiek wątpliwości odnośnie wód płodowych idź do lekarza, sprawdzi specjalnym testem
czy to wody się sączą - możesz też taki test kupić w aptece, niestety jest on raczej trudno
dostępny i apteki muszą go zamawiać, kosztowny też. Jeśli to już wysoka ciąża, to w
szkołach rodzenia zalecają założenie podpaski jeśli w ciągu pół godziny do godziny będzie
mokra to znaczy, że wody ciekną. Wtedy należy udać się jak najszybciej do szpitala. Nie
zwlekaj, wyciek wód płodowych może być bardzo groźny dla maleństwa. Pij dużo wody i tak jak
pisałam najlepiej idź do lekarza, bądź szpitala. Monika - mama Tymoteuszka
ponad wszystko jesteśmy rodziną... http://www.tymoteuszkowi.blog.pl/
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
Klara M.  
01-08-2009 13:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzięki...zrobiłam właśnie taki test z apteki i wynik niestety wyszedł pozytywny....wcz.
byłam na usg i niby wszystko ok, ale sprawdzano tylko czy są wody...a nie ile...poza
badaniem ginekolog. Dziś zrobiłam test niestety wszystko nie zniknęło- nie odbarwiło się, co
by wskazywało na wyciek wód...Byłam na izbie w szpitalu i tam lekarz który badał mnie kilka
sekund na usg stwierdził że wody są i nie ma się czym przejmować, ale też żadnego testu nie
robił ani jakiegoś specjalnego pomiaru wód... nie wiem co o tym myśleć...to dopiero 17 tc Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych, sączenie
się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
monikarz  
01-08-2009 16:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
zazwyczaj na usg widać tylko jak jest bardzo mało wód płodowych lub nardzo dużo.
Podejrzewam, że na izbie przyjęć lekarz Cie nie uwierzył. Jeśli możesz skonsultuj się
ze swoim lekarzem telefonicznie i powiedz o pozytywnym teście. W między czasie pij dużo
wody, leż. Jeśli dzidziuś jest ułożony główkowo (czyli tak jak powinien się urodzić) to jego
główka działa jak korek. jeszcze raz zrób test i na Twoim miejscu jak wyjdzie pozytywnie
to pojechałabym z tym testem do szpitala jeszcze raz. Trzymaj się. Monika - mama Tymoteuszka
ponad wszystko jesteśmy rodziną... http://www.tymoteuszkowi.blog.pl/
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
beata73  
01-08-2009 19:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro,
nic Ci kochana w temacie nie napiszę, niestety.
Napiszę Ci tylko, że
głęboko wierzę, że będzie dobrze i za 21-23 tygodnie zostaniesz po raz czwarty mamą... tym
razem ziemskiego szczęścia.
Bardzo mocno Cię tulę, Beata Beata,
mama Krzysia, Wiktorii [*] i Adrianka.
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych, sączenie
się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
anamichal  
01-08-2009 20:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak się cieszę, że
jesteś w ciąży. Gratuluję uwierz wszystko skończy się szczęśliwie. Pamiętam Cię ze spotkania
"dlaczegowego". Mocno trzymam kciuki i kibicuję Wam całym sercem. Ana mama Adasia
39tc(*13.08.08) i Emilki w brzuchu 35tc
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych, sączenie się
wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
xope  
01-08-2009 22:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cześć,miałam identyczną
sytuację jak Ty.Odeszły mi wody w 18 tygodniu pojechałam do szpitala ale lekarz po usg
stwierdził że jest na tyle dużo wód że nie mam co panikować i że pewnie "siku"
zrobiłam.Nie uwierzył mi i mnie wypuscili,kilka dni póżniej wróciłam do szpitala gdyż
sytuacja sie powtórzyła i znowu nie potraktowali mnie poważnie.Tydzień póżniej urodziłam bo
wdarło sie zakarzenie po pęknieciu worka płodowego,czyli podczas mojej pierwszej wizyty.Żeby
mnie potraktowali poważnie może jeszcze by był ratunek a tak niestety było za póżno.Jeżeli
masz wątpliwości jakiekolwiek,idz do lekarza niech porządnie Cie zbada.Zyczę Ci dużo zdrówka
i trzymam kciuki.
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych, sączenie
się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
Marlena  
01-08-2009 22:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro! Nie
odpuszczaj i nie daj sie zbyc! Saczenie sie wod plodowych to powazna sprawa. Ja stracilam
przez nagle pekniecie pecherza plodowego Mojego Syneczka- to byl 27tc. Z tego co wiem na
ten temat saczenie wod zdarza sie rzadko, ale sie zdarza. Mozna sprawdzic czy to wody
specjalnym testem kupionym w aptece lub zwyklym papierkiem lakmusowym- jesli zabarwi sie na
granatowo- sacza sie wody. Teraz musisz duzo lezec, miednica i nogi powyzej poziomu
ciala, jedz orzechy. Przeczytaj sobie ten watek- moze Ci pomoze a juz na pewno powinien
dodac Ci otuchy:
Href="http://forum.gazeta.pl/forum/w,15302,94764348,0,Malowodzie_krwawienie.html?s=0"
target="_blank">http://forum.gazeta.pl/forum/w,15302,94764348,0,Malowodzie_krwawienie.html?s
=0
Trzymam kciuki za maluszka- zeby to nie bylo saczenie wod.... Przytulam __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
weraamela  
01-08-2009 23:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Droga
Klaro,wody dolewają po 24 tygodniu. Sączenie wód zalezy od stopnia pęknięcia pęcherza
plodowego. Mi wody sączyły się przez dwa tygodnie.
Pozdrawiam serdecznie. Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
Peppetti  
02-08-2009 00:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro, mam nadzieję, że nic złego się nie wydarzy. Sączenie się wód jest bardzo
niebezpieczne. Mimo to jest szansa na to że niewielkie przerwanie ciągłości pęcherza
zasklepi się. Ale musisz prowadzić bardzo ostrożny tryb życia. Dużo leżeć, leżeć i leżeć.
Nie musisz obawiać się o ubytek tych wód. Jeśli otwór się zasklepi, to w ciągu 24 godzin
poziom wód wróci do normy.
W 22 tc pękł mi pęcherz i odeszły mi wody. Przez
dziesięć dni walczyłam o życie mojego synka. Niestetyt przegrałam. :( Dokładnie trzy lata
temu odszedł mój synek. [']['][']
Sylwia
Mama Kamilka (14 12 2003) Aniołka Łukaszka (24 tc - 01 08 2006) i Michałka (03 09 2007)
http://peppetti.bloog.pl
|
Ostatnio zmieniony 02-08-2009 00:03 przez Peppetti |
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
Klara M.  
02-08-2009 12:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzięki dziewczyny... o teście mówiłam w szpitalu... dzień wcześniej na usg też byłam bo
bałam się tych wód i kobieta mówiła że na chwile obecną wody są...zrobiła test we zwierniku
z kaszlnięciem ale kazała się obserwować... Ja jednak niedowiarek, że nie było specjalnych
pomiarów innych, tak jak już pisałam, dzwoniłam do swojego gina i w sobotę kazał powtórzyć
test i jakby co jechać do szpitala dlatego jechałam, ale kazał też się nie przejmować jak te
wody są...Ja jednak, jak wiecie, po tych naszych przejściach zadałam pytanie jeszcze Wam by
porównać czy czułam i czuję to co Wy w momencie jak mam to uczucie wilgoci i
"polatywania" ... Oczywiście wiem że teraz i tak nic nie mogę zrobić,ale dziś
jakiś bardziej suchy dzień niż 2 ostatnie. Leżę, piję i nawet po orzechy męża wysłałam...ale
na wizytę do gina idę we wt.,zobaczymy co powie. Ponoć takie wodnite upławy mogę mieć od
luteiny, biorę ją od niedawna- 2 tyg., a zabarwienie na teście do wód od jakiejś infekcji...
oby tym razem udało się z tą ciążą, dziękuję za taki oddźwięk na pytanie i za wszytskie
kciuki i pozytywne myśli. Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych, sączenie
się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
monikarz  
02-08-2009 15:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
luteina jak
najbardziej może dawać takie wodniste upławy, jeśli to będzie wina luteiny i nadal będą cię
te upławy stresować możesz poprosić o zamianę leku na luteinę podjęzykową (mówią, że słabsze
działanie) lub duphaston (niestety sporo droższy, bo nie refundowany. może to też być
wina upałów - to miejsce bardzo się poci :) Trzymaj się mocno i uważaj na siebie Monika - mama Tymoteuszka
ponad wszystko jesteśmy rodziną... http://www.tymoteuszkowi.blog.pl/
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
mice'owa  
03-08-2009 08:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana, nie wiem czy najpierw Ci gratulować (choć pewnie zaraz powiesz że za wcześnie)
czy Ci pogrozić palcem. Parę tyg. temu gadałyśmy na gg i brzmiałaś tak jakby się miał świat
skończyć - a Ty już wtedy byłaś w ciąży. A ja już nie wiedziałam jak mam Ci nadzieję
dawać...i czy mam prawo...i tak strasznie mi przykro było. Ech, dziewczyno :) Ale bardzo
się cieszę. Bóg wysłuchał już w połowie moją modlitwę :) A w temacie wód płodowych: jak
leżałam parę razy w Raszei to leżała tam pani 37 lat, której sączyły się wody. Ona była z
małej wsi pod Środą Wlkp. Nikt się nie zorientował że się jej sączą wody, a sączyły się od
12 tyg! Dopiero któryś tam lekarz w Jarocinie rozpoznał że to to. Pani w szpitalu dotrwała
do 32 czy 33 tyg. i urodziła córeczkę. Jak ja wychodziłam z Pawełkiem to ta mała jeszcze
leżała na patologii (czy noworodkach?) ale było wiadomo że już ładnie przybiera i za kilka
dni miały wyjść do domu.
Mam oczywiście nadzieję że u Ciebie to nie są wody i że
jeszcze na spacer z wózeczkiem się wybierzemy :) Nadal się będę za Was modlić i mam
nadzieję że Bóg wysłucha modlitwę do końca! Tobie życzę dużo
siły.
Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.) i Pawełka - 14 mcy Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
KEJTUNIA32  
03-08-2009 16:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witaj. Mnie pekły błony płodowe w 3 miesiacu ciązy, najbardziej widoczne było po
amniopunkcji, to co we mnie wpuscili wyleciało z nawiazka. Jestem w 22 tygodniu ciazy a usg
wskazuje 16 tydzień.Ogólnie przypadek z kategorii beznadziejny. Ale co do Ciebie.Musisz
przede wszystkim obserwowac jak często sa wycieki i sprawdzac na papierkach aptecznych.Sa
dwie szkoły: jedna twierdzi aby lezec, lezec i jeszcze raz leżeć a druga twierdzi chodzić,
Ponieważ woda zbiera sie w ujsciu do pochwy a to juz bardzo krótka droga do zakazenia, które
wystepuje w 70% przypadków peknięcia błon.Ale sama wiesz, zycie pisze różne scenariusze.Ja
jestem pod kontrola szpitala na Polnej w Poznaniu i wypuscili mnie do domu.Wody sączą mi sie
prawie cały czas.Jedyne co moge zrobic to czekać...Trzymam kciuki i bądz dobrej mysli,
pozytywne myslenie to połowa sukcesu. Gorąco pozdrawiam KEJTUNIA32
|
|
DO dziewczyn... i do KEJTUNIA | |
|
Klara M.  
04-08-2009 13:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hej, dzięki monikarz... może faktycznie to luteina, ale ten
test z apteki, mnie niepokoi...
KEJTUNIA jejku bardzo mi przykro... a Ty wybrałaś
opcje leżeć czy chodzić? i czujesz że dużo Ci tego "wylatuje"? od 24 tyg. ponoć
dają kortykosteroidy przyspieszające rozwój płuc dziecka...ale nie wiem jakie jeszcze
warunki trzeba spełnić by podali... Trzymam za Ciebie i malucha kciuki! Ja dziś idę do
lekarza, zobaczę co powie... co zaproponuje, też się boję.. Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 04-08-2009 13:33 przez klara1913 |
Re: DO dziewczyn... i do KEJTUNIA | |
|
kasia-m  
04-08-2009 21:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hej Klaro. Gratuluję,bardzo się cieszę i mooooocno trzymam
kciuki. I czekam na wieści po wizycie... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: DO dziewczyn... i do KEJTUNIA..po
wizycie | |
|
Klara M.  
04-08-2009 21:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hej, mam nadzieję, że nie szukam dziury w całym, bo
lekarz powiedział, że ta wydzielina mu na wody płodowe nie wygląda, że owszem jest jej dużo,
jest obfita ale ponoć wygląda na śluz ciążowy, nawet był lekko białawy...a może mieć ponoć
odczyn zasadowy... następna wizyta za 2 tyg i potem umówienie się na usg... oby moje
zaufanie do lekarzy znowu mnie nie zgubiło. No ale 3 z lekarzy mówi że to na wody nie
wygląda więc chyba uwierzę. Trzymajcie kciuki by się nie mylili. Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: DO dziewczyn... i do KEJTUNIA..po wizycie | |
|
malgosia  
04-08-2009 22:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro trzymam kciukasy aby wszystko bylo ok .
|
|
Re: DO dziewczyn... i do KEJTUNIA..po wizycie | |
|
kasia-m  
04-08-2009 22:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No to trzymam dalej....
Buziaki Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: DO dziewczyn... i do KEJTUNIA..po wizycie | |
|
Marlena  
04-08-2009 22:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro!!! Bardzo sie ciesze, ze to jednak nie wody. Wierze w to
poniewaz ja w 19tc tez bylam u lekarza, bo wydawalo mi sie, ze mi sie sacza wody, a ze
Stracilam Tomulka przez przedwczesne pekniecie pecherza plodowego... Moj gin powiedzial
wtedy,ze na wody mu to nie wyglada... ja caly czas czulam sie mokra- bylam przerazona ale
szczesliwie kazalo sie, ze to byl tylko falszywy alarm. Trzymam kciuki za spokojny
przebieg ciazy. __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Dzięki... i prośba o przeniesienie
wątku do admina | |
|
Klara M.  
05-08-2009 14:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję dziewczyny za wsparcie z całego
serca. Poprosiłam admina na organizacyjnym forum o przeniesienie wątku na ciąża po
stracie...- z głupiego mało racjonalnego powodu :) Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 05-08-2009 14:24 przez klara1913 |
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
beata73  
21-08-2009 23:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Grażynko, daj znać co u Ciebie i maleństwa? Tak bardzo chcę, żebyście byli razem tu na
tym ziemskim padole, zdrowi i szczęśliwi. Beata,
mama Krzysia, Wiktorii [*] i Adrianka.
|
|
Re: Przedwczesne pęknięcie błon płodowych,
sączenie się wód płodowych w ciąży - przepraszam, że tutaj... | |
|
miska  
22-08-2009 06:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Właśnie martwimy sie ...daj znać co u Was.. Ania mama Mateuszka(7tc),Julci(20tc)z ZD oraz Haneczki(13tc)
Po każdej burzy przychodzi słońce...
|
|
W dwupaku | |
|
Klara M.  
25-08-2009 10:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hej, ponoć jest ok choć trudno w to uwierzyć bo w sob. znowu była izba - pojawiło się
pasmo krwi... Do tego ciągle coś boli, aktualnie brzuch i krzyże.... Teraz to dopiero
21tc..ale zawsze to trochę do przodu... pocieszające że Mały się rusza...ma
370g.. Wciąż leżę... Tak bym chciała by był już chociaż 33 tydz., albo jakiś inny
byleby Mały miał szanse przeżyć... i przeżył.
Jak byłam na izbie jeszcze mnie nie
zbadali a pani doktor jak usłyszała, który to tydzień, zapytała- czy pani wie, że teraz to i
tak poronienie...
No ale Mały wbrew temu wciąż trwa!!! Byleby dał
radę!
Pozdrawiam Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 25-08-2009 10:45 przez klara1913 |
Re: W dwupaku | |
|
irys  
25-08-2009 11:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro, wierzę,
że tym razem wszystko będzie dobrze. Pomodlę się za Was. mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: W dwupaku | |
|
MamaAdasia  
25-08-2009 13:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No
co za babsztyl na izbie...Aż mnie zatrzęsło... Wszystko będzie dobrze, bo inaczej nie
może być. Głaski dla Maluszka :)
Ania- mama: Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. ['] Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']
Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc
|
|
Re: W dwupaku | |
|
demonnik  
25-08-2009 14:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana
Wszystko bedzie dobrze!!. Ja w drugiej ciazy krwawiłam od 5tc a od 23 zaczynała sie skracac
szyjka mialam 3x szew ktory mało pomagał...rozumiem Cie doskonale przetrwalismy z moim
synkeim 3 krwotoki ...Kochana 3maj sie i lez lez lez!,ja przelezałąm plackiem 90%ciazy i
było cholernie ciezko ale warto było!tez modliłam sie o minimum 30tc lekarze muwili zeby
chociaz do 33 i wytrzymalismy do 36tc:)synek mimo tylu krwotokow tony lekow,sterydow,stresow
jak z tad do kranca swiata jest dzis 1,5rocznym zdrowym łobuzem ze az czasami rece opadaja
na jego pomysły;) WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE MUSI BYC DOBRZE I KONIEC KROPKA!:)całę forum
zapewne trzyma juz za Was kciuki i ja rowniez!!pozdrawiam serdecznie 3 maj sie !
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: W dwupaku | |
|
kasia-m  
25-08-2009 21:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana Klaro
kibicuję Wam całym swoim sercem!I wierzę,że ten mały silny chłopczyk wytrwa jak
najdłużej:)
Ściskam,przytulam,całuję.I życzę sił... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku | |
|
Werka  
26-08-2009 08:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana Klaro, teraz musi sie udac i nie ma innej
możliwości!!!! Wierze w to z całego serca i mocno trzymam za Was kciuki!!!! Zobaczysz
wszystko będzie dobrze. A tymi babami z izby sie nie przejmuj, jednym uchem wpuść i drugim
zaraz wypuść, tak jakby nic nie mówiła.
DLa TWoich Aniołeczków... czuwajcie nad
mamusią i braciszkiem (*)(*)
Przytulam... Weronika Aniołek Filipek (*+ 22.04.2008) http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: W dwupaku | |
|
kurczak  
26-08-2009 14:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Również trzymam
kciuki i wierz, że się UDA! My wszystkie tu w Ciebie wierzymy! Głowa do góry! Pogłaskaj
brzusio-Bąbelek się ucieszy ;)
|
|
Re: W dwupaku | |
|
natalia  
26-08-2009 17:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Również
się przyłączam do trzymania kciuków za Was, bądźcie silni.. i nie słuchaj gupie gadki tych
oschłych ludzi co nie wiedza co takie słowa dla nas znaczą . Uściskam Natalia mama Aniołka(8 tc) i Aniołka Nastusi(*+16.08.2008, 41tc) Najukochańsze dzieciaczki Daniel i Maja ( 26.03.10) http://www.republikadzieci.pl/rd/content/vie
|
|
Re: W dwupaku.....ale jak
dlugo....? | |
|
Klara M.  
28-08-2009 11:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane jesteście z tymi kciukami ale mam dziś bardzo
zły dzień... Wiem, że nie wolno płakać, że muszę z tym walczyć ale jak.... od sob.
codziennie kropki krwi...mikro ale kropki... nikt nie wiem od czego to - krwiaka nie
widzą, niby teraz łożysko to ściana przenia i dno i niby z szyjką ok... a kropki już
bywały ale nigdy się tak długo nie utrzymywały.. z izby odsyłają do domu... no w domu
lepiej... Mały się wierci ale kurczę mam wrażenie że coś mu grozi.. dlaczego te kropy
wciąż się pojawiają i nie chcą przestać... boję się że coś nie tak i że będzie jak
zawsze... a wiem, że Mały jest za mały by przeżyć gdyby co... wiem, mam nie płakać,
ale poryczałam się przed chwilą jak bóbr jak była kolejna kropa... chyba
oszaleje... nie chce by się stało najgorsze...tfuuuu...
co ja mam
robić... Niczego bardziej nie pragnę niż tego dziecka... co zrobić by nie zostało ono
tylko marzeniem...
Czy któraś z Was miała też takie kropki i nic to nie
znaczyło... nie mogę nic na ten temat nigdzie znaleźć... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 28-08-2009 11:14 przez klara1913 |
Re: W dwupaku.....ale jak dlugo....? | |
|
Antosiowa  
28-08-2009 11:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie moge napisac Ci nieczego z mojego doswiadczenia osobistego
ale znam osoby ktore mialy plamienia i wszystko skonczylo sie dobrze. Ja mialam takie
brazowe brudzenia na samym poczatku i lekarze orzekli ze to przez hormony. Trzymam kciuki
za Was. Agata mama Aniołka (+27.11.07 8tc) i Antosi (14.11.08 - 15.11.08 23tc) i cudownego synka Franka ur 24.11.09
|
|
Re: W dwupaku.....ale jak dlugo....? | |
|
aga  
28-08-2009 12:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana bedzie dobrze!!!Musisz w to wierzyc!!Wazne ze nie
zaniedbujesz wszelkich obaw...a co na to Twoj lekarz???bo jesli wszyscy medycy mowia ze jest
ok to musisz im zaufac...A my dalej trzymamy kciuki i zobaczysz ze tym razem Dzidzius bedzie
spelnionym marzeniem!!Duzo wypoczywaj i mniej sie stresuj... Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009) http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: W dwupaku | |
|
atusia13  
28-08-2009 12:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witaj,
przeczytałam co nam napisałaś i się zmartwiłam. Ty nie płacz , Ty nie możesz się denerwować,
my będziemy się martwić za Ciebie Ok? To już 21 tydz. czyli półmetek. Jak będziesz w okolicy
24 tyg. poproś lekarza o sterydy na rozwój płucek, a wtedy jak się maleństwo urodzi nawet
wcześniej ma szansę przeżycia. W Bydgoszczy teraz w maju urodziła się dziewczynka w 29 tyg.
z wagą 900 g. Przetrwała. Jak ja miałam krwawienia to lekarz kazał mi leżeć i wstawać tylko
do wc, może warto być przez te ok. 12 tyg i Ty sobie poleżała. Aby nie zwariować do łóżka
wrzuć sobie parę gazet plotkarskich nie o dzieciach, oglądaj TV tylko nie melodramaty i
myślę, że dotrwasz do tygodnia o którym piszesz a nawet dalej. Z całego serca życzę Ci siły
i choć to są trudne dni to dużo uśmiechu. ...I wiary, a wiara czyni cuda i góry przenosi.
Złóż swoje cierpienie na ręce Matki Bolesnej a razem z nią będzie Ci łatwiej. Wpisz swoją
intencję , a wierni będą sie modlić i za Twoje maleństwo. Href="http://www.obory.com.pl/" target="_blank">http://www.obory.com.pl/ Głowa do
góry, zrób to co Ty możesz, a resztę zostaw Panu Bogu Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|
Ostatnio zmieniony 28-08-2009 12:46 przez atusia13 |
Re: W dwupaku | |
|
mice'owa  
28-08-2009 12:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro! Tak jak pisała wyżej Beata: Ty już zrobiłaś wszystko, reszta w ręku Boga. A jeśli
do Boga straciłaś zaufanie, to wyślij do Niego Marcela i pozostałą dwójkę :) Ja się cały
czas modlę za Was: oczekuję razem z Tobą drugiej połowy cudu :) A jeśli płacz Ci pomaga -
płacz sobie po cichu tylko nie wysilaj się za mocno. Ja rozumiem Twój lęk, i Twoje
pragnienie bycia ziemska mamą, nie powiem Ci: musisz wierzyć, wszystko będzie dobrze, ale
powiem Ci: nie żegnaj się jeszcze z dzieckiem, którego NIE
straciłaś!!!
Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.) i Pawełka 15 mcy Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: W dwupaku | |
|
kasia-m  
28-08-2009 13:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Też się
denerwuję....
Kochana Klaro tak ciężko coś mądrego i pocieszającego
napisać...rozumiem Twoje obawy i łzy przy pojawiającej się kolejnej
kropelce.
Myślę,że lekarz,który prowadzi ciążę powinien zrobić wszystko by Cię
uspokoić. Zrobić wszystko,byś mogła być ziemską mamą. Może warto pójść na wizytę do
kogoś innego.
Połowa za Tobą. Wiem,że łatwo pisać,ale powinnaś się
uspokoić.Dla dobra maluszka.
Klaro droga wmów sobie,że nie ma żadnych
kropelek,powtarzaj to tysiące razy a przede wszystkim uwierz,że ich nie
będzie.
Rozumiem,że leżysz.Jeśli na priv podasz mi swój adres wyślę Ci książkę,która
podniesie się na duchu.I zaczniesz myśleć pozytywnie.Może choć troszkę Ci się przyda.Jakby
co jestem:)
Myślę droga Klaro często o Tobie.I
wierzę.Mocno. Ściskam,całuję,przytulam,głaszczę,cmokam i co tylko mogę:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku | |
|
MonikaKo  
28-08-2009 15:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
droga,ja wierzę,że pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenia.Postaraj się choć
troszkę;) Będę bardzo mocno trzymała kciuki abyś za parę miesięcy przytuliła swoje
upragnione,zdrowe i śliczne maleństwo:) Trzymaj się,kochana! Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: W dwupaku | |
|
Klara M.  
28-08-2009 15:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny, dziękuję za odzew....
Kasiu jak możesz podeślij mi tą książkę -
klara1913@gazeta.pl
Aga, Agata, Beata, Monika, dziękuję za wsparcie.
Cały
czas leżę, od początku ciąży i wydaje mnie się że robię wszystko co mogę, ale muszę komuś
zaufać. Co już osiągam wewnętrzny spokój coś zaczyna się dziać i panika sama
przychodzi...to jest silniejsze...
Myślę nad konsultacją, ale boję się mętliku w
głowie po. Generalnie nie tylko mój lekarz mnie oglądał ale i inni, różni, przecież co
chwile jest izba...
Idę jeszcze do mojego lekarza we wt. i wtedy podejmę najwyżej
decyzję o konsultacji..jeszcze....
Oczywiście każda modlitwa mile widziana, to daje
siłę. Zawsze jak więcej osób prosi to chyba łatwiej wyprosić...
Na tej stronie Beato
podanej przez Ciebie złożyłam prośbę, ale jeszcze się nie dodała, może za jakiś czas będzie
widoczna... Kiedyś też na innej stronie złożyłam prośbę o modlitwę do Matki
Boskiej....
Może damy z Małym radę!!!! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku | |
|
Werka  
28-08-2009 15:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana Klaro, dacie z Małym rady i mocno w To wierze!!!!!!
Wiem, że w takiej sytuacji ciężko myslec pozytywnie, ale postaraj sie dla Waszego
spokoju psychicznego...bo nam z tego Maluszka niezły nerwusek wyjdzie ;);););) Trzymam
mocno kciuki za Was...a najstarszy brat z pozostała dwójką na pewno czuwaja nad Wami i
zrobia wszystko, żeby mieć braciszka na ziemi u mamy...
Przytulam z całego serca... Weronika Aniołek Filipek (*+ 22.04.2008) http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: W dwupaku.... brzusio | |
|
Klara M.  
29-08-2009 08:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Weroniczko,pewnie masz rację z tym nerwuskiem :) ale ja bym go może
nazwała wrażliwcem :)))
Kasiu dziękuję za maila, wysłałam odpowiedź.
I mam
jeszcze pytanko czy brzuszek może boleć na tym etapie ciąży 21tc. Mnie boli jakoś tak
dziwnie od wczoraj- tzn. po bokach, bardziej podbrzusze, ale nie całe tylko właśnie z boku,
jakby trochę wyżej niż jajniki i kłuje czasem w okolicy pępka - to mogą być
wiązadła?
Mnie w ogóle w tej ciąży często boli brzuch i krzyże już od początku-
lekarz mówił że widocznie już taka moja uroda, jednak jak było nie do wytrzymania jechałam
na izbę -raz się okazało że prostuje się chyba tyłozgięta macica...ale teraz to na pewno nie
to...tyle że nieprzyjemny ten ból...miała któraś takie bóle?
Pozdrawiam Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 29-08-2009 08:04 przez klara1913 |
Re: W dwupaku.... brzusio | |
|
aga  
29-08-2009 12:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jeśli Cie to martwi to oczywiscie skonsultuj sie z lekarzem...wiesz u mnie tez 21 a
wlasciwie to juz 22tc i tez bardzo czesto czuje to jakies klucia to bole a czasem to juz
sama nie wiem co...bo im bardziej sie skupiam na moim brzuchu tym dziwniejsze rzeczy
odczuwam..dla mnie czasem najlepszym lekarstwem jest zajecie glowy czyms innym...ale tak jak
mowie jesli cie boli mozesz wziac np. no-spe lub po prostu zadzwon do lekarza... Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009) http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: W dwupaku.... brzusio | |
|
Marlena  
29-08-2009 14:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mnie przez cala ciaze z Michalkiem tez ciagle cos bolalo- mysle, ze nie masz powodu do
niepokoju, ale jesli bardzo sie martwisz to skontaktuj sie ze swoim lekarzm. Trzymam
mocno za Was kciuki!!! __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: W dwupaku.... brzusio..Aga, Marlena | |
|
Klara M.  
29-08-2009 16:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja ciągle do niego dzwonie...ja wiem że mam w takich sytuacjach
leżeć: relanium, no-spa, magnez i leżenie - chociaż z tym leżeniem to nic nowego... ale
chciałam tylko zobaczyć czy ktoś tak jeszcze miał, to uspokaja jak uczucia i odczucia nie są
tylko spotykane u mnie :) Dzięki za odzew. We wt mam wizytę. Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku...ale jak długo...boje się | |
|
beata73  
29-08-2009 21:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Grażynko,
wiem jaka jesteś przerażona. Przez całą ciążę z
Adrianem przeżywałam to co Ty. Stres, bezsenność... psychiczny obóz koncentracyjny. Łapałam
się tych strzępków chwil z pozytywnym myśleniem i jakoś dotrwałam. Ty też dasz radę!!!
Byłam dziś na cmentarzu. Trzy lata temu, o godzinie 18stej odeszła Wiktoria.
Dziękuję, że pamiętacie. Wasze światełko nadal świeciło. To tak wiele dla mnie znaczy. Ja
też zapaliłam zniczyk dla Twoich skarbów: Marcelka, Emilki i malutkiej Fasoleczki.
Pozytywne myślenie... jak to łatwo napisać... ale nie mam Grażynko dla Ciebie nic
innego, nic mądrzejszego, nic bardziej niosącego nadzieję.
Tulę Was mocno! Beata,
mama Krzysia, Wiktorii [*] i Adrianka.
|
|
Re: W dwupaku...ale jak długo...boje się | |
|
Marlena  
29-08-2009 22:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja tez wiem co przezywasz... Moze teraz latwiej mi pisac, bo
zostalam w poniedzialek przeszczesliwa mama, ale naprawde wiem co znaczy ciaza po
stracie. Postaraj sie pomimo swoich lekow uwierzyc, ze skoro jest dobrze to tak
pozostanie :-) __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: W dwupaku...Beata, Marlena | |
|
Klara M.  
30-08-2009 11:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Beatko :) ja zapaliłam tylko wirtualnie bo nie mogę się ruszać, mąż
osobiście w imieniu nas dwojga :) Wiem, że Wy o maluchach też pamiętacie :) to jest bardzo
miłe. Wiktoria to już duża królewna!!! Jak już postawicie pomniczek, bo coś wspominałaś
że macie w planach. może potem pomyślimy o kostce wokół pomniczków...by się tak nie
brudziły- tzn. my chcemy obok "naszego", ale nie chcemy by to kolidowało z Waszym
projektem i pomniczkiem dla Wikusi więc spokojnie jeszcze poczekamy. I Beatko w tej
"leżącej" ciąży łaknę każde dobre słowo, a wierz że nie dziękuję tylko dlatego by
nie zapeszyć :) Faktycznie jest bardzo ciężko z pozytywnym myśleniem, ale to nie jest
tak że go wcale nie ma..tylko te bóle, plamienia wybijają z rytmu...
Marlenko
prześledziłam Twój wątek, widzę że podobne lęki, strachy i na dodatek dolegliwości - może i
nam się więc uda! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 30-08-2009 11:57 przez klara1913 |
Re: W dwupaku...ale jak długo...boje się | |
|
kasia-m  
03-09-2009 13:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro jak się czujecie kochana?????????????????? Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie | |
|
Klara M.  
03-09-2009 13:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wcz. wieczorem miałam usg, miało być połówkowe, ale jakoś ten
lekarz który mi robił w szpitalu, miał robić na lepszym sprzęcie, ale zrobił na tym byle
jakim usg na izbie. Bardzo najeżdżał na Plazę i na tamto moje poprzednie badanie. Jednak
jak mam być szczera- organizacyjnie to tam było cienko, ale sprzęt super i usg z pół godziny
trwało, kobieta wszystkie narządy pokazywała, a ten na izbie 10min max. i szybko i pokazał
tylko jaka płeć, czy serce bije, gdzie łożysko i podstawowe wymiary...no może on coś tam
widział, ja niewiele. On też niewiele mówił. Pech chciał ze mój lekarz nie mógł zejść na to
usg... jak dla mnie to to skierowanie co dostałam to zmarnowane i w sumie to wolałabym
zapłacić i u kogoś innego zrobić to usg. No, ale tez mój lekarz akurat tego co mi robił usg
uważa za speca i chciał u niego i w szpitalu.....to się zgodziłam, chowając osobistą opinię
do kieszeni... Powiem Wam że to genetyczne w 12 tc było u kogoś innego, bo tego u którego
teraz byliśmy podał nam prowadzący jako drugiego w kolejności :) No ale nie
marudzę..wiem po tym genetycznym i po Plazie że mały ma narządy wszystkie, a ten teraz
powiedział że wszystko ok..... no i chociaż szyjkę zbadał od wew. ujście jakie długie,
zgodnie z zaleceniami prowadzącego. Postanowiłam jednak, że jak dotrwamy do 30 tyg to gdzies
pójdziemy na własną rękę prywatnie na usg - choćby do tego lekarza co robił pierwsze usg
genetyczne by ocenil to serce jeszcze malucha i inne rzeczy, może przepływy.... Co wiem
po wczorajszym badaniu- że Mały waży 530g, że wielkość ta odpowiada 22 + kilka dni, a więc
się zgadza i że łożysko jest na ścianie przedniej, plamienia to wciąż zagadka - boje się
ich.
Ale tak sobie myślę byle do przodu i byle Mały urodził sie cały i zdrowy to
wszystko zniosę.
P.S. Kasiu książkę czytam :) pewnie jeszcze trochę to potrwa bo coś
ostatnio mam słomiany zapał! ale dam radę! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 03-09-2009 13:53 przez klara1913 |
Re: klaro, czy miałaś robiony posiew? | |
|
minimonia  
03-09-2009 16:10 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
pytam bo w mojej ciąży też ciągle mialam jakies plamienia i
krwawienia, okazało się ze to z szyjki macicy- miałam infekcję która na zewnątrz nie dawała
żadnych objawów w postaci swędzenia czy zaczerwienienia, tylko to krwawienie ciągle. Monika, mama Okruszka 31.03.07 6tc [*] , Kamilka 01.01.08 23tc [*] i Drobinki 06.09.08 5 tc [*] i maleńkiego, pięknego Krzysia 30.05.10...Would you know my name if I saw you in Heaven...?
|
|
Re: klaro, czy miałaś robiony posiew? | |
|
demonnik  
03-09-2009 17:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana aby do przodu! ja w drugiej ciazy tez plamiłam od 5tc do okolo
30stegotygodnia,w tym czasie milam 3 krwotoki,bralam mnostwo lekow ciagle w szpitalu lezalam
bez moliwosci wstawania ciagle jakies leki,pozniej tez relanium i jeszcze inne na
uspokojenie bo nie dawalam rady psychucznie z tymi krawieniami i ciagłymi pobytami w
szpitalu,mialam szereg badan z czego 90% z nich nawet nie wiem jakie sa nazy i czego
konkretnie dotyczyly i wszystko wychodziło w normie i ok,mialam 3xszew na szyjce...poprostu
ciaza horror! nie raz lekarze mowili ze nic nie moga zrobic,ze strace malucha bo rozkladali
rece na wszystko,mowili ze pierwszy raz sie z tka ciaza ciezk spotykaja i udalo sie
nam:)dzis po domu bega juz 1,5 roczny sliczny zdrowiutki,madralinski radosny i wszystkie
ochy u achy;) chłopczyk-moj synek Mateuszek:)WSZYSTKO bedzie dobrze wszystko zakonczy si
szczesliwie !:)wiem ze latwo mi teraz mowic 3maj siedzielnie!..3mam mocno kciuki!!:)
powodzenia,najwazniejsze ze szyjka dluga i maluszek zdrowy....pozdrawiam
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: klaro, czy miałaś robiony posiew? | |
|
zorka  
05-09-2009 09:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wybieram się do ciebie w przyszłym tygodniu - mam czas od rana
do 13.00. Wtorek pasi?
|
|
Re: W dwupaku...ale jak długo...boje się | |
|
kasia-m  
13-09-2009 20:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana Klaro jak samopoczucie?????? Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...Kasiu | |
|
Klara M.  
17-09-2009 10:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kasiu, dziękuję za troskę... z samopoczuciem różnie, ale wychodzę z założenia że
"byle do przodu"... Pozdrawiam Was dziewczyny i wszystkim dziękuje za wsparcie,
prosząc o jeszcze :) Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku...Kasiu | |
|
irys  
17-09-2009 10:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kciuki
cały czas zaciśnięte. Wierzę, że będzie dobrze :) mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: W dwupaku...Kasiu | |
|
anna 76  
25-09-2009 02:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro co u Was?? Jak się czujecie?? Cały czas trzymam za Was
kciuki!!! Pozdrawiam!
Mama Aniołka(8tc),Aniołka Ewuni(*+28.09.2007) i Juleńki
ur.4.12.2008.
|
|
Re: W dwupaku...Kasiu | |
|
mama Oliwki  
26-09-2009 22:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro skarbie trzymam kciuki i modle sie zeby wszystko bylo dobrze-odezwij
sie.
Oliweczka 41t.c 16.05.07-Nikolka jest z nami 06.09.08
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
27-09-2009 13:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wciąż w dwupaku, oby jak najdłużej! Kciuki wciąż mile widziane, a właściwie niezbędne do
egzystowania :) Dużo dają słowa wsparcia - naprawdę, choć niewiele się tu odzywam i niezbyt
często zaglądam to podczytuje.... Boję się, ale im dalej tym bardziej wierze w ziemskie
życie tego Malca. Tak tego pragnę... ale łatwo nie jest być optymistą! Pozdrawiam Was
kochane! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
MonikaKo  
28-09-2009 16:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro,tyle osób trzyma za Was kciuki,że wszystko napewno zakończy się bardzo szczęśliwie:)I
pamiętaj,pozytywne myślenie... Pozdrawiam Cię cieplutko. Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
anna 76  
28-09-2009 21:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
bardzo się cieszę,że u Was jest wszystko dobrze.I jestem pewna że będzie już tak do
końca.Tyle osób trzyma za Was kciuki i się modli,że inaczej być nie może :))). Dużo
spokoju życzę. I nadal trzymam kciuki :))) Pozdrawiam!
Mama
Aniołka(8tc),Aniołka Ewuni(*+28.09.2007) i Juleńki ur.4.12.2008.
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Styś  
29-09-2009 10:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
rośnijcie dalej zdrowo, i Ty i Maluch. Samych pozytywnych myśli.
Jesteśmy z
Wami:)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
basiamamalaury  
01-10-2009 06:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro kochana dopiero dzis od wielu miesięcy odpaliłam strone
dlaczego... czytam i mam serce gardle..
Niech Maleństwo rośnie zdrowo!!! Wiesz,
wierze że wszytsko tym razem skończy się dobrze i wreszcie bedziecie mogli cieszyć się
ziemskim szczęściem:)
Wysłam dobre mysli, mocno przytulam
I będę codziennie
zaglądać, czekając na dobre wiadomości
Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)
Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
05-10-2009 12:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro jak Twe
samopoczucie?
Codziennie myślę o Tobie i maleństwie,byłam z małym w szpitalu i nie
mogłam nic napisać,zapytać...
Mam nadzieję,że radzisz sobie ze smutkiem,lękiem i w
ogóle ze wszystkimi emocjami,które Cię nękają.Oczywiście życzę Ci aby tych miłych było jak
najwięcej:)
Odezwij się,proszę... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
05-10-2009 14:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
hej... z samopoczuciem różnie... Basiu dzięki za pozytywne
myśli....
Kasiu, mam nadzieję że z Małym już dobrze, albo chociaż lepiej... ja też o
Was myślę...
Nie powinnam narzekać... Tak bardzo się cieszę z tej ciąży...no ale
coraz bardziej się boję...Wiem, że już jestem coraz bliżej, ale z drugiej strony czasem
nachodzą myśli pt. "bliżej czego"? Może gdyby nie te bóle, mniej bym się
bała... A tak jak boli brzuch, już dziwne uczucie... Niby cały czas boli i jest ok,tak
mówią, ale czasem boli tak, a czasem owak, a jeszcze innym razem mam wrażenie że zupełnie
inaczej i zaczynam się bać, że to już... Albo panikuję, że nic nie zdążę zrobić, albo że nie
będę w stanie nic zrobić bo los znowu mnie tylko "podpuszcza".. Pewnie ten stos
obaw rośnie ostatnio również dlatego, że już niedługo miną 3 latka od ur i śmierci
Marcelka... Wspomnienia wracają jak bumerang... Nie chce myśleć, ale
myślę... Marcelek - Trzylatek.. jaki by był...
Teraz planuję umówić się na
cc...czy się uda... a jak tak to przecież nie jest w mojej mocy przewidzenie
wszystkiego.. nie wiem jaki Bóg ma plan dla mnie i tego Malca..a ja tak Go pragnę.. nie chce
by było jak z Marcelkiem..Emi...aniołkiem.. Nie chce już żyć bez dziecka na ziemi, i to
tego konkretnego... nie chce by mówiono mi że jestem silna i wszystko zniosę..nic nie
chce znosić - oprócz pieluch, spacerów,a nawet nieprzespanych nocy bo Mały akurat nie będzie
miał ochoty na spanie.. tylko czy ja mam tu coś do gadania.
A poza tym do końca
grudnia/pocz. stycznia jeszcze cała wieczność... ... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 05-10-2009 14:41 przez klara1913 |
Re: W dwupaku... | |
|
iwona23  
05-10-2009 15:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
głwa do góry i do przodu, musi być dobrze, Aniołeczki czuwają, a te obawy to ma chyba każda
z nas, m bliżej tym gorzej chyba. Ja tez mam termin na styczeń, tylko ze bardziej pod koniec
i ze wstępnych rozmów tez mam miec cesarkę. Boje sie cokolwiek kupic dla maleństwa, nie
chodzi mi o przesądy, bo w nie nie wierzę. Klaro damy radę, tak jak piszesz nie wszystko
zalezy od nas, ale musimy wierzyć. A twój trzylatek tam w niebie musi byc cudownym
rozrabiaką, niedługo juz bedziesz miała takiego w domku. mama Kacperka ur.23.08.2006,
Aniołka 10tc 17.10.2008 i maleństwa pod serduszkiem 24tc
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
aga  
05-10-2009 16:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
wiesz
Klaro czuje dokladnie to samo co Ty...kazdy dzien nas przybliza tylko jeszcze nie wiemy do
czego...ale musimy byc dobrej mysli...ja sie przynajmniej staram...i gdy maz watpi ja mowie
glosno i stanowczo ze tym razem sie uda!! ale sama czasem watpie...trzymam za nas kciuki!! Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009) http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
05-10-2009 20:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro do
grudnia już nie taka wieczność:)
Zobaczysz sama,że szybko zleci.Wiem,wiem teraz czas
się dłuży,dni mijają w żółwim tempie,a Ty skupiona jesteś na swoim brzuszku.Co oczywiście
jest naturalne.
Jednak.
Wierzę mocno,że dotrwacie.Uwierz i Ty.Choć na
chwilkę.Zobaczysz,samopoczucie Ci się polepszy:)
Jeśli myślisz o porodzie porozmawiaj
z lekarzem co sądzi o cesarce w Twoim przypadku.
Tak wiem,nie wiadomo jaki Bóg ma
plan.
Więc nie planuj. Nic. Jak już mały zawita po tej stronie,wszystko się
załatwi,zrobi:)
Poddaj się.Żyj chwilą.Masz go w sobie.Czujesz kopniaki.Usmiechaj sie
do Niego.
A my tutaj zaciśniemy kciuki jeszcze mocniej:)
Wirtualnie
przesyłam same pozytywne myśli.Same usmiechy od ucha do ucha.
Bruncio mi tu szepcze
do uszka ,że kolega mu rośnie na schwał!!!!!!(gdyby mógł na pewno by tak
powiedział).
Przytulam,ściskam,całuję!!!! Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
weraamela  
06-10-2009 08:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro,my tu wszystkie sciskamy mocno kciuki i bedziemy trzymać jak długo będzie
trzeba:) A Wy kochani w spokoju trwajcie nawet do stycznia!:)
Będzie
dobrze,zobaczysz!:)
ps.termin macie na koniec grudnia początek stycznia? to tak jak
my z Nelisią ,mała nie spieszyła się zbytnio i dopiero 7 zawitała na świecie,tak więc życzę
Wam tego samego!!!!:) Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Werka  
06-10-2009 09:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana Klaro, wiem że te wątpliwości nie miną, ale wiem też
że wszystko skończy sie tak jak być powinno, że utulisz swego skarba mocno w ramionach i
będziesz przeszczęsliwa. A jak napisała kasia-m do grudnia to juz bliżej niż dalej i
zobaczysz zleci szybciutko:) czego ci życzę no i oczywiście mnóstwa spokoju, aby te
niepokoje odleciały gdzies daleko. Trzymam za Was bardzo mocno kciuki!!! Głaski dla
maludy... Dla Was Aniołeczki (*)(*)(*)
Przytulam... Weronika Aniołek Filipek (*+ 22.04.2008) http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
MonikaKo  
06-10-2009 09:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
A
teraz nasza droga Klara pogłaszcze od wszystkich cioć maluszka w brzuszku i się do nas
szczeroko uśmiechnie:) Trzymaj się, Klaro! Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Szyjka miękka panikuję | |
|
Klara M.  
14-10-2009 08:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny panikuję Wczoraj byłam u lekarza, powiedział że szyjka miękka, a to dopiero
27tc+6 dni... Cały czas leżę nie wiem co mogę zrobić więcej... od zewnątrz nie jest
skrócona ani otwarta...ale nie wiem jak od wew. - dziś mają to sprawdzić, ale ja się boję...
boli mnie podbrzusze, z tyłu krzyże...już wcześniej bolało i było ok, ale już teraz nie wiem
czy teraz boli inaczej i czy to są skurcze.... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: Szyjka miękka panikuję | |
|
irys  
14-10-2009 08:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro, rozumiem, że się martwisz, ale jeśli szyjka nie jest otwarta od zewnątrz, to dobry
znak. Cały czas trzymam kciuki i wierzę, że będzie dobrze. Robisz dla swojego maluszka
wszystko, co tylko możesz, jesteś pod opieką lekarzy, leżysz. Strachu nie unikniesz, ale
musisz wierzyć, że tym razem wszystko zakończy się szczęśliwie. mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: Szyjka miękka ale długa | |
|
MonikaKo  
14-10-2009 17:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klara,tu się nie ma co pytać bo odpowiedź jest tylko
jedna:OCZYWIŚCIE,ŻE DOTRWACIE. Przesyłam pozytywne myśli i nie przestaję zaciskać
kciuki:) Buziaki ciepłe dla Maluszka i mamusi:) Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: Szyjka miękka ale długa | |
|
Styś  
14-10-2009 18:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Oczywiście dotrwacie!!!!!! Myślami jesteśmy przy Was:)) Dużo zdrowia i pogodnych
myśli!
|
|
Bóle podbrzusza, krzyża,
promieniowanie na uda w 28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
Klara M.  
15-10-2009 06:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny
czy zdarzały Wam się takie bóle. Od wczoraj bolą mnie krzyże w dole, trochę podbrzusze, ale
generalnie w pachwinach i promieniuje na uda... to jest dziś 28tc... wczoraj na usg mnie nie
bolało. Bóle w krzyżu miałam wcześniej, ale to promieniowanie na uda....i w pachwinach...
może to być normalne, miała któraś tak?
Aha i chyba coś mnie łapie... gardło boli -
nie chce iść do lekarza bo na korytarzach tylu "zasmarkańców" albo i gorzej, boje
się że coś poważniejszego złapie. Któraś brała rutinoskorbin i tantum verde w ciąży i
słyszała że oscilo... coś tam można? oczywiście łykam czosnek i pije herbate z miodem..ale
gardło boli - juz rozkreca się kilka dni - jadłam jakies homegene ale cos mi nie
pomaga.. doradzcie...prosze Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 15-10-2009 08:15 przez klara1913 |
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w 28tc i
..chyba przeziębienie | |
|
irys  
15-10-2009 08:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro, oczywiście, że dotrwacie, nie ma
innej możliwości :) Trzymajcie się. Rutinoscorbin, tantum verde i oscillococcinum można
brać w ciąży. Z tym że nie polecam tego oscillococcinum, bo mam wrażenie, że to wcale nie
pomaga. Co do tych bóli to nie wypowiem się z doświadczenia, ale wydaje mi się, że to może
być normalne. Kciuki cały czas zaciśnięte :) mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w
28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
aga  
15-10-2009 09:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Na bóle to nie wiem...może cię po
prostu łamie w kościach w związku z przeziębieniem...a na przeziebienie polecam herbatke z
lipy...mi zawsze pomagała...ewentualnie paracetamol... Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009) http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w
28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
beti23  
15-10-2009 10:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mi na przeziębienie pomógł oscillococcinum,
tylko że to przeziębienie nie było jeszcze zaawansowane. Moja siostra w ciąży trzykrotnie
przyjmowałą ten lek i jej również pomógł. Mi zalecił go mój ginekolog. Pamiętam jak moja
siostra będąc w 30 tc zarzekała na promieniujące bóle w pachwinach. Lekarz wytłumaczył jej
że to jakieś wiązadła się naciągają:) Urodziła w 40tc. Pozdrawiam ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w
28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
beti23  
15-10-2009 10:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aha i jeszcze na ból gardła to płukanie go
przegotowaną ciepłą wodą z solą. Na pół szklanki wody płaska łyżeczka. Płukać 3-4 razy
dziennie. po góra dwuch dniach gardło już nie boli:) ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w
28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
eja  
15-10-2009 10:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dolaczam sie do zdania Beti23, ze na bol
gardla dobrze Ci zrobi plukanie sola. Ja dodatkowo plukalam takze szalwia. Plucz gardelka
3-4 razy dziennie i Ci pomoze :) Zdrowka Ci zycze :) Mama Aniolkow moich ukochanych... 'Aniol przybyl i odlecial. Raj jest jego domem'.
|
|
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w
28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
Mirella  
15-10-2009 11:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja tez mialam w moich dwoch ciazach
bole w pachwinach i bole w krzyzach , tak jak ktoras z dziewczyn napisala powodem sa
rozciagajace sie wiazadla w pachwinach , tak twierdzil moj ginekolog i mial racje a bole
w krzyzach to rosnacy brzuszek. Pozdrawiam Mirela MirellaW
|
|
Re: Bóle podbrzusza, krzyża,
promieniowanie na uda w 28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
Klara M.  
15-10-2009 11:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dziewczyny
dzięki... muszę się zmusić jeszcze do tej soli...
mam nadzieję, że u mnie to też
rosnący brzuchal... po takich przejściach człowiek się boi... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 15-10-2009 11:51 przez klara1913 |
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w 28tc i ..chyba
przeziębienie | |
|
aniamamajulci  
15-10-2009 18:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mnie tak właśnie boli ... w pachwinach i promieniuje
na uda. Często. Jestem w 20 tc. Z ciażą wszystko jest ok. Myslę że to od rozciągania
mięśni a dochodzące przeziębienie robi swoje. Nie możesz brac rutinoskorbinu bo on
uszczelnia bardzo naczynia krwionośnie i może powodować niedotlenienie dziecka (żle wpływa
na naczynia w łozysku) Możesz brac witaminę C, jedź duzo grejpfrutów (wyciskaj sobie
soki) i płucz gardło płynem tantum verde (płucz dokładnie i wypluwaj wszystko) Po takim
płukaniu nic nie pij i nie jedz ok godziny. Ania
|
Ostatnio zmieniony 15-10-2009 19:00 przez aniamamajulci |
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w
28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
iwona23  
15-10-2009 19:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro dotrwacie napewno, zobaczysz.
Co do szyjki to ja tez ostatnio miałam robione usg dopochwowe noi wyszło ze ma ok 3.5 cm i
moja pani doktor powiedziała ze nie ma najmniejszych obaw, takze u Ciebie jest jeszcze
lepiej. Trzymaj sie kochana i walcz z tym przeziębieniem.
|
|
Re: Bóle podbrzusza, krzyża, promieniowanie na uda w
28tc i ..chyba przeziębienie | |
|
kasia-m  
19-10-2009 10:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro cieszę się,że trwacie:) Myślę o
tobie codziennie.Nie miałam dostępu do neta i nie mogłam Ci nic napisać.
Jeszcze
troszkę i uwierz kochana utulisz do swej spragnionej piersi małe
zawiniątko:)
Odpoczywaj,odpoczywaj,odpoczywaj.I się uśmiechaj.mimo
wszystko:)
Nadal trzymam bardzo mocno kciuki. Dobrego samopoczucia kochana! Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...bóle..przeziebienie..... | |
|
emka  
15-10-2009 21:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro! Nie chcę cię straszyć,ale idź do lekarza z tym
przeziębieniem. Ja też uważałam,że bół gardła to nic takiego, wyleczę się sama.Niestety
przeziębienie się ciągnęło. W końcu trafiłam do lekarza nie chciał mi przepisać
antybiotyku.Znowu kilka dni straty, leki nie pomogły, wreszcie antybiotyk. Niestyty trochę
za póżno.Julka urodziła się z niedorozwojem lewego oka, w życiu płodowym przeszła wylew.
Jestem pewna,że gdybym wzięła antybiotyk wcześniej Julka byłaby zdrowa... Klaro, jeżeli to
infekcja bakeryjna to musisz wziąść antybiotyk. Inaczej bakterie zaatakują dziecko. Jeżeli
to wirus to wystarczą herbatki, wtamina c itp. Można wykonać prosty test z krwi który powie
czy to infekcja bakeryjna czy wirusowa.Kosztuje to ok.10 zł. Jeżeli to bakterie nie
ryzykuj.Bakterie atakujące gardło są niezwykle wredne.Pozdrawiam, trzymam kciuki.Będzie
dobrze. Marlena mama Jasia(*+ 20.04.06), Julci(*26.05.07)i Adasia (*23.09.10)
|
Ostatnio zmieniony 15-10-2009 21:58 przez MarlenaK |
Re: W dwupaku...bóle..przeziebienie..... | |
|
zorka  
16-10-2009 09:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro, właśnie kuruję moje dziecię solą emską, którą i Tobie
gorąco polecam. Dwie tabletki na szklankę ciepłej, przegotowanej wody - wypij. Potem znów 2
tabl. na szkl. wody - i płucz. Bartuś mówi "gulgaj" :) Poza tym sok z całej
cytryny plus dużo miodu - i zajadaj sobie (dobrze robi na gardło) No i nasz sprawdzony
przepis na herbatkę: jakakolwiek ziołowa herbata (jak nie masz - może być zielona lub
czarna), do tego łyżeczka masła, imbir (najlepiej pół łyżeczki lub całą łyżeczkę - ile
jesteś w stanie przełknąć, sok z cytryny. Jeśłi masz domowe maliny w słoiczku - również, lub
jakiś domowy sok z owoców. No i sok z czarnego bzu - debeściak. :)
|
|
Re: W dwupaku...bóle..przeziebienie..... | |
|
katir  
16-10-2009 17:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Grażynko gratuluję!!! dawno tu nie zagladałam a często myslałam co u ciebie i bardzo
sie cieszę i wierze ze się uda napewno dotrwacie juz wam dużo nie zostało
na ból
gardła polecam płukanie na szkl wody 1 łyzeczka soli, 1 łyzeczka sody 3 krople jodyny -
wstrętne ale brdzo skuteczne
co do boli to mysle że moze mały poprostu uciska na
jakis nerw który promieniuje
duzo zdrówka...
pozdrooffki r. mama 4 aniołków (*03.2005, *01.2006, *06.2006) i ziemskich Antosia(08.07.2007) i Agatki (10.02.2009)
|
|
Re: W dwupaku...bóle..przeziebienie..... | |
|
eja  
16-10-2009 18:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak, to ponoc prawda, jodyna zabija inne bakterie niz sol, czy soda... zdrowka :) Mama Aniolkow moich ukochanych... 'Aniol przybyl i odlecial. Raj jest jego domem'.
|
|
Re: W dwupaku...bóle..przeziebienie..... | |
|
kasia-m  
03-11-2009 10:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro halo halo,stuk puk...
Jak się czujesz? Myślę codziennie
o Tobie,o Was:)
Ściskam i czekam na wieści! Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: znów strach, znów coś nie tak...
Boże oby było dobrze, błagam | |
|
Klara M.  
09-11-2009 10:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem po szpitalu i po
konsultacji. Ząb mnie między czasie bolał ale odpuścił to i ja odpuszczam,bo inaczej
musiałabym go wyrwać :( więc boję się w tej ciąży, co tam, będę kontrolować sprawę i
CRP...muszę leżeć więc nie będę z zębem nadgorliwa.
...wnerwili mnie w szpitalu do
granic możliwości (wyszłam we wt), nie mam siły relacjonować bo aż się gotuje i nie chcę
ryczeć choć i tak różnie mi to wychodzi....Napiszę tylko że jak mój gin się dowiedział jak
mnie potraktowali to też się zagotował. Przy następnym ktg i przyjmowaniu mnie do szpitala
powiedział, że będzie nawet jeśli nie będzie miał dyżuru... Badania na konsultacji mnie się
nie spodobały - bo mało wód wyszło (AFI 5) - choć lekarz nawet powiedział, że 4, ale wpisał
5... ale mój lekarz powiedział, że z synkiem ok i będziemy monitorować więc mam się nie
martwić, zwłaszcza że jest mało wód ale na granicy...Ale jak się nie martwić, boję się... a
żeby było śmieszniej to mało wód wg speca od usg, z którego się na izbie śmiali lekarze przy
mnie, i na przekór jego opinii dodając że na oko oni widzą że jest 7, ale na wypisie ani
słowa nie ma o ilości wód- napisali tylko że prawidłowo. Dodam, że różnica między badaniem u
speca od usg a tych na izbie to była tylko godzina....nawet wymiary mocno inne widzieli w
szpitalu u dziecka, kpiąc z tamtych.....Wg lekarza u którego byłam na konsultacji mały ma
ok1600g, a tych w szpitalu 1900g... KTG ponoć pokazało że nie ma groźnych skurczy..szyjka
wciąż miękka - tzn zależało kto badał- jeden mówił, że miękka, drugi że bardzo miękka,
trzeci,że poprzedni gadają bzdury...a mój gin się na to zagotował i powiedział że zły jest
na nich i nie wie dlaczego się tak zachowują...ale jak usłyszał nazwiska to powiedział, że
tym akurat takie coś się zdarza.. dobrze, że chociaż zgodni byli co do zamknięcia szyjki
i mniej więcej długości i że nie ma rozwierania.. Mam się generalnie nie martwić mi mój
ginekolog powiedział...ale lekko nie jest jak taki młyn mi w głowie różnymi opiniami
zrobiono! i wiecie co dziwnie panikuje... często boli mnie brzuch, podbrzusze...
wydaje mnie się że coraz częściej... aha i ponoć łożysko się starzeje.. dodatkowo
jestem na diecie bo cukier nie wyszedł za ładny. Po obciążeniu 75g po 1h-169, po 2h-148...
ale nie mam glukometru i nie kazał mi lekarz tak badać, tylko dieta... ehhh.... boję
się, że urodzę za wcześnie i znów nikt mi nie pomoże, albo nie zdążą Małego na czas
wyjąć...
i jeszcze jakaś infekcja tam na dole mnie się przyplątała...kurczę, nie wiem
skąd... dostałam najpierw pimafucin globulki, a po dniu przerwy wciąż było nie halo i
dostałam jedną globulę clotrimazol, ale upłąwy po nocy wciąż mnie się nie podobają
-zółto-ziel., w ciągu dnia spokój... jutro idę na
wizytę... ehhh Boże...
aha i mam jeszcze pytanko, czy przy małowodziu mocno
się czuje ruchy dziecka czy nie?- u mnie to 31tc Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 09-11-2009 12:30 przez klara1913 |
Re: znów strach, znów coś nie tak... Boże oby było
dobrze, błagam | |
|
aga  
09-11-2009 11:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro, będzie dobrze musisz uwierzyć..wiem wiem
łatwo się mówi komuś a samemu trudno zrobić bo ja też ostatnio dziwnie się
boję...Najważniejsze że masz dobrego swojego lekarza...wypoczywaj dużo...a ja dalej trzymam
kciuki..za Ciebie...i za siebie... Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009) http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: znów strach, znów coś nie tak... Boże oby
było dobrze, błagam | |
|
MonikaKo  
09-11-2009 12:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro droga,z tego co piszesz Twój lekarz ma
głowę na karku,wie co mówi i robi... a ci inni lekarze... poprostu brakuje
słów.Niepotrzebnie fundują Ci dodatkowy stres. Ja Ci tylko napiszę tak od siebie,że już
naprawdę nie mogę się doczekoać jak będę mogła pogratulować Ci zdrowego,żywego i ślicznego
synka:) Trzymajcie się ciepło a jak kciuki trzymam cały czas:) I pozrowionka
przesyłam. Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
kasia-m  
09-11-2009 13:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro kochana...
Mam ciarki na plecach jak przeczytałam co przeszłaś w szpitalu.Nie
wyobrażam sobie takiej sytuacji. Dobrze,że Twój lekarz jest normalny i Cię wspiera. Co
za dupki z tych lekarzy za przeproszeniem,ale aż się zdenerwowałam.Jak tak
można? Przecież nie powinnaś się stresować...
Odpoczywaj Klaro. Również
wierzę,że pogratuluję Wam dzidziusia.. Modlę się Klaro o Wasze szczęście i siłę dla
Ciebie kochana.
Przytulam Cię bardzo mocno.Jestem myślami.... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
iwona23  
09-11-2009 13:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana wiem, ze Ci cięzko i że same najgorsze mysli przychodza do
głowy a le musisz wierzyć, zobaczysz, że juz niedługo synio bedzie cały i zdrowy po drugiej
stronie brzuszka. My wszystkie trzymamy kciuki...
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
aniakomis  
09-11-2009 13:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam Cie! Trzymaj się a wszystko będzie dobrze. Na pocieszenie
mogę Ci napisać ze mam koleżankę która też miała na granicy wód. Lekarka kazała Jej
bardzo dużo płynów przyjmować - nie wiem czy to pomaga na 100% ale możesz
spróbować.
Urodziła w 33tygodniu ciąży. Mały miał 2540g i wszystko ok. W marcu
skończy 3 latka i jest Super.
Trzymam kciuki i powodzenia.
P.S. W którym
szpitalu Cię tak potraktowali?
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
Antosiowa  
09-11-2009 13:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro, Myslami jestem z Toba. Nie wiem nic o malowodziu ale
problem miekkiej szyjki znam bardzo dobrze. Ja ufam tylko mojemu lekarzowi w tej kwestii bo
bada mnie od poczatku ciazy i ma porownanie jak szyjka sie zmienia w czasie ciazy. To co dla
innych jest juz "bardzo miekkie" ona traktuje a mniejsza panika bo wie ze ta moja
szyjka jest juz taka od dluzszego czasu i nie zmienia sie na gorsza. Na niektorych
lekarzy trzeba sie uodpornic. Trzymam kciuki za Was. Agata mama Aniołka (+27.11.07 8tc) i Antosi (14.11.08 - 15.11.08 23tc) i cudownego synka Franka ur 24.11.09
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
Klara M.  
09-11-2009 13:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane...
W św. Rodziny w
Poznaniu... a jeszcze litanie od v-ce usłyszałam że położnicy to metody ze średniowiecza
stosują...
Ja to trafiam na bubków, niezależnie od szpitala... w każdym są
przecież normalni i ci pozostali, a ja przyciągam tych wrednych, nie wiem
dlaczego...
Byle było dobrze...
Moja szyjka miękka gdzieś od 27tc...ale Mały
już główką w dół i mocno napiera na szyjkę....
Co do małowodzia staram się pić
dużo..
ale wiecie co boję się bo czytałam że małowodzie grozi niedorozwojem płuc...
obok leżała babka w 33tc i miała tyle wód co ja, jej dali na rozwój płuc sterydy, mi nie
chcą dać :( i też ma miękką szyjkę i się jej skraca i będzie leżeć do porodu i będą
sprawdzać jakie przepływy w łożysku.. to jej pierwsza ciąża- bardzo dobrze że się nią
zajmują, ale mną też by mogli, to moja 4 ciąża i myślę że jedyna szansa na
macierzyństwo... co oni myślą, że jak trójkę dzieci już straciłam to jedno więcej nie
zrobi mi różnicy?
kurczę, przecież moje dziecko nie jest jakieś
gorsze...
Powinnam się cieszyć, że mam Cyprianka pod sercem, a ja zamiast się cieszyć
to jak już się uspokoję coś nowego wyskakuje...
chcę by ten chłopiec był z nami,
zdrowy, na ziemi, musi być!!!
... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 09-11-2009 13:41 przez klara1913 |
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
aniakomis  
09-11-2009 14:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
A może spróbuj na Polną podjechać na badania? Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
kasia-m  
09-11-2009 14:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro byłam pewna,że byłaś na Polnej...
Jeśli czułabyś się pewniej w szpitalu
dlaczego Cię nie zostawią kurcze?Co Twój lekarz na to?
Denerwuję się o Was.Nawet
bardzo. Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
Klara M.  
09-11-2009 14:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Na Polną pojadę w ostateczności... wiem, że tam bez opiekuna mogę
się nos ugryźć...musiałabym mieć poważne szczęście by mną się zajęli...a wiem, że nie mam...
zdrowego i donoszonego dziecka mi na czas z brzucha nie wyjęli przecież...
Kasia...
pogadam jutro z lekarzem jeszcze, ale ten v-ce ordynator i ordynator z świętej przyszli z
Polnej ponoć i mają takie nawyki jak na Polnej :( Mój lekarz albo inny mnie przyjmuje, a
przychodzi taki na obchód i mnie wypisuje i twierdzi, że niepotrzebnie łóżko zajmuje -
paranoja jakaś...tak jakbym ja sama sobie wymyśliła trudną ciążę... mój gin tłumaczył, że
vice i ordynator to zwykli ginekolodzy a nie położnicy i najchętniej widzieli by kobietę
dopiero an porodówce i to najlepiej już z główką w kanale rodnym... ehhh szkoda
gadać... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 09-11-2009 14:58 przez klara1913 |
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
aniakomis  
09-11-2009 15:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Byłam kilkakrotnie na Polnej zawsze mnie bez problemu przyjmowali. Ale
może masz racje zawsze też miałam lekarza z Polnej może dlatego bez problemu mnie
przyjmowali.
Niestety wszędzie można spotkać Oschłe Typy. I to na nasze
nieszczęście cholerka
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
kasia-m  
09-11-2009 15:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ordynator....tak wiem brak słów...
Może skontaktuj się z dr Sosnowską.Wspaniała
kobieta.Wiem,że do Spychały masz "ale",a ona to taka dobra dusza.Bynajmniej ja mam
takie doświadczenie.
Mogę jakoś pomóc? W głowie mi się nie mieści to wszystko
droga Klaro.... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
Klara M.  
09-11-2009 17:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzięki dziewczyny...
Kasiu, wiem która to Sosnowska, ale nie
chce biegać od lekarza do lekarza... mój lekarz ma moc taką jak i ona....i ją zna...a usg
mimo mojego "ale" zawsze jak wysyła mnie mój lekarz, a nie trafiam tak awaryjnie
tylko na zlecenie robi mi Spychała.. jest dłuższe i porządniejsze jak mój lekarz siedzi przy
nim :) To mnie zawsze uspokaja. Jutro pogadam jeszcze i jak Spychała będzie mieć w śr.
dyżur nie wolne to mój gin obiecał mi wizytę tam z usg i ktg....
Przy ostatnim usg
"dopochwowym" jak robił je zirytowany vice na koniec wszedł dr S., ale "nie
wychylał się"...mój lekarz mówi że go trza przypilnować... .... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 09-11-2009 17:19 przez klara1913 |
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
kasia-m  
09-11-2009 20:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro proszę informuj na bieżąco.Nie ukrywam,że się denerwuję... Dobrze,że Twój lekarz
ma głowę na karku.
Kurcze kobieto chcę się z Tobą spotkać na spacerku! Innego
wyjścia nie ma!!!!!
Spokojnie do przodu... Kciuki mocno zaciśnięte. Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
Klara M.  
09-11-2009 21:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wizyta jutro ale jak zwykle późnym wieczorem... też się
denerwuję...
ale nie oddam tego chłopca!!!! nie chce!!!! nikomu!! Nie wiem
czy już pisałam, ale brzuszek rośnie to może Cyprianek też?! ... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 09-11-2009 21:28 przez klara1913 |
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
kasia-m  
09-11-2009 21:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Oczywiście,że rośnie kochana Klaro:)
Chłop na schwał rośnie!Sama zobaczysz:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
aniakomis  
09-11-2009 22:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Rośnie i to na milion procent! Trzymam kciuki za Ciebie za
Was.
A Ty Klaro trzymaj kciuki za mnie i za moje dwie kreseczki ;-) 25.11mam
nadzieje zobaczę bijące serduszko. Trzecia ciąża - trzeci lekarz -
zobaczymy
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
patrycja grzybowska  
09-11-2009 22:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
trzymam kciuki mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
Werka  
10-11-2009 07:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana Klaro... Cyprianek rosnie na 100% a nawet na
więcej!!Jeszcze troche i wszystkie zobaczymy tego ślicznego chłopca a razem z nim
przeszcześliwą mamusie:):) jeszcze troszkę... Mam nadzieje, że nam pokażesz tego
przystojniaka...;) Dobrze, że trafiłas na takiego lekarza, widać mądry facet... Tak
jak napisała kasia-m spokojnie do przodu...dotrwamy chocby nie wiem co:):)
Przytulam
Was z całego serca... Weronika Aniołek Filipek (*+ 22.04.2008) http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
MonikaKo  
10-11-2009 08:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Rośnie duży,śliczniutki i silny,Klaro:)I ma śliczne imię ten Twój
chłopczyk.
I wszystko zakończy się szczęśliwie,jestem pewna! Trzymam paluszki
mocno zaciśnięte i czekam na wieści od Ciebie. Miłego dnia:) Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie.... | |
|
kasia-m  
10-11-2009 19:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro stuk puk...
Czekam na wieści kochana... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie....po wizycie i
przed... | |
|
Klara M.  
10-11-2009 21:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem po wizycie, szyjka miękka, krótka ale
zamknięta... a co z resztą dowiem się jutro... ma być ktg, usg dopochwowe i przez
brzuch i zobaczymy co dalej... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie....po wizycie i
przed... | |
|
aniakomis  
10-11-2009 22:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czekamy na jutrzejsze wieści.
Trzymam
kciuki Pozdrawiam
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku...małowodzie....po wizycie i przed... | |
|
beti23  
10-11-2009 22:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzymam kciuki by wszystko było ok:) ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: W dwupaku.......po wizycie... | |
|
Klara M.  
11-11-2009 16:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Już po... ponoć AFI jednak 10, nie 5... szyjka miękka ale
zamknięta i 4cm, bez zmian... więc też ok... skurczy na ktg groźnych nie
widzieli... co za ulga... i nie będzie leku na płucka, ponoć w tej syt. nie
trzeba... oby to była prawda...
i oby do przodu.. jeszcze chociaż 2 tyg., co
będzie 34
Kasiu- o dziwo dr S. mnie zaskoczył- miły, uprzejmy, uśmiechnięty i
uspokajał...szok, ale pozytywny... ... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 11-11-2009 16:07 przez klara1913 |
Re: W dwupaku.......po wizycie... | |
|
aniakomis  
11-11-2009 17:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dobrze że wszystko dobrze. To teraz trzymamy kciuki za chociaż
2tygodnie ;-)
Pozdrawiam
Ania mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku.......po wizycie... | |
|
kasia-m  
11-11-2009 20:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro ciesze się ogromnie,że jest ok. Obyście wytrzymali jak
najdłużej się da! To co,kochana? Spokojnych snów dziś i na przyszły czas
życzę! Uffff....
Nadal kciuki trzymane,bardzo mocno!
Dr S., właśnie
takiego go znam... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku.......po wizycie... | |
|
MonikaKo  
12-11-2009 10:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo się cieszę,że wszystko jest dobrze,Klaro:))) Wszystkiego
naj i jeszcze wielu tygodni z Cypriankiem w brzuszku. Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: W dwupaku.......po wizycie... | |
|
miska  
12-11-2009 13:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro trzymam kciuki mocno zaciśnięte...Bedzie dobrze:) Ania mama Mateuszka(7tc),Julci(20tc)z ZD oraz Haneczki(13tc)
Po każdej burzy przychodzi słońce...
|
|
Re: W dwupaku.......po wizycie... | |
|
beata73  
13-11-2009 17:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Chyba denerwuję się bardziej od Ciebie :-) Aż boję się zaglądać.
Cieszę się, że już coraz bliżej końca. Myśl pozytywnie, myśl pozytywnie :-) Z całego
serca życzę Ci tego małego, zdrowego cycoholika, nieprzespanych nocy i rąk umazanych
kupkami. Ciągłego prania, sprzątania zabawek i wiecznego odpowiadania na pytanie: "a
cio to?". Naprawdę warto... dla jednego uśmiechu, który wynagrodzi każde
zmęczenie.
Trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam Beata,
mama Krzysia, Wiktorii [*] i Adrianka.
|
|
Re: W dwupaku.......po wizycie... | |
|
kasia-m  
16-11-2009 20:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Stuku puk,to ja:) Pytam o samopoczucie.I w ogóle..... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku.......po wizycie... | |
|
demonnik  
16-11-2009 22:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
klaro sledze Twoj watek systematycznie i mocno 3 mam kciuki:)bedzie
dobrze..pamietam jak ja walczzylam o kazdy dzien,moja ciaza yła rowniez bardzo trudna
ginekologicznie 3 x szew,krwotoki,ciagle lezenie bez wsatawania do toalety w szpitalu..brr
masakra byla..udalo sie nam dotrwac do 36tc:)a nasz synek konczy jutro 20miesiecy:))) tego
tez Ci zycze z całego mojego serca-dotrwac jak najdalej...mi lekarz zaawsze powtarzał,zeby
udalo sie chociaz do 33-34tc wtedy juz bedzie bezpieczniej...uda sie!:)juz tak niewiele
zostalo:)3mam kciuki i zycze powodzenia.3maj sie dzielnie serdeznie pozdrawiamc
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
Klara M.  
17-11-2009 09:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Znów mam kryzys.. idę chyba nadprogramowo dziś do ginekologa...od niedz. czułam jakieś
kłucie w wielu miejscach naraz podbrzusze, ale wczoraj to już była maskara, brzuch twardy i
ból i ból krzyży- lędźwi... dziś w nocy prawie nie spałam- a jak zasnęłam budził mnie ból
brzucha i brzuch kamlot.. ja już nie wiem co robić, leżę, biorę leki i d..... dziś też
mocno cierpię.. ciekawe czy Małego też boli... i mamy 33tydz... boję się, śnią mi
się koszmary... na boku jak leże brzuch to kamlot do potęgi, niezależenie od boku, na
wznak lepiej, ale też kamlot - ale na plecach źle się oddycha... chyba nie
wytrwamy... dziękuję za ciepłe słowa i kciuki i bezczelnie proszę o jeszcze... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
beti23  
17-11-2009 09:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana dasz
radę:) Idz do lekarza, niech oceni co i jak. NAewno wszystko bedzie dobrze, musi być:)
Wizyta u lekarza napewno się uspokoi. Prrzytulam i trzymam kciuki:) ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
kasia-m  
17-11-2009 11:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
odezwij się po wizycie proszę....
Kciuki mocno zaciśnięte... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
mice'owa  
17-11-2009 12:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Na pewno dacie radę. Wypluj to "nie wytrwamy". każdy
dzień zbliża Cię do szczęśliwego rozwiązania, bądź dzielna dla Twoich
chłopaków.
Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.) Pawełka - Szczerbolka 18 mcy i
Janka (*+ 11tc) Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
beata73  
17-11-2009 14:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Agnieszko,
tak strasznie mi przykro... jak powiedziałaś o stracie Jasia na
spotkaniu... byłam zła przez cały wieczór. Na świat, na naturę, na wszystko.
Tulę
Cię mocno! Beata,
mama Krzysia, Wiktorii [*] i Adrianka.
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
demonnik  
17-11-2009 21:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro słowo"nie wytrwaamy" nie istnieje!! prosze to zapamietac:) wytrwacie do
bezpiecznego czasu i koniec!:) idz do lekarza i napisz nam tutaj co i jak bo wszyscy sie
martwimy.BARDZO MOCNO TRZYMAM KSCIUKI kazdy dzien jest bardzzo wazny jest juz bardzo bardzo
blisko do szczesliwego spotkania z Twoim malenstwem:)...3MAM KCIUUKI KAZDEGO
DNIA,POWODZENIA!
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
Klara M.  
17-11-2009 22:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
co wiem po wizycie - wciaz boli, jak diali, nie odpuszcza, macica
twarda jak kamlot..szyjka dzis zamknieta jutro ktg... A Cyprianek ma dopiero 1700g i
33 tc bedzie dopiero w czw... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 17-11-2009 22:39 przez klara1913 |
Re: W dwupaku....... | |
|
weraamela  
17-11-2009 22:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Myślę o Was i zaciskam łapki mocno! Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
Antosiowa  
18-11-2009 13:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro nie daj sie zlym myslom i zalamaniu. Nie mozesz i nie dla siebie to robisz ale dla
Malenstwa pod sercem. Mi to pomaga bo inaczaj nie dalabym rady sie nie miec gorszych dni.
Poza tym jest juz w miare bezpiecznie bo to juz 33 tyg. Ja jak doszlam do tego okresu
ciazy to bylam juz przeszczesliwa. A teraz jest prawie 38 tydzien i mam inne klopoty bo nie
mam gdzie zdjac szwu. MOCNO TRZYMAM KCIUKI za Was. Agata mama Aniołka (+27.11.07 8tc) i Antosi (14.11.08 - 15.11.08 23tc) i cudownego synka Franka ur 24.11.09
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
kasia-m  
20-11-2009 11:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
myślę o Was codziennie,trzymam kciuki.Co moge jeszcze zrobić? Jak się czujesz?Jak po
ktg?Nie lepiej jesli byłabyś w szpitalu?Cholera tyle pytań. Sił Klaro droga.I uśmiechnij
się do mnie teraz ok?Dzięęęęęęki Ci...
Przytuliłabym Cię kobieto.... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
Klara M.  
20-11-2009 13:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
:) oj kochane.... na ktg niby ok...akurat na badanie napiecie
odpuscilo... ale zle sie czuje i sama dosc mam swojego marudzenia i bóli.... napinania,
twardego brzucha i bóli jak na @...ale zniose to, tylko niech bedzie ok z Malym.. lekarz
mowi ze musimy wytrzymac aby Maly byl chociaz na granicy donoszenia...sam zaniza
granice..
i szczerze wolałabym byc w szpitalu, ale ponoc moge w domu lezec a poza tym
vice i ordynator pewnie ledwie bym została przyjeta to od razu by mnie wypisali jako, ze
niepotrzebnie łóżko zajmuje.... więc nie mam wyboru, musze lezec w domu... i mam
nadzieje ze zdaze sie zorientowac i zareagowac jak sie juz zacznie.... ... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 20-11-2009 13:14 przez klara1913 |
Re: W dwupaku....... | |
|
MonikaKo  
20-11-2009 15:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro,wysyłam Wam dużo pozytywnych myśli. A od trzymania kciuków już mnie palce
bolą:) Będzie dobrze kochana!Trzymaj się ciepło! Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
anna 76  
21-11-2009 02:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro na pewno wszystko będzie dobrze... Trzymam mocno kciuki!!! Pozdrawiam cieplusio
:)))
Mama Aniołka(8tc),Aniołka Ewuni(*+28.09.2007) i Juleńki ur.4.12.2008.
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
demonnik  
21-11-2009 11:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bedzie dobrze...jeszcze przenosisz zobaczysz:)))3mamy nadal kciukii i powodzenia!
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: W dwupaku....... | |
|
zorka  
23-11-2009 17:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
kochana, ja WIEM, że będzie dobrze.
A jako, że wiem, kupiłam dla małego pluszowy
młotek kilka dni temu. :) Jak wyzdrowiejemy tu wszyscy (Bartek 6-ty tydzień w domu,
przedszkole za mgłą...), zaraz się odpowiedzialnie zjawię. :)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
25-11-2009 19:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro
jak się czujesz??????
Czy czasem dziś ok 18 nie byłaś na Izbie Przyjęć? Teraz
zobaczyłam zdjęcie Twoje na Nk i jestem pewna,że to byłaś Ty. I nie mogę sobie
wybaczyć,że nie zapytałam o imię.
Siedziałam obok Ciebie...
Odezwij się
proszę.Bardzo się denerwuję. Przytulam,myślę i trzymam kciuki... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
Ostatnio zmieniony 25-11-2009 20:01 przez kasia-m |
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
26-11-2009 10:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witajcie, Tak Kasiu, wczoraj 18:00 ktg, ale ja nikogo nie
pamiętam z izby...hmmm...tylko taką babkę w krótkich ciemnych włosach i japonkach,ale to
chyba nie byłaś Ty? jakoś z blondynką mnie się kojarzysz.. teraz też spojrzałam na
nk.hmmm... nie wiem.... i wczoraj po ktg nie miałam siły już nawet zajrzeć na forum, a co
dopiero pisać. A co wiem po wczorajszym ktg- że skurczy znów nie widzieli... to ja się
zastanawiam co ja w takim razie czuję? i dlaczego tak mnie boli, jak to nie skurcze to
co? No ale nieważne, powiedzmy że to coś innego i jest dobrze i tego się
trzymam... i dobre wieści... mam wygrać z naturą do 38tc. Piszę, że dobre wieści,
bo już wiem że nikt nie będzie mnie 23 grudnia namawiał do sn-ale muszę wytrzymać. Będzie
cc!!! Przyszły tydzień znowu ktg, ale zrobi mi ktoś inny bo gina cały tydzień nie
ma... oby w przyszłym tygodniu nie było żadnych sensacji. Jako, ze gina mego nie ma to
usg będę mieć za 2 tyg, wtedy też położą mnie w szpitalu na 5h i będę miała kilka zapisów
ktg. Lekarz pogada z pediatrami ze szpitala i wtedy ten 23 grudzień i ciach... Więc
kobiety, jest plan, niby mam komfort psychiczny ale muszę wyleżeć jakoś ten
miesiąc. Trzymajcie kciuki mocno byśmy dotrwali!!! i by nic się wcześniej złego nie
stało... ja muszę wyjść z całym i zdrowym Cypriankiem ze szpitala i już! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 26-11-2009 10:22 przez klara1913 |
Re: W dwupaku... | |
|
irys  
26-11-2009 11:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kciuki mocno
zaciśnięte! Już tak niewiele zostało, będzie dobrze :) Trzymajcie się:) mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
demonnik  
26-11-2009 18:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
I tak
bedzie!:)zaraz po napiszesz nam tu,ze jestes....PRZESZCZESLIWA!!!:))i tego zycze z całych
sił ,3mam mocno ksiukasy!!:))juz tylko troszeczke juz jest dobrze:),jeszcze TYLKO
chwila:),pozdrawiam
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
26-11-2009 20:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Oj Klarcia ja
również wierzę mocno,że wytrzymacie. Nie ma innego wyjścia!!!!!!
Widziałyśmy
się. Kochana siedziałam po Twojej "lewej". Wyszłam z oddziału
ginekologicznego a Wy już siedzieliście.
Klaro więcej uśmiechu.Wiem,że nie jest
łatwo.Ten lęk i strach...rozumiem Cię. Cyprianek będzie Waszym mega wielkim szczęściem a
Wy cudownymi rodzicami.
Powiem Ci szczerze,że spać nie mogłam...ciągle myślałam o
Was.Dobrze,że jest ok:)
Całuję mocno. Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...Kasiu..dziewczyny | |
|
Klara M.  
27-11-2009 09:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kasiu ach przypomniałam sobie chyba, krew Ci
pobierali?
akurat jak czekaliśmy na ktg miałam mocne bóle i byłam zdenerwowana, bo
dzień wcześniej nie udało mnie się żadnych konkret~ów z ginem ustalić...
Mam
nadzieję, że się ułoży... ale już po ktg wiedziałam to co Wam tu napisałam Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku...Kasiu..dziewczyny | |
|
kasia-m  
27-11-2009 12:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No Klarcia byle do przodu...kolejny dzień za Wami.I bliżej szczęśliwego
końca,bo taki właśnie będzie!!!!!!!!!!
Uśmiechaj się czasem:)I aż tyle się
nie martw babo jedna:)
Kiedyś Cię wyściskam.Jak mały już będzie.Niespodzianka dla
niego już czeka od kolegi Bruncia!
Tak to ja byłam z tą ręką po kłuciu....:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...Kasiu.. | |
|
Klara M.  
27-11-2009 12:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Szkoda, że nie wiedziałam że to Ty... też bym Cię
wyściskała.. mam nadzieję, że się spotkamy w realu z naszymi szkrabami. Mam nadzieję,
że to że Cię musieli kłuć to nie znaczy że Ci coś dolega??? I mam nadzieję, że z Bruniem
lepiej. Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
weraamela  
27-11-2009 13:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Oj
kochana jeszcze tylko "chwilka" i utulasz Cyprianka,trzymam
kciuki!!!
Ściskam cieplutko:) Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
MonikaKo  
27-11-2009 16:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro,z takim wsparciem to może być tylko bardzo
dobrze:) Cyprianku,tyle ciotek tu na Ciebie czeka.Siedź sobie grzecznie w brzusiu u
mamci, czasem puknij ją mocniej co by się za bardzo nie smuciła i wyjdź ślicznusi i
zdrowiutki w odpowiednim momencie,dobra? Klaro,trzymam kciuki cały czas!!! Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
Ostatnio zmieniony 27-11-2009 16:17 przez mamajulki |
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
29-11-2009 13:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No Klaro
rozumiem,że usmiech na twarzy:)
Kolejne dni za Wami!!!!!!!
Jakieś
przygotowania czynisz kochana????
Niedługo uśmiech nie będzie znikał z Tej
buźki!
Nadal trzymam kciuki! Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
aniakomis  
29-11-2009 13:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzyma
kciuki Klaro!!!
Jak samopoczucie? Mocno jeszcze boli?
Muszę się pochwalić moja
Fasolka ma ok 7tydzień.
Pozdrawiam Ania
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku...aniakomis | |
|
aniakomis  
30-11-2009 23:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzięki za gratulację.
Trzymam kciuki cały czas. Ja będę cieszyć się i słuchać
bijącego serduszka - a Ty cieszyć i słuchać czy już płacze czy jeszcze chwilkę pośpi
;-))
Ania mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
mice'owa  
30-11-2009 11:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro! śledzę pilnie twój wątek i cieszę się że nie będzie musiała czekać już za długo. To
tylko 3 tygodnie z małym hakiem. Zleci. Wierzę, że dostaniesz najpiękniejszy prezent pod
choinkę w swoim życiu. Tego Ci życzę i modlę się za Was.
Wytrwaj, już
niedługo!
Agnieszka mama Julki (*+ 41 tc) Pawełka - Szczerbolka 18 mcy i
Janka (*+ 11 tc) Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
weraamela  
01-12-2009 17:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro czekamy:)
Jeszcze tylko troszkę;) Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Wera  
01-12-2009 18:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
My również
trzymamy kciuki :) Pamiętamy o Was w modlitwie. Pozdrawiam. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
01-12-2009 20:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Teraz to już
z górki!
Jak się czujesz mamuśka???
Buziole.
Kto będzie robił
cięcie?Twój lekarz? Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
01-12-2009 20:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No
jeszcze 22 dni... brzuchol ma się coraz gorzej, jutro ktg i dobrze bo Mały coś mniej się
wierci... a o cc to jeszcze zapytam we wt. na wizycie, kto będzie robił...ale chyba mój
lekarz... muszę przyznać, że też o tym myślałam...
Pozdrawiam i dzięki za ciepłe
myśli. Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
01-12-2009 21:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jakie ciepłe
myśli?GORĄCE!!!!
Hm wyczuwam na odległość jakiś strach i smutek:(
Grunt to
myśleć pozytywnie..
Normalnie to sił mi na ciebie brakuje...jak tu Cię pocieszyć
kobito?Wesprzeć?
Głaszcz ten brzunio,relaksuj się,odpłyń gdzieś daleko myślami.No
już,zamknij oczka swe,pomyśl o czym marzysz (oprócz dzieciątka) i wybierz się w daleką
podróż...
No i daj znać.Po ktg i w ogóle pisz codziennie jak się
macie.No.
A 22 dni to pestka.Co to dla Ciebie:)
Caaaaaaałuję. Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Werka  
02-12-2009 09:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Zgadzam się z Kasią-m, co to dla Was kochani 22 dni... ani
sie obejrzysz i już będzie po wszystkim, a Ty będziesz przeszczęśliwa trzymając tego urwiska
w ramionach:):) Jeszcze troszke, damy radę!!!! Teraz to tylko proszę myśleć pozytywnie i
się relaksować...
Przytulam mocno i całuję:) Weronika Aniołek Filipek (*+ 22.04.2008) http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
02-12-2009 20:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hej jestem po ktg. Wyszło znów bardzo dobrze! mimo, że mnie
boli... nic nie rozumiem, ale najważniejsze że jest ok.
a wiecie co- jak wracaliśmy
kupiłam kilka ciuszków dla Cyprianka...a mieliśmy dopiero po urodzeniu kupić, a co tam
:) Dobrze zrobiłam? 3 śpiochy, kaftanik, kombinezon zimowy, komplecik spodenki i
kubraczek na wyjście ze szpitala:)
... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 02-12-2009 20:14 przez klara1913 |
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
02-12-2009 20:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Pewnie,że
dobrze:)
Klarcia już niedługo!!!!
Boli brzuszek,dzidzia duża mam mało
miejsca:)
Ktg w porządku a to najważniejsze. I Twój usmiech.Chyba dziś się
zakradł przy zakupach hm?
Buziaki Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
MonikaKo  
02-12-2009 21:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Super,kobitko!!! Bardzo,bardzo się cieszę:))) I kupuj kupuj
kupuj,ja w przesądy nie wierzę a zakupy zawsze popieram;) Pozdrawiam cieplutko i
przesyłam całuska dla Cyprianka. Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
Ostatnio zmieniony 02-12-2009 21:02 przez mamajulki |
Re: W dwupaku... | |
|
aniakomis  
02-12-2009 23:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No
właśnie w żadne przesądy się nie wierzy. Ja w pierwszej ciąży kupiłam wózek w 26tygodniu.
Córka zdrowiutka, idealnie w terminie urodzona ;-)
Twoje dzisiejsze zakupy na pewno
poprawiły humor i samopoczucie o milion procent. Nawet jak się nie jest w ciąży to miło
popatrzeć na te tyci tyci ubranka. A Ty za kilkanaście dni będziesz miała Kogo w nie
ubrać. Super!!!
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
03-12-2009 13:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
To może
częściej takie zakupy?Zajmiesz czymś miłym swe myśli:)
Nooo i co bliżej o kolejny
dzień:)
Uśmiechnij się.Jesli Tobie będzie dobrze to i małemu się udzieli dobry
nastrój:)
Buziaki Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
04-12-2009 11:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No Klarcia i
jak?Kolejny dzień wyrwany z kalendarza? Coraz bliżej mega szczęścia! Dobrze,że teraz
sobie leżysz i wypoczywasz.Niedługo będziesz biegusiem wszędzie:):):)
Jak
samopoczucie?Rozumiem,że uśmiech nie znika z twarzy!!!!
Przytulam i ściskam! Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
AgnieszkaM...H...B...  
04-12-2009 21:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hej, a co to za zwątpienie? Przecież wiesz że teraz juz nie może
być inaczej, za kilka dni Cyprianek będzie się do Ciebie uśmiechał i psocił jak mój Olek
teraz ;-)... Pamiętasz jak się umawiałyśmy, u mnie będzie ok, i Tobie się uda, nie ma innej
opcji... Mi się udało, teraz Twoja kolej... Wiesz, że czekam by poznać tego przystojniaka
z brzuszka... Pozdrawiamy.... Agnieszka, mama Aniołków Michasia *18.09.2006r.+19.09.2006r.,Huberta i Bartka *+18.09.2006r., od 2 lat szczęśliwa mama małego Aleksandra...
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
basiamamalaury  
04-12-2009 23:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
juz niedługo:)
ja tez
się tak bardzo martwiłam, a teraz ze wzruszeniem wspominam te ostatnie tygodnie. ten stres
sie jakoś zaciera w pamięci, zostają same dobre wspomnienia...
Klaro, mocno trzymam
kciuki! Cyprianku, czekamy na Ciebie wszyscy!:)
Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)
Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)
|
Ostatnio zmieniony 04-12-2009 23:09 przez basiamamalaury |
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
05-12-2009 08:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzień dobry
Klarcia i Cyprianku:)
Jak Wasze samopoczucie? Myślę o Was caaaały
czas:):)
Klaro ten cały strach zostanie wynagrodzony!Zobaczysz!
Cyprianek już
ma mnóstwo kuzynek i kuzynów,którzy czekają by sie z nim psocić!!!
No to co?Zaczynamy
dzień z uśmiechem:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
06-12-2009 12:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kasiu ja chyba wyłapuję Twoje i nie tylko Twoje ciepłe myśli... jest mi lepiej, ale mój
organizm coś sobie chyba nie radzi z ciążą, ja już zaczynam codziennie mieć takie bóle
jakbym rodziła... sajgon...ale wiadomo zniosę wszystko dla Cyprianka. Nie mogę się Go
doczekać, ale poczekam byle był zdrowy!!!! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
06-12-2009 20:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Oj
zniesiesz,zniesiesz:) Wyglądasz na bardzo dzielną kobitę!!!
A kiedy już mały
podrośnie,umówimy się na lampkę winka dla relaxu:)
Kolejny dzień za
Wami.Razem:)
Uśmiech,uśmiech,uśmiech czyni cuda. Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
aniakomis  
06-12-2009 21:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja też
przesyłam dużo dobrych myśli i uśmiechu.
Może jakieś babskie towarzystwo by Ci się
przydało. Takie chociaż 30minutowe dla rozluźnienia bólu.
Pozdrawiam Cię Kobietko
Gorąco.
Ania
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
06-12-2009 23:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dziękuję kochane... kolejny dzień za mną... ale chyba będę rzadziej zaglądać na
forum, na inne wątki nawet w tym dziale, bo niepotrzebnie denerwuję się... chciałam
komuś pomóc a tylko się zdenerwowałam... Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
MonikaKo  
07-12-2009 09:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro kochana,nie denerwuj się.Pamiętaj o tym kto jest najważniejszy-Cyprianek. Wiem,że
chciałaś dobrze ale niepotrzebnie dałaś się wciągnąć w nie prowadzącą do niczego
dyskusję. Dziewczyny sobie pogadały i temat się"rozluźnił". Zapewniam o
nieustannym trzymaniu kciuków i poproszę o uśmiech...albo dwa:))) Pozdrowionka! Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
07-12-2009 12:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
O! I tak
zaczynajmy kolejny dzień:)
Nie stresuj się opiniami innych.Każdy ma swoje zdanie.Olej
to.
Masz skarba pod sercem,na którego czekają miliony
ludzi:)
Całuski,całuski,całuski i mnóstwo uśmiechów przesyłam! Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia 3.01.09  
07-12-2009 12:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro ja też codziennie o Was myślę. Już tak niewiele pozostała Ci do końca, na pewno
będzie dobrze. A wczorajsza dyskusja na temat zabobonów, rzeczywiście była bezsensowna.
Nie przejmuj się szkoda Twoich nerwów i zdrowia. Ciesz się, że już niedługo utulisz
Cyprianka :) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
07-12-2009 12:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane dzięki, że mogę na Was liczyć :)
Kasiu a jak Cię jeszcze kiedyś na żywo
spotkam to już na bank poznam i wyściskam dobry człowieku!!!! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
07-12-2009 12:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No no byle
nie za mocno:)
Na pewno się zobaczymy. Ja najchętniej to odwiedziłabym Was już w
szpitalu hehehehehe:)
Myślę sobie o Was,o czasie świątecznym.
I wiesz Klaro te
święta będą dla Was magiczne,niezapomniane,jedyne.
Pewnie spędzicie je w szpitalu,ale
za to z KIM!!!!!!!!!
Cieszę się,że jakoś ciągniesz:) A im bardziej i więcej będziesz
się uśmiechać to bąbel również będzie happy.
Wiesz już jak będzie to wyglądać? 23
to środa,więc będzie pewnie Cię ciął "mój" dr S:) E dadzą zastrzyk (nic nie
boli),przestaniesz czuć nogi,położą Cię,będziesz miała wrażenie,że trzesą Ci brzuszkiem
delikatnie.I nagle Twym oczom ukaże się ON.Cyprianek:)
Potem kilka godzin na
pooperacyjnej,potem siup na pokój i przyniosą Ci Twe wielkie szczęście. I wtedy On
pogryzie Ci sutki:):):):)
Kurcze nie mogę się doczekać. Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
07-12-2009 13:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kasiu jutro wypytam jak to będzie.... kto mnie ciachnie
:)
Trochę boję się cesarki, bo mają mi najpierw podać coś na skurcze... poza tym
pamiętam szarpanie przy pierwszym cięciu a potem to już wiesz, Mały nie zapłakał, maszyny
piszczały... ale teraz będzie inaczej!!!!!bo tak!!!!
hi hi i już nie mogę się
doczekać tego pogryzienia sutków- ja chyba jakaś dziwna jestem :) :P Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 07-12-2009 13:13 przez klara1913 |
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
07-12-2009 13:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Też nie
mogłam się doczekać,a potem już nie było tak wesoło:)
Nie wiedziałam,że miałaś
cesarkę. Będzie inaczej. Pamiętam jak wsłuchiwalam się w płacz małego. Chciałam
żeby się darł w niebogłosy!I tak mu zostało:)
Będzie ok.Najgorsze w tym wszystkim
kochana wiesz co jest?To oczekiwanie.... Oszaleć można.
Ale jeszcze tylko
ciut,ciut....
No więc z wielką niecierpliwością czekam na wieści po jutrzejszej
wizycie. Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
beata73  
07-12-2009 14:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No,
no, tylko się Grażynko nie nastawiaj tak na jakiś straszny krzyk bo nie każda dzidzia
płacze! Moje chłopię sobie westchnęło tylko... a potem się dowiedziałam, że to z ulgi bo
zasikał cały personel łącznie z dr S :-) Trzymał chyba to siku przez całą
ciążę.
Kasiu, a nich czeka na tego małego cycoholika :-) Wiesz jak to jest. Musi się
na własnych brodawkach przekonać jaka to przyjemność :-)
Tylko go tam nie zamęcz
całowaniem. Zostaw jakiś, choć malutki kawałeczek, dla wszystkich cioć. Ja wybieram stopy...
mam hopla na punkcje małych stópek :-)
Nie mogę się doczekać. Powiedz mężowi, że jak
tylko coś będzie wiadomo, to ma w te pędy lecieć na forum i nam tu wszystko pięknie
opowiedzieć! Najlepiej niech weźmie laptopa i relacjonuje na bieżąco!
Przytulam Was
bardzo, bardzo mocno! Do zobaczenia w komplecie! Beata,
mama Krzysia, Wiktorii [*] i Adrianka.
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
weraamela  
07-12-2009 17:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaruś dzielna kobietko,jeszcze tylko chwilunia:)
Czekam na tego małego,nowego
obywatela świata z niecierpliwością;))) Tym czasem niech posiedzi jeszcze w cieplusim
maminim brzucholku:)
Ściskam i zaciskam łapeczki;) Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
07-12-2009 20:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane wycałujecie malucha :) a ja bólem sutków będę się potem martwić, teraz nie mogę
się doczekać!!!!!!!
A i jestem po fryzjerze, poznaję siebie w lustrze-
jupiiiii Cyprianek się mamusi nie wystraszy!!!!!! :)
jeszcze tylko dobre wieści
jutro i pojutrze, będzie mi lżej!!! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
zorka  
08-12-2009 09:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Szukam i
szukam tego wątku, który Cię z równowagi wyprowadził, ale nie mogę znaleźć.
A z
Twoich Cypriankowych zakupów jestem dumna, bardzo dobrze zrobiłaś, Graż!
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie | |
|
Klara M.  
08-12-2009 21:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane na razie jestem tylko po wizycie u gina i badaniu
ginekologicznym, wiem że mój lekarz zrobi cięcie ale jutro usg- ocena punktów kostnienia i
łożyska i ponoć od tego zależy kiedy to cc, wiec nie jest tak pewne ze zostalo mi 15 dni, bo
moze wiecej....
nie mam rozwarcia ale Mały mocno naciska główką.... ledwie
chodzę... zobaczymy jak to się wszystko poukłada... dam znać jutro, ale być może
późnym wieczorem będę dopiero po...
Kasiu ja się też do ciebie szeroko uśmiecham!!!
:) do Was wszystkich, choć dziś jestem wykończona 3h czekania zrobiły swoje, a byłam
pierwsza w kolejce! Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 08-12-2009 22:22 przez klara1913 |
Re: W dwupaku...po wizycie | |
|
kasia-m  
09-12-2009 10:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro wszystko się ułoży:)
Czekamy na wieści.
Cierpliwości.Choć jesli tak
długo się czeka na wizytę ciężko z tym co?:)
Jestem bardzo ciekawa co tam dziś po
usg powiedzą.
Trzyma się dzielnie,jak do tej pory! Buziaaaaa Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
08-12-2009 12:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
:)
Czekam na wieści.Po.
I uśmiecham się taaaaak szeroko do Ciebie:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...przed wizyta... | |
|
Klara M.  
09-12-2009 10:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Oczywiście że napiszę po... ale martwie się bo dziś rózowa
wydzilina...i małe skrzepy... lekarz mówi po telefonie, że zobaczymy wieczorem.... myślicie
że to moze być po wczorajszym badaniu ta wydzielina? Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 09-12-2009 11:53 przez klara1913 |
Re: W dwupaku...przed wizyta... | |
|
beti23  
09-12-2009 12:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana to może być skutekiem czywiście po badaniu, szyjka jest w tym momęcie tak
ukrwiona, że nawet delikatne zadrapanie może mieć taki skutek. Wiem, że mojej siostrze chyba
sześć dni przed porodem odszedł czop śluzowy i był bladoróżowego koloru. Zbliżasz się dużymi
krokami do szczęśliwego rozwiązania:) Śledzę twój wątek prawie codziennie choć żadko piszę.
Trzymam kciuki mocno zaciśnięte> :) ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: W dwupaku...przed wizyta... | |
|
kasia-m  
09-12-2009 13:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak może być po badaniu:) Klaro nie denerwuj się na zapas.Lekarz zobaczy co i
jak.
Trzymam kciuki baaaardzo mocno. Który tydzień masz skończony kochana????? Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...przed wizyta... | |
|
kasia-m  
09-12-2009 13:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No to już "prawie" donoszony!!!!!!
Spokojnie kochana:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...przed wizyta... | |
|
demonnik  
09-12-2009 17:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
no to super!moj synek ur sie w 36tc i dzis ma juz prawie 21 miesiecy:)))
ale badzcie "w dwupaku"jak najdłuzej,chodzilo mi tylko o to,ze juz w miare
beziecznie gdyby zechciało sie malutkirmu uujrzec swiat juz teraz:).teraz czekamy juz tylko
na dobrewiesci:)!
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie... | |
|
Klara M.  
09-12-2009 21:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
I trafiło moją pewność siebie i termin cc... już nic nie jest
takie pewne i to nie przez usg.. po prostu lekarz ktory robil usg, a nie bylo przy tym
mojego stwierdzil ze nie bedzie ocenial punktow kostnienia bo nie ma zagrozenia porodem
przedwczesnym i ogólnie do d... bo nawet nie wiem jak to opisać ale moj lekarz chyba
niewiele moze i jakby co nie zmusze ich do cc... jestem zalamana... teraz to sie
modlic o to trzeba by maly siedzial sam w brzuchu jak najdluzej sie da i nic mu sie nie
stalo bo wczesniej to nikogo nie bedzie moj wyiad obciazony obchodzil... znow
watpie... nie doczekam sie... albo bedzie cud albo mnie zamkną w psychiatryku Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 09-12-2009 21:28 przez klara1913 |
Re: W dwupaku...po wizycie... | |
|
kasia-m  
09-12-2009 21:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
ALe dlaczego???
Kurcze trochę mi się to w głowie nie mieści. Po tym co przeszłaś
powinni "skakać" wokół Ciebie.
Cesarkę ustal z lekarzem prowadzącym.Na dany
dzień.I koniec kropka.Powiedz mu,że chcesz i koniec!Masz prawo do cięcia.I niech Cię nie
zbywają.
Kiedy teraz będziesz widzieć się z lekarzem? Albo zadzwoń do
niego.
Ech brak mi słów.
A Ty się nie załamuj mi tutaj,tylko
spokojnie. Mały niech sobie posiedzi jeszcze. Jak będziesz w stresie to on
również...
Klaro życzę spokojnej nocy. Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie... | |
|
kasia-m  
09-12-2009 21:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Acha, będzie cud:) Nie wątp w swe szczęście. Już wkrótce... Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie... | |
|
MonikaKo  
09-12-2009 22:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro,nie wiem co Ci napisać.Trochę mnie zatkało. Trzymajcie się
cieplutko i prosimy nam tutaj nie wątpić!!! Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie... | |
|
aniakomis  
11-12-2009 11:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro jak samopoczucie?
Trzymam kciuki. Przesyłam uśmiechów
dużo ;-)))))
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie... | |
|
basiamamalaury  
11-12-2009 12:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro, przytulam....
Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)
Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie... | |
|
kasia-m  
11-12-2009 13:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Stuk,puk Klaro...
:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie... | |
|
anna 76  
13-12-2009 01:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Grażynko już tak niewiele Wam zostało... Trzymam mocno kciuki i
ściskam Was gorąco!
Mama Aniołka(8tc),Aniołka Ewuni(*+28.09.2007) i Juleńki
ur.4.12.2008.
|
|
Re: W dwupaku...po wizycie... hallo Klaro!? | |
|
aniakomis  
13-12-2009 10:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hallo Klaro!!!! Co taka cisza? Odezwij się!
mama Aniołka
Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
weraamela  
13-12-2009 11:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klarcio czekamy na wieści:)
Przytulam mocno:) Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
weraamela  
14-12-2009 14:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro myślę o Was.. Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
kasia-m  
14-12-2009 15:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klarcia
odezwij się kochana:)
Kolejny dzień minął hm?
Buziaki Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Klara M.  
15-12-2009 08:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dziewczyny dziekuje za troske... nie czuje sie najlepiej.... bardzo sie ciesze ze jestesmy
coraz blizej ale i fixuje z tego powodu... czt został mi tydz +1 dzien do szczescia czy
do rozpaczy? ehhh Cypi ma chyba mniej miejsca bo mniej sie rusza, ale sie rusza :) Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
iwona23  
15-12-2009 08:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana do
jakiej rozpaczy? Nawet tak nie myśl, bedzie wszystko dobrze, musisz w to wierzyć, a my
wszystkie tu jesteśmy z Tobą, już niedługo utulisz swoje maleńkie szczęście.
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
atusia13  
15-12-2009 09:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witaj
Kochana, rzeczywiście to najtrudniejsze chwile, do tego święta i wielka niewiadoma gdzie i
co z maleństwem...Ruchy mniejsze, bo dzieciątko większe i ma mało miejsca na fikanie.
Tydzień, ojejku to tak Ci zleci, że nawet nie zauważysz. My jak widzisz Cię nie opuszczamy,
chcemy byś nie czuła się sama.Życzę Ci dużo siły i wiary w to, że za tydzień będziesz
mamusią i na tym forum będziemy wypisywać wieści już w lepszym tonie. Buziaczki. Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
lemoni  
15-12-2009 10:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzymam za ciebie
mocno kciuki.
Pozdrowienia, Magdalena, mama Karola (+07.08.2009, 40 TC) i cudu pod
sercem Magdalena, mama Karola (+07.08.2009, 40 TC) i nowej nadziei pod sercem
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
atusia13  
15-12-2009 13:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klara M. napisał(a): > Właśnie po raz kolejny postanowiłam - będzie dobrze!!!
>
Jeszcze trochę i będę tulić tego mego chłopca, całego i
zdrowego..!!! ************************************************
Tak, Tak, Tak
właśnie masz każdego dnia sobie powtarzać. Sekundy Cię już dzielą od maleństwa...Myślisz
sobie pewnie, żeby tak sobie zasnąć na 7 dni i obudzić się gdy już dzidzia będzie przy
cycku? Sama bym się zdecydowałam chyba na dziesiątkę dzieci gdyby tak właśnie rozwiązywano
ciąże ...Ja tymczasem zaczynam skreślać dni w kalendarzu do Twojego porodu. Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|
Ostatnio zmieniony 15-12-2009 13:08 przez atusia13 |
Re: W dwupaku... | |
|
demonnik  
15-12-2009 16:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro i
takich msli prosze sie trzymac!!:) tak własnie juz niedługo bedziesz tulic swoje malenstwo
ile tlko bedziesz chciała:))Klaro to juz tuz tuz za chwilke ,za momencik,kilka
dni,przetrwałas tak daleka droge !!:))POWODZENIA:))!
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
rozpakowana!!!! | |
|
zorka  
16-12-2009 21:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Taaaadam!!!!!!
Z wielką, największą, gigantyczną radością donoszę, że Klara
urodziła dziś przez cc!!!!!
Mały pod namiotem tlenowym, lekkie objawy wcześniactwa,
ale JEST! ŻYJE!!!
Zaraz zamierzam się upić, co nieczęsto mi się
zdarza!
Wielkie uf.
Jak się uda - jutro pojadę do nich do szpitala. Dam
znać.
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
kasia-m  
16-12-2009 21:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluję Ci Klaro!!!!!!!!!!!!
Jejka jaka radocha.Dobrze,że mam winko:) Wasze
zdrówko:)
Ucałuj ją Agnieszko ode mnie:) I małemu pomachaj przez
szybkę:)::)
No to się doczekaliśmy! Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
weraamela  
16-12-2009 22:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Niooooooo,to się nazywa cudowna nowina;)))
Oby takich jak
najwięcej!!!
Klarcio gratuluje Ci całym serduchem,Cyprianka ukochaj a Ty mamuśka
trzymaj się ciepło,teraz już czekaja Was same cudowne chwile;)))
Ale się
cieszę!!!:))) Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
Styś  
16-12-2009 21:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cuuuudowna
wiadomość!!!!!! Pozdrowienia od nas dla Mamy i Maluszka:) Witamy po tej stronie
brzuszka!!!
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
MonikaKo  
16-12-2009 21:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No SUPER:))) Klaro,cóż ja się tu będę rozpisywać,po prostu GRATULUJĘ WAM
OGROMNIE!
Buziaczki dla Cyprianka i wszystkiego NAJ:)
Chyba i ja się dziś
napiję;) Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
necia  
16-12-2009 22:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
hura!!!!
Gratuluje i całuski dla Cyprianka. Netka mama anio?ka Marcinka ur.w 21tc.(17.06.08) i ślicznej Oliwki ur.23.06.2010r.
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
Agik  
16-12-2009 23:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulacje!!! Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
beti23  
16-12-2009 23:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
A jednak
prezent na święta:) Najpiękniejszy, najcenniejszy jaki można sobie wmażyć. Serdeczne
gratulacje:) ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
demonnik  
17-12-2009 00:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
co
za codowna wiadomosc!!!Klaro!!WIELKIE GRATULACJEEEEEEEEEEE:)))) swieta juz beda szczesliwie
w trojeczke:D!!huraaaaaaa:))))
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
beata73  
17-12-2009 02:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hura! Schizowałam przez całą Twoją ciążę Grażynko! Nawet nie wiesz jak się cieszę! A pewnie
wiesz. Wracajcie szybko do domu... czekam na pierwszy wspólny spacer.
Ucałuj
każdą stupeczkę osobno od cioci Beaty!
Uściski i gratulacje! Beata,
mama Krzysia, Wiktorii [*] i Adrianka.
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
kasia 3.01.09  
17-12-2009 08:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulację dla szczęśliwej mamusi i Cypriana, to na pewno będą
niezapomniane święta :) mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
Wera  
17-12-2009 13:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulacje!!! Szybkiego powrotu do formy i dużo pociechy z dzieciątka :) Myślę o Was
ciepło. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: rozpakowana!!!! | |
|
MamaAdasia  
26-12-2009 16:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Szczere gratulacje :D
Ania- mama: Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. ['] Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']
Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
patrycja grzybowska  
20-12-2009 00:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
juz niedługo bedziesz tulic malenstwo w ramionach mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
miska  
17-12-2009 00:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro kochana ogromne gratulacje:)) Ania mama Mateuszka(7tc),Julci(20tc)z ZD oraz Haneczki(13tc)
Po każdej burzy przychodzi słońce...
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Magdalena87  
17-12-2009 08:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
gratulacje :) gratulacje jeszcze raz ogromnie się ciesze :) :) :) Niech Maluszek zdrowo
rośnie :) !!! Wreszcie cudna nowina na świeta :)
pozdrawiam MAMa Aniołka
Maleństwa - Marysi 7 tc .......... i skromnej nadzieji pod serduszkiem 17 tc Mama Aniołka Marysi 7tc 8/9 kwietnia 2009 i Franka ur. 19.05.2010
Magda
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
mice'owa  
17-12-2009 08:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Grażynko! Ja też się dołączam do ogólnego entuzjazmu. Widzisz - druga połowa CUDU już
na tym świecie!!! Gratulacje ogromne. Jak tylko będziesz mogła to całuj, tul i ściskaj -
to jest Wasze ziemskie szczęście. Popłakałam się z radości. Widzisz, widzisz, a
jednak wytrwałaś!!!
Buziaki dla Ciebie, M. i maleńkiego Cyprianka :) p.s. czy on
na drugie będzie miał Kamil a na trzecie Norwid? :))
Aga mama Julki (*) Pawełka
- 1,5 roku i Jasia (*) Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: rozpakowana!!!!!! | |
|
minimonia  
17-12-2009 13:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No pieknie!!!! ogromne gratulacje dla rodziców! a mały to swoja
droga niezły cwaniak- na prezenty sie załapie :) Monika, mama Okruszka 31.03.07 6tc [*] , Kamilka 01.01.08 23tc [*] i Drobinki 06.09.08 5 tc [*] i maleńkiego, pięknego Krzysia 30.05.10...Would you know my name if I saw you in Heaven...?
|
|
Re: rozpakowana!!!!!! | |
|
irys  
17-12-2009 15:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulacje
ogromne!!! Bardzo, bardzo się cieszę:)))))))) mama Uli[*] i Łukasza
|
|
Re: rozpakowana!!!!!! | |
|
basiamamalaury  
17-12-2009 16:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak bardzo się cieszę, cudowna wiadomość:))))) Serdeczne
gratulacje dla dzielnej anielsko-ziemskiej Mamy!!!
Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)
Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)
|
|
Re: rozpakowana!!!!!! | |
|
andzias2  
17-12-2009 21:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluje
z calego serca!!! Tak milo czytac takie nowiny. Ania mama Olguni ur.04.02.2009-zm.07.04.2009, Amelki ur.2006 i małej nadzieji-Noemi 11.03.2010
|
|
Re: rozpakowana!!!!!! | |
|
aniakomis  
17-12-2009 21:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluje!!! Super prezencik na święta. Pozdrawiamy!!!
Ania
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli
|
|
Re: rozpakowana!!!!!! | |
|
eja  
18-12-2009 19:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cudownie!!!
Gratuluje!!!! Wasze ciaze dobrze wroza naszym ciazom ;) Powodzenia :) Mama Aniolkow moich ukochanych... 'Aniol przybyl i odlecial. Raj jest jego domem'.
|
|
Re: rozpakowana!!!!!! | |
|
zorka  
21-12-2009 10:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mały
ważył prawie 3 kilo i na dziś, prócz żółtaczki (która przeciez nie spędza snu z powiek) jest
całkiem ok. :):):)
Klara raz po raz śle telefonem zdjęcia (...nie mogłam pojechać
do szpitala, bo mój Bartuś jest chory i nie chciałam przynieść bakteryjek w prezencie
urodzinowym) - mały jest cudny!!! Uśmiecha się rozbrajająco i wygląda jak
perełka.
Ogromny kamień spadł mi z serca!
|
|
Re: rozpakowana!!!!!! | |
|
kasia-m  
21-12-2009 11:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo
się cieszę,że z malutkim wszystko ok:) Klara w końcu się doczekała malego
cudu:)
Pozdrów ją ode mnie Zorko,a Wam dużo zdrówka:):) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
weraamela  
21-12-2009 22:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Zoreczko, pozdrowionka dla Klary i maleństwa od nas wszystkich:)
Ściskamy maleństwo
i mamusie delikatniusio:* Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
Re: W dwupaku... | |
|
Marlena  
22-12-2009 00:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
W miare
regularnie zerkam na forum i JAK JA MOGLAM PRZEOCZYC TAKA WIADOMOSC????
Klaro
bardzo,bardzo gratuluje i ciesze sie razem z Wami- swiateczne buziaczki :-) i duuuzo zdrowka
dla Cyprianka! __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50,
cc...łożysko znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
Klara M.  
26-12-2009 07:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane dziękuję
za wsparcie!!!! za gratulacje!!! Jestem szczęśliwa...choć wiecie zawsze będziemy
bardziej zatroskane.. obserwuję Synka czy żółtaczka mu się nie pogłębia bo nas wypuścili
jak mu podskoczyła... ale ponoć w tej dobie życia może tak być... A tak w ogóle Synek
jest cudny..!!! Cyprian Piotr :) 2940g, 53 cm szczęścia Nie mogę oderwać od Niego
oczu.. nie karmię niestety piersią bo się Synuś bardzo nie najadał, właściwie wcale, ale
to nic, damy radę z NAN1 :) Mam monitor oddechu dla naszego szkraba, ale i tak prawie
nie śpię, nie mogę od niego oczu oderwać! Wczoraj mieliśmy pierwszą kąpiel z
położną... ehhh nie myślałam że się doczekam... jak wracaliśmy do domu ze szpitala
płakałam ze szczęścia... Ściskam, wracam do Synka :) P.S. Jakbyście chciały
zobaczyć Cyprianka zapraszam na nk
Href="http://nasza-klasa.pl/profile/950769/gallery/album/3"
target="_blank">http://nasza-klasa.pl/profile/950769/gallery/album/3 Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 26-12-2009 07:39 przez klara1913 |
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50, cc...łożysko znów
się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
zorka  
26-12-2009 11:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Grażynko, ponamawiam Cię
jeszcze na próby z piersią czy odciąganiem i karmieniem butlą! Możesz go dokarmiać nanem,
czy czym tam chcesz, ale twoje mleczko, nawet w minimalnych ilościach, jest the
best. Pliiis. ;)
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50, cc...łożysko
znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
borsuk69  
26-12-2009 12:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
najleposze jest mleko matki
mozesz go dokarmiac..moja córeczka miała uczelenie od nan1
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50, cc...łożysko znów
się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
hhana  
26-12-2009 13:10 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluję maleństwa !!!! Hania , mama Wiktorii i Kamili ze mną (12 i 7 lat) ,Aniołka Rysia w niebie (11 t.c [*] 31.12.2007 ) i Alicji ur.04.07.2010 . http://rysiokowalski.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50, cc...łożysko
znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
Marlena  
26-12-2009 17:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluje raz jeszcze!
Szkoda tylko, ze nie moglam zobaczyc zdjecia :-(
Chcialam tylko dodac, ze jesli
jednak nie udaloby Ci sie karmic piersia to zebys nie czula sie gorsza mama(bo teraz nagonka
na karmienie naturalne straszna). Bo przeciez jestes NAJWSPANIALSZA MAMA dla swojego
syneczka!!! Pozdrawiam cieplutko :-) __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50, cc...łożysko
znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
kasia-m  
26-12-2009 20:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cyprianek jest uroczym malcem i
ma cudownych rodziców:):)
Żółtaczką się nie martw,my się "męczyliśmy" z nią
do drugiego miesiąca życia. Będzie dobrze. Macie GO w końcu kochani!!!!! Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50, cc...łożysko
znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
Misia79  
26-12-2009 21:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluje serdecznie :-) Monika mama aniołka Szymusia(+18.09.08 39tydz.), Bartusia(ur.19.12.2009)i Tomcia(ur.19.04.2012)
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50,
cc...łożysko znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
Antosiowa  
29-12-2009 19:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo ale to
bardzo sie ciesze i gratuluje ze Cyprianek szcesliwie sie dal rozpakowac i jest w ramionach
szczesliwej Mamusi. Nie odzywalam sie wczesniej bo nie zagladalam na Dlaczego. Mielismy
maly kryzys i bylismy z Franiem w szpitalu. Sciskamy z calych sil. Franus sie ceiszy ze
ma mlodszego kolege o ktorym mu mama opowiadala jak byl jeszcze w brzuszku siedzac przed
komputerem i wspierajac myslami pewna Klare.... Calusy. Agata mama Aniołka (+27.11.07 8tc) i Antosi (14.11.08 - 15.11.08 23tc) i cudownego synka Franka ur 24.11.09
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50,
cc...łożysko znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
mice'owa  
28-12-2009 09:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cieszę się
niezmiernie że jesteście już w domku. Druga połowa CUDU się dokonała...
p.s.
dołączam się do głosów dziewczyn, które doradzają odciąganie pokarmu. Na początku się
namęczysz i będzie ci się wydawało, że ściągasz tyle co nic, ale dla takiego maluszka nawet
trzy kieliszki mleka matki się liczą :) Ściąganiem możesz też pobudzić laktację. Może wezwać
do domu doradcę laktacyjnego? Mam koleżankę, która o naturalne karmienie swojego synka
walczyła cały długi miesiąc, właściwie niczemu innemu nie poświęcając czasu (ale się
udało!). Ale jak Ci się nie uda to i tak najważniejsze żeby przybierał na wadze i ...był
szczęśliwy :)
Cieszę się razem z Wami!
Agnieszka mama Julki (*+ 41
tydz.) Pawcia - 1,5 roku i Janka (*+ 11 tydz.) Agnieszka mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50,
cc...łożysko znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
kasia 3.01.09  
28-12-2009 09:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo się
cieszę, że już jesteście razem w domku. mama Zosi (ur i zm. 1.05.09) 24 tc., Stasia ur. 11.03.10 36 tc., i Olka ur. 9.08.13 40 tc.
|
|
Re: Urodziłam 16 grudnia 2009 g.18:50, cc...łożysko
znów się odkleiło ale zdążyliśmy!!!! | |
|
eja  
30-12-2009 14:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ogromnie wielka wspaniala radosc
bije z Twoich slow :)) ciesze sie razem z Wami :) Tylko spij jednak od czasu do czasu
;D Mama Aniolkow moich ukochanych... 'Aniol przybyl i odlecial. Raj jest jego domem'.
|
|
:: w górę ::
|