dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CIĄŻA PO STRACIE
Nie jesteś zalogowany!       

Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
osska  
08-04-2006 11:57
[     ]
     
Jestem w ciąży!
Straciłam Kube i ponownie zdecydowaliśmy się z mężem na kolejne dziecko.
Ta ciąża jest zupełnie inna,pełna strachu,napięcia i obaw.Jak sobie z tym poradzić jak wyciszyć,nie zwariować.
Mój aniołek miał liczne wady genetyczne,a co jeśli się powtóżą?
Ja wiem że to była nasza decyzja i nasze ryzyko.
Jednak chęć posiadania dziecka zaćmiewa wszelkie racjonalne myślenie,to było silniejsze!
Czy podołamy? Najbardziej boje się wyroku, straty 


Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
ewamonika1  
08-04-2006 12:00
[     ]
     
Gratuluję Ci z całego serca :)

A teraz racjonalne przykłady, że po stracie dziecka (w tym również z wadami), rodzą się zdrowe dzieci:

Aniao3, JolaZ, Gosia Malomi, Melka_x, Betty, Agnieszka i pewnie wiele innych mam, których nie znam osobiście.

Życzę Ci spokoju. Trzymaj się,

e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/

Ostatnio zmieniony 08-04-2006 12:01 przez ewa

Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
osska  
08-04-2006 14:47
[     ]
     
Ewa bardzo Ci dziękuje,ja chce myśleć, że będzie dobrze ale to nie takie proste! 


Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
a.zaborowska1  
08-04-2006 15:54
[     ]
     
Gratuluję!!!
Ciesz się kochana ! Wszystko będzie dobrze! Musi !

Mój mąż nie chce już mieć dzieci - Nasze dziecko było zdrowe zabiła je pępowina. Ból i strach co będzie dalej jest równie wielki.

Ja życzę ci dużo zdrówka i dzidziusiowi oczywiście! 


Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
jaewa1  
08-04-2006 16:07
[     ]
     
i jeszcze ja :)

Ewa,
Amelka Aniołek 2.04.2004 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec26.htm
Błażej 26.04.2005
i majowy synek

Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
edi7  
08-04-2006 21:42
[     ]
     
Gratuluję serdecznie i życzę Ci wielkiej wiary na czas tych kilku miesięcy.Ja jestem w 19tc i strach jest ogromny,pomimo tego,że mój syn był zdrowy a pępowina byla zdradziecka.Lęk i strach będa do samego końca.
Delikatnie przytulam i modlę sie za nasze dzieciaczki te w niebie i te w brzusiach;) 
edyta

Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
renia  
09-04-2006 21:05
[     ]
     
gratuluję z całego serca mój adaś tak jak twój aniołek miał liczne wady wrodzone winna była prawdopodobnie toksoplazmoza teraz mam patryka wczoraj skonczył 10 miesiecy mam nadzieje ze znajdziesz w sobie tyle wiary ze bedzie dobze bo musi być dobrze mi pomagała myśl ze moje aniołki a mam trójke mi pomoga ze nie pozwolą zeby coś sie stało 


Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
Agnieszka  
10-04-2006 13:36
[     ]
     
Czesc babki!Ja tez jestem w ciąży(11 tydz.)Jestesmy wszystkie mniej więcej w takim samym trymestrze,czyli nasze maleństwa będą z jednego roku!To jest moja 3 ciąża-pierwsza tragiczna ,druga udana- wypielęgnowana na ciągłym strachu o maleństwo.Trzecia-juz spokojniej do niej podchodzę ,byc moze dlatego ze jeszcze nie czuję ruchow.Mam nadzieje ze Bog pozwoli nam na spokojne maciżyństwo...Trzymam za was kciuki ,pozdrawiam pa 

Ostatnio zmieniony 10-04-2006 13:36 przez Aga24

Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
brygida  
10-04-2006 18:18
[     ]
     
ja równiez gratuluje:)
Musisz wierzyć,że wszystko będzie dobrze. Mając dziecko z Zd wiem jedno, że wiekszość wad genetycznych to loteria. Ale nie znam mamy ktora mając jedno dziecko z wadami genetycznymi urodziła następne chore. Wręcz przeciwnie!!
MUSI BYĆ DOBRZE !!! 


Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
osska  
11-04-2006 09:38
[     ]
     
Bardzo Wam dziękuje za miłe słowa tyle w nich otuchy i zrozumienia!
Dajecie mi nadzieje, więcej siły! 


Re: Jak okiełznać strach?Kolejna nadzieja!!!
ewcia poławska  
11-04-2006 11:45
[     ]
     
Wiem co czujesz?
Mój pierwszy synek był zdrowy,tylko łożysko przestało pracować tak jak powinno.Teraz jestem w 19 tc. i strasznie boję się o życie i zdrowie tego malca.
Coś chyba jest takiego w człowieku,że chce próbować i starać się żeby w końcu było dobrze. Podobno gwiazdka nadzieji gaśnie ostatnia. Może tym razem się uda. Trzeba w to wieżyć. Nie pozostae nam nic innego. 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora