 czy z wadą jelit można żyć? | |
|
mama Aniołka Huberta
11-03-2008 07:35 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
czy Wasze dzieci mają może niedrożnośc jelit, czy została ona wykryta na usg?jest to wada której nie wykryto niestety u mojego syneczka i zmarł....
Chciałabym wiedzieć czy to było widoczne a lekarz mi o tym po prostu nie powiedział...chcę wiedzieć czy gdyby wadę wykryto czy miałby szanse na życie....
Ewa mama Aniołka Huberta
|
|
Ostatnio zmieniony 12-04-2008 16:29 przez mama Aniołka Huberta |
| Re: czy z wadą jelit można żyć? | |
|
mamaW
15-04-2008 21:22 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Są dwa rodzaje niedrożności jelit,jesli powiesz mi z jaka zmagał się twój synuś postaram się odpowiedzieć.Porażenną leczy się zachowawczo,tę druga operacyjnie.Moje wiedza medyczna dowodzi jednak że obydwie można rozpoznac dopiero po urodzeniu,a niekiedy dopiero po rozpoczęciu samodzielnego jedzenia.Moge też dopytać lekarzy,z mojego otoczenia.
marzena
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć? | |
|
Sebas
20-04-2008 12:13 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Niedroznosci jelit nie mozna wykryc na USG. Mozna ja rozpoznac dopiero po urodzeniu, klinicznie na podstawie objawow (wymioty, brak smolki), pomocne bywa zdjecie rtg. Wrodzona niedroznosc jelit rokuje gorzej, bo czesto jest spowodowana niedorozwojem jelit (odzywianie jest wtedy praktycznie niemozliwe), moze byc tez skladnikiem zespolu wad.
Sabina
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć? | |
|
mama Aniołka Huberta
22-04-2008 18:02 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam Sabino
proszę przeczytaj mój ist do mama W .
Czy tzn że Hubercik już nigdy by się normalnie nie odżywiał, czy byłaby jakaś szansa. Czy możliwe że miał jeszcze jakieś wady? Dziekuję z całego serca za odpowiedź
Ewa mama Aniołka Huberta
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć?do sebas | |
|
mama Aniołka Huberta
22-04-2008 18:03 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam Sabino
proszę przeczytaj mój ist do mama W .
Czy tzn że Hubercik już nigdy by się normalnie nie odżywiał, czy byłaby jakaś szansa. Czy możliwe że miał jeszcze jakieś wady? Dziekuję z całego serca za odpowiedź
Ewa mama Aniołka Huberta
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć? do mamaW | |
|
mama Aniołka Huberta
22-04-2008 17:52 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Po urodzeniu mój Hubercik nie wydalał smółki i miał takie żółte ulewanie z buziuni. Gdy stan jego się pogorszył i musieli go reanimować podjęto decyzję o operacji. W trakcie jej okazało się że jelito cienkie nie połączyło się z grubym. Cienkie było na końcu zaślepione a grube było za cienkie nie wykształciło się. Na końcu cienkiego zrobił się wrzód któey pękł mu przed operacją w brzuszku.Boże, dlaczego nie wykstałciło się to jeliti i czemu się nie połączyły? Co jest powodem tej wady? Drugi bliżniak Wiktorek jest ze mną i dzięki Ci Boże jest zdrowiutki.Możźe mój organizm niec dał rady zrobić wszystkiego do końca ok?Dziękuję z całego serca za odpowiedź dręczy mnie to pytanie i nie mogę znależć odpowiedzi... Czy była jakakolwiek szansa by operacja sie udała?
Ewa mama Aniołka Huberta
|
|
Ostatnio zmieniony 22-04-2008 18:04 przez mama Aniołka Huberta |
| Re: czy z wadą jelit można żyć? do mamaW | |
|
Sebas
24-04-2008 19:58 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Z mojej praktyki pamietam jeden taki przypadek - dziecko urodzone przedwczesnie, z niedorozwojem jelita. Operacja niby sie udala, dziecko lezalo 3 miesiace w inkubatorze odzywiane pozajelitowo, kilkakrotnie probowano podawac mu doustnie, przez sonde, odrobine rozcienczonego mleka, majac nadzieje ze pokarm pobudzi rozwoj jelita. Niestety po kazdej probie nastepowalo pogorszenie. Gdy po 3 miesiacach dziecko zmarlo nie wazylo nawet kilograma. Bylam obecna przy sekcji, jego jelito grube bylo cienkie jak wlosek, nie rozwinelo sie ani troche. Pamietam rowniez przypadek noworodka operowanego z powodu wrodzonej niby "zwyklej" niedroznosci jelita. Po operacji zespolenie ciagle sie rozchodzilo bo enzymy ktore sa zawsze obecne w przewodzie pokarmowym nie pozwalaly niedojrzalym tkankom sie zrosnac. Dziecko zmarlo z powodu wtornych infekcji, po 2 miesiacach spedzonych w inkubatorze. Wady rozwojowe jelita rokuja zle, jelito noworodka jest bardzo delikatne, po wszelkich operacjach czesto nastepuja powiklania. Poza tym wada jelita jest czesto, jak juz wspomnialam, skojarzona z innymi wadami, moze wchodzic w sklad jakiegos zespolu genetycznego.
Sabina
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć? do mamaW | |
|
Sebas
24-04-2008 20:07 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Co jeszcze moge Ci poradzic - nie zadreczaj sie ze jelito nie rozwinelo sie z Twojej winy, na rozwoj narzadow dziecka nie mamy praktycznie zadnego wplywu. Nawet skutecznosc slynnego kwasu foliowego jest nieraz kwestionowana. Naprawde nie wiadomo skad sie biora niektore wady.
Sabina
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć? do Sabiny | |
|
mama Aniołka Huberta
25-04-2008 10:34 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuję Ci kochana Sabinko za odpowiedź bardzo mi pomogłaś zrozumieć dręczący mnie problem. Może mój Hubercik męczył by się bardzo będąc na tym świecie z powodu tej choroby i dlatego Bóg go zabrał do siebie....Wierzę że tam mu jest lepiej....Tu miałby pewnie ból i choroby....
Powiem Ci że nie był taki mały bo ważył 2300 a drugi bliżniak2800.Ale widocznie waga to nie wszystko miał chory brzuszek i odszedl....
Ewa mama Aniołka Huberta
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć? do Sabiny | |
|
mama Aniołka Huberta
25-04-2008 10:36 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Sabino a jakie mogą być inne wady które występują często przy wadzie jelit?
Ewa mama Aniołka Huberta
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć? do Sabiny | |
|
Sebas
27-04-2008 12:41 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wiesz, wady przewodu pokarmowego spotyka sie w roznych zespolach genetycznych (np zespol Edwardsa) takze w wielowadziu z nieznanych przyczyn - skojarzone z wadami mozgu. Ciezko mi teraz odpowiedziec wyczerpujaco na Twoje pytanie, jak bede miala troche czasu zajrze do podrecznika i napisze Ci o tym dokladniej
Sabina
|
|
|
| Re: czy z wadą jelit można żyć? do Sabiny | |
|
mama Aniołka Huberta
28-04-2008 10:30 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
a czy pępowina dwunaczyniowa to już znak że coś nie tak?bo taka była na usg i czy ta niedrożność jelit była od poczatku wadą - geny- czy zrobiła się w czasie tworzenia się jelit?może dlatego ze w 3 mcu byłam bardzo zaziębiona i bardzo kasłałam, a może wirus opryszczki którą miałam kilka razy w ciąży na ustach? Te pytania ciągle się nasuwają ja chyba zwariuję...
Ewa mama Aniołka Huberta
|
|
Ostatnio zmieniony 29-04-2008 10:10 przez mama Aniołka Huberta |
| Re: czy z wadą jelit można żyć? do Sabiny | |
|
Sebas
29-04-2008 19:46 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jesli oprocz niewyksztalconego jelita bylo cos jeszcze, jak np ta nieprawidlowa pepowina to znaczy ze rozwoj dziecka byl nieprawidlowy od poczatku, czyli wad moglo byc wiecej (nie wszystkie mozliwe do wykrycia). Wirusy powodujace przeziebienia i opryszczke nie powoduja wad, "podejrzany" jest jedynie wirus grypy.
Sabina
|
|
|
:: w górę ::
|
