sepsa - historia małego Kuby (ekspres reporterów) | |
|
ewamonika1  
05-03-2006 11:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
link do streszczenia reportażu:
http://ww2.tvp.pl/558,20060228309219.strona
obrona lekarza:
"Dlaczego nie uratowano chłopca, choć jego rodzice dramatycznie tego ratunku szukali - to pytanie stawia w reportażu również dziennikarz Magazynu. – Ta sytuacja wynikała z pewnego zbiegu okoliczności –tłumaczy Bogdan Józefowicz, lekarz ze szpitala św. Łukasza. – Matka, niestety, nie dość wyraźnie dała nam do zrozumienia, że stan dziecka jest bardzo niepokojący. I choć reporter oponuje, bo przecież nie można mieć takich pretensji do tej kobiety ( nie jest lekarzem przecież), doktor Józefowicz ciągnie dalej: - Bo gdyby zachowywała się inaczej, również inna byłaby reakcja personelu ratującego.
----- w opozycji do tego - zdania o tym, żeby nie chisteryzować, aby nie przesadzać. Lekarz broniąc się, wpędza mamę w okropne poczucie winy, być może na całe życie. Czy choć raz pomyślał o tym, zaczynając taki tok obrony?
e. --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|
Ostatnio zmieniony 05-03-2006 11:28 przez ewa |
Re: sepsa - historia małego Kuby (ekspres reporterów) | |
|
jaewa1  
10-03-2006 10:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wstrząsający był ten reportaż. Wystraszył mnie bardzo i wymyśliłam sobie, ze będę ze swoim dzieckiem co jakiś czas chodziła na prywatne wizyty do pani ordynator dziecięcego oddziału, żeby przy konieczności zgłoszenia się do szpitala była szansa na traktowanie nas, jak swoich pacjentów. Taka jest smutna prawda, będę liczyła na to, że nas zna i potraktuje, jak ludzi. . Ewa, Amelka Aniołek 2.04.2004 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec26.htm Błażej 26.04.2005 i majowy synek
|
|
Re: sepsa - historia małego Kuby (ekspres reporterów) | |
|
dagmara  
22-04-2006 23:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Sepsa - uogólnione zakażenie które zabija... Mój Synek urodził się w 30 tygodniu ciąży i na wszelkie zakażenia był kilkakrotnie bardziej narażony niż maluszek urodzony w terminie. Ktoś nie umył rąk... Zarażono Go typowo węwnątrzkliniczną bakterią o nazwie Pseudomonas Aeruginosa. Na wskutek tego zakażenia doszło do sepsy. Dziś mój Syn miałby prawie 4 latka. Rozumiem matki, tóre spotkało coś podobnego i...namawiam do aktywnej walki z nieodpowiedzialnością i bezdusznością lekarzy. Szczerze Wam wszystkim współczuję i żywię nadzieję, że odnajdziecie sens w całym tym bezsensie...Mama 3 Aniołków
|
|
:: w górę ::
|