smutno mi... | |
|
aniao3  
18-10-2005 23:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
pewnie slyszalyscie (trudno bylo nie
uslyszec!) o tym planowanym pogrzebie robionym przez fundacje Nazaret. i smutno mi - ze
trzeba bylo dopiero takiej akcji zeby media zainteresowaly sie tematem. Tragedia co roku 40
000 kobiet przechodzacych przez pieklo poronienia - to nic. Tragedia rodzicow tracacych
przedwczesnie dzieci, kobiet rodzacych martwe dzieci - to nic. Mama ktorej szpital
odmowil ciala coreczki wazacej ponizej 500 gram doczekala sie tylko niedlugiego artykulu w
GW. A tu? pospolite ruszenie, Minister Zdrowia zarzadza sledztwo... No i najgorsze -
ze niby Nazaret w slusznej sprawie, a ja nie moge sie pozbyc mysli ze to tylko wstep do
kolejnej abort-wojny. Nie wchodzcie na ich strony. Ich "zwykle" tragedie nie
obchodza. Oni maja misje zbawiania sumien i walki. wrrrrr Kiedys gadalysmy ze gdybymy
urodzily pod plotem i podrzucily zmarle dziecko w rekalmowce - o tym by wszyscy
pisali/mowili. a zwykla tragedia jest... po prostu zwykla, nie medialna. ide sie
upic ech zycie sciskam a
|
|
Re: smutno mi... | |
|
ewamonika1  
18-10-2005 23:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniu, o tym samym dziś pomyślałam.
Masz rację, że jest to smutne i niestety daje wiele do myślenia.
Mam jednak
nadzieję (maleńką), że prawda, zwykła szara prawda, bez opakowań i nagłaśniania, jest w
stanie zwyciężyć.
ps. W kominku się pewnie pali; piję z Tobą - choćby symbolicznie
:-)
e. --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|
|
Re: smutno mi... | |
|
marzekal  
19-10-2005 09:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
A jednak Wiadomości stanęły na wysokości
zadania. Przedstawiono wreszcie nasz problem i to nawet w odpowiedniej formie. Szkoda, że w
oparciu o sensację ale może dzięki temu trafi do większości ludzi? Przynajmniej rodzice
poznają swoje prawa gdy nie jest już zapóźno. Szkoda, jednak że się upić nie mogę, bo
czuję jakiś żal... Marzena
|
|
Re: smutno mi... | |
|
malomi  
19-10-2005 10:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
A ja jestem wściekła. Fundacje Nazaret
obchodzi jedynie aborcja, co jasno wynika z ich strony internetowej. Mam jakieś takie
wrażenie, że pałają oni chęcią wykorzystania naszej tragedii, tragedi rodziców po stracie,
do własnych celów. Narazie piszą o dzieciach poronionych i martwo urodzonych, nie rozwodząc
się na ten temat. Za chwile pewnie dodadzą część dalszą, czyli dzieci poronione - za pomoca
indukcji, dzieci martwo urodzone - po terminacji. A tysiące rodziców, którzy czują że
wreszcie ktoś się zainteresował ich tragedią, po prostu jak zwykle się rozczarują.
|
|
nekrolog wg Nazaretu... | |
|
aniao3  
19-10-2005 17:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
prosze - lepiej nie idzcie na ten
pogrzeb. cisnienie wam skoczy i bedzie wam potem jeszcze gorzej. Wuchowa poszla na
cmentarz i spisala klepsydre jaka tam wisi. niestety znowu znak rownosci miedzy poronieniem
i strata dziecka a aborcja :(
W dniu 20 pazdziernika 2005 roku odbedzie sie
pogrzeb dzieci, ktore nie poznaly kolyski, zabawek i ciepla matki. Umarly badz zostaly
zabite zanim zdazyly wypowiedziec slowo "mama".
s.p.
Niewinne
Dzieci
20 pazdziernika 2005 roku godzina 16.00 Nabozenstwo zalobne odbedzie sie w
kosciele p.w. sw. Katarzyny przy ul. Fosa, po ktorym nastapi przeniesienie do grobu na
cmentarz parafialny
O czym powiadamiaja Obroncy Zycia
qrcze - zalamalam
sie. "umarly badz zostaly zabite" nasza, zwykla tragedia osieroconych
rodzicow nie jest medialna na tyle by sie nia zainteresowac, ale jesli tylko mozna walczyc -
o tak, to jest temat... sciskam anka
|
|
Re: nekrolog wg Nazaretu... | |
|
wustyle  
19-10-2005 18:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
nasza zlosc bedzie tylko woda
na mlyn odcinamy sie od tego i juz nie denerwujcie sie moje kochane:) Sebastian - tata Laury, Zuzi i Antosia
|
|
Re: nekrolog wg Nazaretu... | |
|
natkaszczerbatka  
19-10-2005 18:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
no tak -
"umarły lub zostały zabite" - wszystko do jednego worka, z taką samą agresją ...
I znowu poczułam się wyrodną matką, która porzuciła swoje dziecko, którego śmierci -
pewnie się wkrótce okaże, jest winna sama, bo podświadomie do tego dązyła.
Na
dodatek czuje się podwojnie urażona. Gdyby to się działo trzy lata temu pomyślałabym
sobie ze zgrozą że tam może być moje martwo urodzone, upragnione dziecko którego pogrzebu
Ksiądz odmówił ... i którego mi nawet nie pozwolono zobaczyć.
TO
KRYMINAŁ
Wybaczcie, wiem że bardzo emocjonalnie to traktuje, ale uważam że to
obrażanie matek - które same powinny podejmować decyzję o pochówku dziecka.
W
podtekście pogrzebu jest myśl:
Te wredne zbrodniarki- rozpustnice porzuciły swoje
dzieci i poszły dalej imprezować A my Obrońcy Życia tacy Wielcy Piękni i Szlachetni -
Podziwiajcie nas.
brrrrr
|
|
Re: nekrolog wg Nazaretu... | |
|
zorka  
20-10-2005 09:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Właściwie nic dodać, nic ująć.
Powiedzieliście już wszystko, co miałam napisać. Najgorsze, że Nazaret będzie łączony z
"Dlaczego" - ze względu na medialną "bliskość"...
|
|
Re: nekrolog wg Nazaretu... | |
|
Marcel25  
22-10-2005 22:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie widziałam strony Nazaretu
ale zupełnie inaczej odbieram całą tę "akcję". Myślę, że dobrze się stało, że ktoś
powiedział głośno, że dzieciątko kilku tygodniowe to także człowiek a nie kilka komórek.
Mają zapewne w tym swój własny interes ale dla mnie ważne jest, że jest miejsce gdzie można
zapalić świeczkę oraz to, że może po takim nagłośnieniu wielu lekarzy chociaż zapyta czy
matka chciałaby zabrać ciałko dziecka a nie przyjmie za pewnik, że należy się go pozbyć w
szpitalny sposób. Marta
|
|
:: w górę ::
|