dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ROZMOWY O WIERZE
Nie jesteś zalogowany!       

modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
26-10-2007 20:35
[     ]
     
chciałbym ofiarować moją posługę wszystkim biorącym udział w tym forum: otóż w niektórych postach przewija się pragnienie, by została odprawiona msza za ich dziecko nienarodzone, ale boją się pójść do proboszcza czy do jakiegokolwiek księdza... wiem, że to nie to samo, ale chciałbym odprawić każdego miesiąca przynajmniej jedną mszę św. w intencji nienarodzonych dzieci tych osób, które pisują na tym forum - najbliższą taką mszę odprawię w piątek, 26 października 2007. Jestem poza granicami kraju, więc trudno komukolwiek w tym uczestniczyć, ale zawsze może łączyć się duchowo. O terminie takiej mszy będę zawsze informował na forum. Nie odmówię również nikomu, kto na mój mail prześle prośbę o mszę w intencji konkretnego dziecka - odprawię ją zawsze powiadamiając wcześniej o terminie tej mszy, w której bedzie sie można łączyć duchowo ze mną (moja "oferta" jest ważna przez ok. rok od dzisiaj, gdyż mniej więcej tyle czasu jeszcze pozostanę za granicą). Chciałbym też zapewnić, że w mojej modlitwie są obecne wszystkie te dzieci jak i ich rodzice... wierze mocno w moc modlitwy, sięga ona tam, gdzie często słowa nie potrafią sięgnąć...
Być może do tej inicjatywy dołączą się też inne osoby, które zechcą ofiarować swoją modlitwę, a może i księża, którzy będą mogli od czasu do czasu odprawić mszę św...
Wydaje mi się również, że nawet, gdyby nikt "z zewnątrz" się nie zaofiarował, wystarczyłoby by Ci, którzy uczestniczą w forum i chcą pomagać sobie przez modlitwę - by stworzyli taki "krąg modlitwy" za siebie nawzajem. Myślę, że modlitwa ta może zdziałać wiele dobra i pomóc wielu osobom wyjść z trudnej sytuacji bólu i cierpienia, które są uzasadnione, ale nie powinny trwać wiecznie - wszak Bóg jest Bogiem żywych a nie umarłych, w Nim żyją dzieci, które z różnych przyczyn nie mogły przyjść na świat "żywe". Jeśli wierzymy w Pana Życia -Jezusa Chrystusa, to patrząc konsekwentnie, nie możemy tracić wiary w to, że dzieci te żyją - i to żyją w pełni! Ja osobiście w to wierzę i będę też prosił w mojej modlitwie by ta wiara stała się udziałem wszystkich, którzy znaleźli się w tej trudnej sytuacji utraty własnego dziecka (dzieci). Wszystkim zaglądającym tu błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl
Ostatnio zmieniony 26-10-2007 20:47 przez grzesiosj

Re: modlitwa i msza święta
asia122  
30-10-2007 12:43
[     ]
     
Dziekuję Ci bardzo Ojcze Grzegorzu. Pomódl się za moje dzieci Leszka (1994) i Msksymilianka (2004). Dziekuję za Błogosławienstwo... Pozdrawiam gorąco Matka 


Re: modlitwa i msza święta
miriam  
30-10-2007 13:43
[     ]
     
dziękuję i bardzo proszę o modlitwę, ponieważ pod moim sercem rozwija się malenstwo, a bardzo się boję........ 
http://www.republikadzieci.pl/rd/content/view/786/184/

szczęśliwa ziemska mama....

Re: modlitwa i msza święta
aniula05  
30-10-2007 14:56
[     ]
     
i ja więc prosze o modlitwę za moje nienarodzone dzieci Aniołki, które już sa w niebie 
Ania MAma Remika i Marcelka ,Aniołka (04.06.2006 24 tc )i Aniołka Jasia (20.10.2007 21 tc )http://jaswiniarski.pamietajmy.com.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
30-10-2007 15:26
[     ]
     
dziękuję za wszystkie maile z prośbami o modlitwę i mszę św., zapewniam o mojej codziennej modlitwie w tych wszystkich intencjach, które do mnie docierają jak i tych, które zostawiacie na tym forum. Jak pisałem ostatnio, chcę odprawiać każdego miesiąca mszę ogólną za wszystkie dzieci i ich rodziców - z tego forum. Informuję więc, że najbliższa taka msza będzie 10 listopada w sobotę. Można się wtedy łączyć duchowo z Eucharystią, którą będę odprawiał lub też pójść do swojego kościoła na mszę św. i w ten sposób się łączyć z tą intencją, którą odprawię w Madrycie. Wszystkim z serca błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Osa  
30-10-2007 15:32
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu, prosze o modlitwę, jednak inną, moja córcia żyła miesiąc, ona modli się za nas...wiem to...ona już jest szczęśliwa...czasem ją widzę..trzyma Boga za rękę...prosze o modlitwe za nas rodziców...żebyśmy potrafili przeżyć..żyć dalej..bo poprostu niewiemy jak

osa
mama oliwki 


Re: modlitwa i msza święta
anetar  
30-10-2007 19:25
[     ]
     
Ja również proszę o modlitwę za moje nienarodzone dzieciątko. Bardzo Ojcu dziękuję.
Aneta. 


Re: modlitwa i msza święta
OlaS  
30-10-2007 19:38
[     ]
     
Ojcze proszę o modliwę za mojego malutkiego Aniołeczka. Bardzo dziękuję za tę piękną inicjatywę. 
Ola- mama Amelki 02.07.2004 r.,Aniołka 01.10.2007 (*), Aniołka 11.06.2008 (*)

Re: modlitwa i msza święta
zorka  
31-10-2007 10:19
[     ]
     
Również proszę o modlitwę za rodziców -szczególnie tych, którzy stracili wiarę po śmierci dziecka... 


Re: modlitwa i msza święta
mama Aniołka  
31-10-2007 13:46
[     ]
     
Bardzo proszę modlitwę za moje dwa aniołki pierwszy aniołek Kubuś Barnaba lub Faustynka Natalia 3 tc ur i zm 7.01.2006 r i Diana Andżelika lub Hubert Andźelo 2 lub 3 tc ur i zm 5.10. 2007 r [*] [*] 


Re: modlitwa i msza święta
latmaro  
06-10-2008 14:54
[     ]
     
Bardzo proszę Ojcze Grzegorzu o modlitwę za mojego syncia Czarusia 8 lat zm. 01.08.2008.


Mama Aniołka Czarusia 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
31-10-2007 18:09
[     ]
     
tak, drogie Oso i Zorko, macie racje - odczuwam to samo - te zmarłe dzieci potrzebują modlitwy, owszem, ale tak naprawdę to my - żywi nie umiemy sobie dać rady z tym, co się wydarzyło. One, małe, niewinne, są już szczęsliwe i oglądają Ojca twarzą w twarz... my jeszcze nie i wydaje nam się, że ich odejście z tego świata przesłania nam twarz kochającego Ojca... nie powinno tak być, bo jeśli wierzymy, że te małe Skarby i Aniołki są przy Ojcu, żyją w Jezusie i oglądają Jego chwałę - to kiedy my będziemy blisko Boga, nie obrazimy się na Niego, nie zamkniemy... to w Nim będziemy też blisko naszych Aniołków... nie traćcie wiary i ufności - Bóg jest żywy i jest Bogiem żywych! Dlatego nie przestając modlić się za te dzieci, zapraszam Was wszystkich do modlitwy szczególnie za rodziców, za żywych, którzy nie umieją sobie często poradzić ze śmiercią... byśmy umieli przekroczyć ból i załamanie i... wejść w życie... w życie z Bogiem, w którym są już ukryte te Maleństwa... + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
zorka  
02-11-2007 12:18
[     ]
     
Ojcze, nigdy nie miałam potrzeby modlitwy ZA moje zmarłe dziecko (straciłam 10-dniową córeczkę). Modlitwa DO dziecka (pośrednictwo)- to co innego.

Ale jestem głęboko przekonana, że modlitwa za osieroconych rodziców nigdy nie będzie zbędna.

W jednym momencie rozypał im się świat, który znali, świat spokojnej chronologii;
rozsypał się obraz Dobrego Stwórcy, który - niczym św. Mikołaj - rozdaje tym grzecznym i miłym prezenty.
Wisi nade mną pytanie, które od lat stawia mój mąż, a wobec którego jestem bezradna:
"Kim jest Bóg, skoro przyzwala na cierpienie niewinnych, umierających w bólu dzieci.
Czy w ogóle jest.
A jeśli jest - to musi być poza kateegoriami dobra i zła".

Martwi mnie też przypisywanie przez ludzi Bogu ozdrowień, szczęśliwych zbiegów okoliczności - przy jednoczesnym milczeniu na temat roli Boga w agonii niewinnego dziecka. Ja wiem - Tajemnica, Boski Plan. Ja wiem, ale ...przestałam to czuć.

Jestem stworzona ponoć na obraz i podobieństwo Boga. Mam rozum, wolną wolę, serce i inne ciekawe opcje dane mi w wyposażeniu podstawowym.
Jak zaczynam je uruchamiać, eksploatować - wolę stać się trawą na wietrze...

To tylko kilka prywatnych refleksji osoby niegdyś głęboko wierzącej (również po śmierci dziecka). Proszę nie czuć się w obowiązku tłumaczenia mi świata, Ojcze - czasem po prostu trzeba się wygadać.
Jestem Ojcu bardzo wdzięczna za wrażliwe, współczujące serce i bardzo sie cieszę, za chęć wsparcia naszych dlaczegowych rodziców.


Agnieszka, Dlaczego 


Re: modlitwa i msza święta ZORKA
MAMA PIOTRUSIA  
02-11-2007 15:38
[     ]
     
Kochana Zorko zgadzam sie z Toba kompletnie dokladnie te same uczucia, te same pytania, te same watpliwosci,juz lagodniej niz zaraz po smierci mojego syna ,ale ciagle ten sam bol,nic sie nie zmienilo i nie zmieni ,mojego dziecka juz nie ma i nigdy go nie przytule,nigdy go nie zobacze ,nigdy nie poczuje jego zapachu.........
Teraz mam jeszce jedno pytanie oprocz tego ktore jest w tytule naszego forum: Czy jest w ogole ktos czy cos co potrafi chociaz w malym ulamku zmniejszyc nasz bol,nasza tesknote,nasza bezsilnosc,zrozumiec taka wielka, najwieksza tragedie naszego zycia?
Pozdrawiam serdecznie. 
MARTA
KOCHAM CIE SYNKU (*)(*)(*)

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
05-11-2007 19:46
[     ]
     
Agnieszko,
tak, nie chcę ani nie potrafię wytłumaczyć całego świata - to może tylko Ten, który Go stworzył, ale wierze, że nie stworzył Go dla bólu, cierpienia, śmierci... to przyszło na świat z innej strony, nie ze strony Boga. Mnie też martwi, że czasem mało się mówi o współodczuwaniu Boga, a wierzę, że taki właśnie jest nasz Bóg. Dziś na jednym z wykładów usłyszałem, że cierpienie współdzielone, współodczuwane - ubogaca (nie samo w sobie, ale własnie takie, dzielone wspólnie) - i myślę, że tak własnie jest też z Bogiem. On, który pozwolił nawet na to, by i Jego Syna zabito, choć mógł nie wiadomo jaki cud uczynić - On przez to chce nam pokazac, że jakkolwiek Jego wszechmoc nie polega na tym, że może sobie zrobić, co zechce (nigdy nie zabierze nam np. wolności i wyboru, więc tym jest jakby "ograniczony"), to jednak cokolwiek by się z nami działo - Jest z nami i nas rozumie, bo On - Bóg, sam to przeszedł, sam doświadczył bólu, cierpienia, opuszczenia, samotności i śmierci - w Jezusie Chrystusie. Bóg przez Jezusa ma dostęp do naszego bólu - i zapewniam, że On chce go z nami współdzielić, współodczuwać. Wierzę, że jeśli nie zamkniemy przed nim naszych serc, będziemy mogli doświadczyć Jego obecności, może nie w nadzwyczajnych wydarzeniach, ale w codzienności...
Kim jest Bóg, że pozwala na cierpienie i śmierć? Dla mnie to ciągle jeden i ten sam Bóg - kochający nas Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa, który zawsze stoi po stronie człowieka, który zostawia 99 owiec i szuka jednej, zagubionej, wymiata cały dom, by znaleźć 1 drachmę, wzrusza się głęboko i ratuje życie napadniętemu przez zbójców, który wreszcie bierze misę z wodą i każdemu z nas, każdemu bez wyjątku - czy jesteśmy ci "dobrzy", czy jak Judasz "zdrajcy" - myje nam nogi, uniża się przed człowiekiem ukazując nie tylko sens bycia człowiekiem ale i sens bycia Bogiem!
Nie przestaję sie modlić za Was, by ogień Waszej wiary nie zgasł, by On, Bóg pokoju i pocieszenia przyszedł do Waszych serc. Błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Muszek  
05-11-2007 22:11
[     ]
     
Piekne slowa wypowiedziane przez Ojca...
Ja tez codziennie modle sie do Pana... mimo iz nie stracilem dziecka... mimo iz nie znam tego bolu po stracie... mimo iz czasem brak mi tej madrosci - mam wiare...
A gdy czegos nie rozumiem... gdy jest mi ciezko czytajac slowa ktore pisza tutaj te biedne mamy ide do Kosciola i w ciszy modle sie do Boga...
Laczac sie w rozmowie z Nim staje sie jeszcze bardziej ufniejszym chlopakiem...
Jezeli Ojciec zechce wspomoc slowem zapraszam do mnie na www.w-m-n-muszek.blog.onet.pl 
Muszek

Re: modlitwa i msza święta
zorka  
06-11-2007 08:57
[     ]
     
Dziękuję, Ojcze, za naszą "rozmowę".

Pamiętam przypływ wiary i ufności wobec Boga zaraz po śmierci córeczki.
Pamiętam, jak mówiłam do męża, że obraz Boga, jaki mam, to obraz Ojca płaczącego nad umierającą Martynką razem z nami.

Minęło jednak parę lat i ów przypływ wiary minął.
Mimo że tego nie chcę - wszystko "tłumaczy" mi teraz rozum (silną pewność Obecności Boga w misterium umierania, którego byliśmy zbolałymi świadkami, wytłumaczyłam sobie jakąś reakcją chemiczną, efektem silnego pragnienia by Ktoś/ Coś było poza tym światem, bo dzięki temu nie zwariujemy oboje z mężem z bólu).
To smutne, bo bardzo chciałabym wierzyć jak kiedyś.
Niedawno usłyszałam od pewnego Dominikanina, że wiara jest aktem decyzyjnym.
Zatem decyduję się na nią i... czekam.
Czekam na dar. 

Ostatnio zmieniony 06-11-2007 09:08 przez zorka

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
06-11-2007 11:32
[     ]
     
Wiesz Zorko, rozumiem to w jakimś sensie, często jest tak, że bardzo trudne i mocne wydarzenia w naszym życiu są momentami przełomowymi, też dla wiary oczywiście. I człowiek ma tutaj dwa wyjścia, albo się załamać, poddać, zniechęcić, popaść w pewną apatię i marazm - i może stracić wszystko, albo będzie to dla niego moment własnie wzmocnienia, podniesienia, szukania nadziei i mocy powyżej naszych ludzkich możliwości - które widzimy, jakie są słabe i kruche i jesteśmy kim jesteśmy - nie panujemy nad wszystkim. Kiedy uznamy to, kim jesteśmy, staniemy w pokorze naszej ludzkiej kondycji, która jest dobra ale słaba - wtedy dużo łatwiej nam spotkac się z Bogiem i myślę, że to właśnie Cię spotkało zaraz po stracie dziecka. Człowiek wtedy albo uwierzy wbrew nadziei wszelkiej, albo się podda - jak wspomniałem wyżej. Czasem jednak dochodzi do tego, co opisałaś - człowiek zaczyna to sobie "racjonalizować" i "usprawiedliwiać", troszeczkę przez to "wykluczając" Boga z tego doświadczenia (na rzecz jakiejś "chemii", która miała rzekomo "produkować" w nas większą wiarę czy innych okoliczności...). To, czego potrzeba, to wrócić właśnie do tego - Boże, Ty jesteś w tym wszystkim, byłeś i jesteś w naszym bólu, naszej niemocy, bezsilności - Ty, Bóg prawdziwy, osobowy, Ojciec - a nie żadna "chemia"...
I tak, wiara to decyzja podjęta wobec zaproszenia Boga, ale miej zawsze to przed oczami - że łaska Boża jest już w nas, nie musimy na nią czekać, Bóg, który nas kocha pierwszy i to miłością całkowitą, w każdym momencie nam się daje, oddaje (najpełniej na tym świecie w Eucharystii, gdzie daje nam swoje Ciało i Krew, cały się daje), wydaje się stale za nas. On nie czeka, aż będziemy "lepsi", bardziej pobożni, nawroceni... nie! On daje się teraz i całkowicie... problem jest w tym, czy my Go przyjmujemy tak, jak On się nam daje, czy my "dostrzegamy" Go w naszym życiu (czy chcemy - nasza wolna wola). Zobacz, że i faryzeusze widzieli i doświadczali cudów Jezusa, ale bynajmniej nie chceli uwierzyć (ciągle kusili Jezusa, by pokazał inny "znak")...
Modlę się mocno, byś Ty i wszyscy rodzice tutaj, którzy może walczą o swoją wiarę albo są już prawie zniechęceni, albo już się poddali - by mieli dość siły by powstać - bo Bóg naprawdę jest Bogiem żywych, On żyje i jest z nami, te dzieci utracone żyją i my żyjemy! Ojciec chce, byśmy żyli i to żyli w pełni (nie zamknięci w sobie samych i w bólu, nad którym nie panujemy często). pozdrawiam serdecznie. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
06-11-2007 11:38
[     ]
     
cieszę się bardzo, że jest ktoś jeszcze, kto modli się na tym forum, myślę, że to jest teraz bardzo potrzebne, jeśli nie najważniejsze (oprócz jakichś drobnych wyjaśnień i próby zrozumienia tego, co czasem tak trudno zrozumieć). Dziękuję Ci Muszek, może to jakiś sygnał dla wszystkich, którzy to czytają, że coś się zaczyna dziać, że może tworzy się właśnie, trochę nieświadomie, krąg ludzi, którzy w pewien sposób stale będą omadlać te rodziny, które utraciły swoje dzieci lub te dzieci są niepełnosprawne. Niech Pan błogosławi wszystkich modlących się jak i wszystkich omadlanych + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta OJCZE GRZEGORZU
MAMA PIOTRUSIA  
06-11-2007 15:47
[     ]
     
JA TEZ CZYTAM I CODZIENNIE TU ZAGLADAM ALE PISAC NIE POTRAFIE.
CIESZE SIE ZE MOGE ZAGLEBIC SIE W TE MADRE SLOWA CHOC I TAK ICH NIE POJMUJE ,MAM NADZIEJE ZE KIEDYS COS ZROZUMIEM CHOC DZISIAJ NIE POTRAFIE,MOJE SERCE JEST MARTWE TAK JAK SERCE MOJEGO JRDYNEGO SYNA.
DZIEKUJE I POZDRAWIAM 
MARTA
KOCHAM CIE SYNKU (*)(*)(*)

Re: modlitwa i msza święta OJCZE GRZEGORZU
Teresa  
06-11-2007 21:21
[     ]
     
A ja strasznie się boję. Boję się, że Bóg nie zabierze mnie do mojego synka, bo nie potrafię się modlić. Jestem katoliczką, zawsze byłam, ale nie rozumiem co stało się z moją wiarą. Jestem chyba w grupie tych zniechęconych, tracących wiarę. Nie potrafię skupić się na modlitwie. Często rozmawiam w myślach z Bogiem, ale swoimi słowami, nie modlitwą wyuczoną od dzieciństwa. Kiedy odszedł mój tata, potem przyjaciółka wierzyłam że już są szczęśliwi, ale od momentu kiedy zginął mój syn żyję w strachu. Jak mu tam jest? czy jest? czy jest tylko w naszych sercach? Czy spotkamy się kiedyś? Pewnie nie, skoro tak mało wiary w moim sercu. Bardzo chciałabym odzyskać wiarę, którą kiedyś miałam, ale nie potrafię. Chyba coś ze mną nie tak..Każdy mówi-módl się, a wszystko będzie dobrze. A ja jestem przerażona... 
T.S.
Ostatnio zmieniony 06-11-2007 21:24 przez Teresa

Re: modlitwa i msza święta OJCZE GRZEGORZU
o.Grzegorz Ginter SJ  
06-11-2007 22:46
[     ]
     
Tereso, na początek chcę Cię uspokoić - modlitwa w sensie ścisłym to jest właśnie rozmowa z Bogiem, własnymi słowami, bo Bóg chce usłyszeć to, co w nas jest - On chce rozmawiać z nami jak osoba z osobą, każda mająca wolność i wolną wolę. Modlitwy ułożone, wyuczone są ważne i wiele z nich jest bardzo pięknych, czy nawet potrzebnych (Ojcze nasz - które dał nam sam Boży Syn, Jezus), ale Bóg chce właśnie usłyszeć, co w naszym sercu gra, więc jeśli z Nim tak rozmawiasz, to jest modlitwa... umiesz się modlić... 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta DROGA TERESO
Muszek  
07-11-2007 01:02
[     ]
     
Droga Tereso... ja tez jestem Katolikiem... modle sie rozmawiajac z Bogiem...
Sam Jezus nam powiedzial ze dzieci modla sie najlepiej... mowia to co mysla... nie to co nakazuje im ktos...
Dlatego ta modlitwa jest najpiekniejsza rozmowa...
Czasem Ludzie o tym zapominaja...
Tak jak Ojciec Grzegorz napisal jest wiele pieknych Modlitw danych Nam przez uczonych... czy przez Samych Swietych... przez Jezusa... ale czasem ludzie... my... potrzebujemy zwyklej rozmowy...
Jezeli uwazasz ze Twoja wiara jest slaba znaczy iz ja posiadasz... w sumieniu czujemy brak czegos waznego... aby w modlitwie to znajdujemy...
Jezeli umiemy dosrzegac cos takiego znaczy ze nasze serce nie jest zatwardziale... nie jest zamkniete na Milosc Boga... 
Muszek

Re: modlitwa i msza święta
asia122  
02-01-2008 09:08
[     ]
     
Ojcze Grzeogrzu,

choc juz sobie obiecałam, że przestanę pisac na tym forum, z pewnego względu... komus odmawia się głosu i kasuje post... niech nikt nie decyduje za ns wszystkich...

Jednak Twoje słowa mnie poruszają... te słowa z Biblii, a mimo wszystko czasem tak trudno uwierzyć, że ten "Miłosierny" i ten który "zabiera"nasze dzieci, to ten sam Bóg! Dziekuję Ci Ojcze... jestes Światłem w tunelu, wierzę Ci, mimo wszystko i zyję nadzieję na spotkanie z moimi dziecmi. Wierzę, że sa juz tam, gdzie ja zmierzam, a to zycie... to tylko czekanie... przerwa, która się skończy i przejdę do "prawdziwego" życia. Niech nikt nami nie steruje... i nie rządzi... to forum nie temu służy. Wiem Ojcze, że Ty nikogo nie odpychasz... i każde cierpienie jest dla Ciebie ważne. Życzę Ci Błogosławieństwa Bożego z Nowum Rokiem, tak, jak Ty nam życzysz... Pozdrawiam Ojcze... zostań tu na forum... potrzebujemy Ciebie! Dobrych Dni w Nowym Roku 2008 dla wszystkich Anielskich Rodzin!


//edit:
wycięty fragment znajduje się ->http://www.dlaczego.org.pl/forum/view.php?bn=nowe_nowosci&key=1199261287

Poproszę autora posta o sprecyzowanie swoich zarzutów w temacie utworzonym z tej części posta.

/Amtrak
administrator forum http://www.dlaczego.org.pl

 

Ostatnio zmieniony 02-01-2008 20:58 przez admin

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
02-01-2008 12:00
[     ]
     
Droga Nataszo!
Dziękuję za te słowa, podziękowania nie mi się należą. Jest Ktoś, komu bardzo zalezy na Tobie i na wszystkich osobach, które tu zaglądają, które utraciły swoje dzieci lub są bardzo chore i nie umieją sobie z tym poradzić. I mocno wierzę, że ten Ktoś dba o Was wszystkich bardziej, niż mi mogłoby się śnić.
Chciałbym tylko jedną rzecz dopowiedzieć, ponieważ zawsze mnie to jakoś rusza a na dodatek wiem, że język, jakiego używamy, sposób w jaki mówimy - stwarza w pewien sposób rzeczywistość. Chciałbym powrócić do kwestii "Bóg zabrał moje dziecko (dzieci)". Trudno mi uwierzyć w coś takiego i chyba zawsze będę bronił tego, że tak nie jest (ja nie wierzę tak). Jakoś bardzo dobrze to widać choćby na jednej z historii Świąt, które jeszcze przeżywamy - św. Rodzina musi uciekać do Egiptu. Czy to nie jest przypadkiem "nieludzkie", że Bóg pozwala, by dopiero co narodzony Jego Syn musiał uciekać na emigrację? Przecież małe dziecko potrzebuje spokoju, bezpieczeństwa, jakiejś minimalnej chociaż pewności jutra... Tymczasem muszą uciekać, tułać się, cierpieć gorąco dnia i chłód nocy, żyć w zagrożeniu życia (bo może Herod zechce ich gonić, wtedy nie mają szans...). Moglibyśmy zapytać tak, jak czasem pytamy o nasze dzieci czy o nasze inne sprawy - czy Bóg nie mógł inaczej? Nie mógł jakoś uchronić i zapewnić większego bezpieczeństwa swojemu własnemu Synowi? Albo jeszcze inaczej... czy nie mógł "zabrać" Heroda, wiedząc, że jest tyranem i dyktatorem i byłby spokój?
Dochodzimy do sedna sprawy - nie mógł i nie zrobił tego. Śmierć musimy uznać za coś naturalnego, każdą i każdego z nas to czeka i juz. Tu nie chodzi o to, by wykluczyć z niej Boga, tylko by nie nadawać Mu roli, jakiej nie ma (nie uśmierca człowieka, co my eufemistycznie nazywamy "zabrał" kogoś do siebie). Bóg nie uśmierca, tylko pozwala człowiekowi przejść przez bramy śmierci, by zaraz za tą bramą dać Mu życie. Być może jest tak, że tylko przez ułamek sekundy jesteśmy "nieżywi", kiedy tu, na ziemi tracimy oddech, a tam, po drugiej stronie ten "oddech" od razu daje nam Bóg.
Bóg nie jest tyranem podobnym do Heroda, który pozwala żyć komu zechce i zabija, kogo zechce... Bóg nie mógł pogwałcić praw, które sam ustanowił, bo byłby niekonsekwentny, a więc nie byłby miłością, czyli nie byłby Bogiem. Respektuje też wolną wolę człowieka i jego wolność, też tych, którzy są źli, zabijają, itd...
No dobrze, ale powie ktoś, że przecież te nasze dzieci są niewinne, odeszły zanim zaczęły oddychać tu na ziemi... Tak, ale czy - idąc konsekwentnie - Bóg byłby taki, że jednym pozwala żyć i się urodzić a innym nie? Nie wierzę w takiego Boga, dla mnie taki Bóg nie istnieje. Jest wiele zapewne przyczyn, że tak się dzieje, że te dzieci odchodzą, ja nie jestem kompetentny by się na ten temat wypowiadać, może lekarze coś więcej wiedzą... dla mnie najważniejsze jest to, że Bóg naprawdę cierpi razem z Wami, naprawdę zalezy Mu na Was i w tym cierpieniu chce być z Wami. Czasem ma wielką trudność, bo wiara się załamuje czy wręcz jest żal, złość, gniew i nienawiść - skierowana właśnie na Boga za to. Po częsci jest to "zrozumiałe" i nie oznacza to, że nie możemy mieć takich uczuć względem Boga. Możemy. Ale nie jest łatwo, pomimo takich uczuć, nie stracić zaufania do Boga. Wygarnąć Mu, popłakać się, powiedzieć Mu na modlitwie, co się czuje, ale jednocześnie zakonczyć to slowami: Panie, i tak Ci ufam, bo Ty jesteś Bogiem i wiesz lepiej co dobre dla mnie i moich dzieci. Ufam Ci, bo poza Tobą nie ma Boga, a kiedy człowiek nie ma Boga nad sobą, to sam staje się bogiem dla siebie... i ginie, bo nie może sam siebie zbawić. Dlatego dla mnie np. ma sens modlić się modlitwą przebaczenia, która obejmuje także Boga (przebaczenie Bogu). Bo chociaż Bóg nie jest sprawcą śmierci dzieci to jednak my czasem uważamy Go za kogoś takiego (najczęściej w podświadomości) i nie możemy się od tego ciężaru uwolnić. Ta modlitwa mnie uwolniła i wierzę, że każdego może, kto z otwartym i szczerym sercem stanie przed Bogiem, by wypowiedzieć to przed Nim (ta modlitwa jest np. u mnie na stronie w zakładce duchowość).
Na koniec jeszcze raz chcę Wam wyznać moją wiarę w tej sytuacji - wierzę, że te dzieci, wszystkie, są już u Pana, cieszą się oglądaniem Jego Chwały, "kąpią się" całe i zanurzają w Jego miłości, dobroci i miłosierdziu. To my, żywi potrzebujemy modlitwy, mszy, wsparcia.. to my żywi jeszcze pielgrzymujemy i czasem pop prostu nie starcza nam sił na dalszy marsz.
Dziękując za życzenia noworoczne - życzę Wam wszystkim, by był przy Was zawsze ktoś, kto wesprze, przytuli, pomoże przechodzić przez trudne momenty. By był taki Anioł, którego Bóg pośle, aby pokazywał nam drogę i zachęcał do wytrwałości i zaufania Bogu, który naprawdę jest miłością.
Przesyłam Wam wszystkim gorące uściski i pozdrowienia i na cały Nowy Rok 2008 Wam z serca błogosławię + (wybaczcie, że się tak rozpisałem...) 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

do ojca Grzegorza
aniamamajulci  
03-01-2008 15:42
[     ]
     
Ja może tylko rzez chwilę pomyślałam że to sprawka Boga. Śmierć mojej 2-letniej córeczki. NAgła, niespodziewana. Zupełnie niepojęta. Przez chwilę też pomyślałam że to kara. Ale potem poczułam, że Bóg pałcze razem ze mną. I że mnie kocha ale... straciałam wtedy wiarę że Bóg może wszystko. Straciłam wiarę w Jego suwerenność i wszechmoc. A przecież Bóg miał być Waszechmocny. Mówili mi: może Bóg nie chciał żeby Julcia cierpiała. Odpowidałam: przecież gdyby nie chciał żeby cierpiała to by nie cierpiała i już. Przecież mogła żyć sbie w szczęściu do 100lat a potem pójść do Nieba. Myślałam że to moja kara. Ale myślę że nie zrobiłam nic taiego aby aż na taką karę zasłużyć...
I myślę sobie że uznam tę tajemnicę za taką którą mój krótki rozumek nie da rady zgłębić. Za mała jestem na to. Bo ja jestem człowiekie a Bóg jest Bogiem. MAm nadzieję, ze dowiem się tego po śmierci. Która stała się dla mnie wybawieniem z bólu i myślę że będzie to największa radość w moim życiu. Spotkanie z Julcią... Oswoiłam śmierć, czekam na Nią. Takim spokojnym czekaniem. Przeraża mnie myśl że Julcia jest już trzy miesiące beze mnie. CZasem myślę sobie i proszę Boga zeby Jej Anioł miał moją twarz. Żeby Ona nie tęskniła. I wiem, że w Niebie nie ma uczuć negatywnych. I Ona nie tęskni. Zdaje sobie coraz częsciej sprawę że płaczę nad sobą. Nie nad Nią. Moze wytworzyłam sobie w głowie obraz Jej tam szczęśliwej. Ale chcę wierzyć że właśnie tak jest. Płaczę nad sobą i nad tym ile jeszcze dni mam żyć bez Niej.
Jeśli Ojciec wie/przeczuwa jak jest w RAju chętnie przeczytam. Bo nic nie sprawia mi większej radości jak wyobrażanie sobie Julci w swoim Raju. 
Ania

Re: modlitwa i msza święta
Amtrak  
02-01-2008 20:51
[     ]
     
asia122 napisał(a):
> Ojcze Grzeogrzu, [...]

>

>

> Jednak Twoje słowa mnie poruszają... te słowa z Biblii, a mimo wszystko czasem tak trudno uwierzyć, że ten "Miłosierny" i ten który "zabiera"nasze dzieci, to ten sam Bóg! Dziekuję Ci Ojcze... jestes Światłem w tunelu, wierzę Ci, mimo wszystko i zyję nadzieję na spotkanie z moimi dziecmi. Wierzę, że sa juz tam, gdzie ja zmierzam, a to zycie... to tylko czekanie... przerwa, która się skończy i przejdę do "prawdziwego" życia. Niech nikt nami nie steruje... i nie rządzi... to forum nie temu służy. Wiem Ojcze, że Ty nikogo nie odpychasz... i każde cierpienie jest dla Ciebie ważne. Życzę Ci Błogosławieństwa Bożego z Nowum Rokiem, tak, jak Ty nam życzysz... Pozdrawiam Ojcze... zostań tu na forum... potrzebujemy Ciebie! Dobrych Dni w Nowym Roku 2008 dla wszystkich Anielskich Rodzin!

>

>

> //edit:

> wycięty fragment znajduje się ->http://www.dlaczego.org.pl/forum/view.php?bn=nowe_nowosci&key=1199261287

>

> Poproszę autora posta o sprecyzowanie swoich zarzutów w temacie utworzonym z tej części posta.

>

> /Amtrak

> administrator forum http://www.dlaczego.org.pl

>

>



Post został wyedytowany. 
--
Amtrak

Re: modlitwa i msza święta
Styś  
07-11-2007 15:26
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu bardzo proszę o modlitwę w intencji klary90 i jej maleństwa.
Dziękuję. 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
07-11-2007 19:45
[     ]
     
W najbliższą sobotą, 10 listopada, odprawię drugą już mszę w intencji wszystkich związanych w jakikolwiek sposób z forum "dlaczego.org", zarówno dzieci jak i ich rodziców, żywych i zmarłych. Włączę w tą Eucharystię wszystkie Wasze codzienne radości i sukcesy, ale i wszystkie lęki, troski i problemy. Będę prosił o łaskę i moc wiary, o nadzieję i o to, by w we wszystkim, co czujemy, doświadczamy, robimy - był uwielbiony On - Bóg, Pan Życia! Oczywiście w tą liturgię włącze również wszystkie prośby o modlitwe, wysyłane na mój email lub też zostawiane tutaj, na forum. Zapraszam do duchowego włączenia się w ten święty czas liturgii i modlitwy. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
07-11-2007 22:47
[     ]
     
o.Grzegorzu jeżeli mogę prosic to prosze o modlitwę za moją córeczkę Patrycję.
Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
agunia  
03-07-2009 11:04
[     ]
     
Ja urodzilam mojego synka (*20.05.2009) i niestety Bog chcial go zabrac do siebie i tak zrobil. Bylam z mezem w czestochowie i tam dalismy na wieczna msze. Ciesze sie ze udalo nam sie taka msze zamowic.
Pozdrawiam ojca Grzegorza i wszystkie Aniolkowe mamy. 


Re: modlitwa i msza święta
Asia(mamaBartusia)  
16-11-2007 12:50
[     ]
     
Drogi Ojcze.Jestem "świeżą" mamą, która doświadczyła śmierci swojego upragnionego i długo oczekiwanego dziecka. Masz Bartuś urodził się 22 października 2007 roku w 29 tygodniu ciąży. Zmarł 28 października 2007r. nad ranem. Żył 6 dni. Były to dla nas najwspanialsze i najtrudniejsze dni. Przez te 6 dni cieszyliśmy się każdym najdrobniejszym jego sukcesem (ustępującym zapaleniem płuc, ustępującą żółtaczką itp) i smuciliśmy każdą jego porażką (trudności w utrzymaniu temperatury itp). Nie wiem czemu przez te wszystkie dni ani razu nie przyszło mi do głowy, że on może umrzeć. Wierzyłam ponad wszystko, że będzie dobrze, że może będzie chory, że może będe musiała dla niego rzucić prace ale będzie żył. Był przecież dla nas wszystkim o czym marzyliśmy. W ostatnich godzinach jego życia oboje z mężem byliśmy przy nim, przy jego inkubatorku. Wdała się posocznica. To była okrutna śmierć. Początkowo modliliśmy się o cud, choć oboje wiedzieliśmy czym jest posocznica - mój mąż jest mikrobiologiem. Nad ranem, po kilku godzinach tej nierównej walki zaczeliśmy się modlić by Bóg zabrał naszego Bartusia jak najszybciej do siebie, by skrócił jego i nasze cierpienie. Bóg nas wysłuchał. Teraz gdy minęły ponad 3 tygodnie targają nami najróżniejsze emocje od podziękowania za te 6 dni życia, za to że tak bardzo go pokochaliśmy, za to, że urodził się żywy, że zdążyliśmy go ochrzcić, mogliśmy pochować; poprzez nieustanne pytania dlaczego; po rozpacz, żal, bunt i nasuwające się pytania czy Bóg woogóle istnieje jeśli pozwala na taki ból. Wiem, że przed nami bardzo trudny okres. Proszę Cię Ojcze o modlitwe za nas i innych ludzi każdego dnia doświadczających cierpienia. 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
01-01-2008 22:16
[     ]
     
jutro, tj. 2 stycznia odprawię po raz kolejny mszę św. za wszystkich, którzy tutaj zaglądają... w intencji dzieci, które odeszły jak i wszystkich rodziców. pozdrawiam noworocznie i błogosławie + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl
Ostatnio zmieniony 01-01-2008 22:16 przez grzesiosj

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
02-01-2008 07:42
[     ]
     
Mogę prosic o mszę za śp.Patrycję Turzyńską
Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
02-01-2008 11:30
[     ]
     
Droga Ado, odprawię mszę za Twojego Aniołka oraz za Ciebie i Twoją rodzinę w najbliższy piątek, 4 stycznia. Pozdrawiam bardzo serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
07-01-2008 13:32
[     ]
     
Serdeczne Bóg zapłac.Mam prośbę czy mogę liczyc na modlitwe za nadzieję którą noszę pod sercem i która ma zawitac do nas 10 lipca.Strasznie się boję 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
07-01-2008 15:09
[     ]
     
Tak Adrianno, będę się modlił za Ciebie i to Maleńswto, które nosisz pod sercem. Niech Bóg Cię błogosławi + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
marzenao  
07-01-2008 16:45
[     ]
     
Proszę Ojca, czy mogłabym prosić o modlitwę za maleństwo w brzuszku by urodziło się zdrowe, jestem w 15 tc,i za mojego aniołka Marcelka, który zmarł na raka mając 5 mcy.Bóg zapłać. 
marzena

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
07-01-2008 18:55
[     ]
     
Tak Marzeno, oczywiście, biorę Ciebie i Twoje Maleństwa na modlitwę, niech Pan Ci błogosławi i Cię strzeże + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta o. Grzegorzu
aniamamajulci  
07-01-2008 20:34
[     ]
     
Prosze o modlitwę za moją córeczkę zmarłą 19 września tego roku. Julcia zamrła mając 2 lata i 9 dni.
Jeśli ojciec mógłby opowiedzieć o tym co wie albo czego się domyśla o życiu wiecznym w Niebie naszych dzieci bardzo prosze o podzielenie sie ze mną tę wiedzą. Dla mnie wyobrażanie sobie tego jak jest teraz mojej Julci daje wielką pociechę. 
Ania

Re: modlitwa i msza święta o. Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
08-01-2008 19:38
[     ]
     
Aniu, będę się modlił za Twoją Córeczkę, za Ciebie również...

hmhm.. nie wiem, jak wygląda w Niebie tak naprawdę, nawet Pismo św. mówi ostrożnie, że "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdoła pojąć, jak wielke rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują". Ale mogę Ci powiedzieć tyle, że tam jest ciągłe, nieustanne przebywanie z Bogiem, który jest Miłością, jest Ojcem. A jaki jest ten nasz Ojciec? To nam najlepiej pokazał Jego Syn, Jezus Chrystus. Jezus, jak pisze św. Paweł, jest Obrazem (Ikoną) Boga niewidzialnego. Czyli jeśli będziemy patrzeć na to, kim był i co robił Jezus, to zobaczymy jaki jest Ojciec. jego dobroć było widać i czuć na każdym kroku: przytulał i brał na kolana dzieci, pocieszał płaczących, okazywał miłosierdzie ludziom słabym i grzesznym, karmił rzesze ludzi chlebem, litował się nad ludźmi (chodźby Ewangelia z dziś, gdy Jezus ulitował się na ludem, bo byli jak owce nie mające pasterza), uzdrawiał, wskrzeszał zmarłych, przychodził w gościnę do przyjaciół... Jezus całym swoim życiem pokazał nam, jaką twarz ma nasz Ojciec. Więc możesz sobie wyobrazić, że Twoje dziecko jest teraz z takim Ojcem, który nie potrafi nic innego jak tylko kochać, jak być dobrym, miłosiernym, współczującym... można by tak wymieniać w nieskończoność. Wszystko, co ten obraz wykrzywia jest fałszywe, jest karykaturą... to jest ważne też dla nas, żyjących i wierzących, którzy mamy czasem nieprawdziwy obraz Boga. Bóg jest właśnie taki, jakiego pokazał nam Jezus Chrystus - i nawet źli ludzie, którzy czasem wykrzywiają w nas Jego obraz - nie powinni tego obrazu Boga w nas zniszczyć! Uwierz więc, że Twoja córeczka jest w najlepszych rękach - rękach dobrego Ojca!
pozdrawiam wszystkich i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta o. Grzegorzu
aniamamajulci  
09-01-2008 22:01
[     ]
     
Dziękuję. Wierzę, że Julcia jest w najlepszych, kochających ramionach. Wierzę, że Bóg Ją kocha. 
Ania

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
01-02-2008 15:26
[     ]
     
jutro, tj. 2 lutego 2008 odprawię po raz kolejny mszę św. za rodziców, którzy utracili swoje dzieci, mają dzieci ciężko chore i za wszystkich, którzy zaglądają na te strony i na to forum. Zapraszam do duchowego łączenia się w tej Eucharystii.
z błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
aniamamajulci  
01-02-2008 17:46
[     ]
     
O której godzinie i gdzie będzie ta Masza?
Proszę o modlitwę za moją Julcię (zmarłą we wrześniu w wieku 2 lat i 9 dni) o Jej wieczne szczęscie. 
Ania

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
01-02-2008 18:00
[     ]
     
Będę się modlił i odprawiał mszę za wszystkie dzieci ale szczególnie za rodziców. Msza będzie w kaplicy naszego domu, tu gdzie obecnie mieszkam (Madryt, Hiszpania), a godziny nie znam, ale przed południem. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Wenecja  
25-03-2008 19:22
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu proszę o modlitwę za duszę mojego jedynego syna Łukasza, który zmarł 16.08.07 na dwa dni przed 24 urodzinami.Proszę o wsparce duchowe.Jestem samotna. Halina 
halina dlugosz

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
25-03-2008 21:44
[     ]
     
Włączam Twojego syna do mojej modlitwy i mszy świętej. A także Ciebie z Twoim życiem. z błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
07-03-2008 23:11
[     ]
     
W sobotę, 8 marca, odprawię po raz kolejny mszę św. za Was wszystkich, którzy z różnymi motywacjami zaglądacie na to forum, ale szczególnie za rodziców, którzy utracili swoje dzieci lub są ciężko chore. Niech Pan, który jest Bogiem Żywych, da pokój Waszym sercom i siły do życia w prawdziwej wierze, niezachwianej nadziei i doskonałej miłości. błogosławię Was + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Agik  
07-03-2008 23:28
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu, wielkie dzięki! 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: modlitwa i msza święta
puma  
08-03-2008 21:23
[     ]
     
Ja chciałabym także serdecznie podziękować za wsparcie duchowe i modlitwę .Serdeczne Bóg zapłać dla ojca Grzegorza 
puma

Re: modlitwa i msza święta
asiatusz  
19-03-2008 19:01
[     ]
     
Z całego serca bardzo dziękuję Ojcze Grzegorzu, fakt że jest ktoś kto modli się za nas i nasze dzieci jest bardzo budujący a to jest nam bardzo potrzebne. mama Aniołka JULKI http://julkatuszynska.pamietajmy.com.pl/index.php 


Re: modlitwa i msza święta
kicia103  
26-03-2008 12:20
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu chciałabym serdecznie prosić o modlitwę za mojego maleńkiego Aniołka Maksymka, za nas jego rodziców prosząc Boga o siłę do dalszego życia i o modlitwę abyśmy jak najszybciej mnieli kolejną iskierkę, zle zdrową, całą i żywą. Zcałego serca za to dziękuję.

mamusia Aniołka Maksymka
(martwo ur. 10.12.2007r, 33tc) 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
26-03-2008 18:27
[     ]
     
biorę więc Waszego Aniołka do mojej modlitwy, a szczególnie Was - niech wypełni Wasze życia mocą płynącą ze Zmartwychwstania Chrystusa, który sam przeszedł śmierć i teraz Zyje, aby nie zabierać nam życia, lecz je ofiarowywać! Z tych świąt więc, które teraz przeżywamy wypływa radosna nowina - Wasz Aniołek otrzymał życie od Ojca, poprzez to, że Chrystus Zmartwychwstał!

błogosławię Was + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
kicia103  
26-03-2008 20:30
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu serdecznie dziękuje za modlitwę za naszego Aniołeczka i za nas.

mamsuia Aniołka Maksymka
(martwo ur. 10.12.2007r, 33tc) 


Re: modlitwa i msza święta
kicia103  
26-03-2008 12:20
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu chciałabym serdecznie prosić o modlitwę za mojego maleńkiego Aniołka Maksymka, za nas jego rodziców prosząc Boga o siłę do dalszego życia i o modlitwę abyśmy jak najszybciej mnieli kolejną iskierkę, ale zdrową, całą i żywą. Zcałego serca za to dziękuję.

mamusia Aniołka Maksymka
(martwo ur. 10.12.2007r, 33tc) 

Ostatnio zmieniony 26-03-2008 12:25 przez kicia103

Re: modlitwa i msza święta
Izabela  
28-03-2008 23:34
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu z całego serca proszę o modlitwę w intencji naszej córeczki Laury, która urodziła się i umarła 11 marca 2008r. Proszę również o modlitwę w naszej intencji (rodziców) o nadzieję i siłę do dalszego życia i abyśmy mogli zrozumieć jaki sens miała śmierć naszej kochanej córeczki. Z góry serdecznie dziękujemy.

Mama Julki i Aniołka Laurusi 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
29-03-2008 16:42
[     ]
     
Biorę Was do mojej modlitwy i Eucharystii! 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Ojcze Grzegorzu
grzegorzasia  
30-03-2008 14:11
[     ]
     
Ojcze, bardzo prosimy o modlitwę w intencji Naszego Ukochanego Synka Kacperka, który odszedł od Nas tak nagle 18.01.2008, a na świat przyszedł 21.01.2008..brakowało MU 2 tygodni do terminu porodu..tak bardzo Nam GO brakuje i tak ciężko jest żyć bez NIEGO..
Prosimy również o modlitwę w Naszej intencji, potrzeba Nam tak dużo siły na dalsze życie bez Synka..musimy wierzyć, że to się jakoś poukłada, choć jest Nam bardzo ciężko..
Dziękujemy. 
Grzegorz&Asia-rodzice Kacperka,który zasnął tak nagle +*21.01.2008 i Albercika(ur. 14.01.2009).
http://kacperekserejuk.pamietajmy.com.pl/

Re: Ojcze Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
30-03-2008 18:53
[     ]
     
Włączam Was do mojej modlitwy. Wasze dziecko jest już w rękach miłosiernego Ojca, jednak to nam, żywym potrzeba szczególnej łaski i modlitwy, bo nie zawsze sobie potrafimy z tym poradzić. Będę więc prosił, by Pan okazał Wasm swoją łaskę i wypełnił Wasze serca pokojem, którego tak bardzo potrzebujecie - pokojem, który przychodzi do nas, kiedy zdamy się we wszystkim na Boga, na Jego miłość, kiedy pokornie pochylimy przed Nim nasze serca mówiąc: Ty jesteś moim Panem! Ty jesteś moim Bogiem! 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
31-03-2008 10:24
[     ]
     
Dziś, w uroczystość Zwiastowania, a więc i dzień świętości życia odprawiłem Eucharystię w Waszej intencji - rodziców, którzy utracili swoje maleństwa, oraz tych, którzy na nie teraz oczekują. Bóg dzisiaj w Ewangelii objawia się jako Dawca Życia, a nie ten, który je zabiera i myślę, że w tym jest wszelka nasza nadzieja. Różne są przyczyny tego, że ginie życia - jednak Bóg dziś pokauje się nie jako Ten, który życie zabiera, lecz który daje. Prosiłem też w Eucharystii by Pan dał pokój serca i całkowite zawierzenie tym rodzicom, którzy teraz oczekują potomstwa, a którzy może z powodu przeszłych trudności czują lęk i obawę. Bóg chce wam dzisiaj szczególnie powiedzieć - zaufajcie Mi, nie lękajcie się! Jestem Bogiem miłosierdzia i Dawcą Życia!

błogosławię Was wszystkich + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
07-04-2008 09:02
[     ]
     
jutro, 8 kwietnia, jak co miesiąc, odprawię mszę św. w intencji wszystkich rodziców po stracie oraz ich dzieci, wszystkich rodziców dzieci chorych - jednym słowem wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób są złączeni z tym forum. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
asiatusz  
15-04-2008 11:23
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu dziękuję z całego serca za modlitwy i msze w naszych intencjach. Asia mama Aniołka JULKI 


Re: modlitwa i msza święta
MamaBliźniaczek  
15-04-2008 14:48
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu, proszę o modlitwę za nasze córeczki - Małgosię (ur.martwa 26.02.08) i jej siostrzyczkę Anię (ur. 26.02.08 i zm.27.02.08).I za nas - rodziców pogrążonych w smutku. Bóg zapłać. 
MamaBliźniaczek
Ostatnio zmieniony 16-04-2008 12:58 przez MamaBliźniaczek

Re: modlitwa i msza święta
gabi  
15-04-2008 19:13
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu proszę o modlitwę za Monikę,która straciła synka i męża,Boże dodaj jej sił. 
edyta mama Gabrysi[41tc.+*22.02.05] Sebusia i Szymusia http://gabrysias.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
16-04-2008 17:46
[     ]
     
Drogie Gabi i MamoBliźniaczek - oczywiście włączam Was i Wasze dzieci do mojej modlitwy i Eucharystii. Niech Bóg, który jest Miłośnikiem Życia dodaje Wam sił i przemienia smutek w radość a wszelką ciemność w nadzieję! Pozdrawiam i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
gabi  
16-04-2008 21:03
[     ]
     
Bóg zapłać. 
edyta mama Gabrysi[41tc.+*22.02.05] Sebusia i Szymusia http://gabrysias.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
21-04-2008 19:59
[     ]
     
O.Grzegorzu proszę o modlitwę i mszę świętą za mojego aniołka PAtrycję 3 maja skończyła by 2 latka.Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
22-04-2008 11:52
[     ]
     
będę o niej pamiętał i o Was, szczególnie tego dnia... 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
22-04-2008 11:52
[     ]
     
 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl
Ostatnio zmieniony 22-04-2008 20:12 przez grzesiosj

Re: modlitwa i msza święta
asiatusz  
25-04-2008 20:48
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu proszę o modlitwę za naszego Aniołka Julkę (*22.07.2007) i za nasze nienarodzone dziecko, aby tym razem Bóg pozwolił zostać mu razem z nami. Bóg zapłać. Asia mama Aniołka JULKI 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
27-04-2008 20:17
[     ]
     
oczywiście zapewniam Cię o modlitwie za Was! z błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
06-05-2008 16:13
[     ]
     
Nie wiem czy była msza w 2 urodziny naszej Pysi.Jak tak to Bóg zapłac.Prosże o nas pamiętac cały czas 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
06-05-2008 17:15
[     ]
     
Tak, modlę się i odprawiam mszę za wszystkich, którzy proszą. Ogarniam Was wszystkich moją modlitwą i jutro również, jak co miesiąc, odprawię mszę za wszystkich z tego forum. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Ewa41  
06-05-2008 19:10
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu proszę wspomnieć Miłosiernemu Jezusowi o mnie i mojej rodzinie.Moja córeczka Agnieszka wierzę,że wstawia się za nami.Proszę,bardzo mi zależy na wsparciu i modlitwie.Serdecznie pozdrawiam Ewa41 mama Agnieszki<<***>> Agaty i Kuby. 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
09-05-2008 22:22
[     ]
     
Pamietam o Was wszystkim i wspieram moją modlitwa i pamięcią. Z błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
09-05-2008 23:50
[     ]
     
Jutro rano idę do szpitala, będę miał operację neurochirurgiczną (usunięcia guza mózgu), więc z góry przepraszam wszystkich, którzy oczekują ode mnie odp. lub będą prosić o modlitwę - przez pewien czas nie będę dostępny i nie będę odpisywał, ale zapewniam o mojej ciągłej pamięci w modlitwie. Z serca Wam wszystkim błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Agik  
10-05-2008 00:00
[     ]
     
Ojciec, zawsze modli sie w naszej intencji. Teraz my pomodlimy sie w intencji Ojca. 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: modlitwa i msza święta
asiatusz  
10-05-2008 18:52
[     ]
     
Będziemy się modlić za Ojca. Bóg zapłać za wsparcie i modlitwę za nas. Asia mama Aniołka JULKI i bąbelka pod serduszkiem 


Re: modlitwa i msza święta
Ewa41  
10-05-2008 20:15
[     ]
     
Ojcze to prawda wspierasz nas i błogosławisz nam,nas-teraz czas na naszą modlitwę o łaskę zdrowia dla Ojca .Jezu ufam Tobie.Serdecznie pozdrawiam,życzę wiele sił.Ewa41 


Re: modlitwa i msza święta
MAMA PIOTRUSIA  
10-05-2008 20:58
[     ]
     
DROGI OJCZE ZYCZE DUZO SIL I SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA 
MARTA
KOCHAM CIE SYNKU (*)(*)(*)

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
11-05-2008 10:17
[     ]
     
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Ojcze 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
lula  
11-05-2008 23:34
[     ]
     
i ja sie pomodle w intecji tego wspaniałego człowieka 
lula

Re: modlitwa i msza święta-Do Ojca
basia 30 babelek  
12-05-2008 22:00
[     ]
     
Ojcze modle sie,aby operacja sie udala. 
Baśka

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
16-05-2008 20:07
[     ]
     
Nie stać mnie na wielką wylewność teraz, ale z serca chcę wszystkim podziękować za pamięć i modlitwę w mojej intencji. Wróciłem już ze szpitala i przechodzę powoli rekonwalescencję - bez wątpienia nie jestem w stanie się angażować na forum tak jak przedtem. Niemniej jednak można śmiało - tak jak kiedyś, przysyłać prośby o modlitwę czy Eucharystię - tym nadal służę i mój aktualny stan w tym nie przeszkadza. Cały czas ogarniam Was moją modlitwą i Ojciec nasz zapewniam mnie nieustannie o tym, ze nigdy Was nie zostawia samych - nawet gdy Wy wątpicie w siebie i w Niego. On ponad wszystkimi naszymi uczuciami, przeczuciami, wątpliwościami, ucieczkami i zaparciami się Go - strzeże nas i czuwa, nie oddalając się ani na krok. O tym Was chciałem zapewnić!

Ps. Na stronie Internetowego Domu Rekolekcyjnego zakończyliśmy już rekolekcje paschalne i powróciliśmy do codziennych wprowadzeń do modlitwy - serdecznie zapraszam!
Z serca wszystkim błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Agik  
16-05-2008 23:33
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu, bardzo cieszę sie, że operacja się udała. Życzę, w miarę możliwości, szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił. Będę modlić się za Ojca. 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
17-05-2008 08:00
[     ]
     
życzę szybkiego powrotu do zdrowia Ojcze.POZDRAWIAM 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
natkaszczerbatka  
17-05-2008 12:17
[     ]
     
dobrze, że jesteś Ojcze Grzegorzu ... 


Re: modlitwa i msza święta
Ewa41  
17-05-2008 22:05
[     ]
     
Drogi Ojcze Grzegorzu właśnie wróciłam z Jasnej Góry,byłam na kongresie Odnowy w Duchu św. i tam polecałam Ojca na mszy św. i przed obrazem Pani Jasnogórskiej-serdecznie pozdrawiam,życzę łaski zdrowia.Ewa41 mama Agnieszki<*> Agaty i Kuby. 


Re: modlitwa i msza święta
Marzka  
19-05-2008 23:25
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu cieszę się że operacja się udała.Życze dużo zdrowia.

Miłoszek *13.06.2007 +30.08 2007 (*) 


Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
27-05-2008 09:12
[     ]
     
Jak zdrowie o.Grzegorzu,mamy nadzieję że powoli będzie wszystko dobrze.Pamiętamy i życzymy szybkiego powrotu 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
natkaszczerbatka  
27-05-2008 13:29
[     ]
     
no właśnie ... mam nadzieję, że wszystko dobrze? 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
28-05-2008 12:22
[     ]
     
Dziękuję Wam serdecznie za pamięć i zainteresowanie. Już jest całkiem dobrze, rekonwalescencja przebiega prawidłowo. Obciążeniem są chwilowo studia, które kończe i sesja egzaminacyjna, która już się prawie zaczyna, ale cóż, trzeba to przejść i tyle. Pod koniec lipca wracam definitywnie do kraju. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zapewniam o mojej modlitwie i pamięci. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Agik  
28-05-2008 15:20
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu, życzę dużo zdrowia. Zaliczenia wszystkich egzaminów. Błogosławieństwa Bożego. 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: modlitwa i msza święta
kasia-m  
29-05-2008 09:11
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu również życzę samych pomyslności oraz co najważniejsze dużo zdrówka!!!!


Mam jednak ogromną prośbę do Ojca.
Czy mógłby Ojciec pomodlić się za naszą kochaną koleżankę Anię, która straciła dwójkę dzieci a której Bóg dał kolejny dar życia. Ania jest w 3 miesiącu ciąży, niestety nie dawno znalazła się w szpitalu z powodu mocnego bólu brzucha. Nie może w ogóle wstawać, psychicznie również jest jej cięzko...
Ojcze Grzegorzu modlę się o nią i o dzieciątko codziennie jednak proszę o wsparcie... 
Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)

Ostatnio zmieniony 29-05-2008 09:12 przez kasia-m

Re: modlitwa i msza święta
aka  
29-05-2008 10:46
[     ]
     
Zycz Ojcu duzo zdrowia i spokoju.

I prosze o modlitwe za mnie, w przyszly czwartek o 13:45 bede miec amniopunkcje, prosze o modlitwe o spokoj ducha i sile na poradzenie sobie z tym, co mnie byc moze czeka.
"...niech mi sie stanie wedle slowa Twego"... 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
29-05-2008 13:17
[     ]
     
Dziękuję za wszelkie wyrazy życzliwości, ufam mocno, że moje doświadczenie Bóg jakoś wykorzysta i jest to po coś.

Oczywiście zapewniam o mojej modlitwie w tych wszystkich sprawach, o których tu piszecie, włączam je także w moje codzienne msze św. Zachęcam do ufności i do oparcia się na Bogu! Z serca błogosławię wszystkim + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
natkaszczerbatka  
29-05-2008 23:36
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu! Jak dobrze, że jesteś! Dopiero teraz zrozumiałam (tak póżno!) że to Duch Św. Ojca nam zesłał! Tak nam był ktoś taki potrzebny!

Pisze to jako osoba, która założyła tą stronę i współzałożyła to forum i która niestety sama zwątpiła i straciła wiarę w możliwość pomocy rodzicom po stracie. Jako osoba, która właściwie miała być w założeniu opiekunem tego forum "Rozmowy o Wierze" i jako osoba, która już bardzo dawno nic konstruktywnego na tym forum, które sama zaproponowała - nie napisała.

Wręcz przeciwnie. Pisałam o zwątpieniu i utracie wiary - dołując jeszcze bardziej innych. Dlatego przestałam pisać jakiś czas temu. Dostało mi się nawet za takie wypowiedzi na forum. Jako osoba współodpowiedzialna za stronę - miałam wspierać i pocieszać a nie siać jeszcze gorsze zwątpienie.

Dlateogo chciałam podziękować Ci Ojcze Grzegorzu za Twoje oddanie i poswięcenie dla nas. To się wydaje wręcz nieprawdopodobne!

Moje zwątpienie, było tak wielkie, że zupełnie zapomniałam o tym, że Bóg zstąpił na ziemię. A przecież to jest wystarczający powód dla tego, zebyśmy wcale nie martwili się śmiercią naszych dzieci.

Jeszcze raz dziękuję, Tobie i temu, którego imienia wciąż boje się przywoływać, za to, że jesteście tak blisko! 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
30-05-2008 22:07
[     ]
     
Droga Natko,
tak to czasem bywa, myślę, że spokojnie trzeba do tego podejśc, choć oczywiście reflektując nad tym wszystkim. Problem, który się zawsze pojawia tutaj to fakt, że oprócz nas i Boga i naszej wzajemnej relacji z Nim (lepszej lub gorszej) istnieje jeszcze zły duch, który czasem chce, byśmy o nim zapomnieli i dali mu się przez to wodzić za nos. To on przychodzi do nas z tymi wszystkimi myślami (podtyka je nam, oczywiście od nas zależy, czy w nie wejdziemy i zaczniemy realizować) o tym, że nie warto, że to nie ma sensu, że Bóg nas zostawił; wszystkie te myśli prowadzące do marazmu, lenistwa, smutku, rozpaczy, beznadziei, dużych wątpliwości - to jego dzieło. Tak trudno czasem przez tą "zaporę" dociera do nas słowo Ojca, który mówi nam, że JEST i nigdy nas nie opuści, cokolwiek by się nie działo. Lecz my czasem, patrząc tylko z naszego punktu widzenia (naszego bólu, poranienia przez życie, przez innych, przez nas samych, itd...) nie wierzymy mu. Skoncentrowani na sobie i na swoim małym świecie (który Bóg kocha, ale chce byśmy i w tym świecie Jego mieli przed oczami na pierwszym miejscu) bardziej ufamy podszeptom złego, które wydają się takie "logiczne, racjonalne" i takie "ludzkie" - coś jak w raju: Bóg was oszukuje, jak zjecie owoc to nic wam nie grozi a wręcz przeciwnie, itd...

Walka duchowa trwa i zawsze będzie trwała. Nie trzeba się nią spinać jakoś specjalnie, ale nie wolno jej lekceważyć. Uważam, że dzisiejszym problemem świata (też, a może przede wszystkim naszego, chrześcijańskiego) jest nie siła zła (ludzi złych, zła w ogóle, itd.), jaka nam się czasem objawia, ale słabość ludzi dobrych. Odkąd zło weszło na świat - ono będzie, ale my mamy z nim walczyć - nie próbując przeganiać ciemności za pomocą miotły (tzn. nie siłą "fizyczną"), lecz za pomocą miłości. Zapalając coraz więcej światła - nadziei, zapalając tak naprawdę jedyne Światło, którym jest Chrystus.
I tego wszystkim nam życzę i o to się dla nas wszystkich modlę, błogosławiąc z serca + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
01-06-2008 09:23
[     ]
     
O.Grzegorzu prosimy o pamięc w modlitwie za nasze cieciaczki.Dziś taki radosny dzień ma być ale dla mnie to on nie będzie na tyle radosny tylko bardziej smutny. 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
01-06-2008 11:37
[     ]
     
Tak, dziś odprawiłem mszę za wszystkie dzieci, a więc za Wasze również. Nie poddawajcie się zwątpieniu i smutkowi (choć wiem, że to niełatwe) - Wasze dzieci otrzymują dziś najlepszy prezent jaki można dostać - są z Ojcem, który cały jest dla nich.

z wszelką pamięcią i błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
01-06-2008 14:37
[     ]
     
Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
natkaszczerbatka  
02-06-2008 00:10
[     ]
     
Ja też dziękuje, Ojcze Grzegorzu, za te Msze i za modlitwę. To piękne. Rówież na stronie do której link jest załączony do Twoich postów znalazłam piękne rzeczy, za które bardzo dziękuje.

Jednak dlaczego wciąż działa ten zły duch, który nie pozwala mi pracować na tą stroną (piszę o tej stronie właśnie www.dlaczego.org.pl) - którą podjęłam się kiedyś założyć i opiekować się - a którą w tym momencie tak bardzo zaniedbałam?

To ten sam zły duch, który nie pozwala mi uwierzyć w szczęście moich dzieci żyjących w Duchu Świętym ... ten sam który mi podpowiada, że moje dzieci zostały porwane przez strzygi i bardzo się teraz martwię, co tak naprawdę się z nimi dzieje?

To mój Wielki Demon Zwątpienia od którego w ogóle nie mogę się uwolnić, a przez to pomagać innym.

Wczoraj przez trzy godziny słuchałam rekolekcji ignacjańskich. Zupełnie przypadkiem, a może nie tak całkiem przypadkiem, w moich rękach znalazły się płyty z nagraniem. Nawet nie zorientowałam się kiedy minęły aż trzy godziny ... W pewnym momencie zachciało mi się płakać i nie mogłam tego opanować. Kiedy mi przeszło miałam w głowie taki zamęt, że znowu ogarnęło mnie zwątpienie i smutek. I tak się nie mogę wciąż pozbierać.

Czy myśli Ojciec, że takie demony najlepiej rozpędzać w konfesjonale? Przecież uczucia to nie grzech? 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
05-06-2008 18:45
[     ]
     
Droga Natko,
zły nigdy nie zasypia, nigdy się nie męczy... to wiemy. Można sobie obrazowo przedstawić, że siedzi za naszym uchem i próbuje wpływać na nasz los. Ot, tu podsunie jedną myśl, tam drugą. Szybko się dostosowuje do naszych nastrojów i lubi "jeździć" po naszych uczuciach (choć nie wzbudza uczuć, tylko raczej rozmaite myśli, które potem pobudzają uczucia). Cel ma jeden - oddalić od Boga, oddalić od dobra. Mało tego, kiedy człowiek idzie dobrą drogą i wzrasta w swoim człowieczeństwie, w swoim życiu duchowym (jedno wzrasta wraz z drugim) i zły widzi, że bezpośrednio nie uda mu się skusić do złego, to zaczyna kusić "pod pozorem dobra". Czyli podsyła "niby" dobre myśli, dobre pomysły, człowiek zaczyna w nie wchodzić, ale po drodze się okaże, że coś to wszystko skręca ku złemu, albo przynajmniej skręca do dużo mniejszego dobra, niż na początku się wydawało. To oznaka, że tu też zły maczał swoje palce. Ileż to mieliśmy sytuacji w życiu, że zaczynaliśmy coś dobrze, chcieliśmy dobrze, a kończyło się fatalnie. To mogło być coś takiego.

No dobrze, ale co z tym zrobić. Oczywiście, uważam, że pierwsza rzecz, to nauczyć się jego taktyki. Nie wiem jakie teksty słuchałaś z rekolekcji ignacjańskich, ale warto posłuchać np. o regułach rozeznawania duchów (jak rozpoznawać w naszym życiu ducha dobrego a jak złego i jak reagować wobec nich). Warto też nauczyć się "pracować" z własnymi myślami i uczuciami - umieć nazywać je przede wszystkim a potem - co z nimi robić. Czasem bowiem wydaje nam się, że działamy "racjonalnie", lecz w rzeczywistości okazuje się, że nie - że to bardzo emocjonalne działanie (np. cały dzisiejszy styl życia konsumpcjonistyczny jest bardziej na emocjach aniżeli racjonalny). Uczucia, wg mnie są motorem życia, nadają mu pewną moc i "koloryt" i w związku z tym są niezbędne, ale nie są kierownicą. A często się to myli. Też do połapania się w naszym wlasnym świecie potrzebujemy... czasu. Czasu na zastanowienie się, na refleksję nad sobą, swoim życiem. Wiem, że większość osób z tego forum, po doświadczeniu utraty dziecka (dzieci) rozmyśla wiele, reflektuje, lecz czasem jest to trochę refleksja człowieka, który zamyka się w bólu, rozpaczy i mało rzeczy do niego dociera (przynajmniej na początku). Nie o taką refleksję chodzi. Potrzebna jest taka refleksja, która uczyni mnie mądrzejszym życiowo, która pomaga widzieć życie jakie jest. Różne doświadczenia życiowe niczego nas nie nauczą (nawet te trudne i dramatyczne jak utrata dziecka), jeśli nie zostanie zreflektowane.

Spowiedź jest ważna (jeśli dla kogoś to sakrament spotkania z miłosiernym Ojcem), lecz nie jedynym środkiem. Myślę, że akcent trzeba położyć na te właśnie drobiazgi codziennego życia, czyli: widzieć, co do mnie dociera "z zewnątrz" (np. podsyłane myśli od złego ducha), widzieć jakie uczucia to we mnie wzbudza, do czego mnie prowadzą (czy czegoś dobrego, mniej dobrego, a może i złego), widzieć też swoją własną reakcję (czy się tym złym myślom przeciwstawiam, pertraktuję z nimi, a może wprost za nimi idę). Taka codzienna, krótka refleksja nad tym bardzo pomaga człowiekowi ułożyć życie i oprzeć je na mocnym fundamencie. Myślę, że na tą chwilę warto znać dwie metody kuszenia złego ducha: albo "na słodko", nęcąc (zobacz jakie to dobre, spróbuj, nic nie zaszkodzi, zobacz jakie przyjemne, nie bój się nikt nie zobaczy, itd...), albo "na ostro" - strasząc (myślisz, że te pobożności ci coś pomogą? zobacz jaki jesteś grzeszny, podły, nic cie już nie uratuje, myślisz że to forum coś daje ludziom? bzdura, zobacz i tak sie wszyscy buntują przeciwko Bogu, nic ci nie pomoże że bedziesz im pisać o Nim, oni i tak wiedzą "lepiej", co ci z tego przyjdzie, tylko po głowie dostaniesz... wytrzymasz tyle? zobacz ile w tobie lęku... itd.). Kiedy więc przychodzą nam takie myśli do głowy to na pewno nie są to nasze własne myśli - lecz myśli od złego, którego celem jest zawsze doprowadzenie do smutku, zniechęcenia, poddania się, rozpaczy, zamknięcia się w sobie, lenistwa, marazmu i wielu innych, ale o podobnym wydźwięku. Od nas zależy, czy tym myślom się poddamy czy nie.

Wiem, że ciężko jest iść "pod prąd" takim myślom, ponieważ mocno one wpływają na naszą uczuciowość (o czym pisałem wyżej), czyli wpływają na nasz życiowy "motor" osłabiając go, jakby "zalewając olejem" - no po prostu się dusi i raczej ma ochotę zatrzymać się niż iść dalej. Jeśli ktoś przechodzi to bez zastanowienia, bez refleksji - zawsze tak będzie i zły, niestety, zawsze będzie wygrywał. Lecz jeśli pójdziemy pod prąd fałszywie pojętej "spontaniczności" (czyli życia tylko wg uczuć) i nie będziemy posłuszni naszym uczuciom (nie chodzi o walkę z nimi, lecz nie "iść" za nimi, nie działać tak jak nam podpowiadają) to wtedy wygramy, mało tego - zły, kiedy człowiek mu się przeciwstawia, szybko ucieka - bo jak mówił św. Ignacy - to taki papierowy tygrys, nadyma się, gdy ktoś się go boi, ale gdy ktoś stawia mu odważnie czoła, wtedy kurczy sie i ucieka. Dlatego odwagi - należy iść pod prąd temu, co on nam podpowiada i do czego porusza nasze uczucia. Najważniejsze - że to nie jest nasza samotna walka - Bóg jest z nami i współpracuje, również poddaje nam dobre myśli, byśmy nie pobłądzili i przez te myśli porusza nasze uczucia, byśmy nabrali odwagę i moc do działania dobrego.

Rozpisałem się trochę, ufam, że ten wpis pomoże Ci w czymś. Tak czy inaczej, z tym "demonem południa" (tak go nazywają - ducha marazmu i zniechęcenia) należy walczyć i przeciwstawiać się jemu, bo całkowicie może zdezorganizować naszą pracę i działanie.

pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
natkaszczerbatka  
06-06-2008 19:57
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu! Dziękuję za te słowa! 


Re: modlitwa i msza święta
karolciadg  
07-06-2008 12:40
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu chciałam prosić o modlitwę za moje dwie Iskiereczki Nadusię (27.10.2007) i Biankę 901.05.2008). 
http://nadiaciechanowska.pamietajmy.com.pl
http://biankaciechanowska.pamietajmy.com.pl


Re: modlitwa i msza święta
Aleksandra Pietrzyk  
07-06-2008 21:49
[     ]
     
Ojczu Grzegorze chcialam prosic o modlitwe za mojego synka Danielka Pietrzyk
mama Dawida 6 lat i Aniolka Danielka 16m 
Mama Danielka

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
07-06-2008 22:03
[     ]
     
Tak, po raz kolejny zapewniam o mojej modlitwie za wszystkie dzieci, których imiona tu wpisujecie - tak te już dawno wpisane, jak i te z ostatnich dni. Modlę się także za Was i za Wasze rodziny.

Tak jak co miesiąc, odprawię również jutro - w niedzielę - mszę za Was wszystkich, Wasze rodziny i Wasze dzieci. Niech Bóg da Wam pokój serca i siły do przeżywania codzienności wiedząc, że my tu jeszcze "walczymy" na ziemi, ale Wasze dzieci wstawiają się za Wami u Ojca. Mając takie wstawiennictwo możecie odważnie stawiać czoła temu, co nas wszystkich spotyka w życiu.

pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta Do ojca Grzegorza
Aleksandra Pietrzyk  
08-06-2008 18:36
[     ]
     
Bog zaplac
mama Dawida 6 lat i Aniolka Danielka 16 m 
Mama Danielka

Re: modlitwa i msza święta Do ojca Grzegorza
Marzka  
11-06-2008 16:25
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu chciałabym prosić o msze w intencji mojego Aniołka Miłoszka,który w piatek ma swoje pierwsze urodzinki.Proszę też o modlitwę i siłe do dalszego życia za nas Jego rodziców i za tych wszystkich, którzy tak bardzo za Nim tęsknią i tak bardzo Go kochają.
Bóg zapłać.

Miłoszek *13.06.2007 +30.08.2007(*) 

Ostatnio zmieniony 11-06-2008 16:26 przez Marzka

Re: modlitwa i msza święta Do ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
12-06-2008 23:30
[     ]
     
Zatem jutro, w piątek, odprawię mszę św. o którą prosisz, pomodlę się za Miłosza oraz za całą Waszą rodzinę + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta Do ojca Grzegorza
edi7  
16-06-2008 21:50
[     ]
     
Proszę bardzo o modlitwę za dziecko żyjące,ale bardzo chore.To nie jest moje dziecko a mojej przyjaciółki.Mikołaj ma 3 latka,a od tygodnia guza,który mocno zaatakował jego organizm.
Bardzo proszę o modlitwę aby dobrze zniósł chemioterapię,operację i żeby zdrowiał oraz o wiele sił i wiarę dla jego rodziców.

Dlaczego Bóg tak doświadcza takie małe dzieci? 
edyta

Re: modlitwa i msza święta Do ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
17-06-2008 15:13
[     ]
     
Dołączam Mikołaja i jego rodzinę do mojej modlitwy i mszy św. Pozdrawiam serdecznie + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta Do ojca Grzegorza
edi7  
17-06-2008 17:30
[     ]
     
Bóg zapłać.
Ja trwam w nieustającej modlitwie o zdrowie Mikusia. 
edyta

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
04-07-2008 15:00
[     ]
     
jutro, w sobotę 5 lipca, odprawię - jak co miesiąc - mszę św. w intencji wszystkich, którzy korzystają z tego forum.
pozdrawiam wszystkich serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Agik  
04-07-2008 15:14
[     ]
     
Bardzo Ojcu dziękuję... 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: modlitwa i msza święta
Styś  
04-07-2008 17:30
[     ]
     
z całego serca dziękujemy:) 


Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
14-07-2008 18:21
[     ]
     
Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

do o.Grzegorz Ginter SJ Re: modlitwa i msza święta
grzegorzasia  
21-07-2008 13:12
[     ]
     
Drogi Ojcze,
dokładnie dziś mija pół roku od urodzinek Naszego Synka Kacperka, 21.01.2008 przyszedł na ten świat, ale nie usłyszeliśmy Jego płaczu, ponieważ zasnął na zawsze, tak nagle i po cichutku w moim brzuszku 18.01.2008. Mamy nadzieję, że jest Mu dobrze w Aniołkowie, bardzo za nim tęsknimy i bardzo Go Kochamy i do dziś nie potrafimy zrozumieć dlaczego...dlaczego odszedł?

Ojcze, dziś jestem obecnie w 13 tygodniu ciąży. Ogromnie się cieszymy i wierzymy, że damy Kacperkowi Ziemskie Rodzeństwo, ale strach również jest.
Prosimy Cię Ojcze o modlitwę za Naszego Aniołka Kacperka, za Nasze Maleństwo, które nosze pod sercem oraz na Nas, o siłę. Prosimy o modlitwę za nasze Maleństwo, aby rozwijało się zdrowo oraz za szczęśliwe rozwiązanie. Musi być dobrze, inaczej sobie tego nie wyobrażamy.
Bardzo dziękujemy Ojcze.
Asia & Grzegorz
Rodzice Aniołka Kacperka oraz Maleństwa pod Sercem. 
Grzegorz&Asia-rodzice Kacperka,który zasnął tak nagle +*21.01.2008 i Albercika(ur. 14.01.2009).
http://kacperekserejuk.pamietajmy.com.pl/

Re: do o.Grzegorz Ginter SJ Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
26-07-2008 16:26
[     ]
     
wybaczcie, że tak późno odpisuję, ale oczywiście pamiętam o Was w mojej modlitwie. Wierzę, że bedzie wszystko dobrze, nie traćcie wiary w to - niech ona przezwycięży wszelkie lęki.
pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o.Grzegorz Ginter SJ
mb  
26-11-2008 22:09
[     ]
     
Większość osób które utraciły swoje dzieci pisze, że odddaliły się od Boga lub już nie mają tak wielkiej wiary jak"przed". U mnie stało się odwrotnie. Tragedia jaka wydarzyła się w moim życiu spotęgowała
bliskość z Bogiem. Mój syn Michał gdy składał mi życzenia wigilijne/jak sie okazało ostatnie w swoim życiu/ życzył mi abym sie wreszcie przełamała i poszła do spowiedzi. Bardzo leżało Mu to na sercu. Muszę przyznać, że zaniedbywałam sprawy spowiedzi. Po tragicznej śmierci Michałka poszłam do spowiedzi i tak juz zostało do dziś. Dziękuję Ci Synku!
Proszę Cię Ojcze Grzegorzu o modlitwę za Michała. 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: do o.Grzegorz Ginter SJ
mb  
26-11-2008 22:10
[     ]
     
/1989-2008/ 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
03-08-2008 07:21
[     ]
     
O.Grzegorzu prosze o modlitwę i mszę św. za moją córeczkę Patrycję i za naszą rodzinę oraz wszystkie aniołkowe dzieci i ich rodziców. Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
09-08-2008 00:31
[     ]
     
Adrianno, odprawię mszę w intencji, o którą prosisz, ta msza będzie może nawet jutro. pozdrawiam serdecznie. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
09-08-2008 09:15
[     ]
     
Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
09-08-2008 09:16
[     ]
     
A jak Ojciec się czuje po tej operacji.Życzę zdrowia 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
18-08-2008 20:56
[     ]
     
Adrianno, dziękuję za pamięć. Czuję się dobrze, są jeszcze pozostałości po guzie, które muszą zostać usunięte i w najbliższym czasie się tym zajmę. Najważniejsze, że mogę obecnie normalnie funkcjonować i czynić to, co do mnie należy.
pozdrawiam serdecznie + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
wiola  
10-08-2008 10:50
[     ]
     
o.Grzegorzu chciałabym prosić o modlitwe i msze św.za dusze mojego tragicznie zmarłego synka Dominika wczoraj od tej tragedi mineło 2tygodnie jesteśmy zrozpaczeni...Bóg zapłać 
wiola ,mama śp.Dominika (ur.15.12.1995 zm.26.07.2008)
http://epitafium.com/show.php?id_strony=588


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
18-08-2008 20:54
[     ]
     
Droga Wiolu,
otaczam modlitwą Twoje zmarłe dziecko i Was, w najbliższym czasie odprawię też mszę w jego intencji. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
asia122  
12-08-2008 09:35
[     ]
     
dorgi Ojcze... po długiej nieobecności pozdrawiam i proszę o modlitwę za nas żyjących i nasze dzieci w niebiskiej krainie.... 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
18-08-2008 20:57
[     ]
     
Nataszo, moja nieobecność również była spora (powrót do kraju, przeprowadzka, pierwsze obowiązki), ale też już jestem i oczywiście ogarniam wszystkich modlitwą + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
kasia-m  
24-08-2008 20:33
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu we wtorek 26.08 mam mieć cięcie cesarskie.Proszę o modlitwę za szczęśliwe rozwiązanie (11 miesięcy temu podczas porodu srtraciłam córeczkę).

Dziękuję.
Życzę dużo zdrówka:) 
Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
25-08-2008 17:55
[     ]
     
oczywiście będę się modlił Kasiu za Twoje cesarskie cięcie - wierzę, że Maryja bierze Cię pod swoją matczyną opiekę, to specjalny dzień, powierz się jej. Z błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

dziękuję za modlitwę
mela79  
24-08-2008 14:53
[     ]
     
Rok temu prosiłam ojca o modlitwę. Dzisiaj chciałabym za nią podziękować. Od ponad miesiąca jestem szczęśliwą mamą zdrowej córeczki (rok wcześniej straciłam synka, zmarł z powodu choroby genetycznej). Wierzę, że ojca modlitwa bardzo nam pomogła. 


Re: dziękuję za modlitwę
o.Grzegorz Ginter SJ  
25-08-2008 17:56
[     ]
     
Cieszę się bardzo, niech Bóg będzie uwielbiony! Bądź przez to wszystko świadkiem Jego miłości i dobroci względem Ciebie i względem wszystkich ludzi, którzy Mu całkowicie zaufają! Błogosławię Ciebie oraz całą Twoją rodzinę + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Proszę o modlitwę
Pysia  
30-08-2008 08:22
[     ]
     
O.Grzegorzu proszę o modlitwę za moją córeczkę Patrycję.W czwartek miała imieniny.Prosze też o błogosławieństwo dla mojego syna Szymona który rozpoczyna rok szkolny,żeby mu się powodziło w tym roku szkolnym.I dla nas jego rodziców i brata który ma 2 miesiące.Sedeczne Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: Proszę o modlitwę
o.Grzegorz Ginter SJ  
31-08-2008 23:12
[     ]
     
Droga Ado, ogarniam Was moją modlitwą i z serca błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: dziękuję za modlitwę
kasia-m  
05-09-2008 15:58
[     ]
     
Bardzo dziękuję za modlitwę.Cesarskie cięcie zakończyło się sukcesem.Synek ma już dziewięć dni:) 
Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)


Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
18-09-2008 17:10
[     ]
     
O grzegorzu mam pytanie czy za takie małe dzieci mamy się modlic ponieważ ja nie potrafię się modlic za mojego Aniołka,chodze na cmentarz i tylko płacze i poprostu popatrze sobie na zdjęcie tam mojej kruszynki i idę do domu.Co robic modli się za nią dawac w kościele na mszę świętą,ona miała 10 miesięcy jak od nas odeszła.Pozdrawiam i życzę zdrowia O.Grzegorzu. 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
20-09-2008 16:50
[     ]
     
Droga Ado, nie musisz sie zmuszac do modlitwy za swoje dziecko jesli nie mozesz. Moze warto rozmawiac z dzieckiem? A moze rozmawiac z Bogiem o dziecku? byc moze przyjdzie czas kiedy bedziesz, mogla sie za nie modlic, ale teraz przyjmij ze spokojem swoja niemoc. Pozdrawia Cie serdecznie i blogoslawie + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
22-09-2008 07:27
[     ]
     
O Grzegorzu ja nie to że nie mogę się modlic za córeczkę tylko pytam się czy powinniśmy się za nią modli przecież ona była taka mała nie miała zadnych grzechów to aniołek.Czy mam dawac za nią na mszę świętą u w mojej miesjcowości.Pozdrawiam 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
24-09-2008 09:53
[     ]
     
mysle, ze mozna sie modlic za nia. Bog wie gdzie to dziecko teraz jest i my wierzymy ze u Niego. A to oznacza, ze nasza modlitwa nigdy nie bedzie daremna bo moze pomoc innym, ktorzy jej potrzebuja, o czym najlepiej wie Bog.
pozdrawiam serdecznie I blogoslawie + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
25-09-2008 07:32
[     ]
     
Bóg zapłac O.Grzegorzu 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
05-10-2008 08:57
[     ]
     
O Grzegorzu proszę o mszę świetą za mojego aniołka Patrycję,oraz za zdrowie dla jej rodziców i braci.Bóg zapłac.
A Ojciec jak się czuje,mam nadzieję że dobrze bo długo Ojca nie widac na internecie pozdrawiam 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
05-10-2008 10:01
[     ]
     
Adrianno, odprawię mszę w ciągu najbliższych dni. U mnie póki co w porządku, zaglądam od czasu do czasu na forum, choć czasu mam teraz dużo mniej z powodu obowiązków, też próby skonczenia sprawy z moim zdrowiem. Niemniej mam Was wszystkich w mojej pamięci i modlitwie, 19 października będę też odprawiał mszę z okazji Dnia Dziecka Utraconego (w Gdyni, dla ludzi z okolic).
pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
05-10-2008 16:08
[     ]
     
BÓG ZAPŁAC 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

O GRZEGORZU
Pysia  
22-10-2008 09:17
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu zbliża się 1 listopada,mogę prosi o msze świętą za mojego aniołka córeczkę Patrycję ,oraz o błogosławieństwo dla jej braci i rodziców.Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: O GRZEGORZU
o.Grzegorz Ginter SJ  
22-10-2008 10:24
[     ]
     
Ado, oczywiście, odprawię tę mszę, gdy będę miał wolną intencję w najbliższym czasie.
pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: O GRZEGORZU
Pysia  
22-10-2008 15:25
[     ]
     
Bóg zapłac.Zyczę zdrowia 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: O GRZEGORZU
Pysia  
10-11-2008 19:09
[     ]
     
O.Grzegorzu to zmowu ja moe prosic o mszę świętą za moją kruszynke Patrycję i za jej ziemską rodzinę.Bóg zapłac.Życzę zdrowia pozdrawiam 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
Agnieszka1  
12-11-2008 21:32
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu proszę o modlitwę i mszę świętą za moje córeczki Emilkę i Justynkę które urodziły się i zmarły 12.05.2008 dziś mija pół roku jak odeszły od nas.

Mama Julii 4 lata i Aniołków Emilki i Justynki *+ 12.05.2008 (22tc) 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
13-11-2008 19:14
[     ]
     
Agnieszko i Adrianno - jutro odprawię mszę św. za Was, Wasze rodziny i za Wasze dzieci. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
13-11-2008 22:16
[     ]
     
Bóg Zapłac O.Grzegorzu.Pozdrawiam i życzę zdrowia 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
asiatusz  
18-11-2008 13:16
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu bardzo proszę o modlitwę za moje Aniołki oraz za maleństwo,które rośnie pod moim sercem... Asia mama Aniołka JULKI (*22.07.2007) i Aniołka oraz Okruszka (9 tc) 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
18-11-2008 14:22
[     ]
     
Joanno, ogarniam Was wszystkich moją modlitwą. Niech Cię Pan błogosławi + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
mb  
26-11-2008 22:15
[     ]
     
Większość osób które utraciły swoje dzieci pisze, że odddaliły się od Boga lub już nie mają tak wielkiej wiary jak"przed". U mnie stało się odwrotnie. Tragedia jaka wydarzyła się w moim życiu spotęgowała
bliskość z Bogiem. Mój syn Michał gdy składał mi życzenia wigilijne/jak sie okazało ostatnie w swoim życiu/ życzył mi abym sie wreszcie przełamała i poszła do spowiedzi. Bardzo leżało Mu to na sercu. Muszę przyznać, że zaniedbywałam sprawy spowiedzi. Po tragicznej śmierci Michałka poszłam do spowiedzi i tak juz zostało do dziś. Dziękuję Ci Synku!
Proszę Cię Ojcze Grzegorzu o modlitwę za Michała.

mama śp.Michała/1989-2008/ 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
30-11-2008 19:44
[     ]
     
droga Goniu, włączam Twojego syna Michała do mojej modlitwy i z serca Ci błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
mb  
30-11-2008 20:08
[     ]
     
Niech Ojcu Bóg wynagrodzi.
Pozdrawiam.

mama Michała 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: do o Grzegorza
Pysia  
01-12-2008 09:04
[     ]
     
O.Grzegorzu bardzo proszę o mszę świętą za moją małą kruszynkę Patrycję (*) oraz za jej braci i rodziców tu na ziemi.Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: do o Grzegorza
maria  
01-12-2008 12:44
[     ]
     
O.Grzegorzu, czy i ja mogę prosić o modlitwę/Mszę św. za moją zmarłą Amelkę (wiem, że była ochrzczona przed śmiercią ale jakoś męczy mnie, żeby i za nią była odprawiona msza, bo na pogrzebie, była za rodzinę zmarłej) oraz za Kruszynkę, która rośnie pod moim sercem i za nas byśmy byli dobrymi rodzicami. (Mieszkam z rodziną męża, która jest niepraktykująca i bardzo niepokoję się o katolickie wychowanie naszego dziecka).
Maria 


Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
02-12-2008 12:46
[     ]
     
Odprawię mszę św. za Patrycję w najbliższym czasie i otaczam modlitwą Ciebie, Twoją rodzinę oraz wszystkich, którzy tutaj zaglądają i którzy proszą o modlitwę. Niech Pan przyjdzie do Was ze swoim pokojem. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
Pysia  
03-12-2008 08:33
[     ]
     
Bóg zapłac o.Grzegorzu.Życzę zdrowia. 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
Agnieszka1  
02-12-2008 20:20
[     ]
     
Bóg zapłać O.Grzegorzu za modlitwę za moje Aniołki 


Re: do Ojca Grzegorza
atusia13  
16-02-2011 13:36
[     ]
     
Drogi Ojcze Grzegorzu, niecałe dwa lata temu prosiłam Ojca o mszę i modlitwę w intencji mojego śmiertelnie chorego synka. Pan Bóg ofiarował nam 21 miesięcy z naszym skarbem. Dziś z bólem serca chciałabym prosić o wsparcie modlitewne o spokojną śmierć dla synka. Synek od soboty ma zapaść za zapaścią, zabraliśmy synka do domu by godnie mógł odejść, jest już bez kontaktu, w obrzękach, śpiączce. Proszę Ojcze także o modlitwę za nas byśmy mogli w sobie znaleźć siłę by to wytrzymać. Bóg zapłać. 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: Ojcze Grzegorzu modlitwa i msza święta
Pysia  
16-12-2008 09:05
[     ]
     
O Grzegorzu mogę prosic o mszę świętą za moją córeczkę,oraz za jej rodzinę ty na ziemi a w szczególności za niedawno ochrzczonego jej małego braciszka.Serdeczne Bóg zapłac
Życzę zdrowia i szczęścia na święta i na nowy rok 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma
Ostatnio zmieniony 16-12-2008 09:05 przez Adrianna

Re: Ojcze Grzegorzu modlitwa i msza święta
Aleksandra Pietrzyk  
16-12-2008 16:46
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu duzo sily i zdrowia na nadchodzace Swieta Bozego Narodzenia. 
Mama Danielka

Re: Ojcze Grzegorzu modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
16-12-2008 16:53
[     ]
     
Dziękuję bardzo, z wzajemnością, nowonarodzony Pan jest naszą siłą, wiara w Niego sprawia, że wszystko ma sens, choć po ludzku on czasem zanika. Pozdrawiam serdecznie! 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: Ojcze Grzegorzu modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
16-12-2008 16:52
[     ]
     
Odprawię tę mszę w najbliższym wolnym terminie. pozdrawiam serdecznie, z najlepszymi życzeniami + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
mb  
02-01-2009 20:05
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu jestem rozczarowana, rozgoryczona i zawiedziona.Dzisiaj u nas był ksiądz z wizytą duszpasterską. Nawet nie wiedział, że nasz syn Michał nie żyje...przyszedł nie przygotowany na te wizytę, a to ten sam ksiądz który odprawiał mszę podczas pogrzebu Michała...Mieszkamy tutaj od zawsze, tu w tej parafii braliśmy ślub, chrzciliśmy dzieci, tu Michał przystępował do I Komunii św. , bierzmowania. A duszpasterz, który przychodzi do naszego domu nawet nie wie jaka tu wydarzyła się tragedia? Zachowywał się jakby nic się nie stało. A pierwsze pytanie zadał córce"co robi Twój brat"? Czekałam na tę kolędę z nadzieją rozmowy... serce moje płacze...
Jak to ojciec skomentuje?
mama Michała(*14.05.1989 - +26.01.2008) 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: do o Grzegorza
rudzia71971  
03-01-2009 00:58
[     ]
     
Droga Gosiu miałam identyczną sytuację w zeszłym roku. 

Ewa mama aniołka GRZESIA
i Krzysia szalonego łobuziaka

http://grzesiumajcher.pamietajmy.com.pl/



Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
04-01-2009 15:52
[     ]
     
Nie wiem jakiego komentarza się oczekuje ode mnie. Ksiądz zachował się tak jak się zachował. Na pocieszenie zawsze pozostaje to, że nie wszyscy są tacy. Wydaje mi się jednak, że lepiej jest nie pytać o moje zdanie na ten temat tylko o to, co Wy zamierzacie z tym zrobić. Może przy jakiejś okazji warto temu księdzu to powiedzieć, że się czujecie rozgoryczeni i zawiedzeni jego wizytą, itd. Wiem, że to niełatwe, ale uważam to za lepsze rozwiązanie niż wzięcie tego jego zachowania za kolejną okazję do np. ponarzekania sobie na księży i innych, którzy nas źle traktują. Rozgoryczenie pozostanie i sytuacja wcale się nie rozwiąże.
Doświadczenie też pokazuje, że aby to rozgoryczenie i żal nie niszczyło nas od środka, potrzeba... przebaczyć to zachowanie. Nie znam innego skuteczniejszego środka. Załatwienie tego z nim i przebaczenie - te dwie rzeczy doradzam, obie niełatwe.
I na koniec życzę, by udało się obie wcielić w czyn i poczuć radość i pokój serca pomimo bólu - przebaczenie bowiem przynosi pokój serca.
pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
mb  
04-01-2009 19:47
[     ]
     
Bardzo Ojcu dziękuję za wypowiedź.Może źle się wyraziłam jeśli chodzi o słowo "komentarz", ale właśnie chodziło mi bardziej o radę jak się teraz zachować. Pomyślałam, że chyba pójdę do księdza proboszcza porozmawiać o tym.Przecież księża są (a przynajmniej powinni być) mądrzejsi od nas jeśli chodzi o wiedzę na tematy nas nurtujące, powinni właśnie przy takich okazjach jak kolęda chcieć się podzielić nią.Nie czuję gniewu tylko rozgoryczenie może czuję się rozczarowana... a może wyolbrzymiam sprawę w końcu to tylko mój syn zginął w wypadku...zwykły szary człowiek...
Jeszcze raz serdeczne Bóg zapłać o. Grzegorzu za radę. Pozdrawiam serdecznie. 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: do o Grzegorza
mb  
23-02-2009 17:24
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu chciałam zapytać o Twoje zdrowie. Wszystko OK? Nie widać Cię na forum. Napisz, proszę, coś ku pokrzepieniu serc, tęskniących za swoimi dziećmi.... 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: do o Grzegorza
Agik  
23-02-2009 21:23
[     ]
     
Z tego,co wiem O.Grzegorz ma mieć w czwartek operację.Niestety nic więcej na ten temat mi nie wiadomo.Z pewnością przyda się modlitwa za O.Grzegorza. 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: do o Grzegorza
natkaszczerbatka  
23-02-2009 22:16
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu, nie wiem czy potrafie, ale spróbuje. Będzie dobrze! 


Re: do o Grzegorza
mb  
23-02-2009 22:42
[     ]
     
O.Grzegorzu niech dobry Bóg ma Cię w swojej opiece i pozwoli jak najszybciej do nas wrócić. 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
24-02-2009 18:10
[     ]
     
Moi Drodzy!
Dziękuję Wam za zainteresowanie moim zdrowiem, modlitwa zawsze się przyda i wierzę mocno w jej moc. Zapewniam Was o mojej ciągłej pamięci i modlitwie.
Jestem obecnie znów w Madrycie by dokończyć leczenie - resztki guza muszą zostać wypalone falami gamma, inaczej w ciągu kilku lat utraciłbym wzrok całkowicie. Guz zaatakował oba nerwy wzrokowe, więc i tak troszkę będzie go musiało zostać na zdrowym nerwie, ale jest 90% szans, że nie będzie dalej rósł.
Tak czy inaczej wierzę, że bedzie wszystko dobrze. Zabieg będę miał w piątek od rana, potrwa bardzo krótko i niedługo wracam do kraju.

Na forum ostatnio nie bywam za często także z powodu moich obowiązków, o czym w zeszłym roku trochę nadmieniłem - pracuję z nowicjuszami, przy parafii i pomagając w domu rekolekcyjnym. Jestem bardziej do dyspozycji "na żywo" i są osoby z Gdyni, Gdańska i okolic, z którymi mogłem się już zobaczyć i odprawić wspólnie mszę św. a także porozmawiać.
Zapraszam serdecznie na nowo powstałą stronę: http://www.stratadziecka.pl/

pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, z serca błogosławię + i zapewniam o mojej pamięci i modlitwie 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
Agik  
24-02-2009 22:02
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu,bardzo dziękujemy za to,że się Ojciec odezwał.Wielkie dzięki za modlitwę i błogosławieństwo. 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: do o Grzegorza
anna 76  
25-02-2009 01:47
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu życzę szybkiego powrotu do zdrowia...
Przepraszam,że przeszkadzam w rekonwalescencji Ojcu ale chciałabym się o coś spytać.Zostałam w końcu szczęśliwą ziemską mamą.Ostatnio chciałam ochrzcić córeczkę ale ksiądz odmówił ze względu na to że nie jesteśmy jeszcze małżeństwem.Mamy zamiar pobrać się we wrześniu a ksiądz z mojej parafii powiedział że chrzest albo ze ślubem albo po ślubie...I tak się zastanawiam czy ksiądz ma prawo odmówić chrztu dziecku??Czy ksiądz ma prawo narzucać nam termin ślubu??Z pewnych względów chcielibyśmy pierw ochrzcić dziecko a później wziąć ślub.A teraz nie możemy ani jednego ani drugiego...Co robić??



Mama Aniołka(8tc),Aniołka Ewuni(*+28.09.2007) i maleńkiej Juleńki z nami ur 4.12.2008. 


Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
26-02-2009 13:15
[     ]
     
Droga Anno,
w kwestii chrztu już raz się wpisywałem, nie pamiętam jednak w którym to było wątku, więc pokrótce: chrzest ma sens wtedy, kiedy jest "mniej więcej" zagwarantowane, że dziecko, które ma go otrzymać, wraz z nim otrzyma wychowanie katolickie. Bo chrzest jest zalążkiem, który należy rozwijać, jest wiarą, powiedzielibyśmy, w ziarnie - dla wzrostu potrzebuje odpowiedniego klimatu, wychowania, kształtowania, itd. Kościół (a więc my wszyscy) dbamy, lub też powinniśmy dbać o to, by wiara była żywa i wzrastała, więc dbamy o to, by dziecko wzrastało w odpowiednim klimacie.
W związku z tym Kościół "czepia się" tego, że np. rodzice nie mają ślubu kościelnego (gdy np. nie ma żadnych przeszkód, by ten ślub zawrzeć), bo skoro sami nie żyją sakramentami, to w jaki sposób przekażą to swojemu dziecku. Wierzę, że rozumiesz, o co mi chodzi. W Twoim konkretnym przypadku, skoro już macie wyznaczoną datę ślubu i do tego dążycie, nie robiłbym z tego wielkiego problemu i udzieliłbym chrztu dziecku. Ale to jest moje osobiste podejście i widocznie ksiądz, z którym rozmawialiście trochę inaczej to interpretuje. Być może warto z nim porozmawiać jeszcze raz, posłuchać jego argumentów i wypowiedzieć mu swoje. Wierzę, że uda się to załatwić pozytywnie.

pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
anna 76  
26-02-2009 14:53
[     ]
     
Bardzo Ojcu dziękuję za odpowiedź.
Niedługo spróbujemy ponownie porozmawiać z księdzem...


Mama Aniołka(8tc),Aniołka Ewuni(*+28.09.2007) i maleńkiej Juleńki z nami ur.4.12.2008. 


Re: do o Grzegorza
natkaszczerbatka  
28-02-2009 19:54
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu! Jak zdrówko? 


Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
01-03-2009 10:50
[     ]
     
Natko, dziękuję za pamięć i troskę. Jestem już po radiochirurgii (tzw. Gamma Knife), wszystko poszło dobrze, nawet lepiej niż doktor się spodziewał. Czuję się również bardzo dobrze, nabieram sił i już wkrótce wracam do moich zajęć.

Przy okazji dziękuję wszystkim za pamięć, za modlitwę i wszelkie wsparcie, szczególnie ekipie z Trójmiasta, we wszystkich Waszych intencjach odprawiłem kilka mszy. Jednocześnie zapewniam o mojej stałej modlitwie za Was i z serca wszystkim błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
Agik  
01-03-2009 14:26
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu cieszymy się,że wszystko jest w porządku. 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: do o Grzegorza
mb  
01-03-2009 14:37
[     ]
     
Pozdrawiam Cię o.Grzgorzu :) 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: do o Grzegorza
Aleksandra Pietrzyk  
03-03-2009 16:57
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu ja rowniez prosilabym o msze sw.za dzieci i mojego synka oraz o moje zdrowie.
Zawsze o Ojcu mysle w moich modlitwach. 
Mama Danielka

Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
04-03-2009 13:31
[     ]
     
Droga Aleksandro,
odprawię w najbliższych dnia mszę w Twojej intencji i Twojej Rodziny. Dziekuję również za wszelką pamięć i odwzajemniam ją moją modlitwą.
z wszelkim błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
Aleksandra Pietrzyk  
09-03-2009 18:37
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu dziekuje,Bog zaplac. 
Mama Danielka

Re: do o Grzegorza
Angel  
14-03-2009 09:37
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu bardzo proszę o modlitwę za moich chłopców Mateuszka i Igorka, którzy dołączyli do grona aniołków, ale również chciałabym prosić o błogosławieństwo i opiekę nad moją 11 letnią córką i maleństwem noszonym pod sercem.Sa to moje największe skarby iproszę o Boską opiekę. 
Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006

Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
14-03-2009 09:52
[     ]
     
Agnieszko,
włączam ich do mojej codziennej modlitwy i przyzywam Bożego błogosławieństwa dla Ciebie, Twoich dzieci i całej rodziny +
Boże miłosierdzie i łaska są większe niż nasze myśli, uczucia i nasze rozumienie. Niech przenika Cię więc zaufanie do naszego Ojca.
pozdrawiam serdecznie 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
Pysia  
31-03-2009 07:50
[     ]
     
O Grzegorzu mogę prosić o mszę świętą za mojego aniołka Patrycję i za jej rodzeństwo i rodzinkę tutaj na ziemi.Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
01-04-2009 18:00
[     ]
     
Adrianno, odprawię mszę w najbliższym możliwym terminie. Niech Was Bóg błogosławi we wszystkim + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
Pysia  
03-04-2009 10:38
[     ]
     
Bóg zaplać O Grzrgorzu.Życzę wszystkiego dobrego na Święta Wielkanocne 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: do o Grzegorza
asiatusz  
09-04-2009 18:47
[     ]
     
O.Grzegorzu bardzo proszę o modlitwę za moje Aniołki i za maleństwo, które noszę pod sercem oraz całą rodzinę. Życzę zdrowia i spokojnych, radosnych Świąt. Bóg zapłać. Asia mama Aniołka JULKI (*22.07.2007) i Aniołka (8 tc) oraz maleństwa pod serduszkiem (29 tc) 


Re: do o Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
11-04-2009 19:41
[     ]
     
Asiu, zapewniam Cię o mojej modlitwie za Twoje Aniołki i za całą Twoją rodzinę. Dziękuję za zyczenia, niech pokój Chrystusa Zmartwychwstałego zstąpi na Was oraz na wszystkich uczestniczących w tym forum. pamiętam o Was w modlitwie i z serca błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do o Grzegorza
mb  
12-04-2009 10:54
[     ]
     
Wesołych Świąt o.Grzegorzu.
Niech Zmartwychwstały Jezus ojcu błogosławi w posłudze kapłańskiej. 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
27-04-2009 14:52
[     ]
     
O.Grzegorzu mogę prosić o mszę świętą za moją księżniczkę ona w niebie 3 maja będzie obchodziła swoje 3 urodzinki.Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
27-04-2009 15:29
[     ]
     
Adrianno, odprawię mszę o którą prosisz.
pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
MamaAdasia  
14-05-2009 14:09
[     ]
     
Poproszę za Adasia naszego. 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: modlitwa i msza święta
HANUŚ  
21-05-2009 14:32
[     ]
     
Ojcze proszę o modlitwę za mojego synka Piotrusia Kazimierza, który żyje, ale tylko dzięki połączeniu ze mną. Może umrzeć w życiu płodowym lub po urodzeniu. Ma całkowicie nieprawidłową budowę serca i naczyń. Jeden przedsionek i jedną komorę, które nie są połączone. Serce właściwie nie pompuje krwi. Wierzę, że Jezus może go uzdrowić bez względu na skomplikowanie jego wady.
Chciałabym dobrze modlić się o jego uzdrowienie. Potrzebuję wskazówek. 
HANUŚ
['] Zosia 23.06.2002.
['] Paweł 27.12.2002.
Hanka ur. 26.09.2004.
['] Piotruś ur. 01.10.2009.

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
21-05-2009 20:39
[     ]
     
Droga Hanuś, będę się modlił za Ciebie i Twoje Maleństwo, też poproszę naszych nowicjuszy, by się modlili w tej intencji (modlą się również w intencjach rodziców po stracie).
Co do modlitwy, to zgodnie z tym wszystkim, co powiedział Jezus - potrzeba się modlić modlitwą prośby, modlitwą wstawienniczą, ale nie można zapomnieć o dziękczynieniu i uwielbianiu Boga (bo JEST i działa w świecie i w naszym życiu), a oprócz tej modlitwy także mieć wewnętrzną zgodę, przyjęcie tego wszystkiego, co nas w życiu spotka: "Ojcze, zabierz ode mnie ten kielich, ale nie moja, lecz TWOJA wola się stanie" - tak modlił się Jezus i to jest chyba jedna z najważniejszych modlitw, którą On nam zostawił. Bóg nie przestał być dla Niego Ojcem, choć spotkało Go to, co spotkało (nie z winy Boga).
Bądź więc dobrej myśli mimo tego, że to wbrew doświadczeniu i temu, co przeżywasz. Bóg Ci ufa.
pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
HANUŚ  
22-05-2009 09:58
[     ]
     
Dzięki Ojcze, staram się, ale naprawdę nie jest łatwo widzieć, że Bóg działa w naszym życiu. 
HANUŚ
['] Zosia 23.06.2002.
['] Paweł 27.12.2002.
Hanka ur. 26.09.2004.
['] Piotruś ur. 01.10.2009.

O Grzegorzu
Pysia  
30-05-2009 13:55
[     ]
     
Proszę o mszę świętą za moją Pysiunię.Zrobie jej w ten spodób prezent na Dzień dziecka.Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma
Ostatnio zmieniony 30-05-2009 13:55 przez Adrianna

Re: O Grzegorzu
Emilka  
30-05-2009 20:58
[     ]
     
O. Grzegorzu,
proszę o modlitwę za moją Emilkę, aby wraz z moimi rodzicami cieszyła się wiecznym szczęściem w niebie....
Mama Emilki 


Re: O Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
01-06-2009 21:48
[     ]
     
Mszę już odprawiłem i ciągle pamiętam o wszystkich Aniołkach i o tych, którzy mnie proszą o modlitwę.
z serca błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: O Grzegorzu
Pysia  
02-06-2009 11:45
[     ]
     
Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
MamaAdasia  
17-06-2009 13:27
[     ]
     
Miło, że za Adasia ksiądz sie pomodli... 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
17-06-2009 18:51
[     ]
     
modlę się ciągle za wszystkich, których mi polecacie na tym forum. Może nie zawsze to potwierdzam wpisem, czasem łącze w jednym wpisie, ale mimo wszystko się modlę - także polecam te intencje naszym nowicjuszom.
pozdrawiam i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
asiatusz  
17-06-2009 19:07
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu bardzo proszę o modlitwę za nasze Aniołki i o szczęśliwe rozwiązanie... Z góry Bóg zapłać- Asia mama Aniołka JULKI (*22.07.2007) i Aniołka (8 tc) oraz małej dziewczynki pod sercem (39 tc) 


Re: modlitwa i msza święta
cecylia mir  
18-06-2009 01:54
[     ]
     
Proszę o modlitwę za moje, zmarłe 24.04.09 w 9 tyg. ciąży, dziecko.Cecylia 
cecylia



Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
18-06-2009 12:12
[     ]
     
Asiu, Cecylio - zapewniam o mojej pamięci i modlitwie za Was i Wasze dzieci.
z błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
cecylia mir  
18-06-2009 13:54
[     ]
     
Dziękuję Ojcze za dobre słowo i pamięc w modlitwie. To bardzo ważne, gdy z tak wielu serc, z głębokości serc, niczym bezgłosy jęk-wyłania się wołanie. Proszę również o Mszę świętą w intencji mojej zmarłej Marysi,mnie,męża i Adasia. Pozdrawiam i dziękuję 
cecylia



O.Grzegorzu
Pysia  
23-06-2009 08:48
[     ]
     
Ojecze Grzegorzu proszę o mszę świętą w pierwsze urodziny mojego synka Adriana które będzie miał 3.07.09 oraz za jego rodziców i brata.
Proszę również o mszę za mojego aniołka Patrycję która 3.07.09 będzie miała 3lata i 2 miesiące.
Bóg zapłac 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: O.Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
24-06-2009 08:46
[     ]
     
Adrianno, w wolnym terminie w najbliższych dniach odprawię mszę w intencjach, o które prosiłas.
pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: O.Grzegorzu
agunia  
23-07-2009 11:19
[     ]
     
O Grzegorzu czy moge cie prosic o modlitwe dla naszego syneczka Adrianka ktory odszedl od nas 2 miesiace i 3 dni temu z calego serca BOG zaplac.

Rodzice 


Re: O.Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
29-07-2009 22:53
[     ]
     
Aguniu, będę pamiętał w modlitwie o Waszym dziecku. Przyzywam również Bożego błogosławieństwa dla Was - niech On, Ojciec miłosierdzia pocieszy Wasze serca i wleje otuchę i moc do życia. Przyjmijcie Jego łaskę. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: O.Grzegorzu
agunia  
05-08-2009 21:13
[     ]
     
O. Grzegorzu Bog zaplac za pamiec i modlitwe za naszego jedynego najukochanszego synka.

Bog zaplac 


Re: O.Grzegorzu
atusia13  
20-09-2009 17:28
[     ]
     
O.Grzegorzu chciałabym także i za mojego synka prosić o modlitwę tylko w niej upatruję siłę i moc przetrwania ciężkich chwil. Lekarze namawiali mnie do terminacji ciąży, a ja za wszelka cenę chcę im udowodnić, że nie do nich należy ustalanie kto ile ma żyć.Nasze maleństwo ma letalną- śmiertelną wadę mózgu + liczne inne zespoły wad, jesteśmy własnie w trakcie trudnych operacji na główce, niestety 3 sie nie powiodły, teraz jesteśmy po czwartej, a za dwa tygodnie czeka nas piąta. Tylko z Bogiem można to przeżyć i nie pęknąć z rozpaczy. Marcelek ma wolę walki a my mu w tym pomagamy i kazdy jego dzień zycia to dla nas przy tych prognozach lekarzy to cud.Bóg zapłać za modlitwę 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: O.Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
20-09-2009 22:02
[     ]
     
Droga Beato,
wspieram Cię w tych trudnych momentach, z trudnymi decyzjami i pamiętam o Tobie w mojej modlitwie i w czasie Eucharystii. Niech Pan doda Ci sił, odwagi i pocieszenia w tej walce o życie, którego przecież On jest Dawcą.

z serca błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
agunia  
03-07-2009 11:24
[     ]
     
My z mezem pojechalismy do czestochowy pomodlic sie do matki boskiej czestochowskiej za naszego aniolka Adrianka ktorego ur(*20.05.2009) i zaraz odszedl powiekszajac grono aniolkow. Ciesze sie bardzo bo udalo sie tam nam zamowic taka msze na wiecznosc ktora jest tam odprawiana.
Prosze cie ojcze Grzegorzu o pamiec w modlitwie. Szczesc Boze. 


Re: modlitwa i msza święta
cecylia mir  
19-09-2009 23:57
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu przyszło mi drugi raz prosic Ojca o Msze św.i modlitwę za Dominika +6 t.c.,którego poroniłam 17.09.2009,Marysie +9 t.c.,Adasia lat 6,męża, mnie i tych którzy współuczestniczą w naszym bólu. Dziękuję za Ojca posługę 
cecylia



Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
20-09-2009 21:59
[     ]
     
Droga Cecylio,
bardzo Ci współczuję z powodu tej straty, wierząc w miłosierdzie naszego Ojca wierzymy tym samym, że Twoje Maleństwo zostało przez Niego przyjęte do Jego Królestwa, do którego i my zdążamy, więc się tam kiedyś wszyscy spotkamy. Obiecuję moją pamięć w modlitwie i w czasie Eucharystii.

z błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

O Grzegorzu
Pysia  
14-10-2009 15:09
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu mogę prosić o mszę świętą za moją córeczkę Patrycję.Zbliża się Wszystkich Świętych bardzo trudny dla mnie okres.A jak zdrowie O.Grzegorza 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: O Grzegorzu
Marta41  
15-10-2009 12:48
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu, nie mogę się pozbierać po śmierci mojej Córeczki, której nadałam imię Marysia Faustyna. Urodziłam ją w 23 tc, dziecko nie miało szans ...
Wiem, że jest w Niebie, ale ta wiedza jest dla mnie taka nierzeczywista. Gdy miałam 20 lat tak samo nierzeczywiste było to, że będę miała 40 lat... Ksiądz ma dużo takich postów...Ale ja mam przed oczyma małe rączki mojej Kruszynki, jej nóżki,które nigdy nie przydrepczą do mnie... i złamane serce, jak większość Mam tutaj chciałam prosić o Modlitwę za nas, za Matki, aby odczuły pociechę z tego,że mają Święte Dzieci w Niebie, aby Dobry Bóg, który w Swej Miłości dopuścił nasze Dzieci prosto do życia w Niebie, pomógł nam przeżyć ten Dzień 1 XI .... 

Ostatnio zmieniony 15-10-2009 12:50 przez juljanmar

Re: O Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
15-10-2009 13:23
[     ]
     
Potrzeba przeżyć swoją żałobę i tutaj nic się nie przyspieszy. Trzeba dać sobie czas i różny nastrój będzie wtedy towarzyszył - ale nic złego się nie dzieje. Ważne, by umieć o tym rozmawiać, szczególnie z osobami bliskimi i zaufanymi. I oprzeć swoje życie na Bogu, oprzeć na Jego miłosierdziu - w Nim jest nasza siła, szczególnie w takich momentach bezsilności, bezradności i zagubienia.
pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: O Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
15-10-2009 13:19
[     ]
     
Droga Adrianno, odprawię mszę w intencji Patrycji i będę pamiętał w tym czasie (obecnego dnia dziecka utraconego i zbliżającego się Wszystkich Świętych) o wszystkich dzieciach, które odeszły z jakiejkolwiek przyczyny - czy to przed narodzeniem czy po.
Z moim zdrowiem na razie wszystko w miarę dobrze i stabilnie, dziękuję za wszelką pamięć i modlitwę.
z serca błogosławię wszystkim + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
olga  
18-10-2009 22:31
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu,tak jak inne osierocone matki prosze cie o modlitwe do Boga w intencji mojego,tragicznie zmarlego syna,Wlodka. wsparcie osoby duchownej doda mi sil i wiary. 
olga

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
19-10-2009 10:54
[     ]
     
Droga Olgo,
pamiętam i o Twoim synu Włodku. Niech Pan pocieszy Ciebie i Twoich bliskich i wzbudzi nadzieję w sercu.
pozdrawiam i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
olga  
19-10-2009 19:06
[     ]
     
Bog zaplac ojcze Grzegorzu za pamiec i modlitwe za nas i naszych dzieci. niechaj Bog ma ciebie w opiece,potrzebujemy takich dobrych i serdecznych ludzi jak ty ojcze. 
olga

Re: modlitwa i msza święta
zorka  
16-11-2009 18:03
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu,

Chciałam się tylko pięknie uśmiechnąć do Ojca i podziękować, jako współzałożycielka Dlaczego, za obecność, tu, na forum.

Dobro zawsze wraca, Ojcze. :) 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
16-11-2009 19:47
[     ]
     
Droga Zorko,
bardzo Ci dziękuję za te słowa, szczególnie, że wydają mi się nie do końca zasłużone. Ostatnio mnie tu nie za wiele, choć pamiętam o wszystkich. Z jednej strony wiele obowiązków "realnych" i nie zawsze czas na to, co "wirtualne" (chodzi o pisanie w necie, bo problemy, którymi się zajmujemy są jak najbardziej realne), z drugiej strony sam zmagam się czasem z różnymi problemami i nie zawsze udaje mi się zebrać dość sił na samego siebie :) cóż, bywa. Ale pamiętam o Was wszystkich i jestem nadal otwarty na pomoc mailową i nie tylko. Jestem również otwarty na rozmowy "w realu" dla tych, co mieszkają w pobliżu (Trójmiasto).
pozdrawiam serdecznie i również ciepło się uśmiecham :) 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
zorka  
23-11-2009 17:16
[     ]
     
Ojcze, nie da się udźwignąć wszystkich i zawsze być do dyspozycji, ja to rozumiem, dlatego spotkania dlaczegowe prowadzę nie częsciej niż raz na 2-3 miesiące.
"Kochaj bliźniego swego jak siebie samego" - w tym zdaniu widzę dwa równorzędne człony. :)

Pozdrawiam! 


Re: modlitwa i msza święta
rozala84  
28-11-2009 20:31
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu proszę o modlitwę i mszę świętą w pierwsze urodziny mojego synka Kubusia które będzie miał 03.12.09.

Magda
Mama Aniolka Kubusia 03.12.08-16.12.08 (32tc)i malenstwa pod serduszkiem(19tc) 

Ostatnio zmieniony 28-11-2009 20:31 przez rozala84

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
30-11-2009 11:11
[     ]
     
Droga Magdo, wspomnę w mojej modlitwie i mszy o Twoim synku Kubusiu.
pozdrawiam serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
mb  
30-11-2009 22:31
[     ]
     
Pozdrawiam o.Grzegorza i życzę wiele błogosławieństw Bożych. 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
Agik  
13-12-2009 01:17
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu, bardzo dziękuję za szczególną modlitwę, odmówioną w pokoju gościnnym, po Mszy św.odprawionej na Żabiance.
Jeszcze raz wielkie dzięki. 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.

Ostatnio zmieniony 13-12-2009 01:18 przez Agik

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
beti23  
18-12-2009 00:07
[     ]
     
Drogi Ojcze, jeśli to możliwe proszę wspomieć w modlitwie o moim synku Adasiu. To bardzo piękne, że jest osoba do której można zwrócić się z taką prośbą. Dziękuję Ojcze, że jesteś... 
-------------------------------------------------------------------
Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r
"Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
o.Grzegorz Ginter SJ  
18-12-2009 20:37
[     ]
     
Droga Beato, pamiętam o Twoim Adasiu w modlitwie, niech Bóg błogosławi Ciebie i Twoją Rodzinę + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
beti23  
18-12-2009 23:14
[     ]
     
Dziękuję serdecznie, to dla mnie bardzo ważne. 
-------------------------------------------------------------------
Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r
"Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
mamaEmmy  
19-12-2009 23:05
[     ]
     
O. Grzegorzu,
Czy moge prosic o modlitwe w intencji mojej coreczki Emmy?
Mieszkamy u USA, tutaj sa inne realia niz w Polsce jesli chodzi o pochowek. Caly czas boje sie, ze cos mi umknelo i boje sie czasmi, ze jej mala duszyczka boryka sie w czysccu, ze nie maila nigdy mszy swietej w swojej intencji.
Z drugiej strony, wierze, ze jej narodziny i jej smierc maja sens, zblizyly nas do Boga. Wiem, ze Bog mnie kocha i dlatego postawil kolo mnie swoich aniolow, zeby pomogli mi przejsc przez ten trudny okres (pielegniarki, moj maz, przyjaciolka, tesciowa, moglabym wyliczac). Wydawalo mi sie to takie "normalne", naturalne, ale potem jak na tym forum czytalam opowiesci innych mam, jakie mialy przypadki w szpitalu, jak nieuszanowano ich i tych malych istotek, to wtedy dopiero zrozumialam ile Bog dla mnie zrobil.
Chce isc droga, ktora prowadzi do niego, chce zasluzyc na spotkanie z Nim, bo wiem ze "Nagroda w Niebie" o ktorej mowi, juz tam jest, czeka na mnie i tylko ode mnie zalezy, czy ja dostane.
Prosze o modlitwe
Pozdrawiam mocno, dziekujemy ze jestes 
----------------------------
mamaEmmy ur.zm. 22.09.2009 31tc i Maxa ur. 27.11.2010
http://mojamalutkaemma.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
o.Grzegorz Ginter SJ  
19-12-2009 23:18
[     ]
     
Emmy będzie obecna w mojej modlitwie i wspomnę o niej również w mszy św., pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
Magdalena87  
20-12-2009 18:39
[     ]
     
Prosze Ojca
ja również prosze o modlitwe za moje dziecko zmarło w 7tc. Wiem, że nie wiele dla mojego dzieciatka zrobilam, nie pochowalam..(nie mial mi kto doradzic) Równiez prosze o modlitwe o malenstwo pod sercem, żeby bylo zdrowe, i zeby sie urodzilo

pozdrawiam i bardzo dziekuje 
Mama Aniołka Marysi 7tc 8/9 kwietnia 2009 i Franka ur. 19.05.2010

Magda

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
o.Grzegorz Ginter SJ  
20-12-2009 18:54
[     ]
     
Droga Magdo, czy wiele zrobiłaś czy niewiele... może nie dało się więcej, nie zadręczaj się tym. Ogarniam to dzieciątko i Ciebie moją modlitwą + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta-do Ojca Grzegorza.
Magdalena87  
20-12-2009 21:06
[     ]
     
dziekuje bardzo :) 
Mama Aniołka Marysi 7tc 8/9 kwietnia 2009 i Franka ur. 19.05.2010

Magda

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
21-12-2009 21:01
[     ]
     
Dzisiaj przedpołudniem odprawiłem mszę św. w intencji wszystkich rodziców przeżywających stratę swoich dzieci - zarówno nienarodzonych jak i narodzonych. Niech Pan da Wam wszystkim pocieszenie i pokój serca! 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
mb  
06-01-2010 20:53
[     ]
     
Dziękuję o. Grzegorzu, niech Ci Bóg wynagrodzi 
mama Michała *14.05.1989 - +26.01.2008
http://www.pamietamy.com.pl/

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
Artur Lech  
09-01-2010 00:23
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu bardzo proszę o modlitwę za moje jedyne dziecko , córkę Paulinkę która odeszła 7 miesięcy temu mając 13 lat.
Serdeczne Bóg zapłać.
Pozdrawiam. 
Artur Lech
Ostatnio zmieniony 09-01-2010 00:26 przez pysia

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
kulkry58  
09-01-2010 14:10
[     ]
     
Prosze mi odpowiedziec na pytanie o.Grzegorzu,jak modlic sie za syna,ktory zyl ponad 16lat w cierpieniu i milosci rodzicielskiej.Nigdy nie zgrzeszyl,<byl dzieckiem roslinka>Tak bardzo kochanym za to ze byl z nami mimo swojej ciezkiej niedoli,tylko jeden raz pozwolilam odejsc DO DOMU OJCA.Bardz tego slowa zalowalam.Widzialam jak cierpi,a ja nie umialam MU pomuc,ta bezsilnosc matki,ktora nie moze pomoc wlasnemu dziecku.Odeszedl 30.11. w dniu SW Andrzeja,ktory zabral JEGO krzyz.Na twarzycce zagoscilo ukojenie i pogodny wyraz twarzyczki jak nigdy dotad.Dziekuje Bogu,ze moglam opiekowac sie tak chorym dzieckiem tylko tak bardzo za nim tesknie. 


Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
11-01-2010 23:22
[     ]
     
modlić się to po prostu rozmawiać. Rozmawiać z Bogiem o swoim dziecku, ale również rozmawiać z dzieckiem, które wierzymy, że już jest u Ojca. Mówić to, co w sercu, mówić o swoich uczuciach, emocjach. Cierpienie pewnie pozostanie, ale nadzieja zawsze zwycięża, miłość jest większa niż śmierć!
zapewniam o modlitwie i pamięci, z serca błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza ?wi?ta- do Ojca Grzegorza
smutna mama  
27-03-2010 13:24
[     ]
     
Prosz? o modliw? za zmar?ego 25 marca malutkiego Stasia i o si?e dla jego mamy. 
mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
Pysia  
09-06-2010 09:18
[     ]
     
O Grzegorzu proszę o mszę święta za moją córeczką Patrycję,która miała urodziny w maju i za msze świętą za moją babcię Helene która zmarła miesiąc temu 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
09-06-2010 09:32
[     ]
     
Droga Adrianno, w jutrzejsze mszy będę pamiętał o polecanych przez Ciebie zmarłych, jak również będę się modlił za całą Twoją Rodzinę. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
Pysia  
09-06-2010 10:31
[     ]
     
Bóg zapłać.A jak zdrowie O.Grzegorza 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
kulkry58  
09-06-2010 12:33
[     ]
     
O.Grzegorzu prosilabym o modlitwe w intencjii dziekczynnej za to,ze moglam sie opiekowac chorym dzickiem,za to ze Bog w swojej dobroci pomagal mi w ciezkich chwilach i za to ze moj synek mogl byc z nami prawie 17 lat. Juz nie pytam dlaczego,ale dziekuje ze moglam sie opiekowac dzieckiem juz za zycia ukochanym przez Boga.Prosze rowniez o wsparcie modlitewne dla wszystkich rodzicow chorych dzieci i BOZA OPIEKE. mama Jarka lat 17 


Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza-PYTANIE
Gosspel  
11-06-2010 01:25
[     ]
     
Szęść Boże Ojcu - mam pytanie jak to własciwie jest, tu czytam o mszach Świętych za nasze Aniołki a dosć sporo kapłanów w dialogu jaki z nimi na ten temat prowadziłam stwierdziło ,że nie ma mszy świetej za Anioły ..tylko za grzeszników ..ze nasze dzieci są ''z automaty świete'' a za świetych się mszy nie odprawia tylko do świetych się modli o wstawiennictwo do Boga a msze świete to jak już odprawiane są za rodzicow dziecka , rodzinę ...pytam wiec o zdanie Ojca jak to jest?? Pozdrawiam , z Panem Bogiem 
mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza-PYTANIE
o.Grzegorz Ginter SJ  
13-06-2010 09:59
[     ]
     
Droga Mamo,
w kwestii o którą pytasz wiele jest zamieszania, owszem. Nie słyszałem o czymś takim, że ktoś jest "z automatu" świętym. Co do dzieci, które odeszły przed narodzeniem (a więc i przed chrztem) Kościół mówi, że są "pozostawione Bożemu miłosierdziu", tzn. są w Jego rękach. Możemy wierzyć i ufać, że skoro Jego miłosierdzie jest nieskończone i że jest nieskończenie bardziej skory do zbawiania bo jest Miłośnikiem Życia - to że te dzieci są już u Niego. Ale to nie oznacza, że nie możemy się za nie modlić czy sprawować Eucharystii w ich intencji. Kościół tak właśnie mówi (że nie są "święte z automatu") gdyż nie zostały ochrzczone. My wierzymy, że człowiek rodzi się ze skazą jaką jest grzech pierworodny i że ten grzech - dziedzictwo pierwszych rodziców - zostaje zgładzony przez chrzest. Nie oznacza to, że człowiek bez chrztu nie może się zbawić (o tym Kościół mówi na innym miejscu i nie chcę rozwijać teraz tego wątku), i stąd w wypadku dzieci, które odeszły przed narodzeniem a więc i przed chrztem - że są w rękach miłosiernego Ojca. A jeśli tak, to są w najlepszym możliwych rękach.
Podsumowując - z jednej strony możemy ufać, że te dzieci są już u Boga, z drugiej strony nie ma w tym sprzeczności, by się za nie modlić i polecać je Bogu. Ta modlitwa na pewno nie będzie zmarnowana, bo gdy one nie będą jej potrzebować (bo będą już w niebie), to Bóg te modlitwę włączy w modlitwę całego Kościoła dla zbawienia wszystkich ludzi.
serdecznie pozdrawiam i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
13-06-2010 09:48
[     ]
     
Droga Mamo Jarka - włączam Twoją intencję dziękczynną do mojej modlitwy i mszy św. Cieszę się tą intencją, bo wdzięczność jest wspaniałą odpowiedzią jaką człowiek może dać na to, co przynosi życie (nawet to, co jest trudne). Wdzięczność jest wielką szkołą pokory, przyjęcia Boga i drugiego człowieka i wielkim uwielbieniem Boga. Niech Bóg Ciebie prowadzi i Ci błogosławi + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
kulkry58  
13-06-2010 12:16
[     ]
     
O.Grzegorzu bardzo dziekuje.Moj synek jeszcze bardziej zblizyl mnie do Boga,ZAUFALAM MU ...."OJCZE NIEBIESKI POMOZ MI PAMIETAC,ZE TWOJE RECE CZUWAJA NAD CALA DROGA MEGO ZYCIA".mama Jarka 


Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
13-06-2010 09:45
[     ]
     
Moje zdrowie, dziękuję, na razie wszystko w porządku, badania nic nowego nie wykazują, więc ufam, że jest dobrze. Moje życie jest w rękach Boga, moje zdrowie czy choroba też - więc jestem spokojny! (nie w tym sensie, że to od Niego zależy czy będę zdrowy czy chory, ale że cokolwiek się wydarzy - On jest Tym, który mnie zbawia).
serdecznie pozdrawiam i dziękuję za troskę i pamięć o mnie, z serca błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
Gosspel  
14-06-2010 01:27
[     ]
     
Bóg zapłać za odpowiedż , Ojcze chrzest krwi ...przecież taką samą ma moc - czy myle się ? zaniepokoiła mnie odpowiedz Ojca mimo wszystko - jakoś poprzednie informacje uspakajały mnie ; czesto przynajmniej w moim otoczeniu mówi się np o ludziach chorych od urodzenia ,że sa zbawieni za zycia ( to co wcześniej napisałam uzywając określenia z automatu) Swoją drogą to jest wiele prawdy w tym co Ojciec napisał - modlić sie mozna za każdego a to Bóg zdecyduje co zrobic z tą modlitwą i za kogo ją wykorzystac czy dla kogo ...Świete słowa Pozdrawiam serdecznie z Panem Bogiem 
mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
15-06-2010 00:20
[     ]
     
Droga Mamo,
tak, masz rację, kościół uznaje trzy rodzaje chrztów - jeden, z wody, przez który przechodzi większość. Chrzest krwi, czyli męczeństwo - jeśli nawet ktoś jest nieochrzczony a umiera za wiarę i Chrystusa, to Kościół wierzy że jest zbawiony. Trzeci rodzaj chrztu to chrzest pragnienia. To chrzest, kiedy np. katechumen przygotowuje się do przyjęcia tego sakramentu i ginie wcześniej... skoro się przygotowywał, to zakłada się, że było w nim pragnienie chrztu i traktuje się taką osobę jak ochrzczoną (czyli np. pogrzeb człowieka ochrzczonego).
Trudno mi w tym momencie dywagować jak to jest i Kościół mówi jasno jak jest teraz, ale ostatecznie - skoro dziecko odeszło przed narodzeniem a rodzice mieliby pragnienie by je ochrzcić, to czy w przyszłości nie będzie się tego traktować jako chrztu pragnienia? Nie wiem, trudno mi powiedzieć i jest to moje osobiste "pytanie" w moim sercu, wątpliwość czy bardziej głośne zastanawianie się.
Ale co do modlitwy to naprawdę nie martw się - Bóg wie, co z nią zrobić. A mnie pozostaje powtórzyć za XIV-wieczną mistyczką, Julianą z Norwich, że "wszystko będzie dobrze". I tej ufności Ci życzę i o nią się modlę dla Ciebie i Twojej rodziny + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta- do Ojca Grzegorza
Gosspel  
15-06-2010 02:59
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu ..bardzo dziękuję za wytłumaczenie dokładne - zrozumiałam wreszcie , do tej pory pojmowałam ,że skoro chrzest krwi istnieje , ja ochrzczona moja krew przepływa do dziecka ...a to zupełnie nie o to chodziło...chrzest pragnienia faktycznie wydaje się tu bardziej pasować - człowiek wymysla a pan Bóg i tak swoje wie ;) Jestem osobą Wierzącą -i Wierze w to ,ze moje dziecko jest Aniołem , dane mi było raz jeden jedyny przeżyć bardzo realny sen ( moja nieżyjąca siostra , zmarła w wieku 6 latek, trzyma na rękach mojego synka - wydawała się w tym śnie dorosła ; pokazuje mi go i z ogromną radością mówi : dziękuje Ci za niego ) Myślę ,że tak własnie tam jest ...nie nie myślę - Wierzę :) Z Panem Bogiem Ojcze i Bóg Zapłać za błogosławieństwa 
mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni

Msza święta - pomoc
Marta41  
13-01-2010 13:06
[     ]
     
Drogi Ojcze!
W sierpniu urodziłam córeczkę Marysię Faustynę. Mój Skarb był wcześniaczkiem i odeszła do Nieba. Ja umarłam razem z Nią. Teraz uczę się żyć od nowa. Ponieważ Marysia jest w Niebie staram się być jak najbliżej Boga, bo Ona jest w Nim a On w Niej...
Mieszkam w Słupsku,tu nie ma Mszy dla Rodziców, których dzieci są w Niebie. Rozmawiałam z moim proboszczem i przychylił się do tego projektu. Takie Msze są nam naprawdę potrzebne, bo dają Nadzieję i niszczą Rozpacz. Czy mogłabym prosić o wskazówki dotyczące oprawy takiej Mszy? Intencji...cokolwiek ...chcę rozesłać do sąsiednich parafii informację o takiej Mszy,i chcę aby Rodzice którzy na niej będą bardziej świadomie ją przeżywali. chciałabym pomóc im odpowiednią oprawą w "poczuciu obecności Boga" i naszych zmarłych Dzieci na tej Mszy. Czy mogłabym prosić o pomoc?
mój adres martakra@wp.pl 

Ostatnio zmieniony 13-01-2010 13:07 przez juljanmar

Re: modlitwa i msza święta
Usia  
18-06-2010 17:54
[     ]
     
O.Grzegorzu - bardzo prosze o mszę św. za mojego synka Patryczka w dn. jego 15 urodzin tj. 21,06, który zginął w katastrofie lotniczej i jesli mogę prosić to również za jego tatę Andrzeja i braciszka Filipka oraz pilotów, którzy zginęli razem z nim. 


Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
19-06-2010 22:42
[     ]
     
Droga Usiu,
odprawię Eucharystię w podanej przez Ciebie intencji, jeśli się uda, to będzie 21.06, jeśli nie to w któryś z następnych dni.
z błogosławieństwem + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Usia  
28-06-2010 13:30
[     ]
     
Serdeczne Bóg zapłać O. Grzegorzu, ta Eucharystia była dla mnie bardzo ważna. 


Re: modlitwa i msza święta
kamyk  
21-06-2010 13:10
[     ]
     
Drogi Ojcze Grzegorzu,na początku chciałabym serdecznie Ojca pozdrowić, jestem pierwszy raz na tym forum, ale od dawna jestem zalogowana na forum strata dziecka.Moja historia zaczęla się bardzo pięknie 26 grudnia 2009 w Dzieź Bożego Narodzenia kiedy to na świat przyszła moja pierworodna córeczka,Juleńka, była dla nas największym marzeniem i zostawiła po sobie najpiękniejsze wspomnienia... zostawiła bo odeszła od nas po 13 dniach zmagania z ciężką chorobą, wadami wrodzonymi o których w czasie ciąży nie mieliśmy bladego pojęcia, wszystko wyszło po urodzeniu z godziny na godzinę dowiadywaliśmy się coraz to gorszych rzeczy, to było dla nas bardzo trudne ale jednak wierzyliśmy, wierzyliśmy że wszystko będzie dobrze ,ale nie było nasza mala iskierka gasła, postanowiliśmy ją ochrzcić i tak się stało, sakrament chrztu był odprawiony w szpitalu,przez tamtejszego kapelana,po tej uroczystości poczułam się spokojniejsza, zaufałam Panu Bogu,wierzyłam że ten Sakrament ją umocni,że wyzdrowieje,ale stało się inaczej wola Pana była inna, wierze w to, że moje dziecko było potrzebne bardziej Panu Bogu niż mnie, że Bóg wie co robi, pogodziłam się z tym że moje dziecko jest w niebie, że jest aniołem który pomaga innym ludziom przejść na drugą stronę że służy Bogu.
Drogi Ojcze, potrzebuję Twojej pomocy, modlitwy, jeśli mogę prosić Cię o modlitwę przez wstawiennictwo naszego kochanego Ojca Świętego Jana Pawła II o wiarę i dar macierzyństwa dla mnie,bym mogła jeszcze mieć upragnione dziecko, by móc trzymać je zdrowe w swych ramionach, by cieszyć się i każdego dnia wychwalać Pana za Jego dobroć.
Z całego serca dziękuję, pozdrawiam i będę się modlić również o Twoje zdrowie drogi Ojcze.
Malwina 
kamyk

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
24-06-2010 23:25
[     ]
     
Droga Malwino,
otoczę Cię modlitwą i Twoją sytuację. Wierzę, że będziesz jeszcze cieszyła się dziećmi, bądź dobrej myśli - życie ostatecznie zwycięża. Niech dobry Bóg - nasz Ojciec, obdarzy Cię szczególną łaską, byś poczuła Jego obecność, byś została przez Niego przytulona i otulona w Twoim żalu, oraz by życie mogło w Tobie zakwitnąć Jego mocą! pozdrawiam Cię serdecznie i z serca błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
kamyk  
25-06-2010 10:57
[     ]
     
Bóg zapłać. 
kamyk

Re: modlitwa i msza święta
osamotniona25  
29-06-2010 16:26
[     ]
     
Drogi O.Grzegorzu.Jeżeli jest to możliwe bardzo bym prosiła o modlitwę w intencji mojej Córeczki Mariki,która odeszła 05,07,2009 r. Walczyła z ciężką chorobą,niestety walkę przegraliśmy.Oraz za naszą rodzinę ,aby przetrwała te ciężkie chwile. Z całego serca dziękuję.Marzena. 

Byłaś,Jesteś,Będziesz miłością którą pragnę w sercu mieć.

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
30-06-2010 17:43
[     ]
     
Droga Marzeno, będę pamiętał o Twojej córeczce w mojej modlitwie i podczas Eucharystii. Bądź dobrej myśli - Bóg jest Bogiem żywych, więc i ona żyje w Nim!
pozdrawiam Cię serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
osamotniona25  
30-06-2010 19:15
[     ]
     
z całego serca raz jeszcze dziękuję. Bóg zapłać. 

Byłaś,Jesteś,Będziesz miłością którą pragnę w sercu mieć.

Re: modlitwa i msza święta
Aśka  
24-07-2010 21:38
[     ]
     
o.Grzegorzu bardzo proszę o mszę św. i modlitwę za moje nienarodzone dzieci i za moją rodzinę. Bóg zapłać. 
Aśka

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
25-07-2010 14:03
[     ]
     
odprawię msze i pomodlę się za Twoje dzieci i całą Twoją rodzinę.
Pozdrawiam bardzo serdecznie. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
14-08-2010 08:35
[     ]
     
O.Grzegorzu mogę prosić o mszę świętą za moją córeczkę Patrycję oraz za babcię która 19 sierpnia by miała 88 urodziny tu na ziemi,oraz za całą moją rodzinę.Serdeczne Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
17-08-2010 10:43
[     ]
     
Droga Ado,
dzisiaj odprawiłem mszę św., o którą prosiłaś. pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i Twoją rodzinę i z serca Wam błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
kulkry58  
30-09-2010 23:56
[     ]
     
O.Grzegorzu bardo prosilabym o msze sw. w dniu 15.10 w intencji naszych przedwczesnie zmarlych dzieci i osieroconych rodzicow.Mama Jarka lat 17 


za sp.Patrycję
Pysia  
01-10-2010 08:24
[     ]
     
Bardzo proszę o mszę za Patrycję i jej prababcie Mariannę i Helenę i pradziadków Floriana i Albina,Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
Agata88  
10-12-2010 11:03
[     ]
     
Proszę księdza w niedziele 12.12 mija 3 miesiące jak zmarł mój maleńki synek Bartuś urodzony w 37tc. Czekaliśmy na niego 9 lat.Nie mozemy się z tym pogodzić.Choć wieżę mocno w Boga na począdku nie mogłam pojąć dlaczego Bóg go zabrał.Teraz powoli zaczynam się z tym faktem godzić.Znowu zaczęłam się modlić i choć jest tak strasznie ciężko bez mojego aniołka modle się i próbuje zrozumieć dlaczego moje dziecko jest już aniołem. Prosze księdza jeżeli jest to możliwe to prosze o msze w naszej intencji.Niech ksiądz prosi Boga o siłę dla nas i o dar Największy jakim jest dziecko.Żeby Bóg w swej dobroci obdażył nas jeszcze kiedyś zdrowymi i żywymi dziećmi. 
Agata88

Re: modlitwa i msza święta
Ewa Mądrecka-Gembalska  
01-10-2010 10:30
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu,
nasz synek Franek zasnął w moim brzuszku w 35 tygodniu. Proszę serdecznie o modlitwę za mnie i za męża o umiejętność rozmowy o tym co się stało. Proszę o modlitwę o cud, zdrowe poczęcie i donoszenie zdrowego i żywego dzieciątka już niedługo.
Z pamięcią w modlitwie Koronką do Bożego Miłosierdzia 
Krzysia

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
05-10-2010 19:20
[     ]
     
Droga Mamo Jarka, Ado oraz Ty, Ewo - odprawię msze święte i będę pamiętał w modlitwie w tych wszystkich intencjach, o które mnie prosicie. Szczególnie teraz, gdy zbliża się dzień dziecka utraconego, będę się łączył z Wami w modlitwie za Was i za Wasze dzieci, które jak wierzę - są teraz szczęśliwe z naszym niebieskim Ojcem.
pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
tymira  
12-10-2010 02:30
[     ]
     
Drogi Ojcze Grzegorzu bardzo proszę o modlitwę za naszą córeczkę Laurę Faustynę, która urodziła się w 24tc i dzielnie walczyła dla nas 29dni. Proszę wspomnij w modlitwie także o nas rodzicach Laury Faustyny, żebyśmy przetrwali ten trudny czas, żebyśmy nauczyli się na nowo żyć,a takze o to, aby Dobry Bóg obdarzył nas w przyszłości ziemskim rodzeństwem Laury Faustyny. Dziękujemy bardzo. Pogrążeni w żałobie i wielkim cierpieniu Ola i Marcin 
Urodziłaś sie dla nieba córeczko:*
mama:
Laura Faustyna 30.07.2010-27.08.2010
Mikołaj ur. 26.09.2011

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
13-10-2010 20:17
[     ]
     
Olu i Marcinie - dołączam Was do mojej modlitwy. niech Bóg pocieszy Was i da siły, by iść przez życie dalej - nie przestając kochać, pomimo bólu. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
14-10-2010 15:43
[     ]
     
O Grzegorzu mogę prosić o mszę św za wszystkie aniołki tutaj na forum z okazji 15.10.2010 Dnia dziecka Utraconego oraz wszystkich rodziców tu na ziemi,Bóg Zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
Monika33  
14-10-2010 16:49
[     ]
     
Drogi O.Grzegorzu bardzo prosimy o mszę za nasz Najdroższy Skarb - synka Mateuszka, którego straciliśmy 17.09.2010r.(w 41tc)
Monika i Krzysztof 
Mama Aniołka Mateuszka (ur/zm 17.09.2010r. 41tc)

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
15-10-2010 10:58
[     ]
     
Droga Ado,
oczywiście spełniam Twoją prośbę i odprawię mszę św. za wszystkie dzieci i wszystkich rodziców z forum "Dlaczego". Jutro w sobotę mamy taką mszę dla rodziców po stracie w Gdańsku, oprócz tego w przyszłym tygodniu odprawię za wszystkich udzielających się na tym forum. Włączę w tą Eucharystię absolutnie wszystkich, także tych zgłaszających się w ostatnim czasie. 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
15-10-2010 17:29
[     ]
     
Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
kulkry58  
15-10-2010 19:18
[     ]
     
O. Grzegorzu bardzo dziekuje, mama Jarka 


Re: modlitwa i msza święta
tymira  
28-10-2010 18:22
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu bardzo dziękujemy za modlitwy. Ola i Marcin rodzice Laury Faustyny 
Urodziłaś sie dla nieba córeczko:*
mama:
Laura Faustyna 30.07.2010-27.08.2010
Mikołaj ur. 26.09.2011

Re: modlitwa i msza święta
Pysia  
28-11-2010 17:27
[     ]
     
O.Grzegorzu proszę o msze świętą za moją córeczkę Patrycje.Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: modlitwa i msza święta
olga  
28-11-2010 21:10
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu,prosze odmowic msze za mojego ś.p. syna Wlodka. z calego serca ci dzienkuje .Bog zaplac. 
olga

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
29-11-2010 17:56
[     ]
     
Droga Olgo,
odprawię mszę św. w intencji Twojego zmarłego syna Włodka.
pozdrawiam serdecznie! 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
29-11-2010 17:55
[     ]
     
Droga Ado,
odprawię Mszę św. za Twoje dziecko i za całą Twoją rodzinę.
serdecznie pozdrawiam! 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
rozala84  
02-12-2010 22:43
[     ]
     
O.Grzegorzu proszę o msze świętą za mojego Synka Kubusia. Bóg zapłać

Magda
Mama Aniołka Kubusia 03.12.2008-16.12.2008 (32tc) Babelka 24.05.2009 (10tc) i ziemskiej Juleczki 16.04.2010 


Re: modlitwa i msza święta do O.Grzegorza z prośbą
agniechaw  
03-12-2010 10:25
[     ]
     
O.Grzegorzu,gorąco proszę o modlitwę i msze św. za moją ukochaną córeczkę Madzie, odeszła w wyniku wypadku samochodowego w październiku 2009 r, miała 19 lat.
Tak ogromnie za nią tęsknię,że zwariować można.
Tak bym chciała wiedzieć co u niej i czy jest szczęśliwa.
Była moją największą na tym świecie przyjaciółką i bratnią duszą, chyba nigdy nie zaznam spokoju i radości w tym życiu.
Agnieszka-mama Madzi
http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php 


Re: modlitwa i msza święta do O.Grzegorza z prośbą
o.Grzegorz Ginter SJ  
06-12-2010 18:56
[     ]
     
włączam Madzię i całą Twoją rodzinę do mojej modlitwy i odprawię za Was wszystkich mszę św. w najbliższym możliwych terminie.
niech Bóg da Ci pocieszenie i umocnienie + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
o.Grzegorz Ginter SJ  
06-12-2010 18:58
[     ]
     
Droga Magdo,
odprawię mszę św. za małego Kubusia i za Twoją całą rodzinę w najbliższym możliwym terminie.
niech Bóg udzieli Wam swojego błogosławieństwa + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
agniechaw  
07-12-2010 09:18
[     ]
     
Bardzo gorąco dziękuję za modlitwę, mszę św. i pamięć.Życzę księdzu dużo bożego błogosławieństwa.
Agnieszka-mama Madzi 


Co słychać O.Grzegorzu
Pysia  
08-02-2011 13:24
[     ]
     
Co się dzieje o.Grzegorzu nie odzywa się ojciec.Jak zdrowie w Nowym Roku.
Mogę prosić o mszę świętą za moją córeczkę Patrycję 20 lutego będzie 4 lata jak jej niema z nami,bardzo mi jej brakuje i mocno tęsknię.Bóg zapłać 
Ada
http://www.swiatelkapamieci.pl/2007/1420-pamieci--patrycja-turzy-03052006-20022007.html
To nieprawda że Ciebie już nie ma

Re: Co słychać O.Grzegorzu
o.Grzegorz Ginter SJ  
20-02-2011 13:55
[     ]
     
Moi Drodzy!
Wybaczcie moją nieobecność. Pamiętam o Was wszystkich w mojej modlitwie i mszach świętych. Wszyscy, którzy prosili o modlitwę w ostatnim czasie (od początku roku) niech będą pewni tego, że o Was nie zapomniałem. Ostatnio jednak rzadko tu zaglądam, to prawda. Przygotowuję pierwsze na Pomorzu rekolekcje dla rodziców po stracie (w Gdyni u jezuitów) i w to jestem bardziej zaangażowany. Każdy może na nie przyjechać, szczegóły są na stronie www.icfd.pl, a jeszcze prościej na www.stratadziecka.pl
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i z serca Wam błogosławię + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta
olga  
12-12-2010 20:35
[     ]
     
kochany Ojcze Grzegorzu,jestes jedyna osoba ,posrod wszystkich duchownych,ktora udziela wsparcia nam,zranionym i potrzebujacym.bardzo ci dzienkuje. prosze jeszcze o modlitwe za mojego tragicznie zmarlego Wlodka i za dwojke ziemskich aniolkow.Bog zaplac! 
olga

Re: modlitwa i msza święta - proszę o modlitwę
Meggi  
28-01-2011 22:00
[     ]
     
Drogi Ojcze!
Bardzo proszę o odprawienie mszy św za moje nienarodzone dziecko, które odeszło od nas w 5tygodniu ciąży. Była to ciąża pozamaciczna. W takich sytuacjach decyzja jest tylko jedna, jak najszybsze zakończenie ciąży. Pamiętam jak podano mi papiery do podpisania, że wyrażam zgodę na zabieg. Stało nade mną dwóch lekarzy i położne a ja w moim bólu i rozpaczy myślałam tylko o tym by umrzeć z moim dzieckiem. Miałam nawet myśli by się nie zgodzić na zabicie mojego dziecka choć wiedziałam, że ono i tak nie ma szans by żyć dalej. Straciłam w swoim życiu już czworo dzieci ale tylko za Marysię nie została odprawiona msza św, choć wciąż o tym pamiętam i myślę.
Myślę też o tym czy Bóg wybaczył mi że wtedy podjęłam taką decyzję i czy podjęłam ją słusznie?
Mam nadzieję, że zagląda jeszcze Ojciec na tą stronę bo z niecierpliwością będę wyczekiwać terminu wyznaczonej mszy św.
Proszę również o modlitwę bym jeszcze doczekała pod swym sercem upragnionego potomstwa!
Dziękuję .
Magda 
Magda mama Wiktorii(*+2001r- 11tc.), Marysi(*+2005- 5tc.), Tymoteuszka 26.05.2010 oraz Ignasia i Stasia(*+12.01.2011r- 20tc.)

Re: modlitwa i msza święta - proszę o modlitwę
Meggi  
28-01-2011 22:01
[     ]
     
Drogi Ojcze!
Bardzo proszę o odprawienie mszy św za moje nienarodzone dziecko, które odeszło od nas w 5tygodniu ciąży. Była to ciąża pozamaciczna. W takich sytuacjach decyzja jest tylko jedna, jak najszybsze zakończenie ciąży. Pamiętam jak podano mi papiery do podpisania, że wyrażam zgodę na zabieg. Stało nade mną dwóch lekarzy i położne a ja w moim bólu i rozpaczy myślałam tylko o tym by umrzeć z moim dzieckiem. Miałam nawet myśli by się nie godzić na zabicie mojego dziecka choć wiedziałam, że ono i tak nie ma szans by żyć dalej. Straciłam w swoim życiu już czworo dzieci ale tylko za Marysię nie została odprawiona msza św, choć wciąż o tym pamiętam i myślę.
Myślę też o tym czy Bóg wybaczy mi że wtedy podjęłam taką decyzję i czy podjęłam ją słusznie?
Mam nadzieję, że zagląda jeszcze Ojciec na tą stronę bo z niecierpliwością będę wyczekiwać terminu wyznaczonej mszy św.
Proszę również o modlitwę bym jeszcze doczekała pod swym sercem upragnionego potomstwa!
Dziękuję .
Magda 
Magda mama Wiktorii(*+2001r- 11tc.), Marysi(*+2005- 5tc.), Tymoteuszka 26.05.2010 oraz Ignasia i Stasia(*+12.01.2011r- 20tc.)

Re: modlitwa i msza święta - proszę o modlitwę
anikia  
29-01-2011 19:36
[     ]
     
Ojcze Grzegorzu nam kilku księży powiedziało, że nie odprawia się mszy w intencji malutkich dzieci.
Proszę o modlitwę w intencji naszego Emilka i naszej, abyśmy odzyskali wiarę, że modlitwa ma jeszcze sens.
----------------------------------------------- 
-----------------------------
http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html

Re: modlitwa i msza święta
ptaszek  
08-02-2011 16:20
[     ]
     
Witam Ojca i również bardzo proszę o modlitwę urodziłam martwego syna w 35 tygodniu 31.12.2010.Ból rozrywa serce .Jak żyć gdy żyć się już nie chce jak wierzyć gdy wiary brak .Tak pragnę zaufać BOGU IWIERZYC że obdarzy mnie dzieciątkiem .proszę gorąco o modlitwę . Piotrusiu kocham cie mama 
schmidt

Re: modlitwa i msza święta
kulkry58  
10-02-2011 19:33
[     ]
     
DROGI O. GRZEGORZU BARDZO PROSILABYM O MODLITWE ZA MOJEGO SYNKA JARKA,KTORY 14.02 SKONCZYLBY 18 LAT.CHCIALABYM W TEN SPOSOB PODZIEKOWAC BOGU ZA DAR ZYCIA DLA JARKA,ZA TE LATA,KTORE MIMO WIELU CIERPIEN I BOLU BYL Z NAMI.CHCIALABYM PODZIEKOWAC BOGU ZA TO,ZE BYL Z NAMI PRAWIE 17 LAT I ZE BYL MIMO WSZYSTKO TAK RADOSNYM DZIECKIEM I JUZ NIE PYTAM BOGA DLACZEGO MI GO ZABRAL,ALE DZIEKUJE ZA TO ,ZE MI GO DAL! Krystyna mama Jarka 


Re: do Ojca Grzegorza
atusia13  
16-02-2011 13:41
[     ]
     
Drogi Ojcze Grzegorzu, niecałe dwa lata temu prosiłam Ojca o mszę i modlitwę w intencji mojego śmiertelnie chorego synka Marcelka. Pan Bóg ofiarował nam 21 miesięcy z naszym skarbem. Dziś z bólem serca chciałabym prosić o wsparcie modlitewne o spokojną śmierć dla synka. Synek od soboty ma zapaść za zapaścią, zabraliśmy synka do domu by godnie mógł odejść, jest już bez kontaktu, w obrzękach, śpiączce. Proszę Ojcze także o modlitwę za nas byśmy mogli w sobie znaleźć siłę by to wytrzymać. Bóg zapłać.
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: Atusia13
deli  
16-02-2011 14:13
[     ]
     
Atusiu, z całych sił tulę...

Ja też zapewniam o modlitwie i duchowym wsparciu.
Kochana, bądź dzielna... ale przecież jesteś!

Sił, wiary i odwagi na ten czas. Duchowo jesteśmy z Wami... 
mama Franusia (7.03.2010 -14.04.2010) oraz Stasia, Julka i Wojtusia
Moje Skarby!
http://franciszekjakubkoziol.pamietajmy.com.pl
Ostatnio zmieniony 16-02-2011 14:14 przez deli

do deli
atusia13  
16-02-2011 14:25
[     ]
     
Oj moja dzielność się kończy...

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wsparcie 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: do Atusi
kulkry58  
16-02-2011 21:44
[     ]
     
Beatko pamietaj jestem z Wami.......tak bardzo mi przykro....ta bezsilnosc czlowieka zabija od srodka i ta niemoc!Krystyna 


Re: do Atusi
kulkry58  
16-02-2011 21:45
[     ]
     
Sercem i modlitwa jestem z WAMI!mamaJarka 


Re: do Ojca Grzegorza
atusia13  
25-03-2011 21:47
[     ]
     
Drogi Ojcze Grzegorzu...Wczoraj mój synek Marcelek przeszedł do Pana. Proszę o modlitwę.
Bóg zapłać. 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: do Ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
25-03-2011 22:13
[     ]
     
Droga Beato,
współczuję Wam bardzo; wspomnę Marcelka w mojej modlitwie oraz Eucharystii. Niech Pan ześle Ci pokój serca w tym doświadczeniu i niech Cię błogosławi + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do Ojca Grzegorza
Agnieszka Olszak  
26-03-2011 08:20
[     ]
     
Atusiu,bardzo współczuję. Niech Wasz synek wyprosi Wam ukojenie w bólu i radość duchową ze swojego szczęścia... 
WSZYSTKO JEST ŁASKĄ

www.agnieszkamamaani.blogspot.com
Aniusia, ur.2.03.2011, zm.12.03.2011

Re: do Atusi
morena  
16-02-2011 22:12
[     ]
     
Ja Cię podziwiam Atusiu, za całokształt. Już dawno Ci to miałam napisać. Przepraszam, że piszę dopiero teraz. To nie jest łatwa miłość i to nie są łatwe decyzje. Ale najważniejsze, żebyś Ty czuła w sobie i była przekonana, że postępujesz w zgodzie ze sobą, z tym, co jako mama przez całe życie Marcelka starałaś się mu przekazać, zgodnie z Twoją do niego wielką bezwarunkową miłością.
Mogę sobie tylko wyobrazić, jak trudne chwile przeżywaliście i przeżywacie walcząc z oddaniem o każdy dzień życia Waszego synka. Zadbaj o to, by blisko Ciebie były te osoby, przy których czujesz się naprawdę dobrze, które Cię wspierają niezależnie od wszystkiego, które rozumieją Twoją macierzyńską miłość.
Pozdrawiam ciepło, 


Re: do Atusi
Nadia7  
17-02-2011 09:51
[     ]
     
Z zapewnieniem o pamięci i duchowym wsparciu.... 
------------------------
Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia
http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: do Atusi
atusia13  
17-02-2011 16:25
[     ]
     
Dziękuję bardzo, bez modlitewnego wsparcia nie damy rady chyba tego przejść. 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: do Atusi
anik  
20-02-2011 11:43
[     ]
     
Niech Pan Bóg otuli Was swoją miłością i będzie z Wami w tych trudnych chwilach jeszcze mocniej niż dotychczas. Beatko mocy i siły na te trudne dni. Ucałuj Marcelka. Przytulam Z pamięcią modlitewną...Ania 


Re: do Ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
20-02-2011 13:51
[     ]
     
Droga Beato,
jesteś w mojej modlitwie - Ty, Twoja Rodzina a szczególnie Marcelek, którego oddaję Bożemu Miłosierdziu. To miłosierdzie nie ma żadnych granic (nasze czasem ma) i dlatego możemy wierzyć, że cokolwiek się wydarzy - Marcelek znajdzie się w rękach Ojca, gdzie będzie szczęśliwy i bezpieczny na wieki. Niech Pan Ci błogosławi + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do Ojca Grzegorza
atusia13  
20-02-2011 16:03
[     ]
     
Bóg zapłać Ojcze Grzegorzu. 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: do Ojca Grzegorza
mama aniołka  
07-07-2011 11:13
[     ]
     
Drogi Ojcze Grzegorzu chciała bym prosić o modlitwę za moją córcię w poniedziałek mija trzy latka jak jej nie ma z nami , ja jeszcze nie potrafię się modlić za nią , może wynika to z tego że w pewien sposób jeszcze nie pogodziłam się z jej odejśćiem . Jeśli zaczne się modlić to pozwole jej odejść a tego chyba nie chce . Chodzę do niej na cmentarz ale jeszcze ani razu nie odważyłam się zrobić znaku krzyża no może raz gdy ksiądz święcił pomniczek , nie potrafie się przełamać i to też boli a ona może tego potrzebuje . 
NAJ WIĘKSZY MÓJ SKARB


Re: do Ojca Grzegorza
o.Grzegorz Ginter SJ  
12-07-2011 09:59
[     ]
     
Droga Mamo Aniołka,
Będę pamiętał w modlitwie o Twojej Córeczce.
To, że nie pogodziłaś się z jej odejściem w pewien sposób jest naturalne - to normalny etap żałoby, który przechodzi każdy, kto kogoś utracił. Choć każdy ma swój czas przechodzenia żałoby, to trzy lata wydaje mi się długim okresem. Twoja Córeczka odeszła i jest już u Boga, pozwolić jej odejść potrzebujesz w Twoim sercu i umyśle. Tak naprawdę wtedy będziesz mogła się z nią spotkać na innej płaszczyźnie (choćby na modlitwie), bo teraz - jak sama piszesz - nie możesz się nawet za nią modlić. Warto zrobić ten krok dalej, bo spotkanie z nią jest możliwe na modlitwie, w Bogu, gdzie ona teraz przebywa.
Wspieram Cię w tych krokach i niech Pan Cię błogosławi +
o. grzegorz

mama aniołka napisał(a):
> Drogi Ojcze Grzegorzu chciała bym prosić o modlitwę za moją córcię w poniedziałek mija trzy latka jak jej nie ma z nami , ja jeszcze nie potrafię się modlić za nią , może wynika to z tego że w pewien sposób jeszcze nie pogodziłam się z jej odejśćiem . Jeśli zaczne się modlić to pozwole jej odejść a tego chyba nie chce . Chodzę do niej na cmentarz ale jeszcze ani razu nie odważyłam się zrobić znaku krzyża no może raz gdy ksiądz święcił pomniczek , nie potrafie się przełamać i to też boli a ona może tego potrzebuje . 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: do Ojca Grzegorza
Mama Aleksandra  
11-08-2011 00:00
[     ]
     
Drogi Ojcze Grzegorzu,
jestem tu "nowa" i nie bardzo wiem czy mogłabym poprosić....jednak nieśmiało kieruję prośbę o ujęcie w modlitwach mojego synka Aleksandra Wiktora (02.06.11-11.07.11) w modlitwie. Jutro pierwszy miesiąc od Jego przejścia.
Podejrzewam, że przez lata współpracy odpowiedział Ojciec już na wszystkie pytania mam - ale czy moje pytania mogłabym do Ojca skierować?
Mama Aleksandra 
Aleksander Wiktor, 2.06.11-11.07.11,
Kocham Ciebie Syneczku
http://aleksanderwiktorwojciechowski.pamietajmy.com.pl/index.php
     
Droga Mamo Aleksandra,
mogę odpowiedzieć na Twoje pytania czy wątpliwości, choć w internecie nie siedzę zbyt często. Jeśli chcesz, możesz je zadać na tym forum (ale tu rzadko wchodzę i być może trochę potrwa, zanim odpowiem), możesz też napisać swoje pytania na adres kontakt@stratadziecka.pl (w tytule napisz, że to informacja do mnie).
pozdrawiam serdecznie i zapewniam o modlitwie + 
------
...naucz mnie dawać a nie liczyć, walczyć a na rany nie zważać... Internetowy Dom Rekolekcyjny: http://www.e-dr.jezuici.pl

Re: modlitwa i msza święta- prośba o mszę i modlitwę
ela tokarska  
16-10-2011 13:37
[     ]
     
Drogi Ojcze, bardzo proszę o odprawienie mszy świętej i modlitwę w intencji naszego synka Jasia, który urodził się dla nieba 07.06.2011.Wspomnij też w intencji naszej rodziny byśmy wytrwali razem w wierze.Z góry dziękuję i Bóg zapłać. Ela z rodziną 
mama Jasia

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora