dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
Dodis  
30-08-2011 22:55
[     ]
     
Dlaczego rodzina mojego męża zapomniała o mojej córeczce,dlaczego choć od czasu do czasu nie zapalą znicza? Przecież ona jest i istnieje tylko w lepszym świecie. Natalko my z tata nie zapomnieliśmy i jesteśmy z tobą kochanie moje. Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 
D.Czekaj

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
kamcia0720  
30-08-2011 23:01
[     ]
     
Wiem coś o tym u mnie w rodzinie mojego partnera nawet nie umieją powiedzieć jak mój synek ma na imie a o pogrzebie juz nawet nie wspomne zachowuja sie jakby mojego synka poprostu niebyło wcale a on był i jest cały czas , Ludzie
to maja tupet i powiedzieć że to rodzina dziadkowie hmmmm

Dla Twojego Aniołka(*)(*)(*) 
kamcia0720
dennisfilipbobrzak.pamietajmy.com.pl

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
PiotrZ  
31-08-2011 00:08
[     ]
     
Minęły 4 miesiące i 4 dni od śmierci mojego syna. Mam wrażenie że i o nas zapomnieli wszyscy prócz mojego brata i moich rodziców. Czasami traktują nas jak trędowatych - zero pytań " dajecie sobie jakoś radę ? ", zero kontaktu ... tak niewiele potrzeba najważniejszego - wsparcia. Nie wiem nawet co myślą moi teściowie mimo że mieszkamy razem , ani razu nie byli zapalić znicza od dnia pogrzebu...

Nie będę nikogo osądzał, ale czasami niewielki gest potrafi dodać otuchy w tych trudnych chwilach. Jak widać nie wszystkich stać na ten mały gest. ['] 
________________________________________________
"gdy tęsknię, zamykam oczy i jesteś" Adaś 26.04.2011 [']
http://www.youtube.com/watch?v=Eiwi9dAP

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
JustynkaK  
31-08-2011 07:33
[     ]
     
Rodzina mojego mężą też nie zachowuje się lepiej. Teściowa tylko czasami chodzi do Natalki, ale to po tym jak mój mąż zwrócił Jej uwagę, że nie dość, że nie interesują się tym jak Ja się czuję, to jeszcze nawet Natalki nie moga odwiedzić. A cmentarz mamy około 8 minut od dmou wolnym krokiem.
Moja siostra do Niej często przyjeżdza, zostawiła Jej ślicznego różowego zająca, przynosi kwiatki zapala znicze.
Tak szczerze zaczynam coraz bardziej obojętnie podchodzić do dzieci rodzeństwa męża (mój mąż ma 5 rodzeństwa). Skoro Oni wszyscy nie potrafią nawet podejść na ten cmentarz to ja też nie będę skakać koło ich dzieci, chociaż do śmierci Natalki starałam się jak mogłam żeby dzieci miały fajną ciocię. Jak widać nie było warto.
Dodis wiem więc jak to przykre, jak boli ta obojętność najbliższej rodziny, też odczuwam, że Natalka już większości nie interesuje. Myślę, że wszyscy się zbiegną na Jej grób 1 listopada i będą wszem i wobec pokazywać jak to Oni sa dla nas dobrzy, no i oczywiście pamiętają. Szkoda, że tylko raz w roku... 
Mama Natalki ur. 06.05.2011, zm. 10.05.2011, Patrycji ur. 09.05.2012, Marcinka ur. 08.02.2014 i Ali ur. 18.02.2017

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
MamaAdasia  
31-08-2011 10:01
[     ]
     
Wiecie co mi zwisa czy pamietaja, czy zapalaja swieczki. JA I MAZ PAMIETAMY. Adas zawsze bedzie w naszych sercach, pamieci i w naszym zyciu obecny.
Babcie i najblizsza rodzina- moje rodzenstwo pamieta. Ale pewnie to dlatego, ze nigdy smierc Adasia nie byla tematem tabu- ja o tym mowilam. Kiedy bylam w ciazy z Zu porownywalam ciaze, jak bylo wtedy i teraz. JAKIE rozne dzieci to sa.

Nie chca palic swieczek to nie, moze dla nich to tez trudne. Moze mysla, ze jak nie beda pamietac, to nie bedzie bolalo? 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
sylwia1975  
31-08-2011 13:34
[     ]
     
A moze poi prostu ich to nie interesuje............. mimo ze posiadam empatje koncze usprawiedliwiac innych ich zachowaniem.mama czesto mowila dla chcacego nic trudnego,uwazam ze ma racje. 


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
MamaSebnisia  
31-08-2011 14:17
[     ]
     
Dokładnie-u mnie też nikt nie chodzi a jak ja ide to moj ojciec sie pyta po co tam tyle chodze. 
http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail
&lt;A Href="<A Href="     
u nas to samo, rodzina męża zachowuje się od początku jakby nigdy nie było Emilka, nawet teściowa powiedziała do męża żeby się nie martwił, bo to nie pierwsze i nie ostatnie dziecko, a sama straciła 3. 
-----------------------------
http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
Dodis  
31-08-2011 21:37
[     ]
     
Mnie bolało to jak teściowa na drugi dzień zaraz po 2 drugim porodzie powiedziała że jestem wyrodna matka bo nie chcę zejść do dziecka na dół do inkubatora a dobrze wiedziała że za nim przyszła próbowałam zejść tylko tak strasznie zle się czułam że idąc do łazienki zasłabłam i mały włos nie zemdlałam,strasznie sie zle z tym czułam i powiedziała też wtedy że ja nie przeżyłam tak śmierci mojej córki jak ona że ja sobie nawet jej bólu nie wyobrażam.A niedawno o mały włos o mało nie doprowadziła do rozwodu. Powiedziała że powinnam ochrzcić dziecko teraz bo na wszystko trzeba być przygotowanym. Z początku myslałam ze chodzi jej o to że dzieci w zimie chorują ale jej chodziło że moje dziecko może umrzeć i potem będzie płacz a mój mąż stanął po jej stronie jak mu to mówiłam. Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 
D.Czekaj

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
kulkry58  
31-08-2011 21:51
[     ]
     
O moim synku tez prawie nikt nie pamieta,ale ja jestem u niego codziennie. Tak jak u WAS nikt z rodziny meza nie pamieta,ze Jarek BYL, JEST I BEDZIE,ZE BYL CALYM MOIM ZYCIEM,ale nie potrzebuje zadnej laski swiatelko pali sie od 639,ale jest mi bardzo przykro ze zapomnieli.Nie wspomne,ze nikt nawet Jarka z rodziny meza nie wspomina,ze nie pyta jak dajemy sobie rade...przykre !mama Jarka lat 16 


do Dodis
Mimbla7  
01-09-2011 07:31
[     ]
     
Strasznie smutno jest czytać,jak okrutni mogą być ludzie z najbliższej przecież rodziny. Wiem, że to ciężko, ale spróbuj się nie przejmować teściową, albo powiedz jej wprost, co myślisz, to może Ci ulży. Jak ona mogła powiedzieć, że bardziej cierpiała po stracie niż Ty! A najważniejsze, że Ty i Twój mąż pamiętacie o Waszym dziecku. Trzymaj się!
Mama Emilka (12.08-19.10.2010) i Siostrzyczki (28tc) 
Mimbla7

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
SmutekNaTwarzyAwSercuZal  
01-09-2011 09:56
[     ]
     
Ja również mam żal do swojej rodziny. Nie liczą się z moimi uczuciami...I nie prawdą jest że nie wiedzą jak o tym rozmawiać. Po prostu nie mają o czym. Dla mojej mamy, sióstr nic się nie stało. W ich życiu nic się nie zmieniło...Niedawno posprzeczałam się z siostrą. Stwierdziła, że powinnam iść do pracy już miesiąc temu. Porównała mnie z jakąś koleżanką, która też straciła dziecko...i to nie jedno...Wykrzyczałam: "Ale co mnie obchodzą inni. To że będę się z kimś porównywać nie pomoże mi". To są ludzie, którym brak wyobraźni, którzy nie umieją postawić na miejscu drugiej osoby w gorszej sytuacji życiowej. Nie umieją bądź nie chcą...Cóż ja na to poradzę...Chociaż założyłam Marcjankowi epitafium w internecie. Właśnie po to, żeby takie osoby nie zapomniały o moim synu, ale choć mają stały dostęp do internetu nie dodają światełek pamięci. Zamiast nich robią to osoby postronne...Zaraz po powrocie do domu usunęłam konto z NK. Wiele osób wiedziało, że jestem w ciąży. Gratulowali mi...Nie chciałam, aby zadawali pytania. Nie chciałam patrzeć na szczęście innych...Ale dziś zamierzam ponownie wstawić zdjęcia na których jestem w ciąży. Niech każdy wie o tym, że mam syna! Jesteśmy razem, a jednak osobno. Zawsze już tak będzie...
Kocham Go i myślę o nim stale. To jest najważniejsze. My Aniołkowi rodzice NIGDY nie zapomnimy o naszych dzieciach, ale musimy zmagać się z życiem i innymi ludźmi. Taki nasz los. Pozdrawiam cieplutko. Światełka dla naszych Aniołków (*)(*). 


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem-Do SmutekNaTwarzy
Ewelina85  
01-09-2011 10:38
[     ]
     
Ja tak samo jak Ty chciałam dodać zdjęcia Synka na NK tak aby wszyscy mogli zobaczyć że on był i był taki piękny :) Ale przypomniała mi się sytuacja która miała miejsce, kiedy moja koleżanka ze szkoły średniej też straciła dziecko (3 letnią dziewczynkę). Krótko po stracie na konto dodawała zdjęcia swojej Małej. Sytuacja wyglądała następująco.
Jechałam akurat z koleżanką autem, kiedy ona zagadała: "Ty, widziałaś konto M...? Ona chyba zwariowała, jej dziecko nie żyje a ona dodaje jego zdjęcia na NK. Padło jej na łeb". W późniejszym czasie wiele razy wracałam do tej sytuacji. Teraz nawet bardzo ją rozumiem.
Ja również wrzuciłabym zdjęcia Małego na portal społecznościowy, ale jestem na to za słaba...
Ci którzy nie wiedzieli, że jestem w ciąży i Ci którzy nie wiedzą, że Radka nie ma już wśród nas pewnie składaliby gratulacje a mi serce by pękło.. 
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 &#9829;

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
01-09-2011 11:49
[     ]
     
Wydaje mi sie ze za dużo od ludzi oczekujemy. Skupmy sie na sobie , bedzie lżej i nam i całej reszcie 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
Dodis  
01-09-2011 12:49
[     ]
     
ja chce by dali mi spokój i nie komentowali jak przezywaja smierc mojego dziecka a n cmentarzu nie byli juz kilka miesiecy. Mama Natalki ur/zm05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 
D.Czekaj

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
kamcia0720  
01-09-2011 16:05
[     ]
     
moi tesciowie nawet sie nie wybieraja z nami do polski na pogrzeb bo jak stwierdzili maja prace i potrzebne sa im pieniadze a tesciowa wiedzac ze mam zdjecia Deniska (bo w holandi jest zwyczaj ze robia dziecku zdjecia do dokumentacji ja im je kazałam oddac)których sama nie moge jeszcze obejrzec i niewiem czy wogóle kiedys bede mogła zazyczyła sobie bym jej pokazała ma tupet zero jakiego kolwiek współczucia nie mówiac juz o jej zachowaniu tydzien po moim porodzie .Tescie mieszkaja od nas 84 km a tydzien po urodzeniu Deniska dzwoni do mnie sasiadka tesciów polka i składa kondolecje kiedy spytał sie jej mój partner skad o tym wszystkim wie oznajmiła ze tesciowa moja u niej była zobaczyc córeczke bo ona niedawno urodziła i jej powiedziała .Normalnie zero dla mnie jest zerem 
kamcia0720
dennisfilipbobrzak.pamietajmy.com.pl

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
sylwia1975  
01-09-2011 16:58
[     ]
     
nie skupjamy sie na sobie i byc moze nie ktorzy z nas za duzo oczekuja ,ale dlaczego nikt nie pojdzie z trzy razy w roku do lary tylko maz i ja chodzimy,jak oni by zmarli to co,tez tak mamy reagowac?,moze jestem zla lecz zapomniec sie nie da a udawac to moze kazdy,nawet my . 


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
01-09-2011 17:08
[     ]
     
Kazdy ma swoje sumienie tak?? I kazdy robi jak uważa ...i każdy ma do tego prawo . Dla mnie pamiec moja jest najwazniejsza i nie skupiam sie na tym czy ktoś chodzi na grób mojej Liwii...nie prowadze listy obecnosci...ja mam okazje to chodze kto chce tez chodzi ...A Liwia swoje wie i swoje widzi .. 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
MoniaC  
01-09-2011 17:15
[     ]
     
O moim Aniołku też nikt nie pamięta, jeszcze moja mama czasem zapali znicza ale zastanawiam się czy dla Patryka czy dla mojego taty a teście nie byli ani razu i mają to w nosie, przykre strasznie... 


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
01-09-2011 17:19
[     ]
     
przykre .... ale wazne ze my pamietamy !! I to jest najwazniejsze dla naszych dzieci podejrzewam ze te światełka od nas rodziców dają naszym aniołkom najwiecej radości i to własnie na nasze światła czekają najbardziej 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
Dodis  
01-09-2011 18:01
[     ]
     
Mnie boli to że kiedy potrzebowałam wsparcia nie dostałam go ,teraz już tego nie wymagam ale boli mnie to że teraz zaczynają gadać a zwłaszcza teściowa jak to ona strasznie cierpiała i inne okrutne rzeczy,przez nią wpadłam w depresje nie wytrzymałam nacisku i poszłam do mojego rodzinnego domu ale mąż prosił bym wróciła i tak też zrobiłam a wczoraj spotkałam jej znajomą z pracy i pytała jak mi się mieszka z teściową a ja że ok i nie narzekam,po co mam jej mówic prawde a ona że moja teściowa jest taka że ma wpływ na wszystkich. Nie wymagam by chodziła na cmentarz ale niech nie mówi że ja nie przeżyłam tak śmierci mojego dziecka jak ona i że nie wiem przez co ona przeszła. Fakt była przy mnie wtedy i mnie wspierała ale pare dni po tej tragicznej dla mnie sytuacji tak jak by zapomniała to po co do tego teraz wraca chyba by mnie dobić.Ale chyba powinnam to olać choć to takie wkurzające. Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 
D.Czekaj

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
01-09-2011 18:08
[     ]
     
Ja też usłyszałam ze ja śmierc mojego dziecka przezyłam słabiej niż dana osoba . Ale wierze ze było to powiedziane pod wpływem emocji a nie z rąsadku 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
01-09-2011 18:10
[     ]
     
A co do teściowych . Moja na pogrzebie Liwii powiedziała mojej mamie : Pieniądze nie pomogły ..umierają bogaci i biedni i śmierć jest sprawiedliwa . Nie mam z nią wiec db kontaktu i nigdy nie bede miała ...jest moją tesciową i tyle ...nic wiecej 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
Dodis  
01-09-2011 20:18
[     ]
     
No ja niestety mieszkam z moja teściową,ona nigdy taka nie była:( 
D.Czekaj

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
01-09-2011 20:26
[     ]
     
A mówią że ludzie sie nie zmieniają ... 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
dasia82  
01-09-2011 21:07
[     ]
     
Może i ja się wypowiem. Podczas całej ciąży teściowa skakała wokół mnie i mówiła jak to nie może się doczekać wnuczki. Teraz ani razu o niej nie wspomniała. Teksty w rodzaju "nie daję sobie rady" oczywiście też padły. Jeżeli tylko jest możliwość pokazania się przed ludzmi to wtedy strasznie przezywa ale jak nikt nie patrzy, nikt nie pyta to nie pamięta że miała wnuczkę.Jest typowym pozorantem. W zasadzie oni nie traktują Olguni jak wnuczkę. Byłam w ciązy, miało być dziecko ale umarło-teraz trzeba się starać o kolejne żeby mogli wkońcu być dziadkami. Olga nie była wnuczką, była ciązą. Gdy organizowaliśmy pogrzeb teściowi nie pasował termin pogrzebu bo miał konferencje w szkole. Teściowa skrytykowała mój ubiór podczas pogrzebu. Gdy wyszliśmy z kaplicy wyjęła tel kom i zaczęła pstrykac zdjęcia trumienki. Uważają się za bardzo wierzących ludzi ale na msze za pamięć Olguni się nie pofatygowali. W dniu kiedy miałam termin porodu moi rodzice przyjechali na cmentarz (są z innego miasta)a tesciowa przysłała mms ze zdjęciem bukietu jaki dostała od teścia na rocznicę ślubu, ani słowa jak się czujemy, jak sobie radzimy. Na cmentarzu byli tylko jeden raz, podczas pogrzebu. Niestety mogłabym jeszcze wiele napisać :( 
-----------------------
Mama Aniołka +23.03.2010 (6tc) i Olguni *+ 09.06.2011 (31tc)
Jak przeżyć to gdy cały świat nie cieszy już bo Ciebie brak...

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
Gosspel  
01-09-2011 21:50
[     ]
     
Dodis powiem Ci ,że bardzo ci współczuje mieszkać z teściową ...to nie jest łatwa sprawa ..oj dziewczyno trzymaj się będzie jeszcze nie raz ostro rzucało .. Okrutne są teściowe - można by założyć osobny wątek o nich..ale chyba nie są tego warte :D . Jedno co powiem na temat chodzenia na grób - nie każdy kto nie chodzi , nie pamięta ...moja mama np jest także Anielską mamą ( siostra miała 5 latek ) i wyobrażcie sobie ,że bardzo sporadycznie chodzi na cmentarz , widze po niej ,że jakoś bardzej woli myśleć iż mała jest przy niej ( stoją jej zdjecia ) przy nich ustawia świeze kwiaty ...cmentarz jakoś ją chyba przytłacza ...nie wiem takie są moje odczucia na ten temat Pozdrawiam i zapalam wirtualne światełka dla wszystkich aniołeczków ((*))((*))((*))((*))((*)) 
mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
taktórapamięta  
01-09-2011 22:03
[     ]
     
Dziewczyny, chyba trochę przesadzacie. Z Waszych wypowiedzi wynika niezbicie, że teściowe to jakieś potwory są, bezduszne, bezsercowe i wredne. Jesteście wrażliwe nan kazde słowo, każde zdanie na temat lub nie na temat zmarłego dziecka, pogrzebu czy żałoby. Tak, tak, pamiętam, w czasie żałoby człowiek jest przwrażliwiony, nie myśli do końca logicznie, wszystko bierze do serca. I mam ochotę komuś dowalić. takim kozłem ofiarnym staje sie wówczas teściowa. Ta powiedziała to, tamta co innego. A czy one mówiąc coś do Was zdawały sobie sprawę, że cierpicie? Że sprawiają Wam przykrość? Mają się tego domyślać? Przecież teściowa też człowiek, i wobec synowej po stracie zachowa się najczęściej tak, jak każda inna osoba, która tego nie doświadczyła i nie wie , co można , a czego nie można mówić.Niestety, prawda jest taka, ze WY nadal cierpicie, a inni członkowie rodziny zaczęli prowadzić normalne życie.Że mama powiedziała: "przestań już płakać", to powód do obrazy? Ona tez swoje przecierpiała, a podobno "...jeśli przecierpisz juz wszystko, co twoje, musisz jeszcze przecierpieć cierpienie swojego dziecka. TO dopiero znaczy byc matką".Nie róbcie z matek i teściowych potworów! 


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
01-09-2011 22:38
[     ]
     
no sorry ale jak ktos mowi na pogrzebie wlasnej wnuczki takie słowa no to wybacz ale chyba serca nie ma ..to ja mialam jeszcze jej mowic ze mi przykrosc sprawia i mojej całej rodzinie ...to co ona rozumu nie ma i nie wie ze to co powiedziała bylo zarabiscie nietatkowne podłe i straszne ?? Zanim cos powie nie pomysli czy komus tym zrobi przykrosc czy nie ...dzieckiem nie jest ...a co do tesciowych nikt tu chyba nie napisał ze wszystkie sa podłe złe niedobre kazda z nas pisze o swojej z osobna ..widac wszystkie z nas nie trafiły dobrze ..a to co trafiły to pozazdroscic ...tesciowe sa db i złe .. 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
01-09-2011 22:42
[     ]
     
A jesli nie wie co można a czego nie można to niech lepiej milczy i nic nie mowi tak bedzie łatwiej ...zreszta wydaje mi sie ze osoba ktora została tesicowa swoje lata ma doświadczenie życiowe tez i sam ten fakt powoduje ze tym bardziej powinna umiec zachować sie w kazdej sytuacji bo troche już życia przeżyła ... teraz to mi podskoczyło cisnienie 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
mamaEmmy  
02-09-2011 08:20
[     ]
     
Koraliku, musze sie z Toba zgodzic. Skupny sie na sobie. Juz nie staram sie nikomu udowodnic, ze nadal mnie tak bardzo boli. Pielegnuje ta milosc i wspomnienia w sobie.
Fakt, faktem ze jak przyjaciel/rodzina wspomni to az milo..
Pozdrawiam 
----------------------------
mamaEmmy ur.zm. 22.09.2009 31tc i Maxa ur. 27.11.2010
http://mojamalutkaemma.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
Dodis  
02-09-2011 12:07
[     ]
     
My piszemy co nas boli i jakie słowa. Nim mi dziecko zmarło miałam koleżanke w pracy,która też straciła dziecko w 20 którymś tygodniu i zaraz po niej ja byłam w ciąży,widziałam jak cierpiała widząc mnie z brzuchem i liczyłam się ze słowami by jej nie urazić. Ostanio też spotkałam moją koleżankę,która opowiadała o swojej znajomej,która też straciła dziecko w 2007 roku i jest pochowane tam gdzie moja córeczka i powiedziała że tamta się rzuca jak próbowała poruszyć ten temat że przecież u mnie to była wina lekarzy a u niej w 5miesiącu zaczeła nagle rodzić i samo się stało więc powinna się z tym pogodzić że tak czasem się dzieje. Zaczełam tej dziewczyny bronić że przecież to nie ważne jak straciła dziecko,ono odeszło i ją to boli że nie ma ochoty rozmawiać, ma kolejne ale jeśli ją boli poruszanie tego tematu to nie wolno nalegać. A co do teściowych to ja nie mówie że jest potworem ale są rzeczy,które nas bolą i nie rozumiem po co wykrzykniki tu wstawiają niektóre z was,ja uważam że nie przesadzam i mam prawo się na nią gniewać. Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 
D.Czekaj

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
JustynkaK  
02-09-2011 13:07
[     ]
     
Dodis zgadzam się z Tobą całkowicie.
Moja teściowa nie jest potworem i mam nadzieję, że nigdy nie będzie :-)
Zawsze staje za każdą ze swoich synowych (ma ich 4).
Jednak wbrew pozorom czegoś się od teściowej oczekuje, nie tylko jako babci, ale również tak jakby drugiej matki... Domyślam się, że część teściowych pewnie nie zasługuje nawet na to żeby zwracać się do nich:Mamo, a część jest jak do rany przyłóż.
Jednak bardzo mi przykro, że moja teściowa nie rozmawia ze mną na temat Natalki. Kilka razy Jej mówiłam, że na swoją matkę nie mogę liczyć, że jest tak jakbym jej nie miała. I wbrew pozorom oczekuję jednak od Niej tak "matczynej" rozmowy. Dodis zdarzało się, że i ja kłóciłam się z moim mężem przez Jej zachowanie, obojętność, bo z nia mieszkam i bardzo często do mnie przychodzi i żali się, że pozostałe jej synowe mają ciężko. A dlaczego?! Bo jedna ma 3 dzieci, druga ma bliźniaki i brak im pieniędzy, bo nie mają czasu dla siebie, a trzecia ma rodziców w separaji.
Jak mam się czuć kiedy ja straciłam swoje dziecko, moi rodzice są po rozwodzie i wogóle nie utrzymują ze mną kontaktu??? Tego ona jakoś nie widzi. Gadanie mi o zmęczeniu zajmowaniem się dzieckiem jest nie na miejscu, bo nigdy tego nie doświadczyłam, to akurat powinna zrozumieć, w końcu każdy chyba ma swój rozum.

Nie zgadzam się więc z określeniem, że robimy ze swoich teściowych potwory... One same nie zdając sobie z tego sprawy często się tak zachowują i nie ma się co oszukiwać.
Poza tym inaczej jest jak się mieszka ze swoją teściową, a jak nie. Jak z Nią nie mieszkałam to nie wyobrażałam sobie lepszej, dopiero po wspólnym mieszkaniu coś się popsuło.
O Natalce też nikt praktycznie nie pamięta, narazie tylko moja siostra i mam nadzieję, że będzie o Niej pamietała również za rok, za 10 lat...
Oczywiście, że najważniejsze jest żebyśmy to my pamietały o naszych dzieciach, ale uważam, że gdzieś tam głęboko każda z nas cieszy się gdy widzi światełko na grobie swojego maleństwa, czy też ma jakiekolwiek potwierdzenie, że ktoś pamięta o naszym dziecku. Takie sytuacje dodaja otuchą 
Mama Natalki ur. 06.05.2011, zm. 10.05.2011, Patrycji ur. 09.05.2012, Marcinka ur. 08.02.2014 i Ali ur. 18.02.2017
Ostatnio zmieniony 02-09-2011 13:10 przez JustynkaK

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
Mimbla7  
02-09-2011 15:25
[     ]
     
Ja akurat mam teściową w porządku, może nie bez znaczenia jest fakt, że oddaloną o ok. 600km, ale doskonale rozumiem dziewczyny, które narzekają na zachowanie swoich. Po prostu od rodziny wymagamy więcej i bardziej bolą wszelkie niedelikatne uwagi itp. Poza tym, jak się z kimś mieszka, to zna się tą osobę dobrze i wie, a przynajmniej powinno się wiedzieć, jak ją traktować, żeby nie przysparzać cierpień. Niektóre z przytoczonych przez Was wypowiedzi teściowych są naprawdę niewybaczalne i trudne do zaakceptowania. Opowiadanie o tym jak to ktoś jest biedny i przeciążony opieką nad 3 dzieci matce, która straciła swoje, jest naprawdę okropnie bezmyślne. Trzymajcie się dziewczyny i pamiętajcie, że tu się zawsze możecie wyżalić i każdy (no prawie) Was zrozumie. 
Mimbla7

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
sylwia1975  
02-09-2011 17:12
[     ]
     
jak tu to czutam to smiac mi sie chce oj moja tez jest hmmmmmmmm nie wpozadku ale nie mnieszkamy z nimim po za dziecmi i nie bedziemy z nikim mnieszkac po za dziecmi,te dowcipy o tesciowych sa dobre,chyba kazdy kiedys bedzie musial wybierac jak sie razem zyje szczegolnie oni albo ja jestem tez na holenderskim forum www.live engeltjes.nl dla tych co mnieszkaja tu .i to samo czytam problem swiata takze. 


Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
anikia  
02-09-2011 20:09
[     ]
     
ja rozumiem ze mozna byc złym za cos i przesadzac, ale jak słysze ze mamy sie nie przejmowac smiercia dziecka bo bedzie nastepne to po prostu taki ktos jest dla mnie zerem i niech nie oczekuje ze bede go traktowac jak matke 
-----------------------------
http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html

Re: Dlaczego zapomnieli nie rozumiem
koraliki1981  
03-09-2011 15:32
[     ]
     
Dokladnie ...wychodzi na to że nie powinniśmy sie przejmowac nikim dziecmi swoimi innymi bliskimi którzy odchodzą ...jesli podązac tokiem takiego rozumowania ze bedzie kolejne...db ze nie mowia tego w ten sposób : zrobicie sobie drugie ....

Jak mozna tak mowić tu chodzi o ludzkie istoty...czy do wdowej mam powiedzieć znajdziesz sobie drugiego męza ???? jak można być tak podłym i okrutnym. 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora