dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
madzia76  
27-02-2008 00:10
[     ]
     
Witam wszystkich.Jestem nową forumowiczką.05-02-2008 odszedł po 68 dniach walki i cierpienia mój długo wyczekiwany synek Jaś. Ale pokolei.W 2001 roku urodziłam w 36 tc Kamilka(od 24 tc pessar).Po 6 kolejnych latach,gdy już pożegnałam się z myslą o drugim dziecku,zaszłam w ciażę.Jakoś od początku czułam niepokój i nie pomyliłam się.W 21 tyg zaczeły sączyć się wody.W 22 tyg odeszły całkowicie.Wytrzymałam 3 tyg i w ostatnim dniu 25tc urodził się Jaś(600 gr ,25 cm).Całe dwa miesiące i pięć dni jego życia to tylko ból.I nie wiem co było przyczyną tak wczesnego odejścia wód a chciałabym jeszcze raz być w ciąży.Może któraś z was miała podobny przypadek a w kolejnej ciąży było wszystko ok do terminu porodu?Zadałam to pytanie też na forum trudna ciąża ale bez odzewu. 
mama Kamila i Aniołka Jasia (25 tc 30.11.2007-05.02.2008)
http://jasstandura.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
madzia76  
27-02-2008 00:12
[     ]
     
Dla wszystkich Aniołków,maciupkich i tych trochę większych(*)

I dla Ciebie mój Jasieńku(*) 
mama Kamila i Aniołka Jasia (25 tc 30.11.2007-05.02.2008)
http://jasstandura.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
Soffija  
27-02-2008 01:37
[     ]
     
Witam Cię.
Gdy traciłam Zosię, wody zaczęły mi się sączyć w 19 tygodniu ciąży i wytrzymałyśmy w szpitalach do 26 tygodnia, kiedy to odeszły całkowicie i lekarze zdecydowali o cesarskim cięciu. W moim przypadku przyczyna wcześniejszego odpływania wód jest nieznana. Najczęściej przyczyną są bakterie w kanale szyjki macicy, które powodują stan zapalny na styku z workiem owodniowym. W kolejnej ciąży powinnaś często robić posiewy z kanału szyjki macicy, by szybko przeciwdzialać ewentualnym zakażeniom bakteryjnym.
Zosia cierpiała tylko i aż 3 dni.
W półtora roku po Jej śmierci urodziłam zdrowego, donoszonego, cudnego Synka.
Pozdrawiam Cię ciepło i życzę dużo szczęścia. 

Ostatnio zmieniony 27-02-2008 01:39 przez Soffija

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
madzia76  
28-02-2008 09:39
[     ]
     
Przeczytałam już chyba połowę postów na tym forum,myślałam że wcześniaczki z dalszych tygodni mają większą szansę niż mój Jasio(25tc).Ale myliłam się.Widzę ,że sa tu mamy Aniołków nawet 31-34 tc.Jasio miał ogromną chęć życia,niestety zakażenia szpitalne go pokonały.Zmarł w 68 dobie,posocznica bakteryjna zbierała żniwo w organach wewnętrznych. 
mama Kamila i Aniołka Jasia (25 tc 30.11.2007-05.02.2008)
http://jasstandura.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
herzig  
28-02-2008 22:16
[     ]
     
Jedna z najczestszych przyczyn sa infekcje pochwy a wyjatkowo infekcje chlamydi.Infekcja najczęściej bezobjawowa, lecz może też powodować zapalenie cewki moczowej, zapalenie najądrzy i zapalenie gruczołu krokowego u mężczyzn, a u kobiet prawie w 50% jest przyczyną nadżerki szyjki macicy, cyst i zapalenia gruczołów Bartholina, zapalenia jajowodów (przydatków), wtórnej bezpłodności oraz zapalenia okołowątrobowego.Jak i prowadzi do przedwczesnego pekania pecherza plodowego lub przedwczesnej akcji skurczowej.Do zakarzenia dochodzi droga plciowa. U noworodków narodzonych z kobiet z chlamydiowym zapaleniem szyjki macicy występować mogą: zapalenie gałki ocznej lub zapalenie spojówek i zapalenie płuc. Dodatkowo u dorosłych z przewlekłą infekcją postacią trachomatis występować mogą inne zapalenia typu: zapalenie stawów czy zapalenie gardzieli oraz Zespół Reitera. Niekiedy objawy chorobowe w swoim przebiegu łudząco przypominają reumatoidalne zapalenie stawów i są z nim mylone, zwłaszcza na początku choroby.

Chorobę można stwierdzić w laboratoriach diagnostyki molekularnej robiąc badanie testem immunofluorescencyjnym, lub enzymatycznym i pobierając wymaz z kanału szyjki macicy u kobiet lub wymaz z cewki moczowej u mężczyzn (czas wykonania 2 do 7 dni). Test Elisa polegający na określeniu poziomu specyficznych immunoglobulin we krwi. (we wczesnej fazie infekcji IgM, w późniejszej IgG) - jeśli wysoko dodatni - pacjent zainfekowany.
wykanywanie wymazow z pochwy lub sprawdzanie tzw. ph - pochwy jest dobra metoda pozwalajaca unikniecie lub wczesne rozpoznawanie a nastepnie leczenie.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka 
agnieszka herzig

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
madziarek  
28-02-2008 23:13
[     ]
     
Witaj
Mojego synka urodzilam w 26 tygodniu i 4 dniu ciazy ale nie bylo dane mu zyc. Serduszko przestalo mu bic w czasie porodu (sn).
Prawdopodobna przyczyna wczesniejszego porodu byl ksztalt lozyska, ktore wygladalo jak "serce" wciecie szlo przez niemal srodek lozyska co sprawialo, ze maluszek nie mial mijsca. Inne badania ani moje ani synka nic nie wykazaly maluch byl zdrowy.
Madzia mama Adasia(*)12.03.2007*
http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec550.htm 


Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
Peppetti  
03-03-2008 22:50
[     ]
     
Marzenko,
czytam to co napisałaś i czytam jakby o sobie. Wszystko tak samo, tylko liczby inne.


W 2003 roku urodziłam w 38 tc Kamilka. Ciąża była zagrożona ze względu na długotrwałe i częste krwawienia oraz przedwczesną czynność skurczową. Po 2,5 roku zaszłam w ciażę. W 22 tyg gwałtownie odeszły mi wody. wytrzymałam 10 dni,wypadła mi pępowina, przez co ciąża musiała zostać zakończona. urodziłam w drugim dniu 24 tygodnia ciązy. niestety mój synek Łukaszek umarł zanim się narodził. nie przeżył porodu, udusił się pępowiną. Ważył 750 gram, miał 30 cm długości. Również nie wiem co było przyczyną tak wczesnego odejścia wód. W kolejną ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań, niecałe 5 miesięcy po porodzie. Ciąża przebiegała bez żadnych komplikacji. Nie miałam krwawień, przedwczesnych skurczy, szyjka do końca dzielnie się trzymała. Tylko ja przeżywałam horrory i stresy. Urodziłam synka w 38 tygodniu przez cc, ze względu na pośladkowe ułożenie. teraz w łóżeczku leży 6 miesięczne szczęście i słodko posapuje.

jesli masz pytania jakieś, jeśli chcesz pogadać to pisz, chętnie odpowiem.
pozdrawiam 

Sylwia

Mama Kamilka (14 12 2003)
Aniołka Łukaszka (24 tc - 01 08 2006)
i Michałka (03 09 2007)

http://peppetti.bloog.pl
Ostatnio zmieniony 03-03-2008 22:51 przez Peppetti

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
ewa_bydgoszczanka  
05-03-2008 19:12
[     ]
     
Witam! Moje maleństwo urdziło się na początku 26 (styczeń 2007)tc-żył dwie godziny. Nie dane mi było Go przytulić,pocałować.Kruszynka nie poczuła mojej bliskości.Dwa tygodnie przed porodem zaczęły odchodzić wody,tym samym czułam jak świat mi się rujnuje.
Teraz nie mogę zajść w ciążę,mamy za sobą 10 bezowocnych cykli.
Pozdrawiam,życzę dużo siły.
Dla wszystkich Aniołków (*********)
http://www.republikadzieci.pl/rd/content/view/510/184/ 


Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
mama fasolki  
29-09-2008 15:50
[     ]
     
ewo.... ja miałam po zabiegu łyżeczkowania ( ciąża obumarła w 11 tyg.) 9 bezowocnych cykli, ale się udało! Więc Tobie/ WAM też się uda! Może warto zmienić lekarza? Ja swój owoc zawdzięczam mojemu lekarzowi... to dzięki Jego fachowości i kompetencji jest i żyje moje dziecko....
a nie była to łatwa ciąża.... jesteś z Bydgoszczy ja z okolic i mam właśnie w Bydgoszczy dobrego lekarza.... 
mama fasolki

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
gosieq  
05-03-2008 20:37
[     ]
     
Marzenko, bardzo Ci współczuję. Wiem, co czujesz. To tak bardzo boli... 09.02.2008 urodziłam martwego synka Stasia. Tak ciężko pogodzić się ze stratą dziecka...
Ściskam Cię mocno
Małgosia, mama Aniołka Stasia (+ 08.02.2008, 23tc)
Światełka dla Twojego Aniołka Jasia (***) 


Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
patrycja grzybowska  
05-03-2008 21:34
[     ]
     
witam cie
ja urodziłam w 24 tyg. synka i żył tylko 3 dni , ale miesiąc temu urodziłam córeczke , ważyła 3900 i miała 56 cm
pozdrawiam 
mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006)
mama 6 letniej Amelki
i malutkiego Antosia

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
martynka2007  
25-03-2008 11:25
[     ]
     
madzia76 jestem mamą pół rocznej Martynki i aniołka 20t.c. to były bliźniaki urodziłam córkę w ostatnim dniu 25 tygodnia trzymam mocno kciuki żeby Wam się udało i żeby wszystko przy następnej ciąży było dobrze pozdrawiam i ściskam 


Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
madzia76  
28-09-2008 08:45
[     ]
     
Kochane mamy wcześniaczków.Od ostatniego postu w tym temacie mineło sporo czasu.Dołączyły do nas kolejne mamy przedwcześnie urodzonych aniołków.Napiszcie proszę Wasze historie,dlaczego poród przedwczesny,czy zdecydujecie się jeszcze raz.Dla mnie myśl o kolejnej ciąży stala się obsesją,strach jednak zamyka błędne koło.I jeszcze mój stan zdrowia.


PS:Asiu,cały czas o Was myślę,niestety nie mogę nic napisać,bo łzy zalewają klawiaturę.Tu mi łatwiej.Kochana,teraz już jestem pewna że Wam się uda. 
mama Kamila i Aniołka Jasia (25 tc 30.11.2007-05.02.2008)
http://jasstandura.pamietajmy.com.pl/index.php
Ostatnio zmieniony 28-09-2008 20:19 przez madzia76

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
madziarek55  
28-09-2008 10:08
[     ]
     
Witaj
Ja juz wczesniej opisywalam swoja historie o synku ur. w 26tc. Chcialam tylko napisac, ze ponownie zostalam mama wczesniaczka z 35tc. Od 23tc mialam szew na szyjce lezalam i oszczedzalam sie jak moglam ale w 35 tc dostalam regularnych skurczy dodam, ze szew trzymal rewelacyjnie ale sciagniecie jego spowodowalo calkowite skrocenie szyjki i rozwarcie. Ciaza byla trudna ale wszystko dobrze sie skonczylo. Wczesniej nie znalam przyczyny przedwczesnego porodu ale teraz jestem przekonana, ze mam niewydolna szyjke macicy.
Pozdrawiam 
http://oscardebowski.pamietajmy.com.pl/
http://adasjuniordebowski.pamietajmy.com.pl/

Ostatnio zmieniony 28-09-2008 10:10 przez mada567

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
weraamela  
29-09-2008 16:07
[     ]
     
Kochana a ja nadal wierzę ze i Tobie sie uda!
Dziękuje ze jesteś,myślę o Was, sercem jestem z Wami.
Dla Twojego Jasieńka(***)(***)(***) 
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)

Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
weraamela  
30-09-2008 09:58
[     ]
     
Jednak nie jest tak pięknie,jutro szpital,ujście otwarte....tak bardzo się boje... 
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)

Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)

Re: Pytanie do mam wcześniaczych Aniolków
madzia76  
30-09-2008 15:59
[     ]
     
Asiu,nie wiem co napisać.Ale już Cie ktoś chyba raz postraszył tym otwartym ujściem.
Ja nadal wierzę,że dotrwasz chociaż do bezpiecznego tygodnia.Asieńko,a jak będziesz już w szpitalu pod obserwacją,nie denerwuj się.Stres szkodzi,wiesz że u mnie doprowadził do przedwczesnego porodu.Będziesz pod opieką,a w szpitalu mozna wytrzymać jeszcze nawet kilkanaście tygodni.Gdybym mogła cofnąć czas...Ja wytrzymałam tylko trzy i poł tyg i nie wybaczę sobie do konca życia.Ściskam Cię mocno i codziennie będę wyczekiwać wieści.Dobrych:) 
mama Kamila i Aniołka Jasia (25 tc 30.11.2007-05.02.2008)
http://jasstandura.pamietajmy.com.pl/index.php

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora