Kiniusia | |
|
kalinka  
07-10-2007 12:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Minęły 4 m-ce jak jej nie ma.Miała 2 latka. Zginęła w wypadku samochodowym siedząc we foteliku.Przeznaczenie? Nie wierzę już w nic.Gdzie Bóg? Kochamy cię i tęsknimy!!!!
|
|
Re: Kiniusia | |
|
siostra Bartuchy  
07-10-2007 13:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
kalinko... az oddychac nie umialam przez chwile. Przypomnialo mi sie wszystko sprzed roku... moj brat zginal w wypadku. Mial niespelna 18 lat ale wiek tu akurat nie ma znaczenia... Przytulam Cie mocno. Chce zebys wiedziala, ze mysle o Tobie i Twojej coreczce. Prosze nie poddawaj sie.
|
|
Re: Kiniusia | |
|
basiamamalaury  
07-10-2007 14:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro... i rozumiem, bo tez straciłam dziecko w wyniku nieszczęśliwego wypadku, w jednej chwili niemalże...
Dla Kiniusi (*)
Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)
Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)
|
|
Re: Kiniusia | |
|
nina  
07-10-2007 22:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem mamą, która też straciła dziecko w wypadku. Rozumiem Cię doskonale i bardzo, bardzo mi przykro. Dla Twojego Aniołka (**********). Hania
|
|
Re: Kiniusia | |
|
MAMA PIOTRUSIA  
08-10-2007 01:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moj syn tez zginal w ypadku ktory sam spowodowal.Do dzis nie umiem nikomu wybaczyc ,sobie,Piotrusiowi,Bogu i nie wiem komu jeszcze. Dla Twojego DZIECKA (*)(*)(*)(*) MARTA KOCHAM CIE SYNKU (*)(*)(*)
|
|
Re: Kiniusia | |
|
mamaW  
08-10-2007 10:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro,jestem mamą Wojtka miał 17 lat gdy zginął. Światełko dla Kiniusi (***)i wszystkich kochanych Aniołkow(**************************) marzena
|
|
Re: Kiniusia | |
|
Ilona  
08-10-2007 11:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twojej Córeczki (*)(*)(*)
Ilona - mama +Pawełka 15 l.+, zginął w wypadku
|
|
Re: Kiniusia | |
|
asia122  
08-10-2007 13:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bradzo mi przykro, bardzo... Niech Twój Anioł czuwa nad Tobą Światło dla Niej (***)
|
|
Re: Kiniusia | |
|
JPJ  
19-10-2007 23:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
ZOSTAŁY MARZENIA NIE DOKOŃCZONE PLANY CO NIGDY SIĘ SPEŁNIĆ NIE MOGĄ I DZIŚ JUŻ NAWET PYTANIA DO BOGA SKRAPIANE ŁZAMI NAM NIE POMOGĄ.
ZOSTAŁY ZABAWKI KTÓRE KOCHAŁAŚ RYSUNKI ŚMIECHEM TWYM MALOWANE TWOJE PIOSENKI KTÓRE ŚPIEWAŁAŚ I MAŁE SKARBY W SZUFLADZIE SCHOWANE
ZOSTAŁO WSZYSTKO A NIE MA CIEBIE BO TAMTA WIOSNA ZABRAŁA NADZIEJĘ I CHOĆ TAK SAMO DZIŚ ŚWIECI SŁOŃCE TO NASZE SERCA SIĘ DZISIAJ NIE ŚMIEJĄ
TO JUŻ 4 M-C JAK JESTEŚ ANIOŁEM 4 DŁUGIE M-C JAK NIE MA CIĘ Z NAMI I JESTEŚ KINIUSIU PIĘKNYM WSPOMNIENIEM WSPOMNIENIEM CO CZASEM OPLATA SIĘ ŁZAMI
DLA KOCHANEJ KINIUSI - KINIU WSZYSCY PAMIĘTAMY!!!
Justyna
|
|
Re: Kiniusia | |
|
Zbyszek  
20-10-2007 17:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Głębokie wyrazy współczucia, Jest to nie do opisania tradedia. Brakuje słów w takich sytuacjach. Jestem z tobą całym sercem. Zbyszek - tata Ś.P. Macieja (*14.02.1988 +15.07.2006 )
|
|
Re: Kiniusia | |
|
AIDKA  
31-10-2007 21:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
mówią,że Bóg jest, tylko wtedy się zagapił. nasza Kinia odeszła po długiej chorobie i 10 latach bólu i cierpienia, jak cierpiała też pytałam gdzie jest bóg, jak odeszła? wytłumaczyłam sobie,że Bóg jest bo wysłuchał naszych próśb-żeby Karinka już nie cierpiała...myślę,że nie cierpi i jest naszym Aniołem Stróżem
|
|
Re: Kiniusia | |
|
AGABANDO  
05-11-2007 20:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
SZCZERZE WSPÓŁCZUJĘ I WIEM CO PRZEŻYWASZ.MOJA JULECZKA MIAŁA CZTERY LATKA KIEDY ODESZŁA,A ODESZŁA PRZEZ NIEUSZANOWANIE ZNAKU STOP PRZEZ 19LETNIĄ DZIEWCZYNĘ.ANI FOTELIK,ANI PASY NIE POMOGŁY.ŚCISKAM GORĄCO. DLA WASZEGO ANIOŁECZKA(******) AGABANDO
|
|
:: w górę ::
|