kruszynka i złamanie:) | |
|
edi7  
06-01-2006 15:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
W poranek sylwetsrowy odkryłam dwie kreseczki na teście ciążowym:)a dzień później złamałam nogę w kostce:/ mam nadzieję,że kruszynce nic złgo się nie dzieje,a noga zrosnie się szybko. Nie idę do lekarza bo nie dam rady wykaraskać się na fotel:)) Pozdrawiam edyta
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
betty69  
06-01-2006 16:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
trzymam kciuki zeby bylo wszystko dobrze z kruszynka i zeby noga ladnie sie zrosla.
pozdrawiam
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
zorka  
13-01-2006 09:23 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
To tak, jakby musiała być jakaś dziwaczna równowaga między dobrym, a przykrym... Ale chyba w ciązy ta noga tak nie boli, co? ;)))
Powodzenia i wszystkiego dobrego!
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
Jola  
14-01-2006 09:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulacje z powodu małego pasazera i szybkiego powrotu do zdrówka :-)
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
edi7  
19-01-2006 22:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny, nie wiedzialam,że to będzie takie trudne,a przeciez to zaledwie poczatek... Niby czuję sie dobrze,noga juz nie przeszkadza tak bardzo,ale ten lęk....,strach..... Boję się pójść do lekarza.Boję sie usłyszeć:"Pani Edyto,tak mi przykro...." Moj lekarz jest fajnym facetem i bardzo się przejął moja historią z Jacusiem.Teraz jak tylko dowiedział się o złamaniu,i że był upadek to przepisał duphaston.Niestety źle go znosiłam i miałam uczulenie.Więc boje sie czy wszystko jest ok....
A czy może byc tak,że wciąż nie bolą mnie piersi? ostatnio bolały mnie od razu,a teraz nic.... tylko mdłości i zachciewajki:)
dzieki za wsparcie;) edyta edyta
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
malomi  
22-01-2006 12:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mnie w ogóle nie bolały.Nie mogłam uwierzyć, że jestem w ciąży. Każda ciąża jest inna:-)
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
edi7  
14-02-2006 21:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kruszynka rośnie:) po gipsie ani śladu,tylko trzeba trochę się porehabilitować:) trzymajcie kcikasy,bo ja czasem nie daję rady.... edyta
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
mama Elizy  
21-02-2006 21:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witaj Edi:)))) Dopiero dziś dotarłam do Ciebie. Jak się dobrze orientuję jesteś z Katowic ja jestem z Sosnowca. Gratuluję ciąży.Wiem jak sie teraz pewnie boisz sama to przeszłam .Nie wiem jak ty ale gdy odeszła moja Eliza przy życiu trzymała mnie mysl o kolejnym dziecku. Wiadomo to nie to samo maleństwo ale pustka w sercu jakby mniejsza. Jest teraz z nami Matylda każdego dnia i tak myślę o Elizie ale jakby bolało troche mniej. Choc dziś miałam troche gorszy dzień moja kochana Matylda kręciła sie po kuchni w chodziku a ja gotowałam obiad a ona smiała sie tak slodko w głos sama nie wiem z czego i w pewnym momenie sie rozryczałam bo pomyslałam że omijają mnie właśnie takie chwile z Elizą :((((( ale kończe juz smucić daj znac na kiedy masz termin a wtedy będziemy z Matyldą mocno obie trzymały kiuki, noi twoje maleństwo w brzuszku juz ma swojego aniolka stróża. Pozdrawiam i trzymaj się ciepło. mama Elizy
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
edi7  
23-02-2006 09:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Termin mamy na 8 września,ale mój ginekolog zapowiedzial wcześiejsze cięcie,aby zapobiec moim lękom i odciążyc macicę,która tak niedawno była cięta.Czujemy sie dobrze,choć strach czasem mnie przerasta. 1 marca wracam do pracy i juz się nie mogę doczekać;) edyta
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
mama Elizy  
23-02-2006 10:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
droga edi ja też przy drugim porodzie miałam zrobioną cesarkę tydzień przed teminem a mój ginekolog był na tyle miły, wiedział jakim stresem jest dla nas druga ciąża i mozna powiedzieć że zrobił nam niespodziankę umówił sie z nami pod pretekstem ktg popołudniu w szpitalu i jak przyszliśmy to okazało sie że za 3 godziny bedę miała cięcie. Jestem mu za to wdzięczna bo jakbym miała ustalony termin to bym juz chyba cała osiwiała. A co do cesarki to lepiej sie po niej czułam niz po porodzienie naturalnym i już drugiego dnia rano karmiłam małą piersią a trzeciego dnia już chodziłam. Pozdrawiam i trzymaj się ciepło ;)))))Sylwia mama Elizy
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
mama Elizy  
23-02-2006 10:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
aha chciałam się jeszcze ciebie Edi zapytac czy robicie maleństwu teraz jakieś dodatkowe badania, ja w 13 tygodniu robiłam usg genomu na Goduli i wtedy pierwszy raz zobaczyłam rączki i stópki Matyldy a w 20 tygodniu usg serca małej ( Eliza odeszła prawdopodobnie bo miała wadę serduszka) no i od tego czasu wiedzielismy ze to napewno będzie dziewczynka. Badania te były przez brzuch i w niczym nie zagrażały maleństwu, a ja byłam troszeczkę spokojniejsza. mama Elizy
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
edi7  
24-02-2006 14:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie planowalismy żadnych dodatkowych badań.Na każdej wizycie mam robione usg.A mój synek zmarl,bo był owinięty pępowiną,która byla poskręcana,owinięta na stopę,którą prostując,wyrywał pepowinę z brzuszka. Nie wiem,boję się,że powinnam jakies dodatkowe badania jednak zrobić... Jets takie urządzenie do badania tętna dziecka i się nad nim zastanawiam,ale nie wiem czy to ma sens... Pozdrawaim edyta
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
mama Elizy  
25-02-2006 09:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
edi decyzja należy do was, ale tak jak pisałam wczesniej te badania są nieinwazyjne to poporostu usg przez brzuch tylko bardziej dokładne na dobrym sprzęcie i robione przez fachowca w tej dziedzinie. Mój lekarz mi je doradził jak widział jak bardzo się boje każdego dnia. Po tych badaniach tez sie jeszcze bałam wiadomo do póki nie usłyszałam płaczu małej to widziałam same czarne scenariusze. Jednak gdy lekarz mówił że mała jest zdrowa i dobrze sie rozwija strach był ciut mniejszy. Jeśli chcesz służę radą możesz pisać do mnie na adres prywatny lub gg 5156946. Pozdrawiam i ściskam mama Elizy
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
edi7  
28-03-2006 10:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No mój Anioł Jacek znowu się gdzieś zagapił bo wczoraj miałam plamienie.Na szcześćie z maluchem wszystko ok,ale mam nakaz leżenia.Więc wracam do łózia a Was proszę o wsparcie duchowe:) edyta
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
mama Elizy  
28-03-2006 15:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Edi leż i ani się waż wstać z łóżka. Trzymam kciuki za kruszynkę wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam i głaszczę brzuszek to podobno przynosi szczęście. mama Elizy
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
a.zaborowska1  
29-03-2006 14:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana Edytko! Musisz odpoczywać i mniej się kłopotać. Wydaje mi się że po takich przejściach jak my miałyśmy nerwy wpływają na następną ciąże. Ja tego bardzo sie boje i tego że cc było dopiero 6miesięcy temu. Niby dobrze ale co chwila łapią mnie infekcje. Mam nadzieję że za miesiąc dołącze do ciebie. Musisz darować sobie pracę i dużo odpoczywać. Wiem że łatwo napisać trudniej zrobić ale zobacz ile juz minęło jesteś prawie na pół metku. Ja wierzę w to że Jacuś zrobi wszystko żeby jego rodzeństwu nic złego sie nie stało! pozdrawiam cieplutko ciebie i twoją kruszynkę
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
edi7  
29-03-2006 20:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Agniesiu:)bardzo Ci dziekuję za ciepłe słowa.A strach jest okropny.Wiem,że jestem silna,ale baaaardzo wrazliwa,więc lęk trwa nieodparcie. No ale przecież wierzę i ufam,że teraz bedzie ok:) edyta
|
|
Re: kruszynka do edi | |
|
marzekal  
30-03-2006 10:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przytulam wirtualnie, wspieram duchowo i modlę się :-) Rób wszystko co Cię uspokoi i nic co zdenerwuje! Marzena
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
edi7  
22-04-2006 22:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
O złamaniu prawie zapomniałam:) A kruszynka,juz nie jest taka malutka,bo zakończyła 20 tc:))no i cudownie kopie;)) Czasami ciężko,ale wkracza też nutka optymizmu;) edyta
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
edi7  
25-04-2006 17:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moja dzidzia okazała sie synkiem:) Mam nadzieję,że będę umiała go wychować i nie bedzie w cieniu Jacusia... edyta
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
edi7  
14-07-2006 22:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mój mały szkrab z brzusia ma się całkiem dobrze.Dziś Go dokladnie zobaczyłam na usg3/4d i.... jest sliczny.Przeklęta pepowina fruwa wokół niego,a on sam tak bryka i się przekręca,że jestem w szoku,że sie do tej pory nie zaplątał. Trzymajcie dalej kciuki jeszcze 6 tygodni:) edyta
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
egafokus  
15-07-2006 20:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
napewno wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki i sciskam mocno ;) Regina mama aniołka Kacperka
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
mama Elizy  
17-07-2006 08:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Edi trzymamy z Matyldą mocno kciuki to tylko jeszcze 6 tygodni. Pozdrawiamy i ściskamy mocno mama Elizy
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
edi7  
18-08-2006 15:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moi drodzy zostało nam 10 dni do cięcia.Mały Wojtuś jest naprawdę mały,ale zdrowy(chyba):)) Nie wiem,ale to chyba Jacek daje mi siłę i spokój;) edyta
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
egafokus  
18-08-2006 15:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
trzymam kciuki napewno bedzie dobrze :) tez bym chciala ale wierze w to ze i na mnie przyjdzie czas, powodzenia Regina mama aniołka Kacperka
|
|
Re: kruszynka i złamanie:) | |
|
malgos  
22-08-2006 20:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jeszcze tylko kilka dni!!! Życzę wiele radości i trzymam kciuki! :)
|
|
:: w górę ::
|